X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2016, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kunia wrote:
    Cześć ja dziś 3 dpt. i tak czytam swoje objawy z ostatniego transferu i wtedy bardzo mnie bolały krzyże, teraz nie, i wtedy ból na @ miałam od dnia transferu, a teraz tak lekko mnie ćmi...Piersi pobolewają sporadycznie, chwilowo i gwałtownie. Teraz nie.
    Też już zaczynam się dołować, co będzie jak nie wyjdzie etc.....

    Kunia ale twoja fasolka dopiero co się zagnieździła a może nawet jeszcze nie ;-) A ja jestem już 5 dpt i jedyne co mnie boli to żołądek od tych wszystkich leków...Wierzę, że chociaż tobie się uda! ;-) A w ogóle który to twój transfer? Bo mój drugi, pierwszy skończony ciążą biochemiczną z tym, że ja nie mam mrozaków, bo do 5 doby daje radę ledwo jeden zarodek.

  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 29 września 2016, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MedA wrote:
    Ja betuję w sobotę, ale raczej nic z tego nie będzie - nawet piersi mnie nie bolą ani nie nabrzmiały mimo tylu hormonów, które biorę. A dziś to już w ogóle mam kryzys, jestem mega zmęczona i wszystko do dupy, że tak się wyrażę nieładnie na tym forum. Przepraszam, ale jestem rozżalona trochę... Ale ogarnę się, bo nie mam wyjścia i będę walczyć dalej ;-)

    Kochana myślałam tak jak Ty!!!
    Piersi na początku były obrzmiale, bolace a potem przeszło
    Do tego od 9dpt zaczęłam plamic
    Byłam pewna ze się nie udało
    Potem schizowalam że nie mam mdłości, znów plamienia i to brązowe
    Dużo dziewczyn pisze ze tak poronienie się zaczyna, miałam skurcze w podbrzuszu
    Myślałam że moje szczęście się zaraz skończy...
    Nie wierzam że będzie ok, jechałam do gin jak na skazanie i co?

    Głupia byłam jak but!!!
    Dziś zaczyna mi się dziewiąty tydzień i jest wszystko ok
    Więc głowa do góry a ja tu w sobotę będę co chwilę zaglądać i trzymać za Ciebie mocno kciuki :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2016, 09:16

    lilou lubi tę wiadomość

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2016, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela dzięki za wsparcie, mam nadzieję, że masz rację! ;-)
    A z moimi piersiami o dziwo od samego początku brania leków nic się nie działo chociaż trochę biorę tych hormonów, ale tym razem jakby tego nie zauważyły ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2016, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    6.

    A jaki protokol?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlugi

  • Kunia Autorytet
    Postów: 807 844

    Wysłany: 29 września 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MedA wrote:
    Kunia ale twoja fasolka dopiero co się zagnieździła a może nawet jeszcze nie ;-) A ja jestem już 5 dpt i jedyne co mnie boli to żołądek od tych wszystkich leków...Wierzę, że chociaż tobie się uda! ;-) A w ogóle który to twój transfer? Bo mój drugi, pierwszy skończony ciążą biochemiczną z tym, że ja nie mam mrozaków, bo do 5 doby daje radę ledwo jeden zarodek.

    Dzięki za wsparcie.
    Mój 3 transfer:(
    Mam 4 mrozaki blastki.
    Najbardziej wkurzają mnie bóle jak na @...

    Kunia
    niepłodność idiopatyczna
    2 procedury
    I i V 2016 - transfery :(
    IX 2016 - transfer 2 blastki beta 9 dpt - 65, 12 dpt -240 - 8 tc - :(
    04.2017 crio 2 blastek- CB :(
    11.10 - crio, 6 dpt - beta 38, 8 dpt- beta 99, 10 dpt -250, 14 dpt-414, 16 dpt-508 :(
    1 mrozak

  • Tyszanka81 Autorytet
    Postów: 3251 2546

    Wysłany: 29 września 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kunia wrote:
    Cześć ja dziś 3 dpt. i tak czytam swoje objawy z ostatniego transferu i wtedy bardzo mnie bolały krzyże, teraz nie, i wtedy ból na @ miałam od dnia transferu, a teraz tak lekko mnie ćmi...Piersi pobolewają sporadycznie, chwilowo i gwałtownie. Teraz nie.
    Też już zaczynam się dołować, co będzie jak nie wyjdzie etc.....
    Jakbym siebie czytala tydzien temu...

    5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
    I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2 :-(
    5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
    8t2dz cud przestal trwac :-(
    16.09.2016 criotransfer babla 8B :-(
    2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
    12.06.transfer- :-(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2016, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Dlugi

    Trzymam kciuki ! :)

    opu lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kunia wrote:
    Dzięki za wsparcie.
    Mój 3 transfer:(
    Mam 4 mrozaki blastki.
    Najbardziej wkurzają mnie bóle jak na @...

    Kunia, ale w razie czego masz 4 mrozaki więc ekstra! Ja zaczynam od nowa i nie wiadomo, czy w ogóle coś z tej stymulacji wyjdzie i to jest najgorsze - że może zdarzyć się tak, że nie będę miała ani jednego zarodka. No ale zobaczymy, to dopiero w listopadzie, bo moi lekarze się urlopują w październiku ;) No chyba, że stanie się cud jakiś i beta będzie pozytywna w sobotę...
    A w sumie z tymi objawami i bólami nigdy nie wiadomo, my invitrówki też nic innego nie robimy tylko wsłuchujemy się w siebie, w każde ukłucie i ból i najlepsze jest to, że teraz traktujemy to za dobry znak po czym za godzinę stwierdzamy, że jednak nie, to na okres... Najlepiej by było gdyby nas ktoś usypiał na ten czas, co ktoś wczoraj bodajże tu pisał ;D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2016, 09:39

  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 29 września 2016, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moj to byl 4 transfer w tym jeden zakonczony ciaza( poronienie 6tc.) Nie wiem czy jest sens doszukiwac sie objawow - one pewnie sa spowodowane lekami ktore bierzemy. Staram sie nie stresowac ale nie wychodzi mi to, bo ciagle w glowie klebia sie mysli co dalej jak sie nie uda ? Co dalej? 3 procedura? Zmiana kliniki? Immunologia? Juz sama nie wiem :(

    Kunia lubi tę wiadomość

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • Tyszanka81 Autorytet
    Postów: 3251 2546

    Wysłany: 29 września 2016, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PragnącaDziecka wrote:
    A moj to byl 4 transfer w tym jeden zakonczony ciaza( poronienie 6tc.) Nie wiem czy jest sens doszukiwac sie objawow - one pewnie sa spowodowane lekami ktore bierzemy. Staram sie nie stresowac ale nie wychodzi mi to, bo ciagle w glowie klebia sie mysli co dalej jak sie nie uda ? Co dalej? 3 procedura? Zmiana kliniki? Immunologia? Juz sama nie wiem :(
    Tez mi sie klebia takie mysli...
    dzis mam wizyte w Gync,zobacze co powie dr M.

    5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
    I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2 :-(
    5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
    8t2dz cud przestal trwac :-(
    16.09.2016 criotransfer babla 8B :-(
    2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
    12.06.transfer- :-(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2016, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pragnąca no ja właśnie też się tak motam, ale postanowiłam zrobić jeszcze jedną stymulację (powtórzenie pierwszej, bo wtedy miałam aż 2 piękne blastki, co w moim przypadku jest niebywałym sukcesem), bo mam leki w lodówce, a później jeśli znów by się nie udało to mam zmienić lek na Elonvę i wtedy prawdopodobnie zdecyduję się na immunologię, bo to będzie moja ostatnia stymulacja, bo kasa się niestety kończy...

  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 29 września 2016, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie możecie sie jeszcze dołować!! Rozumiem dół kiedy wynik bety nie pozostawia złudzeń ale takie gdybyanie niczemu nie służy.
    Objawy są różne, najróżniejsze i dobrze o tym wiemy. Dobrze też wiemy że brak objawów to może byc również dobry znak. Wiemy również o tym że objawy przy każdej ciąży mogą się totalnie od siebie różnić ( wiem coś o tym! )
    Tak więc spokojnie :) Czekamy na betę!
    Ja już w zasięgu dłoni mam książki i bedę ciągle czytać z przerwami na siusiu i jedzenie. Żeby głowę czymś zająć.
    Tak więc medA, siegnij może po jakąś lekturę, może film żeby na razie odsunąć myśli o niepowodzeniu...Wiem że to nie łatwe ale musisz wierzyć w swojego maluszka. Bo kto ma w niego wierzyć jak nie Ty?

    Kunia lubi tę wiadomość

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 29 września 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milkowiec wrote:
    Dziś w planach było zabranie ostatnich 2 małych blastek 2BB...
    Czekam na sms od gina, zobaczymy co zadecyduje. Dobrze, że transfer umówiony na 14:30 dopiero, w razie co to nie zdążą jeszcze rozmrozić.
    Dziś jest tylko łagodny dezodorant bezzapachowy i tusz do rzęs. Innych kosmetyków nie ma.

    Milkowiec trzymam kciuki żeby opryszczka nie była przeciwwskazaniem do transferu :) Wierzę że bedzie dobrze!
    Dziewczyny czasem tu pisały że jak jest spadek odporności to organizm nie odrzuca zarodka tylko zajmuje się zwalczaniem infekcji.
    P.S Poprawcie mnie jeśli źle piszę :)

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2016, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoNaKo czytam, czytam ;-) chociaż wczoraj mnie tak popołudniu zmuliło, że zasnęłam mimo, że mężu coś do mnie mówił (co mi się nigdy nie zdarza, zawsze jego wyzywam, że mu coś opowiadam, a on w połowie mojego zdania zasypia :D) i dziś jak na razie się w sumie nie obudziłam nadal mimo, że już w pracy siedzę ;-)

  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 29 września 2016, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoNaKo nie smecimy juz, tylko czekamy na wyniki bety. Najpierw MedA, potem Kunia i ja. Ktoras ma jeszcze betowac bo nie pamietam?

    Kunia, MoNaKo lubią tę wiadomość

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • Milkowiec Autorytet
    Postów: 534 563

    Wysłany: 29 września 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoNaKo wrote:
    Milkowiec trzymam kciuki żeby opryszczka nie była przeciwwskazaniem do transferu :) Wierzę że bedzie dobrze!
    Dziewczyny czasem tu pisały że jak jest spadek odporności to organizm nie odrzuca zarodka tylko zajmuje się zwalczaniem infekcji.
    P.S Poprawcie mnie jeśli źle piszę :)

    Dzwonił gin i powiedział, że teoretycznie nie powinno to mieć wpływu ale jeśli się obawiamy to możemy odłożyć transfer... i bądź tu mądry co robić.
    Jestem na sterydach obniżających odporność więc w sumie nie dziwne, że coś u mnie wyszło bo wykwity oprychy miewam czasami. Ale tym razem jest naprawdę maleńka i ani nie swędzi ani nie boli, prawie zniknęła po posmarowaniu acyclovirem :/

    mhsvdf9hc5k12r5t.png
    klz9g7rf19f59cr1.png
    starania od 2012r., 2xIUI, 3xICSI (5 transferów w tym 1x cb i 1x cbz)
  • słodka Przyjaciółka
    Postów: 109 159

    Wysłany: 29 września 2016, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diete miałam praktycznie taka jak kobiety w ciąży :) Polecam stronę "zdrowy start w przyszłość" tam znajdują się przepisy i co należy jeść. Przede wszystkim musiałam regularnie jeść co 2-3 godz. Duzo warzyw, owoców, nabiał pełnotłusty, zero chemii i śmieciowego jedzenia. Rożne koktajle owocowe i warzywne, produkty zbożowe, kasze, masło nie margarynę, jajka, płatki owsiane na mleku. Codziennie zupy. Pestki z dyni, orzechy brazylijskie, chleb ciemny. soki owocowo-warzywne. Zero słodyczy a do słodzenia potraw tylko miód

  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 29 września 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PragnącaDziecka wrote:
    MoNaKo nie smecimy juz, tylko czekamy na wyniki bety. Najpierw MedA, potem Kunia i ja. Ktoras ma jeszcze betowac bo nie pamietam?

    Dziewczyny, ja z każdą beta na forum to mam takie emocja jakbym sama testowała. Penie reszta dziewczyn nietestujących jeszcze ma podobnie :)

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 29 września 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milkowiec wrote:
    Dzwonił gin i powiedział, że teoretycznie nie powinno to mieć wpływu ale jeśli się obawiamy to możemy odłożyć transfer... i bądź tu mądry co robić.
    Jestem na sterydach obniżających odporność więc w sumie nie dziwne, że coś u mnie wyszło bo wykwity oprychy miewam czasami. Ale tym razem jest naprawdę maleńka i ani nie swędzi ani nie boli, prawie zniknęła po posmarowaniu acyclovirem :/

    Milkowiec, więc to Ty masz o tym zdecydować? Wydaje mi sie że to lekarz powinien wiedzieć które rozwiazanie jest najlepsze. Jeśli nie ma to wpływu to powienien utwierdzić Cię w przekonaniu że można śmiało podchodzić do transferu i oczywiście jeśli byłoby to przeciwwskazaniem to też powineni jasno określić...
    Napisz jaka decyzja bo jak to maleńka opryszczka to moze nie ma co przekładać...?

    ijpbej28ig9k1ha0.png
‹‹ 3870 3871 3872 3873 3874 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ