IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoNaKo wrote:nicka1234, ja mam AMH 2,23 i kiedyś miałam 2 inseminacje a teraz miałam 4 przed podejściem do in vitro. Z perspektywy czasu żałuję że zrobiłam aż 4 bo naprawdę nie wierzę w ich skuteczność ;/
Dlatego ja nie widze sensu robic bo statystyki sa kiepskie i malo komu sie udaje -
Ta, jasne leżę i wypoczywam... na konferencji w pracy. Teraz to nic mi nie doskwiera oprócz panicznego strachu co będzie dalej.
To chyba jednak w piątek zatestuje, będzie 8 dpt to będzie sprawa jasna.pysia, Grlui lubią tę wiadomość
-
milkowiec a o co u ciebie chodzi z tymi skurczami. Ja w druga noc po transferze mialam nocny orgazm z mega silnym skurczem macicy myslalam ze umre z bolu teraz mam 5 dpt i zastanawiam sie czy to moglo zaszkodzic. Od tego skurczu dr kazal brac nospe 3x2. Wiecej sie to nie powtorzylo.Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
AMH 1,98
06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków
13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków, brak mrozaków
-
nick nieaktualnygwiazdeczka88 wrote:milkowiec a o co u ciebie chodzi z tymi skurczami. Ja w druga noc po transferze mialam nocny orgazm z mega silnym skurczem macicy myslalam ze umre z bolu teraz mam 5 dpt i zastanawiam sie czy to moglo zaszkodzic. Od tego skurczu dr kazal brac nospe 3x2. Wiecej sie to nie powtorzylo.
Cicho sza tak miala i mi to napisała:
dwa dni po transferze zauważyłam, że moja macica się próbuje zbuntować i łapią mnie mini skurcze. Podejrzewałam, że walczy z zarodeczkiem. Poszłam do kliniki i poprosiłam o atosiban - kroplówka. 300 zł i po skurczach -
nicka1234 wrote:Cicho sza tak miala i mi to napisała:
dwa dni po transferze zauważyłam, że moja macica się próbuje zbuntować i łapią mnie mini skurcze. Podejrzewałam, że walczy z zarodeczkiem. Poszłam do kliniki i poprosiłam o atosiban - kroplówka. 300 zł i po skurczachEndometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
AMH 1,98
06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków
13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków, brak mrozaków
-
Tak, to był taki silny nocny skurcz orgazmopodobny. Wcześniej ani później żadnych skurczów nie bylo.
Gwiazdeczka czyli miałyśmy coś podobnego. Oby to nie zaszkodziło naszym maluszkom. -
nick nieaktualnygwiazdeczka88 wrote:Milkowiec miała transfer w tym samym dniu co ja czyli 29-09-2016, ja maiłam dwa zarodki 3 dniowe i w tą drugą noc właśnie w nocy miałam sen dziwny i orgazm a obudził mnie mega ból brzucha i od kąd biorę nospę to nic się nie powtarza ale milkowiec napisała że miała skurcz i po wszystkim .... czyli co to szkodzi ?
Chcialam pomoc.. -
Mag85 wrote:MoNaKo co u Was jest przyczyna nieplodnosci?
Jak sie czujesz? Ja nie mam zadnych objawow,cisza. Nawet czasem zapominam ze jestem po transferze.
Mag85 u nas przyczyna jest nieznana... Co do objawów- nic komplenie nie czuję i mogę podpisać się pod Twoimi słowami że zapominam że wogóle miałam transfer... Te 3 dni zleciałay spokojnie, ten dzisiejszy też pewnie szybko minie ale myślę że z każdym następnym dopiero sie zacznie eldorado na przemian dobryh i tych złych myśli...oraz doszukiwanie się najmniejszych objawów... -
Milkowiec wrote:Tak, to był taki silny nocny skurcz orgazmopodobny. Wcześniej ani później żadnych skurczów nie bylo.
Gwiazdeczka czyli miałyśmy coś podobnego. Oby to nie zaszkodziło naszym maluszkom.Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
AMH 1,98
06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków
13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków, brak mrozaków
-
Chodziło mi o to, że moja pierwsza biochemiczna zakończyła się właśnie wielkim skurczem a 2 dni przed popsuciem się bety ostatniej ciąży również był taki skurcz - czyli u mnie to nie znaczyło nigdy nic dobrego
-
Tyszanka81 wrote:Ja po drugiej iui mialam biochemiczba z beta 70,wiec pewnie wroce jeszczw do iui jak splukalam sie z kasy na inv ;-(
Tyszanko gdyby i u mnie na 6 inseminacji coś zaskoczyło na pewno miałabym inne podejście. I pewnie chciałabym jeszcze próbować...
Mam koleżankę która miała dwa transfery i nic a póxniej lekarz zoabczył że jest pęcherzyk i "namówił" ją na inseminację z której ma ślicznego synka.
A pisząc o tym, że nie zrobiłabym już tylu inseminacji mam też na myśli to że byłam przekonana iż decyzja o podejściu do in vitro w zupełności wystarczy żeby podejść już/zaraz/niedługo/w nastepnym cyklu...a niestety teraz dobrze wiem że wiele rzeczy może pójść nie tak aby w ogóle doszło do transferu.
Tak wiec tu chodzi o czas, mi już szkoda czasu i wole użyć najbardziej skutecznej broni w walce z niepłodnością -
Cześć dziewczyny,
u mnie dziś 8 dpt i rano skurcze....dość silne po nospie przeszły.
Jeśli chodzi o te orgazmy to też miałam taki po transferze...
Ale bardziej przestraszyło mnie to co dziś. Oprócz tego mam jakby bóle krzyża, jest mi niedobrze bardzo i suszy mnie ...
Plamień brak (tylko wczoraj to raz coś brązowe).
Jutro rano druga beta...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2016, 13:18
Kunia
niepłodność idiopatyczna
2 procedury
I i V 2016 - transfery
IX 2016 - transfer 2 blastki beta 9 dpt - 65, 12 dpt -240 - 8 tc -
04.2017 crio 2 blastek- CB
11.10 - crio, 6 dpt - beta 38, 8 dpt- beta 99, 10 dpt -250, 14 dpt-414, 16 dpt-508
1 mrozak
-
nick nieaktualny
-
Milkowiec wrote:Chodziło mi o to, że moja pierwsza biochemiczna zakończyła się właśnie wielkim skurczem a 2 dni przed popsuciem się bety ostatniej ciąży również był taki skurcz - czyli u mnie to nie znaczyło nigdy nic dobrego
Milkowiec ja wiem że się boisz i martwisz, rozumiem to ale zrób może jutro betkę. W 8 dniu po transferze dwóch blastek powinno cos wyjść. Ja wierzę że bedzie dobrze!!! -
Milkowiec wrote:Właśnie to było coś takiego. Ale przy poprzednich udanych transferach u mnie taki skurcz równał się zakończeniu ciąży niestety. W ogóle o co chodzi z tymi orgazmami spontanicznymi? Ile dpt u ciebie były?
Milkowiec lubi tę wiadomość
-
Kunia wrote:Cześć dziewczyny,
u mnie dziś 8 dpt i rano skurcze....dość silne po nospie przeszły.
Jeśli chodzi o te orgazmy to też miałam taki po transferze...
Ale bardziej przestraszyło mnie to co dziś. Oprócz tego mam jakby bóle krzyża, jest mi niedobrze bardzo i suszy mnie ...
Plamień brak (tylko wczoraj to raz coś brązowe).
Jutro rano druga beta...
Kunia a robiłas z iekawości sikacza? Bo skoro miałaś betę blisko 17 to dzis może byłoby widać na teście?
Ja wierze że jesteś w ciąży ale z gratulacjami zaczekam do jutra :*Kunia lubi tę wiadomość
-
MoNaKo wrote:Kunia a robiłas z iekawości sikacza? Bo skoro miałaś betę blisko 17 to dzis może byłoby widać na teście?
Ja wierze że jesteś w ciąży ale z gratulacjami zaczekam do jutra :* -
gwiazdeczka88 wrote:No właśnie.... oby wszystko było dobrze. Test będę robiła w przyszły poniedziałek a jutro progesteron i dowiem się co z pozostałymi zarodkami. Miałam w sumie 5. A jak teraz się czujesz ? Ja nie mam żadnych objawów.
Plus Kunia Meda i Pragnaca to w zasadzie 7. Dziewczyny zapoczatkujcie jutro dobra passe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2016, 13:36