IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAsia_88 wrote:Tez zaczęłam pić Inofem, 2 x dziennie. Zauważyłaś jakies efekty u siebie? Od kiedy to stosujesz?
Ja Inofem stosuję pewnie już ponad pół roku (przerzuciłam się z Inofoliku), ale nie powiem Ci, czy coś zauważyłam, bo mam tyle różnych leków i cały czas sztuczne cykle więc nie mogę się wypowiadać
A również biorę 2x dziennie z zalecenia lekarza - dr mówi, że można 2 saszetki od razu (i tak normalnie robię), ale teraz jak miałam leki do krio to mówiła, że lepiej jak będę brała jedną rano i jedną wieczorem
Ewela za 2 opakowania Lutinusu po 21 tabletek zapłaciłaś TYLKO 240 zł?! Wow! U nas w klinice jedno opakowanie za 200 zł jest!
Asia_88 lubi tę wiadomość
-
Mag85 wrote:Poczekam jeszcze i najwyzej wysle meza po lutinus. Nastepnym razem sie zaopatrrze w ten urtogestan czy jakos tak
Ja mam dzis 4dpt. Testowac miala Pragnaca
Kurcze faktycznie Pragnaca wiem że ona ale coś tak o tobie myslalam i wyszlo jak wyszło
A z tym lutinusem to są tak kosmiczne różnice w cenach ze szok
W innej aptece plamilam 199 zł w poprzedniej procedurze
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄ -
Dziewczyny dziś 6 dpt - Progesteron 16,48 ng/ml
Dobrze czy źle ?Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
AMH 1,98
06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków
13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków, brak mrozaków
-
Sprawdziłam na ipko i jednak nie 240 tylko 270 za dwa opakowania płaciłam
MedA a Ty z Poznania tak?
Musisz brac w klinice?
Zawsze myślałam że na Dąbrowskiego jest najtaniej a guzik prawda
Najtańsza jest apteka Wielkopolska na Polnej obok szpitala
Leki do stymulacji tez najtańsze tam były
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄ -
Ja pije od marca i w kazdym cyklu mialam owulacje, nawet w cyklu z laparo. Wczesniej pomimo Clo i Ovitrelle bylo slabo.Asia_88 wrote:Tez zaczęłam pić Inofem, 2 x dziennie. Zauważyłaś jakies efekty u siebie? Od kiedy to stosujesz?
Asia_88, lipa lubią tę wiadomość
-
Lepiej by było powyżej 30. Ale jeśli bierzesz dupka to go nie będzie widać w wynikach. A jakie masz dawkowanie?gwiazdeczka88 wrote:Dziewczyny dziś 6 dpt - Progesteron 16,48 ng/ml
Dobrze czy źle ?
starania od 2012r., 2xIUI, 3xICSI (5 transferów w tym 1x cb i 1x cbz) -
Milkowiec wrote:Lepiej by było powyżej 30. Ale jeśli bierzesz dupka to go nie będzie widać w wynikach. A jakie masz dawkowanie?
Mam 3x1 lutinus
4x1 duphaston
Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
AMH 1,98
06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków
13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków, brak mrozaków
-
Oczywiście, że lekarz zalecił. Ja niczego nie biorę na własną rękęnicka1234 wrote:2 x dziennie? Na wlasna reke czy lekarz tak zalecil?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 13:17
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem." -
Dzięki! Ja tak robię, że jedną piję rano i jedną wieczorem. Tez jadę na sztucznych, ale jak moze jakoś pomóc, to będę pićMedA wrote:Ja Inofem stosuję pewnie już ponad pół roku (przerzuciłam się z Inofoliku), ale nie powiem Ci, czy coś zauważyłam, bo mam tyle różnych leków i cały czas sztuczne cykle więc nie mogę się wypowiadać A również biorę 2x dziennie z zalecenia lekarza - dr mówi, że można 2 saszetki od razu (i tak normalnie robię), ale teraz jak miałam leki do krio to mówiła, że lepiej jak będę brała jedną rano i jedną wieczorem
Ewela za 2 opakowania Lutinusu po 21 tabletek zapłaciłaś TYLKO 240 zł?! Wow! U nas w klinice jedno opakowanie za 200 zł jest!
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem." -
No to witam w klubie upartych jajnikówBella93 wrote:Ja pije od marca i w kazdym cyklu mialam owulacje, nawet w cyklu z laparo. Wczesniej pomimo Clo i Ovitrelle bylo slabo.
U mnie nawet 5 Menopurów (75) nie pomogło...
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem." -
nick nieaktualnyOj to ja też się podłączam, ale u mnie nawet laparo nie pomogło - dr w cyklu po laparo pytała się, czy my na pewno elektrokauteryzację robiłyśmy, bo obraz na USG był taki jak przed laparoAsia_88 wrote:No to witam w klubie upartych jajników U mnie nawet 5 Menopurów (75) nie pomogło... A nie mogę mieć IUI bo nie pękają mi pęcherzyki, tylko w najlepszym przypadku "flaczeją". Szczęście, że - odpukać! - nie tworzą mi się torbiele
-
nick nieaktualnyMam dobre wiesci) punkcja w piatek, pecherzykow sporo, lekarz zadowolony jednak transfer stoi pod znakiem zapytania bo jest ryzyko hiperki. Czekam na wynik estradiolu jeszcze, ale najwazniejszy news dnia to taki ze odebralam wynik wymazu z pochwy ! Wyleczylam sie z tych coli pieprzonych. Wymaz czysty )) ufam ze mezowi tez pomogl antybiotyk ( moja bakteria byla wrazliwa na ten antybiotyk ktory dostalam a meza byla oporna. Dlatego pewnie nie wyleczyl. Dostal swoj antybiotyk i mam nadzieje ze pomoglo)
nicka1234, MoNaKo, Mag85, Mała Mi 80, Anatolka, MedA, shooa, lilou, problemik, nika03, słodka, ewela873, Beata.D, Asiula86, Tosia 1981 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyopu wrote:Mam dobre wiesci) punkcja w piatek, pecherzykow sporo, lekarz zadowolony jednak transfer stoi pod znakiem zapytania bo jest ryzyko hiperki. Czekam na wynik estradiolu jeszcze, ale najwazniejszy news dnia to taki ze odebralam wynik wymazu z pochwy ! Wyleczylam sie z tych coli pieprzonych. Wymaz czysty )) ufam ze mezowi tez pomogl antybiotyk ( moja bakteria byla wrazliwa na ten antybiotyk ktory dostalam a meza byla oporna. Dlatego pewnie nie wyleczyl. Dostal swoj antybiotyk i mam nadzieje ze pomoglo)
Super wieści
Teraz tylko zeby estradiol byl ok, zeby nie trzeba bylo odwolac transferu
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny. Słuchajcie, wczoraj zadzwonił do mnie lekarz i powiedział, że z 5 komórek pobranych w poniedziałek podczas punkcji 5 się zapłodniło. Dziś, czyli 2 doby po zapłodnieniu zadzwonili z laboratorium i powiedzieli, że wszystko gra, tylko są to zarodki klasy C. W ogóle mało rozumiałam z tego co ten pan do mnie mówił Czy to dobrze, czy źle.. czy może być lepiej. Ja nic już nie rozumiem ;(
-
nika03 wrote:Anatolka, a czym sie objawia ten syndrom??
Wpiszcie sobie w wyszukiwarkę. Zarzuciłam temat, ale bobas mi nie pozwala na rozwinięcie dziś. Jest dużo rozmów na forach. Informacje czasem sprzeczne, ale warto mieć te kwestie na uwadze na wszelki wypadek. Żaden lek to nie cukierki i serio, rozroznijcie ból od pobolewania, bo ono będzie stałym towarzyszem przez najbliższy czas.
&&
Lidwinka1 lubi tę wiadomość
