X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 9 listopada 2016, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyszanka81 wrote:
    ja bylam u immunologa i badanie all mlr wyszlo mi 15% a oowinno byc min 40% wiec tez odrzucam zarodek i poronienie tez chyba bylo przez brak "parasola ochronnego",poza tym podejrzenie celiaki.Reszta ok.
    Tyszanko gdzie robilas allo?

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 9 listopada 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie do dziewczyn ktore miały crio blastki i sie udało, czy miałyście jakiekolwiek objawy? Crio nie jest obarczone stymulacją więc objawy powinny być bardziej zauważalne niż przy świeżym.

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 9 listopada 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    Ja sie boje co mi w ogole jeszcze powychodzi z tej immunologii, o genetyce nie wspomne. Szczepienia to dla mnie abstrakcja juz totalna, na dzien dzisiejszy nie do przejscia.
    Mam jakis taki ogromny zal,sama nie wiem do kogo/czego. Wokol ciaze i mlode mamy, a my jacys tacy.... juz o tym pisalam wiele razy, ale nie potrafie odzyskac spokoju. Co mi sie uda poukladac cos w tej glupiej lepetynie to dup ktos wyparuje z ciaza, albo czasem starczy, ze spotkam sie z dziecmi na imprezie, niby mi sie wydaje ze jest ok, pobawie sie a wieczorem w mojej glowie nastepuje kataklizm....jestem po ludzku zazdrosna i to budzi we mnie raz ze zal, a dwa to juz powoli agresje. A teraz to juz jakby mi kometa pierdzielnela. Dobrze ze chociaz moge sie tu naprodukowac co mi lezy na watrobie.
    Wiem musze sie ogarnac tylko pomyslu nie mam.

    Mag85 Twoje emocje są jak najbardziej zrozumiałe i pewnie każda z nas przeżywała je w taki czy inny sposób.
    Ale uwierz mi że masz prawdo do takich uczuć jak zazdrość czy poczucie niesprawiedliwości. Niepłodność to choroba a każdy chory zadaje sobie pytanie " dlaczego mnie to spotkało".
    Mamy prawo mieć pretensje do losu że daje nam ogromną lekcję pokory ale tym samym uczy cierpliwości (której ja nigdy nie miałam) i daje nam siłę o którą pewnie niejedna z nas nigdy by siebie nie podejrzewała.
    Nie zadręczaj się tym że nie skaczesz z radości bo dowaidujesz sie o kolejnej ciąży w rodzinie lub wśród znajomych. My też tak reagujemy lub reagowałyśmy. To normalne...
    Ja z czasem sie z tego wyleczyłam i nie jest to już dla mnie taką tragedią ale wcześniej to był koszmar. Każda taka radosna wiadomość dla innych była moją porażką.
    Na świecie jest mnóstwo różnych chorób a mnie/ nas spotkała własnie ta. Ale mamy metody do walki, mamy możliwości pomocy dzięki medyzynie więc musimy wziąć byka za rogi i walczyć.
    Bo na końcu tej walki na każdą z nas czeka nagroda w postaci cudownego maleństwa.
    Prędzej czy później... a dziecko jest warte wielu wyrzeczeń, wielu wylanych łez i poświęceń.

    Jeśli potrzebujesz wypłacz się teraz i daj sobie na to troche czasu. Zrób sobie nawet przerwę od starań jeśli uznaz że taka przerwa jest Ci teraz potrzebna, może zajmij się sobą i mężem...pomyśl czego teraz potrzebujesz.... A później z nową jeszcze wiekszą siłą zacznij po raz kolejny. Bo dasz radę to przetrzymać. Jesteś silniejsza niż myślisz :)

    Bella93, MedA, słodka lubią tę wiadomość

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • problemik Autorytet
    Postów: 2866 2514

    Wysłany: 9 listopada 2016, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkl wrote:
    Pytanie do dziewczyn ktore miały crio blastki i sie udało, czy miałyście jakiekolwiek objawy? Crio nie jest obarczone stymulacją więc objawy powinny być bardziej zauważalne niż przy świeżym.

    Mkl za wczesnie na objawy ;) kiedy beta?

    dr9Ip2.png[/url]
    07.2016 Crio :(
    II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
    11.2016 et 4tc :(
    02;07;09.2017 crio :(
    11.2017 leczenie immuno
    12.2017 crio ☃☃4tc :(
    III ICSI ⛄⛄
    4.2018 crio :(
    07.2018 pożegnanie z Novum
    10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
    07.2021 IV ICSI nowa nadzieja <3
    07.2021 💔🥺
    08.2021 💔🥺
    10.2021💔💔🥺
    12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
    01.2022 ET... czekamy
    7dpt - 27,5
    10dpt - 151
    16dpt - 1478
    27dpt <3
    04.2022 - poznaliśmy płeć - synek <3
    05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g <3
    09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼
  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 9 listopada 2016, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiem że za wcześnie;p pytam na zaś, aczkolwiek mój zarodek powinien już się wgryzać bo był 5 dniowy:) jak na razie nie czuje nic, dosłownie nic, ani kłucia, ani bólu, nawet najmniejeszej dolegliwości, test mam zrobić 17 listopada ale myślę że sikańca zrobię 15 listopada

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2473

    Wysłany: 9 listopada 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkl wrote:
    Pytanie do dziewczyn ktore miały crio blastki i sie udało, czy miałyście jakiekolwiek objawy? Crio nie jest obarczone stymulacją więc objawy powinny być bardziej zauważalne niż przy świeżym.

    Ja miałam dwa razy crio blastusi i za każdym razem nie miałam żadnych objawów.

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 9 listopada 2016, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia dziękuję za odp...także nie ma co się doszukiwać tych objawów:)

    Konwalia lubi tę wiadomość

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • Evaa Autorytet
    Postów: 6356 12611

    Wysłany: 9 listopada 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkl wrote:
    wiem że za wcześnie;p pytam na zaś, aczkolwiek mój zarodek powinien już się wgryzać bo był 5 dniowy:) jak na razie nie czuje nic, dosłownie nic, ani kłucia, ani bólu, nawet najmniejeszej dolegliwości, test mam zrobić 17 listopada ale myślę że sikańca zrobię 15 listopada

    Ja po blastce robilam sikanca 6/7 dnia i juz wychodzil... z objawow mialam bole okresowe...i wzdecie brzucha.

    nicka1234 lubi tę wiadomość

    ,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
  • Alrauna1987 Autorytet
    Postów: 1409 1435

    Wysłany: 9 listopada 2016, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bry kobitki :-) mam takie techniczne pytanie. Czy lekarze daja L4 bez krecenia nosem? I czt tylko po transferze czy mozna tez po punkcji? Echh...u mnie w firmie szef jest wyczulony na punkcie frekwencji ( nie wspominajac ze biorac urlop traci sie premie miesieczna) a po za tym jeden z kolegow z biura w grudniu bierze urlop w tym czasie kiedy mi wypadnie punkcja i transfer. Szef mnie za jajca powiesi jak poprosze o urlop, dlatego Was podpytuje za wczasu zeby w razie w cos wymyslic. Oczywiscie ta sobota u mnie w firmie pracujaca :-( caly czas nerwy ze wszystkich stron. Mozna cos brac na uspokojenie co ni bedzie mialo skutkow ubocznyvh przy staraniavh?
    Z gory dziekuje za odzew :-) pozdrawiam cieplutko

    age.png
    Ponad 4 lata walki...[***]....
    "Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
    To właśnie będzie początek."

    Louis L'Amour
    6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
    4aa +embryoglue
    7dpt - 4.91
    11dpt - 36.94
    14 dpt - 338
    18 dpt - 1456
    22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
    25 dpt 8610 prg 45
    26 dpt pulsuje 💓
    12+4 tc usg prenatalne OK 😁
    Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
    14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
    19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
    Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
    age.png
  • nevermind Przyjaciółka
    Postów: 108 202

    Wysłany: 9 listopada 2016, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag - tak bardzo mi przykro :(((( Kompletnie nie wiem jak Cię pocieszyć :(

    Mkl - ja robiłam sikańca dzień przed betą, żeby tylko się upewnić, ze mogę odstawić sterydy i zastrzyki przeciwzakrzepowe na następny dzień i wieczorem móc się napić. Kompletnie nie miałam objawów, a piersi były miękkie, małe flaczki, brzuch standardowo bolał @ wręcz myślałam, że mnie zaleje. Nie ma reguły z tymi objawami dalej nie czuję się ciążowo.

    Evaa, nicka1234 lubią tę wiadomość

    dev190pp___.png
    crio 2BB - 22.10.
    9 dpt-132,20 11 dpt-296,10 20 dpt-8.346 22 dpt-14.609 26 dpt- <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2016, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alrauna
    To wszystko zależy od praktyki kliniki, w której się leczysz. Mnie dr najchętniej by wysłała na L4, ale jako, że nie mam obciążającej pracy a zawsze w razie złego samopoczucia mogę wyjść wcześniej do domu to nie biorę. Szczególnie po transferze bym w domu zwariowała, a tak praca mi zajmuje głowę ;-) W każdym razie w mojej klinice dają bez mrugnięcia okiem.
    Co do leków na uspokojenie to ja nawet po transferze mam zalecone relanium, ponieważ podobno rozluźnia macicę więc jak naprawdę musisz to możesz brać, ale sama wiesz najlepiej, że nie ma co się dodatkowo faszerować, jak i tak obciążamy swoje organizmy hormonami i innymi lekami ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2016, 13:04

  • Alrauna1987 Autorytet
    Postów: 1409 1435

    Wysłany: 9 listopada 2016, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MedA wrote:
    Alrauna
    To wszystko zależy od praktyki kliniki, w której się leczysz. Mnie dr najchętniej by wysłała na L4, ale jako, że nie mam obciążającej pracy a zawsze w razie złego samopoczucia mogę wyjść wcześniej do domu to nie biorę. Szczególnie po transferze bym w domu zwariowała, a tak praca mi zajmuje głowę ;-) W każdym razie w mojej klinice dają bez mrugnięcia okiem.
    Co do leków na uspokojenie to ja nawet po transferze mam zalecone relanium, ponieważ podobno rozluźnia macicę więc jak naprawdę musisz to możesz brać, ale sama wiesz najlepiej, że nie ma co się dodatkowo faszerować, jak i tak obciążamy swoje organizmy hormonami i innymi lekami ;-)

    Wiem wiem wszystko z glowa i umiarem. Jak narazie lece na antykach to moge sie powkurzac a pozniej najwyzej bede meliske popijala.
    Podczas wczesniejszych prob w klinice zapytalam o relanium to mi powiedziala dr ze w zadnym wypadku bo grozi poronieniem itp. A wiedzialam juz wtedy ze lekarze przepisuja no ale coz ilu lekarzy tyle praktyk.

    age.png
    Ponad 4 lata walki...[***]....
    "Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
    To właśnie będzie początek."

    Louis L'Amour
    6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
    4aa +embryoglue
    7dpt - 4.91
    11dpt - 36.94
    14 dpt - 338
    18 dpt - 1456
    22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
    25 dpt 8610 prg 45
    26 dpt pulsuje 💓
    12+4 tc usg prenatalne OK 😁
    Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
    14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
    19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
    Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2016, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dowiedziałam sie,ze te moje 3 zarodki przestały sie rozwijac w 5 dobie. Nie znaja przyczyny czemu sie tak stalo.. czy to moze byc przez plemniki?

  • Tyszanka81 Autorytet
    Postów: 3251 2546

    Wysłany: 9 listopada 2016, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi83 wrote:
    Tyszanko gdzie robilas allo?
    Wszystkie badania immuno w tym allo mlr robilam w Gync.

    Agi83 lubi tę wiadomość

    5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
    I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2 :-(
    5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
    8t2dz cud przestal trwac :-(
    16.09.2016 criotransfer babla 8B :-(
    2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
    12.06.transfer- :-(
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 9 listopada 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nicka1234 wrote:
    Dowiedziałam sie,ze te moje 3 zarodki przestały sie rozwijac w 5 dobie. Nie znaja przyczyny czemu sie tak stalo.. czy to moze byc przez plemniki?
    Trochę poczytałem o etapach rozwoju zarodków i gdzieś trafiłam na info, że po trzeciej dobie za rozwój zarodka odpowiada pleknik. W moim przypadku od początku rozwijały się słabo

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • kruszynka5 Autorytet
    Postów: 333 139

    Wysłany: 9 listopada 2016, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam głupie i wstydliwe pytanie, czy Wy po transferze miałyście takie jakby parcie na bączki? Niby je puszczam ale boje się żeby nie zaszkodzilo..

    3jgx43r8kbrl47x9.png

    Kruszynka5
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 9 listopada 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kruszynka5 wrote:
    Mam głupie i wstydliwe pytanie, czy Wy po transferze miałyście takie jakby parcie na bączki? Niby je puszczam ale boje się żeby nie zaszkodzilo..
    Wydaje mi się, że to może być jeszcze wzdęcie po punkcji. Nie sądzę żeby puszczanie gazów mogło zaszkodzić zarodkom ;)

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Evaa Autorytet
    Postów: 6356 12611

    Wysłany: 9 listopada 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nicka1234 wrote:
    Dowiedziałam sie,ze te moje 3 zarodki przestały sie rozwijac w 5 dobie. Nie znaja przyczyny czemu sie tak stalo.. czy to moze byc przez plemniki?

    Moje tez padly wszystkie przy 1 podejsciu... Lekarz nie odpowiedzial dlaczego tak sie stalo....podejscie mial olewajace....dlatego zmienilam klinike.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2016, 13:21

    ,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
  • kruszynka5 Autorytet
    Postów: 333 139

    Wysłany: 9 listopada 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Wydaje mi się, że to może być jeszcze wzdęcie po punkcji. Nie sądzę żeby puszczanie gazów mogło zaszkodzić zarodkom ;)
    Wczoraj miałam transfer..j

    3jgx43r8kbrl47x9.png

    Kruszynka5
  • kruszynka5 Autorytet
    Postów: 333 139

    Wysłany: 9 listopada 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Wydaje mi się, że to może być jeszcze wzdęcie po punkcji. Nie sądzę żeby puszczanie gazów mogło zaszkodzić zarodkom ;)
    Wczoraj miałam transfer..

    3jgx43r8kbrl47x9.png

    Kruszynka5
‹‹ 4114 4115 4116 4117 4118 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ