IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
aniabbb wrote:Przepraszam ze wczoraj nie pisalam. U mnie nic z tego robie przerwe ok pol roku mam nadzieje ze jak wejde na forum po tym czasie zadnej z was tu nie zastane.dziekuje za wsparcie, jestescie niezastapione
Przytulam
odpocznij i walcz dalej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2016, 18:54
I ICSI - 06.10.2016 - transfer; beta HCG - 12dpt 40,61; 14 dpt - 51,10; 18 dpt - 222,80; 9.11.
/
2 mrozaczki
04.06.2017 r. Zuzia
-
Asia i Ania przykro mi. Ja też miałam transfer 12.11. Boję się strasznie. Jakie to wszystko jest trudne I niesprawiedliwe...Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
"A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
12.11-niech szczęście trwa;-) -
Nic mnie nie boli i nic nie czułam od początku.. Moze raz czy dwa brzuch zabolał.ana1122 wrote:A jak się czujesz? boli cię burzch Jak na @?
Dziękuję dziewczyny na ciepłe słowa. Na pewno się nie poddamy. Muszę powtórzyć betę, zanim odstawię leki i po cyklu przerwy rozmrażamy oocyty - mamy 10 sztuk. A tak jeszcze gwoli ścisłości: w zabiegowym dziś się nasłuchałam, że to za wcześnie i na pewno nic nie wyjdzie - powiedziano mi, że mam powtórzyć betę we wtorek. Jak dla mnie bez sensu.. No ale jak karzą, to zrobię
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2016, 20:25
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem." -
Tak i kreska była bardzo słaba ale widoczna bez wpatrywania się i oglądania pod światło. Tzn wtedy wydawała mi się super wyraźna ale teraz mam porównanieana1122 wrote:Sisi a ty test zrobilas 8 dpt tak? Kreska slaba?
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Alrauna1987 wrote:Kochana , kazdy lekarz ma inne zdanie na ten temat. Jedni uwazaja ze najlepiej " babelkowi" u mamy w brzuszku dlatego transferuja w 3 dobie, a inni uwazaja ze lepiej poczekac do 5 doby bo wtedy jak zarodek dotrwa tzn ze jest silny i ma wieksze szanse na dalszy pomyslny rozwoj juz w macicy.
Jak pokazuje zycie i historie chociazby dziewczyn z forum 2/3 dniowy zarodek da ciaze i zdrowe dzieciatko a ladna blastka nie.
Z tym wszystkim jak z rosyjska ruletka.
Alruana mój lekarz preferuje blastki 5 dniowe, sporo o tym czytałam i jest ogromne prawdopodobieństwo, że blastka podana w 5 dobie- jeśli się nie zagnieździła, to nie zagnieżdziłaby się również w 2 czy 3 dobie. Natomiast zarodek 3 dniowy który się zagnieździł, tak samo zagnieździłby się i w 5 dobie bo ładnie się rozwijał.
Dlatego też ja wolę przetrzymywać do 5 doby i nie mieć złudzeń bo wiadomo że 4 doba jest kluczowa. Jeśli przetrwa do 5 doby moim zdaniem szanse na powodzenie są większe ale to nadal nic pewnego niestety...
-
problemik wrote:Nam powiedzieli, ze sa male szanse na rozmrozenie sie oocytow a jeszcze mniejsze na ich zaplodnienie. Ale po punkcji twardo powiedzialam ze pozostale oocyty ida na zimowisko i czekaja. Tez mi odradzali ale ja wiedzialam juz wtedy ze nastepnej stymulacji nie jestem w stanie przejsc ze wzgledu na bol fizyczny i psychiczny.
Mrozenie oocytow kosztowalo prawie 700 zl. Zaplodnienie ich 5000zl. Z lekami 6 tys. To i tak mniej niz ze stymulacja. A komfort psychiczny nie ma ceny.
Na moim przykladzie polecam mrozenie oocytow z punkcji.
Dla mezczyzn z azoospermia polecam PROFERTIL, u nas z innymi lekami on androloga zdzialal cuda
problemik te koszty to i tak sporo, myślałam że z mrozonymi komórkami jest znacznie taniej... Ale najważniejsze że podjęłaś właściwą decyzję Ja następnym razem też będę mrozić.
-
Evaa wrote:Mi lekarz po punkcji od razu doradzal mrozenie...i powiedzial ze nawet 3szt warto mrozic...wiec moim zdaniem zle Ci doradzil...mialabys szanse nie stymulowac sie i czekac na efekt zaplodniajacych sie komorek...ta cala stymulacja jest b.obciazajaca dla organizmu...przykre to ze sa tacy lekarze ze nie potrzebnie zle radza.
Evaa nie powiem złego słowa na mojego lekarza pomimo tego że odradził mi mrożenie. Decyzję o nie zamrażaniu komórek tłumaczę sobie tym że prawdopodobnie moja klinika ma złe doświadczenia jeśli chodzi o zapładnianie mrożonych oocytów. Bo nie tylko lekarz mi odradzał z kliniki. Możliwe że mieli skuteczność zerową i dlatego tego nie polecają...Na pewno przy następnej wizycie porozmawiam o tym z lekarzem ale bez pretensji tylko w związku z pewnie kolejnym podejściem
-
Sysiaaaaa wrote:Przepraszam, że tak się wcinam mam pytanie do dziewczyn, które korzystały z wlewu Intralipidu. Czy miałyście wskazania do tego? Czy przed decyzją o wlewie robiłyscie badania na nk? Zastanawiam się czy porozmawiać na ten temat z lekarzem przed transferem
Sysiaa ja czekam właśnie na wlew z intralipidu. Byłam u immunologa i zalecił wlewy po wynikach komórek NK. Mam 37,7 a norma jest do 35,5. Dodam że jestem po jednym transferze i miałam ciążę biochemiczną. Kiedyś miałąam jeszcze 3 ciąże biochemiczna - naturalnie. -
MoNaKo wrote:problemik te koszty to i tak sporo, myślałam że z mrozonymi komórkami jest znacznie taniej... Ale najważniejsze że podjęłaś właściwą decyzję Ja następnym razem też będę mrozić.
To koszt ICSI
MoNaKo lubi tę wiadomość
[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
Hmmmmm.... Nie badalam komórek Nk, ale miałam ciążę biochemiczna. Teraz muszę zrobić wszystko na maxa. Jaki koszt wlewu? Ile razy powtarzać? Kiedy przed transferem?MoNaKo wrote:Sysiaa ja czekam właśnie na wlew z intralipidu. Byłam u immunologa i zalecił wlewy po wynikach komórek NK. Mam 37,7 a norma jest do 35,5. Dodam że jestem po jednym transferze i miałam ciążę biochemiczną. Kiedyś miałąam jeszcze 3 ciąże biochemiczna - naturalnie.Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Tarfiłyśmy prawie w tym samym czasie na forum. Wam zaraz urodzi się drugie Słoneczko, a my.... Mam wrażenie, że stoimy w miejscu. Oczywiście gratuluję Wam bardzo i się cieszę, ale jednocześnie zazdroszczęKonwalia wrote:Monako moje dwie córeczki to blastki z 6 doby.Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Sysiaaaaa wrote:Tarfiłyśmy prawie w tym samym czasie na forum. Wam zaraz urodzi się drugie Słoneczko, a my.... Mam wrażenie, że stoimy w miejscu. Oczywiście gratuluję Wam bardzo i się cieszę, ale jednocześnie zazdroszczę
Sysiaaa wiem i czasami bije się z myślami, czy coś odpisać na komentarze... Ale właśnie tutaj nadal zaglądam żeby wesprzeć, może coś pomoc a przede wszystkim czekam na wygrane walki.
Asia_88, Fruzia85, shooa lubią tę wiadomość
-
Sysia ja bralam prewencyjnie.Ale dobrze ze bralam bo teraz robilam badanie kom nk i wyszlo ze sa podwyzszone wiec wlewy beda.Sysiaaaaa wrote:Hmmmmm.... Nie badalam komórek Nk, ale miałam ciążę biochemiczna. Teraz muszę zrobić wszystko na maxa. Jaki koszt wlewu? Ile razy powtarzać? Kiedy przed transferem?
za wlew placilam w klinice 350zl.
Zalecenie mam od immunologa- wlewy okolotransferowo.5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
Czemu zastanawiasz się nad udzielaniem? Jak pokazują się mamusie z in vitro lub pojawia kolejna ciąża, to w mojej głowie pojawia się myśl: "weź się ku..wa Sylwia za siebie i walcz!!!". Motywujecie i dajecie nadziejęKonwalia wrote:Sysiaaa wiem i czasami bije się z myślami, czy coś odpisać na komentarze... Ale właśnie tutaj nadal zaglądam żeby wesprzeć, może coś pomoc a przede wszystkim czekam na wygrane walki.
Tyszanka81, Konwalia, Asia_88, wombi, nika03, sisi lubią tę wiadomość
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Codziennie budze sie przed 6 i nie moge spac Oczywiscie spie jak zajac, wiec nawet maly szmer mnie budzi.
Dzisiaj w nocy przez sen czulam jak maz glaskal moj brzuszek przez chwile i szeptal "kocham was". Wzruszyl mnie
ana1122, SzewskaPasja, Milkowiec, sisi lubią tę wiadomość
[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
Moj też przytula mi brzuszek I mówi do malenstw. Słodkie to jest:-))problemik wrote:Codziennie budze sie przed 6 i nie moge spac Oczywiscie spie jak zajac, wiec nawet maly szmer mnie budzi.
Dzisiaj w nocy przez sen czulam jak maz glaskal moj brzuszek przez chwile i szeptal "kocham was". Wzruszyl mnieAna, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
"A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
12.11-niech szczęście trwa;-)
