X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Alrauna1987 Autorytet
    Postów: 1409 1435

    Wysłany: 4 marca 2017, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    Dziś myślałam skąd wezmę siłę na kolejny transfer, czekanie na efekt itd. i już wiem... Moją siłą jest mąż! Chcę go uszczęśliwić, bo jest tego warty! Patrzę na niego jak opiekuje się naszym psem, zwraca się do niego tak pieszczotliwie jak do dziecka i ogólnie traktuje go jak dziecko, to sobie myślę, że zamknął go w wariatkowie przez brak możliwości spożytkowania ojcowskiej miłości :) :) :)

    W Invivie czeka się nawet rok na zarodek, a Invimedzie zadzwonili do mnie po dwóch dniach, kolejna dość istotna różnica.

    A mi calkiem cos odwrotnego powiedzial dr. Ponoc po programie rzadowym zostalo baaardzo duzo zarodkow po ktore nikt nie wrocil i ktorych mrozenie nie zostalo oplacone. Lekarz mowil ze bez problemu i w krotkim czasie moga dobrac najbardziej do nas zblizony. Stwierdzil ze dziecko bylo by calkowicie do nas podobne dzieki odpowieniemu doborowi fenotypu. Tyle ze koszty sa spore z tego co sprawdzalam to chyba z 8 tys.
    A co do plci brzydkiej to moj mnie aktualnie delikatnie mowiac denerwuje i irytuje ;-) jak to zazwyczaj przed @. Po za tym on z tych nie zbyt wylewnych i czasami wydaje mi sie ze to wszystko po nim splywa. Ja paranoik a on stoik. Calkiem to zakrecone.

    age.png
    Ponad 4 lata walki...[***]....
    "Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
    To właśnie będzie początek."

    Louis L'Amour
    6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
    4aa +embryoglue
    7dpt - 4.91
    11dpt - 36.94
    14 dpt - 338
    18 dpt - 1456
    22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
    25 dpt 8610 prg 45
    26 dpt pulsuje 💓
    12+4 tc usg prenatalne OK 😁
    Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
    14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
    19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
    Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
    age.png
  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 5 marca 2017, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaa jeśli mogę zapytać to ile kosztuje AZ w Invimedzie, rozumiem, że Warszawskim?

    Któraś pytała o Neuberga i Niedbałę z Invicty. Ja rok temu zmieniłam Neuberga na Niedbałę. Fajna, ludzka babka, bardzo miła. Wtedy zaczynała dopiero tam pracę. Robiła mi punkcję i byłam bardzo zadowolona. Neuberg podszedł do nas taśmowo i olał parę spraw dlatego go zmieniłam. Plus był taki, że zawsze można było się do niego dostać ale teraz już wiem dlaczego


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 5 marca 2017, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Invikcie polecam Kunickiego, Pałaszewskiego, Jeżaka, Pietuch i Niedbałę. Jak dla mnie to są lekarze, którym się bardzo chce i się starają.

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 5 marca 2017, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amygdala wrote:
    Sysiaaaa jeśli mogę zapytać to ile kosztuje AZ w Invimedzie, rozumiem, że Warszawskim?

    Któraś pytała o Neuberga i Niedbałę z Invicty. Ja rok temu zmieniłam Neuberga na Niedbałę. Fajna, ludzka babka, bardzo miła. Wtedy zaczynała dopiero tam pracę. Robiła mi punkcję i byłam bardzo zadowolona. Neuberg podszedł do nas taśmowo i olał parę spraw dlatego go zmieniłam. Plus był taki, że zawsze można było się do niego dostać ale teraz już wiem dlaczego
    Koszt AZ dzieli się na dwa:
    - Przygotowanie do crio 2,5 tys. Wliczają się wizyty, monitoring.
    - Transfer 900 zł. Jeżeli są dwa zarodki, to odpowiednio cenę razy.
    Ja podchodzę w Warszawie, ale z tego co się orientuję, to koszt podobny również w innych klinikach Invimedu, różnica była natomiast w tym co się wlicza w tą pierwszą opłatę.

    amygdala lubi tę wiadomość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • sylwia80 Autorytet
    Postów: 3207 708

    Wysłany: 5 marca 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za opinie, jesteśmy umówieni do Niedbały za 2 tyg, a wcześniej genetyk bo może się okazać ze na in vitro się nie kwalifikujemy. Masakra jakaś.

    MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 5 marca 2017, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczęta.... Nie cierpię ananasa!!!! Mąż za to kupił mi już ich trzy i każe jeść! Pamięta jak jadłam je przed biochemiczna, więc łatwo nie odpuści :/
    Czy ananas straci właściwości jak zrobię z niego koktajl i połącze np z kiwi, banenem czy pomarańczą? Jak myślicie?

    Ale jest dziś piękna niedziela :) aż chce się żyć! Przypominam, że wiosna jest najbardziej płodnym okresem :)

    Beata.D lubi tę wiadomość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • problemik Autorytet
    Postów: 2866 2514

    Wysłany: 5 marca 2017, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysia ja codziennie przez sokowirówke przepuszczam gruby plaster, pomaranczke i grejfrut. Grejfrut jest cierpki i zabije słodki smak ananasa :) ok 400ml soku wychodzi :)

    dr9Ip2.png[/url]
    07.2016 Crio :(
    II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
    11.2016 et 4tc :(
    02;07;09.2017 crio :(
    11.2017 leczenie immuno
    12.2017 crio ☃☃4tc :(
    III ICSI ⛄⛄
    4.2018 crio :(
    07.2018 pożegnanie z Novum
    10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
    07.2021 IV ICSI nowa nadzieja <3
    07.2021 💔🥺
    08.2021 💔🥺
    10.2021💔💔🥺
    12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
    01.2022 ET... czekamy
    7dpt - 27,5
    10dpt - 151
    16dpt - 1478
    27dpt <3
    04.2022 - poznaliśmy płeć - synek <3
    05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g <3
    09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 5 marca 2017, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    problemik wrote:
    Sysia ja codziennie przez sokowirówke przepuszczam gruby plaster, pomaranczke i grejfrut. Grejfrut jest cierpki i zabije słodki smak ananasa :) ok 400ml soku wychodzi :)
    No i super :) ja będę blendować robiąc z tego niedobrego ananas paćkę

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 5 marca 2017, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    Koszt AZ dzieli się na dwa:
    - Przygotowanie do crio 2,5 tys. Wliczają się wizyty, monitoring.
    - Transfer 900 zł. Jeżeli są dwa zarodki, to odpowiednio cenę razy.
    Ja podchodzę w Warszawie, ale z tego co się orientuję, to koszt podobny również w innych klinikach Invimedu, różnica była natomiast w tym co się wlicza w tą pierwszą opłatę.

    To zdecydowania taniej niż w Invikcie. Sysiaaaa a trzeba spełnić jakieś warunki żeby tam przystąpić do AZ? Ja leczyłam się w Inwikcie z Invimedem nie miałam nigdy styczności. Jak to tam jest?


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 5 marca 2017, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amygdala wrote:
    To zdecydowania taniej niż w Invikcie. Sysiaaaa a trzeba spełnić jakieś warunki żeby tam przystąpić do AZ? Ja leczyłam się w Inwikcie z Invimedem nie miałam nigdy styczności. Jak to tam jest?
    Też nigdy nie byłam w Invimedzie i jakoś nigdy o tej klinice nie pomyślałam. Byłam najpier w Novum gdzie moja rozmowa o AZ potoczyła się źle :/ po tej rozmowie wiedziałam, że muszę wyjąć wszytskie karty na stół i nie dawać sobie wmówić, że przydałaby nam się jeszcze jedna procedura. Powiedziałam, że nie chcę już in vitro i pow, że lekarz z Invicty nas skierował na AZ lub KD i to dużo pomogło. Lekarz urósł w piórka, bo wybrałam invimed a nie zostałam w Invicie. Dostałam listę badań do zrobienia i już, na własną rękę zrobiłam histero i teraz czekam na crio

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 5 marca 2017, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alrauna1987 wrote:
    A mi calkiem cos odwrotnego powiedzial dr. Ponoc po programie rzadowym zostalo baaardzo duzo zarodkow po ktore nikt nie wrocil i ktorych mrozenie nie zostalo oplacone. Lekarz mowil ze bez problemu i w krotkim czasie moga dobrac najbardziej do nas zblizony. Stwierdzil ze dziecko bylo by calkowicie do nas podobne dzieki odpowieniemu doborowi fenotypu. Tyle ze koszty sa spore z tego co sprawdzalam to chyba z 8 tys.
    A co do plci brzydkiej to moj mnie aktualnie delikatnie mowiac denerwuje i irytuje ;-) jak to zazwyczaj przed @. Po za tym on z tych nie zbyt wylewnych i czasami wydaje mi sie ze to wszystko po nim splywa. Ja paranoik a on stoik. Calkiem to zakrecone.


    Nie chcę odbierać nadziei o bardzo podobnym do Was dziecku ale... to, że rodzice biologiczni mogą wyglądać podobnie to nie znaczy, że dziecko też będzie. Wystarczy, że uaktywni się gen z sprzed kilku pokoleń od czarnoskórego dziadka ;) Także jak będziesz tak daleko to nie daj się zbajerować na coś takiego. Nigdy nie wiesz jakie dziecko się urodzi. Nawet Twoje własne mogą być bardziej podobne do dziadków niż do rodziców ;)

    Swoją drogą cieszę się bardzo, że wróciłaś do gry :)

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 5 marca 2017, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    Też nigdy nie byłam w Invimedzie i jakoś nigdy o tej klinice nie pomyślałam. Byłam najpier w Novum gdzie moja rozmowa o AZ potoczyła się źle :/ po tej rozmowie wiedziałam, że muszę wyjąć wszytskie karty na stół i nie dawać sobie wmówić, że przydałaby nam się jeszcze jedna procedura. Powiedziałam, że nie chcę już in vitro i pow, że lekarz z Invicty nas skierował na AZ lub KD i to dużo pomogło. Lekarz urósł w piórka, bo wybrałam invimed a nie zostałam w Invicie. Dostałam listę badań do zrobienia i już, na własną rękę zrobiłam histero i teraz czekam na crio

    Dzięki wielkie za odpowiedź. Obawiam się, że nas jednak będą nakłaniali na kolejną procedurę bo mamy za sobą tylko jedną. Ale ja nie chcę kolejnej stymulacji. A jakie badania Ci zlecił? I ostatnie juz pytanie, histeroskopię robiłaś w Inwikcie prywatnie czy na nfz?


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 5 marca 2017, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    Koszt AZ dzieli się na dwa:
    - Przygotowanie do crio 2,5 tys. Wliczają się wizyty, monitoring.
    - Transfer 900 zł. Jeżeli są dwa zarodki, to odpowiednio cenę razy.
    Ja podchodzę w Warszawie, ale z tego co się orientuję, to koszt podobny również w innych klinikach Invimedu, różnica była natomiast w tym co się wlicza w tą pierwszą opłatę.

    Skubańce zakichane. Więcej to już chyba nikt nie chce oskubać pacjentek niż oni.

    Mój koszt w Provicie, transfer dwóch 3dniowych zarodków:
    - przygotowanie do crio: 3 wizyty (monitoring) po 90pln
    - koszt transferu: 1000pln

    Suma całości: 1270pln

    Sysiaaaaa lubi tę wiadomość

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • ka_tarzyna Autorytet
    Postów: 1324 616

    Wysłany: 5 marca 2017, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    Bo miałam bardzo duże dawki leków do stymulacji i po 2 ivf jeszcze mój organizm nie doszedł do siebie a zaraz będzie 10 miesięcy


    Wombi, jakie miałaś dawki i jakich leków? ja też miałam (podobno) wysokie.
    Co znaczy, że organizm nie odszedł jeszcze do siebie? Masz jakieś negatywne objawy, robiłaś jakieś badania, które wyszły niekorzystnie?

    gg643e5ei3b53o9s.png
    bl9cgu1rq4wedujs.png

    07.2019 drugi naturalsik :-)
    10.2017 naturalsik :-)
    Mam 4❄️
    4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
    AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38%
  • ka_tarzyna Autorytet
    Postów: 1324 616

    Wysłany: 5 marca 2017, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    Ja trzy procedury zrobiłam w ciągu 11 miesięcy i być może przez ten pośpiech żadna z nich się nie udała :( moje komórki były coraz słabsze i jajniki nie miały czas do rejestracji. Teraz z perspektywy czasu wiem, że popełniłam kilka błędów. Za szybko wszytsko się działo, nie zmieniałam kliniki, nie naciskałam na gruntowną zmianę leków.

    Jak reagowałaś na stymulację? Komórki co raz słabsze - czyli co, nie zapładniały się? Było ich co raz mniej w trakcie każdej kolejnej stymulacji?

    gg643e5ei3b53o9s.png
    bl9cgu1rq4wedujs.png

    07.2019 drugi naturalsik :-)
    10.2017 naturalsik :-)
    Mam 4❄️
    4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
    AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38%
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 5 marca 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amygdala wrote:
    Dzięki wielkie za odpowiedź. Obawiam się, że nas jednak będą nakłaniali na kolejną procedurę bo mamy za sobą tylko jedną. Ale ja nie chcę kolejnej stymulacji. A jakie badania Ci zlecił? I ostatnie juz pytanie, histeroskopię robiłaś w Inwikcie prywatnie czy na nfz?
    Badania podobne jak przy in vitro, ponieważ miała m wszytsko stare. Z hormonów miałam tylko prolaktyne i TSH, doszło mi Usg piersi. Histeroskopie robiłam na NFZ, ale płaciłam za znieczulenie i bruzdę (kosz 820zł)

    amygdala lubi tę wiadomość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 5 marca 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Skubańce zakichane. Więcej to już chyba nikt nie chce oskubać pacjentek niż oni.

    Mój koszt w Provicie, transfer dwóch 3dniowych zarodków:
    - przygotowanie do crio: 3 wizyty (monitoring) po 90pln
    - koszt transferu: 1000pln

    Suma całości: 1270pln
    Szkoda gadać :/ przy ewentualnym kolejnymi podejściu odwiedzę Katowice albo Białystok i jego Kriobank

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 5 marca 2017, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ka_tarzyna wrote:
    Jak reagowałaś na stymulację? Komórki co raz słabsze - czyli co, nie zapładniały się? Było ich co raz mniej w trakcie każdej kolejnej stymulacji?
    Na sytuację reagowałam bardzo dobrze, a nawet za dobrze. Przy pierwszej procedurze miałam 6 komórek z czego powstał 1 zarodek, którym w 5 dobie nie był blastką, został podany ale oczywiście się nie udało. Druga procedura, to 22 komórki, z których nie powstał żaden zarodek. Trzecia procedura ICSI , 8 komórek, dwa zarodki 2BB, jeden podany świeży, drugi crio po histero i to pojawiła się ciąża biochemiczna.

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Alrauna1987 Autorytet
    Postów: 1409 1435

    Wysłany: 5 marca 2017, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Nie chcę odbierać nadziei o bardzo podobnym do Was dziecku ale... to, że rodzice biologiczni mogą wyglądać podobnie to nie znaczy, że dziecko też będzie. Wystarczy, że uaktywni się gen z sprzed kilku pokoleń od czarnoskórego dziadka ;) Także jak będziesz tak daleko to nie daj się zbajerować na coś takiego. Nigdy nie wiesz jakie dziecko się urodzi. Nawet Twoje własne mogą być bardziej podobne do dziadków niż do rodziców ;)

    Swoją drogą cieszę się bardzo, że wróciłaś do gry :)

    Dokladnie , zgadza sie. Nigdy nie ma sie pewnosci nawet jak sie ma biologiczne dziecko :-)
    Jezeli bede podchodzila do AZ to juz u siebie. Tak szczerze to nie wiem czy powodzenie zalezy od lekarza czy poprostu od szczescia.
    Czasami zdarza mi sie wyobrazac jak by to bylo zyc bez dziecka i sama siebie pocieszam.
    Szczerze to mam dylemat wzgledem AZ KD czy dawcy nasienia. Nie wzgledem mnie a dziecka ,jego przyszlosci,podejscia do calej sprawy itd.

    age.png
    Ponad 4 lata walki...[***]....
    "Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
    To właśnie będzie początek."

    Louis L'Amour
    6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
    4aa +embryoglue
    7dpt - 4.91
    11dpt - 36.94
    14 dpt - 338
    18 dpt - 1456
    22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
    25 dpt 8610 prg 45
    26 dpt pulsuje 💓
    12+4 tc usg prenatalne OK 😁
    Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
    14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
    19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
    Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
    age.png
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 5 marca 2017, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alrauna1987 wrote:
    Dokladnie , zgadza sie. Nigdy nie ma sie pewnosci nawet jak sie ma biologiczne dziecko :-)
    Jezeli bede podchodzila do AZ to juz u siebie. Tak szczerze to nie wiem czy powodzenie zalezy od lekarza czy poprostu od szczescia.
    Czasami zdarza mi sie wyobrazac jak by to bylo zyc bez dziecka i sama siebie pocieszam.
    Szczerze to mam dylemat wzgledem AZ KD czy dawcy nasienia. Nie wzgledem mnie a dziecka ,jego przyszlosci,podejscia do calej sprawy itd.

    Ja jestem świeżo po AZ i w trakcie warsztatów w OA. Też się zastanawiam kiedy i czy w ogóle powiedzieć dziecku, że jest adoptowane. Bo będzie. Prenatalnie, ale będzie. Z drugiej strony tak sobie myślę co to za różnica, że będzie z genów męża/moich a nie będzie od tego drugiego rodzica.
    Dla mnie istotne było abyśmy oboje byli rodzicami. Biologicznymi. Skoro z jakiegoś powodu nasze zarodki nie chcą z nami zostać to jest to dla mnie bez znaczenia czyj materiał genetyczny to będzie. Dla nas to będą nasze dzieci, mimo iż się się śmieję, że noszę cudze dzieci w brzuchu ;)

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
‹‹ 4491 4492 4493 4494 4495 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ