X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Iwka Autorytet
    Postów: 2702 3400

    Wysłany: 3 października 2014, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniaa wrote:
    Cholera tego nie wiem... trzeba by było dopytać w klinice ...
    Jak się dowiem to dam znać :)

    Moniaa lubi tę wiadomość

    f2w3dqk36k0lr0xc.png
    17.07.2011[*] Zosia
    Synuś <3 11 dpt - 622 bhcg; 14 dpt - 1292 bhcg
  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 3 października 2014, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W mojej klinice jest wyraźnie napisane w umowie, że jeśli przestanie się płacić za mrożaki, to uważa się to automatycznie za zgodę do oddania ich do adopcji.

    Iwka lubi tę wiadomość

  • Iwka Autorytet
    Postów: 2702 3400

    Wysłany: 3 października 2014, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ma_pi wrote:
    W mojej klinice jest wyraźnie napisane w umowie, że jeśli przestanie się płacić za mrożaki, to uważa się to automatycznie za zgodę do oddania ich do adopcji.
    Aha ;/ Dziękuję za odpowiedz :*

    f2w3dqk36k0lr0xc.png
    17.07.2011[*] Zosia
    Synuś <3 11 dpt - 622 bhcg; 14 dpt - 1292 bhcg
  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1984

    Wysłany: 3 października 2014, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny.

    Powraca temat psychiki i metod naturalnych.

    Pisałam od siebie już parę razy, to co ja robiłam.

    Psychika to podstawa o ile zdrowotnie wszystko jest OK. Z głowy bierze się mnóstwo problemów. Nasz własny mózg ostro nas oszukuje. Jeżeli potrzebujecie psychoterapii, to gorąco zachęcam. Pamiętajcie jednak, że dobrych psychoterapeutów mamy bardzo mało w Polsce. Wybór zatem musi być idealny.

    Z książek polecam Wam dwie pozycje Reginy Brett; Jesteś cudem i Bóg nigdy nie mruga. Jest mnóstwo fajnych książek pozwalających zmienić nastawienie. Zmieniając myślenie, zmieniacie swoje życie.
    Poza tym warto zadbać o niemyśłenie :) Coś co Was zajmie na tyle, żeby nie zdążyć się zamartwiać nad własną niedolą :)

    Niektóre z Was pamiętają, że miałam 3 IUI i 3 IVF. 3-e się nam udało.
    Wcześniej próbowałam wielu naturalnych metod. Akupunktury, pijawek, ziół, suplementacji na granicy nowych doświadczeń.

    Oczywiście byłam ustawiona lekami przez mojego prowadzącego doktorka ale nadal czegoś po swojemu próbowałam.

    Gdybym miała całkowicie pominąć leki i suplementację (chociaż uważam to za decydujące czynniki) to wymieniłabym:

    Ćwiczenia tybetańskie (po 7 powtórzeń) przed Pick-up - potem do nich nie wróciłam.

    1/4 świeżego ananasa dziennie przed transferem i po.

    Kompletne odcięcie się od rzeczywistości i problemów.

    Cykl przed stymulacją - miesiąc piłam zioła O. Sroki.

    No ale, że siedzimy w medycynie z Lubym to stawiałabym na no-spę forte i przedłużenie relanium do tygodnia. Do tego suplementacja z magnezu i żelaza.

    <3

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 4 października 2014, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysia i Assume trzymam kciuki za Wasze transfery!!!

    Dajcie znać jak poszło :)

    Assume2 lubi tę wiadomość

  • Assume2 Ekspertka
    Postów: 200 309

    Wysłany: 4 października 2014, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam! U mnie poszło gładko :)
    Podano mi moje dwie blaski i poleżakowalam sobie około godzinki :)
    z zaleceń - trzy dni leżeć, pachnieć i oglądać telenowele :)
    Dwa tygodnie zwolnienia z pracy.
    Przy wyjściu panie z recepcji pokazywały zaciśnięte kciuki :)
    I znów, pełna nadziei zaczynam dwutygodniowe odliczanie.
    Dziękuję dziewczyny za rady, wsparcie, kciuki i wiruski ;) chłonę je całą sobą :D <3

    niecierpliwa, MisiaMisia, Moniaa, Fedra, GabiK, kaarolaa, Sansivieria, paszczakin, Konwalia, Iwka, libellula83 lubią tę wiadomość

    icsi sierpień 2014 (-)
    crio październik 2014 (-)
  • Assume2 Ekspertka
    Postów: 200 309

    Wysłany: 4 października 2014, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaa miała chyba transfer w południe, więc na wieści jeszcze musimy poczekać.. Czekamy! :D

    icsi sierpień 2014 (-)
    crio październik 2014 (-)
  • Mani Koleżanka
    Postów: 50 80

    Wysłany: 4 października 2014, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rowniez dolaczam sie do kciukow za Sysie i Assume. Sama mialam transfer wczoraj, wiec zaczelo sie odliczanie! :)

    Assume2, Moniaa, GabiK lubią tę wiadomość

    2-e nieudane IUI
    10.2014 - IVF nieudane
    02.2015 - IVF nieudane
    12. 2015- IVF +
  • Assume2 Ekspertka
    Postów: 200 309

    Wysłany: 4 października 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łaaaa, to raźno będzie! Byle bez paniki :)
    Trzymam kciuki, @Mani!

    Mani lubi tę wiadomość

    icsi sierpień 2014 (-)
    crio październik 2014 (-)
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 4 października 2014, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ogromne kciuki!! Jedno jest pewne zgodnie ze statystyka 1 z Was na pewno bedzie w ciazy!! :)

    Mani, Assume2, Fedra lubią tę wiadomość

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 4 października 2014, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie wielka chujnia. Ciąży pewnie z tego nie będzie. W piątej dobie zarodek 8 komórkowy, reszta zawodów przestała sie dzielić w trzeciej dobie. Podali mi zarodek ale lekarz powiedział ze nie jest to szczyt marzeń. Podobno mam wadę genetyczna i będzie ciężko. Jestem zla i załamana.

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Mani Koleżanka
    Postów: 50 80

    Wysłany: 4 października 2014, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaa! Zarodek ci podali wiec szanse sa! Trzeba wierzyc ze bedzie dobrze!S

    2-e nieudane IUI
    10.2014 - IVF nieudane
    02.2015 - IVF nieudane
    12. 2015- IVF +
  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1984

    Wysłany: 4 października 2014, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    A u mnie wielka chujnia. Ciąży pewnie z tego nie będzie. W piątej dobie zarodek 8 komórkowy, reszta zawodów przestała sie dzielić w trzeciej dobie. Podali mi zarodek ale lekarz powiedział ze nie jest to szczyt marzeń. Podobno mam wadę genetyczna i będzie ciężko. Jestem zla i załamana.

    Jaką wadę genetyczną? Masz jakieś badania zrobione? Nawet z mutacjami genetycznymi są szanse na zdrowe dzieci. Ja mutacje mam a jednak wiem, że dzieci możemy mieć zdrowe. Może droga dłuższa ale szanse są. Nie uprawiać mi tu złowróżenia! Jeden z moich zarodków powoli się dzielił ale dotarł do postaci blastocysty z opóźnieniem - został zamrożony.

    Głowa do góry i dbaj o siebie <3

    Assume2, HANA, Fedra lubią tę wiadomość

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 4 października 2014, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje komórki sa słabiej jakości i raczej ciężko coś z tym zrobić. Zarodek mi podali bo był tylko jeden

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 4 października 2014, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do badań genetycznych to cześć miałam zrobione i wszystko ok niby. Jezeli to podejście się nie uda to zrobię wszystko w genetyce

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1984

    Wysłany: 4 października 2014, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zrobione wszystko co można było zrobić w genetyce. Myślę, że warto.
    Są sposoby na poprawienie jakości komórek jajowych. Jednym z nich jest DHEA
    http://www.centerforhumanreprod.com/starzej%C4%85ce_si%C4%99_jajniki_801.html
    Ale to trzeba ustalić z lekarzem prowadzącym. Teraz nie pamiętam ale są na to już jakieś publikacje. Brałam DHEA dawno temu ale może warto spróbować.
    Poza tym jak nie teraz, to za jakiś czas. Nie trać optymizmu i nadziei. Bądź silna i pełna wiary. <3

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 4 października 2014, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z ta nadzieja to niestety coraz gorzej sie dzieję :( cały czas coś nowego staje na przeszkodzie do naszego szczęścia. A jak to jest? Co moze wpływać na rozwój zarodków w 3 dobie? Plemnik czy komórka?

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 4 października 2014, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysia trochę dziwne że lekarz stawia diagnozę w tym kierunku, tak jak pisałam wcześniej za pierwszym razem też została mi 1 komóreczka do 5 dnia i teraz przy 2 razie jak maluchy się słabiej rozwijały moja lekarka nie miała za dużego pola popisu, ponieważ jestem w badaniu klinicznym ale powiedziała że to że te komóreczki nie sa w stanie doczekać do 5 doby, albo jak doczekają to jest ich nie wiele i są marnej jakości to może są źle przystymulowane i potrzebują większej dawki leków. A chodzi o to że te komórki które zostały pobrane podczas punkcji nie były odpowiednio dojrzałe aby się zapładniać.
    Jak wspomniałam o jakiejś genetyce, to powiedziała że jak na razie nie widzi potrzeby badań w tym kierunku.

    Także głowa do góry ... dla maluchów na szkiełku jest nie zbyt dobra atmosfera, zdecydowanie im lepiej jest w naturalnym środowisku u mamy, nie nastawiaj się na totalną porażkę, ale też nie planuj już koloru pokoju dla maleństwa. Srataj się podchodzić do tego ze spokojem.

    MisiaMisia, kaarolaa lubią tę wiadomość

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 4 października 2014, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zobaczymy co powie lekarz na spotkaniu za dwa tygodnie, wtedy bedziemy wyciągać wnioski. Klinika nas troszkę źle potraktowała. Juz po wyjęciu wziernika kazali sie ubierać i można było wyjść. Nikt nic nie mówił o zaleceniach itd. co można a czego nie. Zapomniałam poprosić o zwolnienie lekarskie, bo o tym też nikt nie wspomniał, a ja cała w nerwach itd nie pamiętałem. Widzę ze tetaz jest spory przemiał w klinice i jest sie jednym z wielu.

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 4 października 2014, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i znalazłam coś ciekawego pytania do embriologa z bociana...

    Odpowiedzi na wszystkie pytania udzielił mgr Piotr Pietrewicz - embriolog, związany z kliniką "Bocian" w Białymstoku.

    1.Czy zmiana leków w czasie stymulacji do icsi może wpłynąć na jakość komórek jajowych, a tym samym na jakość zarodków, przede wszystkim ich podział?

    Lekarze stosunkowo często dokonują zmian rodzaju i dawek leków w trakcie stymulacji. Wynika to z fizjologii wzrostu pęcherzyków jajnikowych jak też sytuacji klinicznej. Zmiana rodzaju leków podobnie jak stopniowe zmiany dawki leku w trakcie stymulacji nie wydają się mieć negatywnego wpływu na ostateczny wynik leczenia. W przypadku gwałtownych zmian dawek leków jak też w przypadku całkowitego odstawienia leków tzw. „coasting” może dojść do zmniejszenia potencjału rozwojowego komórek jajowych, a co za tym idzie także zarodków.

    2.Jakie konkretne czynniki mają wpływ na podział zarodka? Co sprawia, że niektóre dzielą się szybciej a inne bardzo wolno?

    Tempo podziału zarodka w głównej mierze uzależnione jest od potencjału rozwojowego komórki jajowej. Tak się dzieje przez pierwsze trzy dni. Dalej tempem podziałów zarodka zaczyna sterować genom zarodkowy, powstały z genomu komórki jajowej i plemnika. Oczywiście nie należy zapominać, że dużo zależy też od warunków laboratoryjnych i doświadczenia zespołu embriologów.

    3.Jakim badaniom można/należy się poddać w przypadku, w którym w trakcie kilku programów uzyskano bardzo wolno dzielące się zarodki?

    Nie istnieją w chwili obecnej badania, które umożliwiłyby jednoznaczne wskazanie przyczyn zbyt wolnego podziału zarodków. Należy pamiętać, że tempo podziału zarodkowego zależy także, od warunków hodowlanych.

    4.Co oznacza określenie „plemniki amorficzne” i czy takie plemniki mogą mieć wpływ na czas podziału zarodka? Jak postępować w przypadku takiego rozpoznania?

    Plemniki amorficzne są to plemniki o nieprawidłowym kształcie, budowie, dosłownie „bezkształtne”. Plemniki takie w warunkach naturalnych nie są w stanie zapłodnić komórki jajowej. W przypadku technik wspomaganego rozrodu istnieje możliwość wykorzystania takich plemników do zapłodnienia na przykład gdy w ejakulacie nie udaje się znaleźć prawidłowych plemników. Z pewnością „plemniki amorficzne” nie sprzyjają prawidłowemu rozwojowi zarodka, natomiast nawet w przypadkach użycia do zapłodnienia plemników amorficznych udaje się uzyskać prawidłowe zarodki i ciąże. W technikach wspomaganego rozrodu ważna jest nie tyle budowa, morfologia plemników co jakość materiału genetycznego zawartego w plemnikach. Nie istnieje specyficzne leczenie stosowane w przypadku postawienia rozpoznania - plemniki amorficzne.

    5.Jaka jest szansa na ciążę z zamrożonych zarodków hodowanych do piątej doby po zapłodnieniu, które jednak nie osiągnęły stadium blastocysty w tym czasie? Czy w sytuacji, kiedy zarodki po rozmrożeniu dalej się rozwijają, można powiedzieć, że rokowania są dobre?

    Niektóre zarodki faktycznie rozwijają się wolniej i osiągają stadium blastocysty dopiero w szóstej czasem nawet siódmej dobie. Zamrożenie zarodków w piątej dobie w stadium moruli w przypadku gdy po rozmrożeniu obserwujemy dalszy rozwój zdecydowanie nie umniejsza szans na uzyskanie ciąży.

    6.Czy to prawda, że zarodek podany w stadium blastocysty ma większe szanse na dalszy rozwój niż zarodek podany na wcześniejszym etapie rozwoju? Jeśli tak – jakie to ma uzasadnienie?

    Teoretycznie tak. W praktyce wydaje się to nie mieć aż tak dużego znaczenia. Zarówno ośrodki IVF transferujące zarodki w trzeciej dobie jak też te które transferują zarodki w piątej dobie zgłaszają porównywalne wyniki leczenia. Tak więc, wszystko zależy od doświadczenia embriologa w danym laboratorium. Każdy embriolog musi przed transferem podjąć decyzje, które zarodki nadają się do transferu. Wybór jest trudniejszy w trzeciej dobie gdyż zazwyczaj jest więcej zarodków z których należy wybrać te do transferu niż ma to miejsce w piątej dobie.

    7.Czy przy klasycznym in vitro uzyskane zarodki mogą być silniejsze niż te, które uzyskuje się w procedurze icsi?

    Nie, nie ma to istotnego znaczenia jaką metodą zostało wykonane zapłodnienie.

    8.Skąd wynika mała popularność procedury IMSI w Polsce? Czy z punktu widzenia embriologii nie jest to metoda pozwalająca uzyskać lepsze efekty?

    Jest to metoda eksperymentalna i dość kosztowna. Na razie jest zbyt mało doniesień w literaturze naukowej na temat istotnej poprawy wyników leczenia.

    9.Jak klasyfikuje się zarodki? Co konkretnie oznaczają określenia 2A, 4B itp? Co sprawia, że dany zarodek jest klasyfikowany w danej klasie?

    Zarodki klasyfikuje się w zależności od stadia ich rozwoju. Pomiędzy 1 a 3 dobą rozwoju liczy się ilość komórek tworzących zarodek. Stąd w ocenie embriologicznej pojawiają się na początku cyfry np. 2B oznacza, że zarodek ma dwie komórki. Natomiast litery, które pojawiają się tuż za cyfrą oznaczają wielkość fragmentacji komórek tworzących zarodek. W przypadku litery A nie stwierdza się fragmentacji lub nie przekracza ona 10% objętości zarodka, w przypadku B fragmentacja zajmuje do 20% objętości zarodka, C do 50%, D więcej niż 50%. W różnych ośrodkach w naszym kraju mogą być te kryteria różne. Ponadto bierze się pod uwagę czy blastomery są podobnej wielkości, jak wygląda cytoplazma (np.: jednorodna, ciemna, ziarnista, zawierająca wakuole), ile jąder jest widocznych w blastomerach.

    10.Czy można określić różnice w szansach na ciążę z zarodków sklasyfikowanych w różnych klasach?

    Teoretycznie powinna istnieć taka możliwość. W praktyce ocena morfologiczna nie zawsze pokrywa się z wynikami klinicznymi. Czasami jest tak, że transfer najlepszych morfologicznie zarodków nie przynosi ciąży, a transfer zarodków bardzo nisko ocenionych embriologicznie daje ciąże. Tak więc, ocena morfologiczna jest metodą dającą tylko częściową odpowiedź na pytanie o szanse uzyskania ciąży.

    11.Czy na rozwój zarodka w warunkach laboratoryjnych mają wpływ czynniki takie jak: rodzaj użytych płynów, temperatura itp? Czy jest to określane jakimiś normami?

    Tak, zdecydowanie ma to bardzo istotny wpływ. Każde podłoże do hodowli zarodków ma określone parametry, normy w których powinno być stosowane. W dobrym laboratorium, parametry pracy inkubatorów są rutynowo kontrolowane.

    12.Dlaczego niektóre kliniki mrożą zarodki już na bardzo wczesnym etapie ich rozwoju, podczas gdy inne czekają z mrożeniem do stadium blastocysty?

    Jest to indywidualna strategia każdej z klinik wynikająca prawdopodobnie z doświadczenia z różnymi technikami mrożenia. Wszystkie białostockie kliniki mają możliwość mrożenia zarówno wczesnych zarodków jak i blastocyst.

    13.Czy dieta i styl życia kobiety może mieć wpływ na jakość uzyskanych komórek czy decyduje o tym wyłącznie odpowiedni dobór leków?

    Zdecydowanie na jakość uzyskanych komórek największy wpływ mają doświadczenie lekarza prowadzącego oraz zastosowane przez niego leki. Czy dieta oraz styl życia w jakiś sposób wpływa na jakość komórek jajowych? Być może, istnieją specjalne opracowane diety dla kobiet cierpiących na niepłodność, jednakże ich skuteczność nigdy nie została potwierdzona. Z pewnością palenie papierosów, praca w środowisku toksycznych związków chemicznych nie sprzyja powstawaniu dobrych komórek jajowych.

    14.Jeśli oba wymienione wyżej czynniki mogą mieć wpływ na jakość komórek – jak należy przygotować się do programu?

    Przed przystąpieniem do programu zapłodnienia pozaustrojowego warto zadbać o higieniczny styl życia. Ponadto w przypadku osób z nadwagą warto zastosować dietę i ćwiczenia fizyczne aby zrzucić trochę kilogramów.

    15.Co może mieć wpływ na brak komórek w pęcherzykach?

    Za brak komórek w pęcherzykach jajnikowych odpowiedzialny jest proces atrezji, tzn. samoistnego niszczenia komórki jajowej. W przypadku niektórych pacjentek jest on dość często spotykany np. u pacjentek powyżej 40 roku życia oraz w przypadku pacjentek z policystycznymi jajnikami.

    16.Czy wielkość pęcherzyka świadczy w jakikolwiek sposób o jakości komórki?

    Wszystko zależy od sytuacji klinicznej. W pośredni sposób może świadczyć o jakości komórki jajowej.

    17.Czy wyniki estradiolu odzwierciedlają stopień dojrzałości komórek?

    Do pewnego stopnia tak, wszystko zależy od sytuacji klinicznej. W teorii na jeden dojrzały pęcherzyk jajnikowy powinno przypadać od 100 do 200 pikogramów estradiolu na mililitr.

    18.Jakie hormony mają wpływ na jakość komórki?

    Z pewnością są setki związków wpływających na wzrost i dojrzewanie komórki jajowej. Jak na razie znamy ich zaledwie kilkanaście, a w leczeniu niepłodności stosujemy zaledwie kilka np. gonadoliberyna, FSH, LH, estradiol, progesteron.

    19.Czy można określić czas zagnieżdżania się zarodków? Czy jest on różny dla zarodków o mniejszej liczbie komórek i blastocyst? Czy jest on różny dla zarodków „świeżych” i rozmrożonych?

    Zazwyczaj do implantacji dochodzi po wykluciu się blastocysty, a więc między szóstą a siódmą dobą. O dokonanej implantacji świadczy pojawiająca się w krążeniu gonadotropina kosmówkowa (beta hCG). Nie ma różnicy przy transferze w trzeciej dobie i w piątej dobie czas implantacji jest ten sam jest to szósta, siódma doba od zapłodnienia. Czas implantacji, gdy pominie się okres spędzony przez zarodek w stanie zamrożenia, jest porównywalny dla zarodka „świeżego” oraz „mrożonego”.

    20.Czym jest fragmentacja i jaki jest jej wpływ na rozwój zarodka?

    Fragmentacja jest to rozpad komórki tworzącej zarodek. W przypadku gdy fragmentacja dotyczy jednej, dwóch komórek to nie ma ona istotnego wpływu na szanse rozwojowe zarodka. Natomiast gdy dotyczy większości komórek, to szanse rozwojowe zarodka są w istotny sposób ograniczone. Jakkolwiek należy pamiętać, że nawet w przypadku zarodków gdzie stwierdza się bardzo wysoki stopień fragmentacji nadal istnieją szanse na uzyskanie ciąży.

    21.W jaki sposób wybiera się zarodki przeznaczone do transferu?

    Ocenia się morfologię zarodków jak też tempo rozwoju. Bardzo duże znaczenie ma tu doświadczenie embriologa.

    22.Jaki wpływ na zarodki ma ich mrożenie a potem rozmrażanie?

    Z pewnością, stan zamrożenia nie jest fizjologicznym stanem zarodka. Wskaźniki ciąż z zarodków mrożonych są niższe niż wskaźniki ciąż z zarodków świeżych, choć nadal pozostają wysokie. Świadczy to o tym, że mrożenie nie pozostaje bez negatywnego wpływu na potencjał rozwojowy zarodków.

    23.Czy można procentowo określić ile zarodków ulega uszkodzeniu w procesach mrożenia i rozmrażania?

    Wszystko zależy od doświadczenia zespołu embriologów i stosowanej metody mrożenia. Odsetki będą się różnić dla poszczególnych klinik. Można przypuszczać, że w przypadku dobrych laboratoriów odsetek ten wynosi <10 % .

    24.Jakie problemy mogą wystąpić w laboratorium na etapie zapłodnienia?

    Jest ich wiele, na szczęście zdarzają się niesłychanie rzadko. Najczęstsze to trudności w znalezieniu plemnika w nasieniu, problemy ze wstrzyknięciem plemnika do komórki jajowej, uszkodzenia komórki jajowej podczas zabiegu.

    Sysiaaaaa, Mani lubią tę wiadomość

‹‹ 471 472 473 474 475 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ