IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Oczywiście, że musisz powtórzyć betę za 2 dni! Ale tak jak pisałam, wg mnie szanse są niewielkie...
Co nie zmienia faktu, że są dziewczyny, którym udaje się za pierwszym podejściem do ivf!
I IMSI 13.05.2016
II IMSI 15.07.2016
III IMSI 30.03.2017, beta 9dpt 67, 11dpt 213
-
nick nieaktualnyJagoda14 wrote:Kabełka właściwe podejście. życzę Ci z całego serduszka żeby to maleństwo z Tobą zostało już na zawsze:)
Tymczasem wracam do pracy żeby nie myśleć o zbliżającej się punkcji..
miłego dnia
Odpoczywam po punkcji. Nic strasznego sie nie działo, narkoza pikus. Pobrał 15 komórek. Mam nadzieje ze 6 dobrych sie wśród nich znajdzie.lena7, renieczka, Flowwer lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJagoda14 wrote:dootka trzymam kciuki żeby do wieczora była jak nowka sztuka i uspokoila mnie zdaniem że nie ma czego się bac:)
Anna trzymam kciuki - będzie dobrze.
dziewczyny zadaje to pytanie tak jak z kapusty wyskoczyć ale...
jakie bralyscie leki po punkcji do transferu i jaki od transferu do bety?
plis... -
nick nieaktualnyJagoda14 wrote:dootka a jak ogólnie samopoczucie? u mnie punkcja w niedzielę. stres jak się patrzy.
dziś w klinice były jeszcze 3 pary które w tym samym dniu mają punkcje nie będę sama. -
nick nieaktualny
-
Dootka to matka kwoka z ciebie !!!! a jutro będziesz wiedzieć ile się zapłodniło czy jak to w twoim przypadku będzie ?
Dootka_86 lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualnyFlowwer wrote:Dootka to matka kwoka z ciebie !!!! a jutro będziesz wiedzieć ile się zapłodniło czy jak to w twoim przypadku będzie ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2017, 07:17
-
Dotka, tyle lat jesteś juz z mężem, pisałaś, ze on to ma kilka razy w roku... Wiec skoro się nie zaraziłaś, to może teraz też się nie zarazisz:) i tego się trzymajmy! Powiedz lekarzowi o Twoich wątpliwościach i razem podejmijcie decyzję....a z tego, co wiem, to herpes się przenosi tylko wtedy, kiedy już widać opryszczkę i da bąble... Trzymam kciuki za zarodeczki zdrowe:D
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2017, 07:48
Dootka_86 lubi tę wiadomość
Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
nick nieaktualnyzohasamoha wrote:Dotka, tyle lat jesteś juz z mężem, pisałaś, ze on to ma kilka razy w roku... Wiec skoro się nie zaraziłaś, to może teraz też się nie zarazisz:) i tego się trzymajmy! Powiedz lekarzowi o Twoich wątpliwościach i razem podejmijcie decyzję....a z tego, co wiem, to herpes się przenosi tylko wtedy, kiedy już widać opryszczkę i da bąble... Trzymam kciuki za zarodeczki zdrowe:D
-
Dootka_86 wrote:On sie golil dzien wczesniej i po goleniu mowil ze go piecze ..i kurczę nie wiem czy cos tan bylo zanim się ogolił...pod zarostem wiadomo, kiepsko widać...teraz ostrożna jestem, nie jem po nim, nie caluje...
Dottka poprostu przy kontaktach z Mężem musisz zakładać kombinezon ochronny jak lekarze w trakcie epidemii to wtedy będziesz bezpieczna
A tak poważnie to tak jak Zoha mówi na wizycie zapytaj lekarza, teraz juz i tak nic innego nie poradzisz, chyba że masz w domu heviran to możesz już zacząć brać jeśli lekarz Ci pozwoli.lena7 lubi tę wiadomość
-
lipcowka86 wrote:Dottka poprostu przy kontaktach z Mężem musisz zakładać kombinezon ochronny jak lekarze w trakcie epidemii to wtedy będziesz bezpieczna
he he dobre!usmialam sie
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dootka_86 wrote:Dzwonili z laboratorium. Zaplodnilo sie 6 z 6
uff
Dootka_86, Mysza1986 lubią tę wiadomość
I IMSI 13.05.2016
II IMSI 15.07.2016
III IMSI 30.03.2017, beta 9dpt 67, 11dpt 213
-
nick nieaktualnyDziewczyny dzwoniłam do embriolog ale powiedziała ze dopiero jutro będzie sprawdzać co z moimi zarodkami...Martwie sie jak cholera, bo dowiedziałam się ze z tych 15 komórek nadawało sie właśnie tylko te 6, które mogli zapłodnić...reszta zdegenerowana albo niedojrzała...czyli jednak dr mial racje mówiąc ze moje komórki z endomenda beda cytuję"do dupy"...
Teraz mysle czy te 6 da rade...jak nie to bede musiała pogodzić sie z faktem ze mój syn będzie jedynakiem, bo moje jajniki są do bani...straszna ta niewiedza i myśl ze moje przyszłe dzieci tam w tym laboratorium i nie wiem co z nimi...