IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
paszczakin wrote:A ja mam pytanie do zaciazonych, w bardziej zaawansowanej ciazy- kiedy odstawialyscie progesteron? Bo mi dzis lekarz powiedzial, zeby przestac brac, a ja sie boje.. Moj gin to taki az za bardzo luzak, nie zbadal mi poziomu, a kazal odstawic.. Nie podoba mi sie to..
Hmmm szybko Ci kazal odstawic ja chyba z miesiac temu wzielam ostatnia tabl ale musialabym to sprawdzic... na pewno trzeba robic to stopniowo jak na usg bylo wszystko ok zmniejzal mi dawke...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:martusia, ja mialalm plamienia w czasie przewidzianej @! 3 dni, raz jakis zlepek krwiakowy sie trafil- nie bede pisac, co myslalam.. a teraz juz po badaniach prenatalnych, maluch z USG do nas machal. Wiec w zadnym razie nie odstawiaj lekow!
Tak tak wiem biorę grzecznie dalej Dzięki za ciepłe słowa -
nick nieaktualnyFedra wrote:Ja mialam pkamienia dosc dlugo i nawet krwawienie w sierpniu a w ciazy jestem. Progesteron byl duzy beta rosla wiec glowa do gory...
Zadzwon do gina On Ci powie co i jak moze nawet kazac zrobic progesteron..
Już dzwoniłam wszystko wiem i chyba naprawdę przestanę używać aplikatoraFedra, Tosia 1981 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
paszczakin wrote:A ja mam pytanie do zaciazonych, w bardziej zaawansowanej ciazy- kiedy odstawialyscie progesteron? Bo mi dzis lekarz powiedzial, zeby przestac brac, a ja sie boje.. Moj gin to taki az za bardzo luzak, nie zbadal mi poziomu, a kazal odstawic.. Nie podoba mi sie to..
Jeżeli wszystko jest ok, to można odstawić. Ja co prawda nadal biorę i tak chyba do początku listopada ale miałam przeboje i mam nisko kosmówkę. Brałam 3xluteinę 100 i 3 razy duphaston 10, od pewnego czasu oba biorę po 2x dziennie.
Nie martw się, ogólnie jest to czas na odstawienie progesteronu a nawet można wcześniej. -
Dziewczyny, dostałam się! Nie było żadnych problemów, kwalifikacja trwała jakieś 5 min. Jestem super szczęśliwa
Muszę tylko histeroskopię zrobić i teraz będzie poszukiwanie, gdzie można zrobić z nfz...
edit: będzie IMSI, krótkim protokołemWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 10:59
MisiaMisia, Moniaa, duza, GabiK, Anatolka, Tosia 1981, agniesia2569, Beata.D, libellula83, czarownica_tea, paszczakin, Fedra, Lenuś, martusia1986 lubią tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine wrote:Dziewczyny, dostałam się! Nie było żadnych problemów, kwalifikacja trwała jakieś 5 min. Jestem super szczęśliwa
Muszę tylko histeroskopię zrobić i teraz będzie poszukiwanie, gdzie można zrobić z nfz...
Jak masz skierowanie, to jest mnóstwo takich miejsc. Skąd Jesteś? -
MisiaMisia wrote:Jak masz skierowanie, to jest mnóstwo takich miejsc. Skąd Jesteś?
Z Katowic. Dzwoniłam własnie do CombiMed w Częstochowanie i doktor powiedział, że jest miejsce dla mnie Teraz tylko czekać na @.
Wiem, że mnóstwo jest miejsc gdzie można histerokopię zrobić, ale największa obawa jest czy jeszcze mają punkty z kontraktu z NFZ.
A miałaś może histeroskopię robioną?
MisiaMisia lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine ja tez przed procedura mialam zrobic histeroskopie, poszlam do mojego gina go skierowanie i powiedzial, ze bez problemu takie skierowanie mi wystawi, ale on odraza robic w szpitalach, poradzil mi zebym ja zrobila w klinice bo w klinikach leczenia nieplodnosci sprzet jest zupelnie innej klasy, a te szpitalne moga narobic wiecej szkody niz pozytku. Zrobilam w klinice zaplacilam co prawda ponad 1000, ale naprawde bylam zadowolona
-
Justine wrote:Z Katowic. Dzwoniłam własnie do CombiMed w Częstochowanie i doktor powiedział, że jest miejsce dla mnie Teraz tylko czekać na @.
Wiem, że mnóstwo jest miejsc gdzie można histerokopię zrobić, ale największa obawa jest czy jeszcze mają punkty z kontraktu z NFZ.
A miałaś może histeroskopię robioną?
A pewnie, że miałam. Jeszcze przed inseminacjami bo mój prowadzący jako jedyny wypatrzył polipy. I chwała mu za to. -
Po części mogę zgodzić się z niecierpliwą w temacie histeroskopii.
Kwestia sprzętu szpitalnego jednak nie musi być dużo gorsza od tych w prywatnych klinikach. Czasami zdarza się, że jest zupełnie odwrotnie.
Sam histeroskop to jeszcze nie jakaś wielka technologia. Problem może tkwić w sposobie usuwania zmienionych tkanej i przede wszystkim operatora.
Doskonale znam realia zakupowe przez szpitale publiczne i prywatne. Częściej spotykam się z tym, że sprzęt w prywatnych jest dużo tańszy i gorszy niż w szpitalach na nfz.niecierpliwa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiększość ginekologów karze odstawiać luteinę itp. od 14 tygodnia, gdzieś w tych okolicach podobno funkcję podtrzymywania ciąży przejmuje łożysko. Tak mi kiedyś tłumaczył lekarz. Podobno praktykuje się dla spokoju psychicznego pacjentki podawanie progesteronu do samego końca ciąży, ale to bardziej wynika z tego żeby kobieta była spokojna, bo podobno z medycznego punktu widzenia nie ma takiej potrzeby. Więc głowa do góry. Na pewno wszystko będzie ok.