IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Yoselyn82 wrote:no mnie odradzala brac dwa zarodki.. wiec moze dlatego tobie dala szanse ze bylas po szczepieniach moze mialas lepsze wyniki niz ja.
Ona nie sprawdza wyników od immunologa bo się na tym nie zna. Pewnie jest jakaś zależność, ale z pewnością nie immunologia.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine wrote:Ona nie sprawdza wyników od immunologa bo się na tym nie zna. Pewnie jest jakaś zależność, ale z pewnością nie immunologia.
wypytywala mnie czy mialam szczepienia, jakie allo mlr, jakie mam zalecenia od dr Pasnika.. Pasnik nie mial nic przeciwko bym brala dwa a jednak dr Paliga miala.. wiec nie wiem juz
rreszta to juz bez znaczenia bo transfer i tak sie nie udal.Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Tak, 15 lat .... w tym 4 lata przerwy od lekarzy i całej otoczki staraniowej.Madagaskar wrote:Flowwer czy ja dobrze rozumiem Twój opis? Twoja walka trwa 15 lat?
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flowwer wrote:Tak, 15 lat .... w tym 4 lata przerwy od lekarzy i całej otoczki staraniowej.
Wykonczylabym sie psychicznie. Masz jakies wsparcie psychologiczne?
U mnie to trwa 2 lata i 3 miesiace, a chwilami wymiekam. Chodzilam do psychologa, mam wsparcie w rodzinie, w Was ale i tak chwilami wymiekam, mimo ze zyje normalnie tzn tak jak pisalyscie spotykam sie ze znajomymi, wyjezdzam na wakacje, wzielam psa, chodze na imprezy itp, ale i tak nie uwazam tego zycia za normalne, ze na imprezie chowam sie w wc, zeby sobie wstrzyknac cos w brzuch
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2017, 14:06
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
Hej wszystkim. Chciałabym się wam poradzić, jestem po punkcji z której mam 9 dojrzałych jajeczek. Transfer mam zaplanowany na środę. Ale na chwilę obecną czuję się fatalnie. Brzuch mam mega wzdęty jakbym już była w ciąży i odczuwam klucie w podbrzuszu i jajnikach. Czy któraś z was miała takie objawy po punkcji czy to jest normalne? Jeżeli mi nie przejdzie planuję dzwonić do lekarza bo obawiam się o powodzenie transferu. Pozdrawiam was wszystkie
jasmina6 lubi tę wiadomość
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Yoselyn82 wrote:wypytywala mnie czy mialam szczepienia, jakie allo mlr, jakie mam zalecenia od dr Pasnika.. Pasnik nie mial nic przeciwko bym brala dwa a jednak dr Paliga miala.. wiec nie wiem juz
rreszta to juz bez znaczenia bo transfer i tak sie nie udal.
Oczywiście, że się wypyta bo razem współpracują aby się udało
Pasnik znów nie widzi tego "ginekologicznie", a Paliga "immunologicznie".
Swoją drogą czytam Was na bieżąco i cały czas kibicuję
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Normalne uczucie. Pij dużo wody, ale dużo to 11 litrów w dwa dniAsiulka84 wrote:Hej wszystkim. Chciałabym się wam poradzić, jestem po punkcji z której mam 9 dojrzałych jajeczek. Transfer mam zaplanowany na środę. Ale na chwilę obecną czuję się fatalnie. Brzuch mam mega wzdęty jakbym już była w ciąży i odczuwam klucie w podbrzuszu i jajnikach. Czy któraś z was miała takie objawy po punkcji czy to jest normalne? Jeżeli mi nie przejdzie planuję dzwonić do lekarza bo obawiam się o powodzenie transferu. Pozdrawiam was wszystkie
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
Flowwer to musi w koncu zostac wynagrodzone! U mnie dopiero niespelna 5 lat wiec nic w porownaniu do ciebie...
Madagaskar lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
ja teraz na dlugim protokle, bylam w sobote na podgladaniu, to byl moj 7 dzien stym. i jajeczka malo rosna powoli, jak we wtorek nie urosna to przerywam stymulke;/;/
wczesniej mialam dwa razu krotkie protokoly i rosly bez zastrzezen.. ehhh
moze ten dlugi protokol mi nie sluzy zobaczymy co to bedzie
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
pysia wrote:ja teraz na dlugim protokle, bylam w sobote na podgladaniu, to byl moj 7 dzien stym. i jajeczka malo rosna powoli, jak we wtorek nie urosna to przerywam stymulke;/;/
wczesniej mialam dwa razu krotkie protokoly i rosly bez zastrzezen.. ehhh
moze ten dlugi protokol mi nie sluzy zobaczymy co to bedzie
U mnie to samo w pon ostatni podgląd i przerywamy myślałam że tylko ja jestem taka oporna. Jakie masz leki i dawki?
Wysoki prg w fazie folikularnej, Niedoczynność tarczycy;
3 x ciąża pozam. natural.- usunięte oba jajowody;
3 Kliniki;
4 x ICSI, 8 transferów, 10 zarodków, 1 x cb
Ostani transfer 18.08.2020 r.
Nasz mały wielki cud 🙏❤️
8dpt- beta 88; 10dpt- beta 234; 13dpt- beta 1199; 15dpt- beta 3100
16dpt- pęcherzyk ciążowy
24dpt -❤️
1. USG Prenatalne z Sanco - zdrowa 👧
2. USG Połówkowe ✅
3. USG III trym ✅
2021 r. - córka mój cały Świat -
jasmin6 ile wody???to jest nie do przepicia ;)mam nadzieję, że do środy będzie już lepiej
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Emma 32 wrote:Potwierdzam.ja wzielam 2 a urodzilam synka☺
A nie jest tak ze powinno się zabierać na "pokład"dwa zarodki zbliżonej klasy ? Kiedyś była tu dyskusja na ten temat.
MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
Nie zwieksza to szans na powodzenie transferu.sylwia80 wrote:A nie jest tak ze powinno się zabierać na "pokład"dwa zarodki zbliżonej klasy ? Kiedyś była tu dyskusja na ten temat.
Edit: wedlug wynikow tych badan, o ktorych wspomnialamWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2017, 16:01
-
Ja pisałam o tymsylwia80 wrote:A nie jest tak ze powinno się zabierać na "pokład"dwa zarodki zbliżonej klasy ? Kiedyś była tu dyskusja na ten temat.
Postaram się odszukać swoj post
Tutaj bardziej chodziło o to że dwa zarodki różnych klas mogą oslabiac się nawzajem i nie zwiększac powodzenia
-
Wklejam posta
Lunk_a
Autorytet
Postów: 3755
982
Wysłany: 21 października, 14:23 Edytuj | Zgłoś
Po pierwsze to trzeba brać 2 zarodki ale podobnych oznaczeń. Nie ma co brać całkiem różnych zarodków. Okienko implantacyjne jest określone. Po zagniezdzeniu 1 zarodka w ciąg u ok 12godz zmienia się gospodarka hormonalna i struktura endometrium. Kolejny zarodek już ma małe szanse. Jeśli bierzemy np 2 blastki i jedna juz wychodzi z otoczki wiadomo że druga musi być podobna. Żeby miało to sens. Bo zanim druga dojrzeje minie trochę czasu.
U mnie w klinice wybór należy do pacjentki. Ja zdecydowałam się na 2. Z 6 zaplodnionych bardzo ładnych kom jaj powstało 6 zarodków. W 3 dobie rokowaly 2. Wzięłam 2 zeby dac im szansę w macicy. Oba podobnych oznaczen. Do blastki nie dotrwał niestety żaden.
Został ze mną 1. Cała ciążę mam problemy z łożyskiem ktore przodowalo i szyjka. Leżę praktycznie plackiem od poczatku mam pessar i liczy się każdy tydzień i dzień.
Ciąża bliźniacza jest piękna i to również moje marzenie. Nie wiem jednak jak byłoby w przypadku takiej ciąży - w pojedynczej mam problemy.
Trzeba samemu przemyśleć za i przeciw. Pewnych spraw jak np przebieg ciąży nie przewidzimy.
A odnośnie budowy ciała. W dniu transferu 165cm i 57kg.
sylwia80 lubi tę wiadomość
-
Lunka a myslisz, ze moje puste jajo plodowe moglo wynikac z tego ze wzielam dwa zarodki?
Choc przypuszczam, ze oba byly na podobnym etapie rozwojowymStarania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
Ja nie Lunka, ale nie.niezapominajka2017 wrote:Lunka a myslisz, ze moje puste jajo plodowe moglo wynikac z tego ze wzielam dwa zarodki?
Choc przypuszczam, ze oba byly na podobnym etapie rozwojowym
Puste jajo to kwestia genetyki, zarodek sie zatrzymal i nie wyksztalcil.
niezapominajka2017 lubi tę wiadomość
-
O właśnie. Dokladnie to miałam pisać. Puste jajo to zwykle genetyka.Bella93 wrote:Ja nie Lunka, ale nie.
Puste jajo to kwestia genetyki, zarodek sie zatrzymal i nie wyksztalcil.
A często po prostu przypadek , niestety stety Ale nie wszystko ma konkretna przyczyne.
