X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Madagaskar Autorytet
    Postów: 2370 1535

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Dzieki dziewczyny :* jestem po 4 kroplowkach i zastrzyku z heparyny... brzuch nadal wzdety i boli ale juz sie troche lepiej ruszac potrafie bo w nocy jak jechalam do szpitala ti nawet z tym ciezko bylo...
    Na usg widoczna woda i powiekszone jajniki...
    Narazie lekarze mowia ze do poniedzialku postawia mnie na nogi... zobaczymy... klinika w weekend nie pracuje wiec oni sie dopiero dowoedza i podejma decyzje odnosnie transferu w poniedzialek...
    kurcze jak nie urok to... trzymam kciuki za transfer &&

    Cccierpliwa lubi tę wiadomość

    Wysoki prg w fazie folikularnej, Niedoczynność tarczycy;
    3 x ciąża pozam. natural.- usunięte oba jajowody;
    3 Kliniki;
    4 x ICSI, 8 transferów, 10 zarodków, 1 x cb
    Ostani transfer 18.08.2020 r.
    Nasz mały wielki cud 🙏❤️
    8dpt- beta 88; 10dpt- beta 234; 13dpt- beta 1199; 15dpt- beta 3100
    16dpt- pęcherzyk ciążowy
    24dpt -❤️
    1. USG Prenatalne z Sanco - zdrowa 👧
    2. USG Połówkowe ✅
    3. USG III trym ✅
    2021 r. - córka mój cały Świat
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn, dziękuję :*

    Ccierpliwa, zdrowiej! A transfer odroczyłabym na własne życzenie. Skoro dopadła Cię hiperka, to nie powinnaś go robić. Ewentualna ciąża - o którą przecież chodzi - bardzo ją nakręci i wtedy dopiero będzie kiepsko. Wiem, że to ciężkie bo już się nastawiłaś, ale nie ryzykuj.

    innamorata88, Asia_88 lubią tę wiadomość

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • Kotowa Autorytet
    Postów: 2992 3627

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. powodzenia, dacie radę, nie ma wyjścia :-)

    Ccierpliwa też bym na Twoim miejscu odroczyła. Poprzedni transfer zrobiliśmy przy hiperce, skończyło się biochemem. Teraz miałam średnią, dużo płynu w brzuchu i problemy z oddychaniem, transfer przesunięty aż organizm dojdzie do siebie

    Małgosia 24tc +15.08.2015💔
    09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
    02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
    10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
    02.2018 - crio 1 blastki 😔
    06.2018 - crio 1 blastki 😔
    05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
    12.2019 - cb😔
    09.2020 - "niespodzianka!"
    Jasiek 15tc +23.11.2020💔
    03.2021 - crio 1 blastki 😔
    06.2021 - crio 1 blastki 😔
    02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
    09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
    4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
    Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zobacze jeszcze co.powiedza lekarze w poniedzialek... ja mysle ze jak bedzie rak jak teraz to sami odrocza pewnie... no ale z klinika moge dopiero w poniedzialek rozmawiac...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 25 listopada 2017, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. wrote:
    Yoselyn, dziękuję :*

    Ccierpliwa, zdrowiej! A transfer odroczyłabym na własne życzenie. Skoro dopadła Cię hiperka, to nie powinnaś go robić. Ewentualna ciąża - o którą przecież chodzi - bardzo ją nakręci i wtedy dopiero będzie kiepsko. Wiem, że to ciężkie bo już się nastawiłaś, ale nie ryzykuj.
    V. przepraszam, bo nie doczytałam - u Was też problem męski?

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 25 listopada 2017, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    innamorata88 wrote:
    V. przepraszam, bo nie doczytałam - u Was też problem męski?

    Tak. Morfologia 0%, wszystkie inne parametry oprócz ilości też poza normą. No i chyba genetycznie też coś nie gra (choć w badaniach nikt tego nie wyłapał), skoro mimo IVF IMSI zarodki padały nam jak muchy, a było ich całkiem sporo. Oprócz tego ja mam "upośledzoną drożność jajowodów", cokolwiek to znaczy. Chyba powtórzę laparo po nowym roku żeby dowiedzieć się jak to dokładnie wygląda, bo zastanawiam się czy miałaby sens ewentualna inseminacja z dawcą zamiast od razu IVF.

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 25 listopada 2017, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. wrote:
    Tak. Morfologia 0%, wszystkie inne parametry oprócz ilości też poza normą. No i chyba genetycznie też coś nie gra (choć w badaniach nikt tego nie wyłapał), skoro mimo IVF IMSI zarodki padały nam jak muchy, a było ich całkiem sporo. Oprócz tego ja mam "upośledzoną drożność jajowodów", cokolwiek to znaczy. Chyba powtórzę laparo po nowym roku żeby dowiedzieć się jak to dokładnie wygląda, bo zastanawiam się czy miałaby sens ewentualna inseminacja z dawcą zamiast od razu IVF.
    Łączę się w bólu u nas to samo - 0% morfologii, 33% fragmentacji DNA, test HBA 3%. Przed IMSI myślałam, że będziemy mieć tyyyyyyyyyyyyyyyle zarodków, a w końcu zostaliśmy z 2 zarodkami. Jakimś cudem pierwszy transfer udany.

    Niedrożne jajowody przy ivf problemu nie robią. Może kolejnego podejścia spróbujcie z PICSI? U kogo się leczycie?

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • zohasamoha Autorytet
    Postów: 916 739

    Wysłany: 25 listopada 2017, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa, przykro mi z powodu hiperki... Raczej się nastaw na odroczenie transferu,bo beta hcg napędza hiperke... Ja dzisiaj zaczynam 12 tydzień,a dalej jajniki mam 7x4 cm... Nic fajnego:/ z tymi jajniorami oczywiście;)

    Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
    piu3vfxmpkmz0k5w.png
    26.09 transfer 2 zarodków 8A
    8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 25 listopada 2017, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    innamorata88 wrote:
    Łączę się w bólu u nas to samo - 0% morfologii, 33% fragmentacji DNA, test HBA 3%. Przed IMSI myślałam, że będziemy mieć tyyyyyyyyyyyyyyyle zarodków, a w końcu zostaliśmy z 2 zarodkami. Jakimś cudem pierwszy transfer udany.

    Niedrożne jajowody przy ivf problemu nie robią. Może kolejnego podejścia spróbujcie z PICSI? U kogo się leczycie?

    Gratuluję i zazdroszczę, u nas trzy procedury, kilkanaście zarodków, cztery transfery, jedna ciąża, dalej bez szczęśliwego finału. Mieliśmy IMSI (Kraków, Macierzyństwo, Mirocki) i chyba wszystkie badania świata, już nie będziemy próbować. Skoro trzy razy skończyło się tak samo, to czwarty raz raczej nie będzie wyjątkiem, to już ponad nasze siły próbować bez drastycznej zmiany jakiegoś czynnika, to byłby samobój, kolejna strata energii / zdrowia / czasu / kasy. Dlatego teraz będzie już z dawcą...

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 25 listopada 2017, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V
    Najważniejsze by się nie poddawać.
    My zdecydowaliśmy się na dawce. M długo dojrzewał do tego a ja nie naciskałam. AID się nie powiodły, podeszliśmy do ivf a teraz córka jest jego oczkiem w głowie. Bardzo podobna do nas obu :)

    Flowwer, zohasamoha, jasmina6, KarenMillen, sylvuś, Evaa, sylwia80 lubią tę wiadomość

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12962

    Wysłany: 25 listopada 2017, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa wracaj szybko to zdrowia do poniedziałku muszą postawić Cię na nogi. A szczerze myślałam że hiperka jest przy ogromnej ilosci pęcherzyków.


    Inna jak ten suwaczek u Ciebie śmiga jak szalony. Przywołam jedno wspomnienie które mi bardzo utkwiło w pamięci. Weekend to był, odroczone IVF z powodu torbeli i Ty płacząca do poduszki. Teraz jak sinks z popiołów dajesz nadzieję innym.

    V. Może zmiana kliniki coś by pomogła? Czasem nowy dr nowe podejście.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 22:27

    innamorata88 lubi tę wiadomość

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 25 listopada 2017, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, powoli łapie stresika ;) we wtorek jadę na pierwsze usg przed crio na cyklu naturalnym.
    To będzie 13dc (cykle mam 30-35dni).
    Co ma być to będzie ale obawiam się. Boje się rozczarowania.
    Nie wiem do konca jak smakuje bo po nieudanych insyminacjach jakos było (najbardziej przeżyłam pierwsze 2nieudane) a teraz boje sie. Ech... No i zarodki takie średnie. Staram się nie myśleć ale same wiecie jak jest.
    Żeby nie zwariować zamierzam po transferze chodzić do pracy. Przynajmniej czas szybko minie.

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12962

    Wysłany: 25 listopada 2017, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka łączę się w stresogennym bólu i niepewności.

    Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 25 listopada 2017, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. wrote:
    Gratuluję i zazdroszczę, u nas trzy procedury, kilkanaście zarodków, cztery transfery, jedna ciąża, dalej bez szczęśliwego finału. Mieliśmy IMSI (Kraków, Macierzyństwo, Mirocki) i chyba wszystkie badania świata, już nie będziemy próbować. Skoro trzy razy skończyło się tak samo, to czwarty raz raczej nie będzie wyjątkiem, to już ponad nasze siły próbować bez drastycznej zmiany jakiegoś czynnika, to byłby samobój, kolejna strata energii / zdrowia / czasu / kasy. Dlatego teraz będzie już z dawcą...
    A może skonsultujcie się z lekarzem z innej kliniki? Może darmowe konsultacje w Invicta Warszawa, dla par po wcześniejszych niepowodzeniach?

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 25 listopada 2017, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flowwer wrote:
    Cierpliwa wracaj szybko to zdrowia do poniedziałku muszą postawić Cię na nogi. A szczerze myślałam że hiperka jest przy ogromnej ilosci pęcherzyków.


    Inna jak ten suwaczek u Ciebie śmiga jak szalony. Przywołam jedno wspomnienie które mi bardzo utkwiło w pamięci. Weekend to był, odroczone IVF z powodu torbeli i Ty płacząca do poduszki. Teraz jak feniks z popiołów dajesz nadzieję innym.

    V. Może zmiana kliniki coś by pomogła? Czasem nowy dr nowe podejście.
    Oj tak pamiętam ten lament :P do tego menda całe 2 cykle mnie wstrzymała... Ale jak to Kotowa mówi - co nagle to po diable, domek dla kropka zdążyłam porządnie wyszykować. :) A czas leci zdecydowanie za szybko, a ja gdyby nie coraz bardziej uciążliwy ból kręgosłupa mogłabym w ciąży chodzić cały czas. :)

    Flowwer lubi tę wiadomość

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 25 listopada 2017, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flowwer:* tez tak myslalam... i w sumie to czytalam ze gdzies tam przy mniejszej ilosci sie zdarza ale rzadko... no to ja musialam byc tym wyjatkiem...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • lipcowka86 Autorytet
    Postów: 3005 2041

    Wysłany: 26 listopada 2017, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. Bardzo mi przykro:( cały czas miałam nadzieję na szczęśliwy finał ;(
    Dużo siły Wam życzę !! Mam nadzieję, że niezależnie od tego jaką drogą pójdziecie dalej za nie długo będzie Was już trójka !! Trzymam za Was mocne kciuki &&&

    qdkk6iye60nsfj4p.png
  • Sabinkak Autorytet
    Postów: 507 432

    Wysłany: 26 listopada 2017, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V, u nas również problem męski, gdyby nie to, że teraz zdarzył się cud, przed kolejnym podejściem robilibyśmy całą genetykę m. U nas zapłodniło się wszystkie 7 pobranych jajeczek, ale już w drugiej dobie były tylko dwa zarodki. Dla tego nasz lekarz zaproponował transfer od razu, nie czekając do 5, bo stwierdził, że w macicy będzie im lepiej. Kilka dni po transferze wyszło, że mój T jest cudem, jego ojciec ma ten sam problem, co ewidentne wskazuje na geny. U nas morfologia 0%, 100% plemników ma uszkodzone główki, w badaniu msome 1% z uszkodzeniami 2 stopnia, pozostałe do niczego tak naprawdę się nie nadają. Też podchodziliśmy do imsi dodatkowo z testem wiązania z hialuronianem. Trzymam za Ciebie kochana kciuki &&&

    ca5c089614.png

    morfologia nasienia 0% :(

    październik - startujemy z ivf :)
    18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
    Tylko 2 zarodeczki :( od 20 października z mamusią :)
    28.10 piękne dwie kreseczki :)
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 26 listopada 2017, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, my już raz zmieniliśmy klinikę właśnie z tego powodu - nowy lekarz, nowe podejście. Na wiele się to nie zdało, czyli problem nie tkwi w klinice. Ja już generalnie mam dość tych wszystkich zmian, badań, konsultacji... Doszliśmy do wniosku, że kolejne podejście już tylko z drastyczną zmianą czynnika który obstawiamy jako kluczowy, bo inaczej nie ma to sensu.

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 26 listopada 2017, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. wrote:
    Dziewczyny, my już raz zmieniliśmy klinikę właśnie z tego powodu - nowy lekarz, nowe podejście. Na wiele się to nie zdało, czyli problem nie tkwi w klinice. Ja już generalnie mam dość tych wszystkich zmian, badań, konsultacji... Doszliśmy do wniosku, że kolejne podejście już tylko z drastyczną zmianą czynnika który obstawiamy jako kluczowy, bo inaczej nie ma to sensu.
    Przykro mi, ze tak sie skonczylo u Ciebie :( a nie musisz isc do szpitala teraz?

    Jak u Ciebie ze stymulacjami wyglada? Gdyby bylo wiecej jajek moglibyscie zrobic procedure pol na pol. Polowa jajek z dawca a polowa z mezem. Nie myslalas o tym? Z tym, ze uwazam ze to ma sens gdyby bylo co najmniej z 8-10 dobrych komorek.

    7pqmag4.png
‹‹ 5238 5239 5240 5241 5242 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ