IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczynki jestem
Madziula po cichutku gratuluję ))) rany ale cieszę się dziewczynki że Wam się udało i już jesteście po tym wszystkim.
U mnie niestety złe wieści, cysta nadal jest, na dodatek powiększyła się zamiast się zmniejszyć! Lekarz zdecydował, że musi mi dać tabletki antykoncepcyjne na wyciszenie tego jajnika. Dostałam kontacept i mam wziąść całe opakowanie i 21 dc zgłosić się na wizytę i wtedy zdecyduje czy od razu zaczniemy stymulację, czy jeszcze poczekamy, zależy co z cysta będzie.
Także do dupy to wszytko! Ale cóż, teraz już nic na to nie poradzę i muszę cierpliwie czekać aż będzie mi w końcu dane zacząć cały proces...
dlaczego mam tak pod górkę?????rany!!! -
nick nieaktualnystaraczka wrote:A mi się wydaje , że już nie masz tej torbielki dostałaś @ to pewnie jej nie ma tak na mój głupi rozum @ chyba nie przychodzi jak się ma torbielkę , ale nie wiem tak tylko myślę
Ja dostałam dziś @ więc lada dzień zaczynam 2 opak anty .... jestem już bliżej niż dalej mam nadzieję , że kolejne cykle też mi tak szybko zlecą
Staraczko bierzesz teraz tabletki anty, po ilu dniach od ostatniej tabletki pojawia Ci się okres?? -
Niusia szkoda ze ta cysta nadala jest, podobno do 2 cykli moze byc, ja jak mialam w lutym to potem lekarka polecila mi troche zmienic dieta, tzn duzo ryb, roznych rodzajow orzechow, pestek itp.. te cholerne cysty tworza sie przy nierownowadze hormonalnej, mam nadzieje ze te tabletki ci pomoga, a czasami nic nie dzieje sie bez przyczyny...I wiem ze ciezko byc tu cierpliwym, ale wspieram
-
nick nieaktualnyNo wiem właśnie Kasik, może tak miało być...widocznie za bardzo tego chciałam, chciałam strasznie już, teraz...nie mogłam się doczekać...a tu muszę cierpliwie sobie poczekać. Jak to mój mąż stwierdził, że on urodził się w lipcu i może dziecko też ma się urodzić w lipcu
Kochana ja choruję na endometriozę już kilka lat, więc z cystami mam do czynienia bardzo często, ale wiesz jak to jest: jak człowiek nie myslał i ciąży to mu było wszystko jedno i nawet nie zastanawiałam się nad tym ile ta cyste mam.
Ostatnio miałam bardzo dużo stresu, może też to się trochę przyczyniło do powstania tej cysty. -
Wlasnie jak czlowiek nie mysli o ciazy to przychodzi raz dwa...
A co do meza stwierdzenia to popieram!!! ja mam corke z lipca I jest super I sama jestem z lipca letnie dzieciaczki sa wesole I usmiechniete bo duuuuzo slonca maja od samego poczatku wiec jeszcze tylko 21 dni przed toba. Ja tez przedwczoraj zaczelam cykl, wiec moze uda nam sie razem w nastepnym zaczac
Nusia wrote:No wiem właśnie Kasik, może tak miało być...widocznie za bardzo tego chciałam, chciałam strasznie już, teraz...nie mogłam się doczekać...a tu muszę cierpliwie sobie poczekać. Jak to mój mąż stwierdził, że on urodził się w lipcu i może dziecko też ma się urodzić w lipcu
Kochana ja choruję na endometriozę już kilka lat, więc z cystami mam do czynienia bardzo często, ale wiesz jak to jest: jak człowiek nie myslał i ciąży to mu było wszystko jedno i nawet nie zastanawiałam się nad tym ile ta cyste mam.
Ostatnio miałam bardzo dużo stresu, może też to się trochę przyczyniło do powstania tej cysty. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNusia wrote:Staraczko bierzesz teraz tabletki anty, po ilu dniach od ostatniej tabletki pojawia Ci się okres??
U mnie w 3 dniu się pojawił @ ... ale tego @ raczej nazwać nie można bo to same plamienia .... z tym , że ja miałam te tabletki YAZ 24+4 bez hormonów ...i zmieniła mi teraz gin te Yaz bo się źle po nich czułam i dziś zaczynam nowe a te białe kazała mi brać do końca ... nie wiem po co jak to te bez hormonu , one są po to żeby z rytmu nie wypaść i teraz wychodzi na to , że jak wezmę dziś 1 anty z tych nowych tak jak gin mówił to zaczynam cykl na antykach od 3 dc .... -
nick nieaktualnyDzięki za info tak sobie teraz myślę, że dobrze że poszłam tam dzisiaj bo jak zaczne dzisiaj brać te tabletki to jakaś tam szansa jest, że ta cysta się wchłonie a tak jakbym poszła w 10 dc jak kazał to znowu mogłabym mieć cykl stracony
no nic, zobaczymy, muszę uzbroic się w cierpliwość -
O matko Nusia przykro mi że znowu coś Ci się przesuwa. Ale popatrz na to tak że musisz zadbać o to żeby ładnie było tam w środku co by dzidzia miała najlepsze warunki na wzrastanie.
Miałam zapytać jak wam sie podobał wtorkowy program w tlc? Bo mi się podobał, był jakiś taki subtelny i delikatny, nie raził jakąś taką brutalnością i medycznymi detalami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2013, 19:01
Jestem mamą -
nick nieaktualny
-
Dla mnie bomba ,choć łezka w oku się zakręciła nie raz na wspomnienie. Dobrze,że problem niepłodności wychodzi z cienia i przestaje być tematem tabu. Świetna sprawa. Wielki szacunek za odwagę dla par. Mam nadzieję,że każdej z nich wcześniej czy później się poszczęści.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2013, 20:36
gosia81, Fedra lubią tę wiadomość
-
No właśnie ja też płakałam oglądając, ale ja ostatnio ciągle płaczę Mąż miał wątpliwości czy potrzebne są nam takie emocje, ale ja uważałam że potrzebne mi jest to zobaczyć. Też się cieszę że coraz więcej się o tym mówi. W wyborczej jest teraz taki cykl , codziennie są artykuły o in vitro. Promują też taką akcję "Porozmawiajmy o in vitro". Polecam
Ja w ogóle jestem zdania że należy o tym trąbić na około, żeby tym którzy muszą się z tym zmierzyć było łatwiej dostać wsparcie od ludzi. Ponoć 80 % ludzi w Polsce popiera in vitro. To pokrzepiające
Madzia jutro będzie wynik bety?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2013, 21:21
gosia81, Fedra lubią tę wiadomość
Jestem mamą -
nick nieaktualnyMADZIU TO CZEKAMY NA DOBRE WIEŚCI
Ja też dziewczynki oglądałam ten program we wtorek, razem z mężem, przejął się strasznie i pilnie oglądał hehe. Cieszę się bardzo, że coraz więcej mówi się na temat in vitro, że nie jest to już temat tabu jak dawniej.
A pary występujące w programie też podziwiam za odwagę, że zgodziły się wystąpić, pokazać całej Polsce swój problem i mówić o tym głośno.
Czy dobrze kojarzę, że 1 odcinku wystąpili lekarze z Novum w Warszawie?
a wiecie co, przypomniało mi się, że kilka miesięcy temu jak przeglądałam różne fora, to trafiłam na pewne forum gdzie tvn dał ogłoszenie, że poszukuje par które zgodzą się wystąpić w programie na temat in vitro, w zamian za to tvn pokryje całe koszty zabiegu i leczenia.Fedra lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja też oglądałam ten program. Dobrze, że są na tyle odważne pary by pokazać jak to wszystko wygląda. Jednak w mojej klinice to trochę inaczej wygląda. A odcinki tego programu wszystkie były kręcone w Novum.
Nusia tvn teraz robi nabór do jakiegoś programu. Będzie on kręcony w jakiejś klinice w Katowicach. Ja za czym zostałam zakwalifikowana do rządowego programu pisałam z Panią z tvn, która przedstawiała mi warunki.
Robiłam rano kolejny test i są wyraźne 2 krechy. Teraz zbieram się do laboratorium.gosia81, staraczka, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
jasmin wrote:Dla mnie bomba ,choć łezka w oku się zakręciła nie raz na wspomnienie. Dobrze,że problem niepłodności wychodzi z cienia i przestaje być tematem tabu. Świetna sprawa. Wielki szacunek za odwagę dla par. Mam nadzieję,że każdej z nich wcześniej czy później się poszczęści.
Ja też oglądałam i smiałam się i płakałam pomimo ze mój maż nie był zadowolony bo leciała końcówka meczu to o dziwo nie protestował jak przełączyłam i oglądał ze mną a jak się skończyło to się zapytał "to już koniec a ja chce wiedzieć co będzie dalej" ahh faceci niby nie chciał oglądać a oglądał
podziwiam tych ludzi że się odważyli o tym mówić przed kamerami w swiecie gdzie często boimy się o tym powiedzieć bliskim...Nusia, gosia81 lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi