IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
mój mąż jest własnie z takiej ciązy. Moja teściowa miała z 6 poronień i dopiero kiedy miała zszytą szyjkę to urodziła mojego męża zdrowego i w terminie i to 35 lat temu. Teraz lekarze już będą dmuchać na zimne. Będzie dobrze, choć pewnie masz też trochę niepokoju.
A kiedy wybierasz się na wizytę?Jestem mamą -
W klinice wizytę mam 31.10, a u swojego gina 5.11.
U mnie był poród przedwczesny. Byłam już w dużej ciąży. Straciłam dziecko z dnia na dzień. I aż ciężko uwierzyć, ale kompletnie nikt nie chciał walczyć o życie naszej córeczki. W Warszawie ratowane są takie wcześniaczki,a tu to nawet o inkubator musiałam się 3godz kłócić. Masakra - tutejsze szpitale w tej ciąży planuję omijać gigantycznym łukiem. -
nick nieaktualnyMadziu to dbaj teraz o siebie i odpoczywaj jak najwięcej. To bardzo miłe ze strony Twojego prezesa że tak pozytywnie do tego podszedł, bo różnie to bywa...
Miriiam a Tobie może jakiś inny lekarz da zwolnienie skoro ten nie chce?
Powiem Wam dziewczynki, że tak sobie teraz myślę, że może ten dodatkowy miesiąc był mi potrzebny na wyciszenie...biorę teraz te tabletki i przynajmniej jestem troszkę spokojniejsza bo nie myślę ciągle o ciąży, nie myślę o dniach płodnych, o tym że musimy się kochać, albo że "przydałoby się"...nie mierzę temperatury, nie sprawdzam śluzu i się wyciszyłam. Zapewne jak zacznę brać leki do stymulacji to wszystko wróci, ale póki co było mi to chyba potrzebne -
Hej laseczki
miriiam tak jeszcze troszkę i będzie moje kolej. Na razie nie myślę staram być wyluzowana i podejść do tego ze spokojem.
Madziu to super że pracodawca tak miło zareagował na wieść o twojej ciąży i kazał ci dbać o siebieW kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
Witam !! Madzia mam ndzieje ze wszysko bedzie dobrze, czeka cie teraz dluuugie lezakowanie
MIriiam a kiedy wybierasz sie na nastepne USG? - trzymam kciuki (a ty mialas podawane 2 zarodki?)
Mala, Niusia no to my nastepne w kolejce ja min zaczynam od 12 Listopada, ach I juz sie stresuje jak to bedzie z ta stymuacja -
nick nieaktualny
-
Będę trzymać mocno kciuki za was dziewczynki. Widzę ze ja bee na pierwszy ogień .
Kasik nie masz co się bać zastrzyków prawie nie będziesz czuła. Nie taki diabeł straszny jak go malują he he he
Nusia trzymam kciuki żeby ta cysta w końcu zniknęłaNusia lubi tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
Witam, od dłuższego czasu Was kochane podczytuje, bardzo Wam mocno kibicuje.
Ja również będę podchodzić do in vitro, zakwalifikowałam się do programu, ale przystąpię dopiero po nowym roku, w naszej klinice (Novum) brakło już miejsc na ten rok,a wiec od stycznia zaczynamy :)7 lat czekam, to i te kilka miesięcy poczekam. Jednak mam wątpliwości co z moją pracą? czy po in vitro trzeba leżeć? opiekuję się dzieckiem i zastanawiam się czy będę dalej mogła chodzić do pracy? Pozdrawiam -
Witaj Madziu, po transferze wskazane jest trochę zwolnić tempo życia. Ja osobiście 2 dni po transferze leniuchowałam a później prowadziłam trochę oszczędniejszy tryb życia niż na co dzień. Ja wyszłam z założenia, że lepiej dmuchać na zimne. Jeśli opiekujesz się małym dziecko to raczej po transferze nie wskazane by było noszenie go na rękach, byś nie dźwigała.
-
Madziu witamy Cie w naszych skromnych progach. My tez tobie kibicujemy zeby wkoncu sie Wam udalo. Widze ze tez dlugo sie staracie, mi o rok dluzej leci od was. Moze Bozia wkoncu zlituje sie nad nami i pozwoli nam byc rodzicami.W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke
-
Witaj mala29, oj niczego innego nie pragnę, tylko być mamą, jedyna moja nadzieja jest w ivf. Ja jestem zdania, że prędzej czy później zostanie nam to wynagrodzone i być może jest to już tuż tuż? Czekam cierpliwie do stycznia, ale bede tu u Was, może czas szybciej mi zleci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2013, 13:34
-
pewnie, że mogę mówić, pytaj o co chcesz. U mnie jest problemem PCOS i tylko, albo aż to. Miałam 3 IUI, niestety żadne bez rezultatów, miałam również HSG które wykazało że oba jajowody drożne, a wiec te przeklęte PCOS jest przyczyną. U męża wszystko w porządku. A u Ciebie?
-
nick nieaktualnyWitaj Madziu wśród nas do stycznia jakby nie było, to juz tylko 2 miesiące zleci szybciutko ale wiem na swoim przykładzie, że człowiek jest taki niecierpliwy i chciałby już ja jeszce 1,5 tygodnia i wyczekana wizyta, oby tym razem było wszystko dobrze!
mala29 a TY który dzień stymulacji już masz??? jak się czujesz??