IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wiem, że może świrować ale boje się jakiegoś wpływu na Malutką. Mam hashi z niedoczynnością. Niestety zdiagnozowane jakieś 2 tyg przed zajściem w ciąże i nie mogę z tym do ładu dojśćScent86 wrote:Marska mi od poczatku tarczyca szalala, nawet dzwonili z luxmed i proponowali karetke ze wysla
latalam do endokrynoliga non stop... co tydsien robilam badania az w koncu sie unormowalo... samo.... podobno tarczyca szaleje w ciazy i jesli nie masz ojawow takich jak kolatania serca, dusznosci i mroczki przed oczami to jest ok. Dla porownania moja tarczyca od poczatlu ciazy byla 0.001, wahala sie tak do maks 0.01, teraz 0.38.
podobno najważniejsze ft4 . Ja już nie ogarniam tych wyników
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 20:09
-
Spokojnie. Ja odkad jestem w ciazy mam zawsze tsh i ft4 mocno poza norma. FT4 mialam na poziome 1.7. Bylam u kilku lekarzy i wszyscy mowili zgodnie ze to od ciazy. Najwazniejsze jak sie czujesz ppza wynikami, ale ja i tak bym poszla na Twoim miejscu do dobrego endokrynoga zeby sie uspokoicmar2śka wrote:Ja wiem, że może świrować ale boje się jakiegoś wpływu na Malutką. Mam hashi z niedoczynnością. Niestety zdiagnozowane jakieś 2 tyg przed zajściem w ciąże i nie mogę z tym do ładu dojść podobno najważniejsze ft4 . Ja już nie ogarniam tych wyników
05.2016, 10.2016 - ciąże pozamaciczne
07.2016 - 5 tc. c.b.
30.10.2017 -I IMSI- 2 x 3dniowe - c.b.
11.12.2017 - crio - 2 x 3dniowe- c.b.
04.2018 - ciąża naturalna - CUDZIE TRWAJ
04.01.2019 - nasze marzenie się spełniło - synek -
I co się chwalisz brzydalu, może byś przestała się mądrzyć, tylko w końcu poszła sobie z tego forum, nikt już nie chce Cię tu widzieć!Bella93 wrote:Mialam 40pecherzykow (...)
Profilaktycznie już zaczynamy, bo przecież nic nie powie jędza jedna
Bella93, lady_pink, sylwia80, Scent86, lipcowka86, ana167, ślązaczka, edloteh, lena7, Kotowa lubią tę wiadomość
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem." -
I tu sie zaczynają schodyScent86 wrote:Spokojnie. Ja odkad jestem w ciazy mam zawsze tsh i ft4 mocno poza norma. FT4 mialam na poziome 1.7. Bylam u kilku lekarzy i wszyscy mowili zgodnie ze to od ciazy. Najwazniejsze jak sie czujesz ppza wynikami, ale ja i tak bym poszla na Twoim miejscu do dobrego endokrynoga zeby sie uspokoic ja bardzo chętnie ale dobry to raczej w Polsce W tym dziwnym systemie wszystkim zajmuje sie rodzinny ...on owszem może mi wystawić skierowanie ale pewnie wizyta będzie wyznaczona już po porodzie No nic, zobaczę co powie rodzinny. Tak to jest, że po wszystkich przejściach człowiek trochę panikuje z byle G a jak się naczyta u wujka google to juz w ogóle A jak Wy się macie? Synek dokazuje? Imię wybrane?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 09:58
-
Nie chwale tylko żale, Ty małpo :*Asia_88 wrote:I co się chwalisz brzydalu, może byś przestała się mądrzyć, tylko w końcu poszła sobie z tego forum, nikt już nie chce Cię tu widzieć!
Profilaktycznie już zaczynamy, bo przecież nic nie powie jędza jedna -
Rozumiem Cie doskonalemar2śka wrote:I tu sie zaczynają schody ja bardzo chętnie ale dobry to raczej w Polsce W tym dziwnym systemie wszystkim zajmuje sie rodzinny ...on owszem może mi wystawić skierowanie ale pewnie wizyta będzie wyznaczona już po porodzie No nic, zobaczę co powie rodzinny. Tak to jest, że po wszystkich przejściach człowiek trochę panikuje z byle G a jak się naczyta u wujka google to juz w ogóle A jak Wy się macie? Synek dokazuje? Imię wybrane? ja dzieki dostepu do specjalistow, latalam co tydzien na badania i do lekarza;) jeszcze te telefony z luxmedu za kazdym razem, ze mam tragiczne wyniki i czy karetki nie maja wysylac... uwazam, ze jesli dobtze sie czujesz, powinno byc dobrze:) ale tak jak pisalam, ja bym poszla z tym do lekarza:) a dziekuje- mamy sie dobrze choc juz plus 7 kg i malec 800 gram, bedzie duzy kopie jak szalony, szczegolnie o 21 i 3 nad ranem imie jeszcze nie wybrane, bo ja caly czas nie wierze w to, co sie dzieje a Wy jak sie czujecie??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 10:56
05.2016, 10.2016 - ciąże pozamaciczne
07.2016 - 5 tc. c.b.
30.10.2017 -I IMSI- 2 x 3dniowe - c.b.
11.12.2017 - crio - 2 x 3dniowe- c.b.
04.2018 - ciąża naturalna - CUDZIE TRWAJ
04.01.2019 - nasze marzenie się spełniło - synek -
Scent86 wrote:imie jeszcze nie wybrane, bo ja caly czas nie wierze w to, co sie dzieje a Wy jak sie czujecie??
Jakbym czytała o sobie
Scent my idziemy prakycznie równo, a ja mam dokładnie tak jak ty, że dalej nie dowierzam... Już nie mówiąc o tym, że na myśl o jakiś zakupach dziecinnych jeży mi się włos na głowie...
Też tak masz, że Cię wszyscy wokoło pytają: a gdzie będziesz rodzić? A jak będziesz rodzić? Mnie to takie pytania porażają, bo ja na serio traktuje to jako coś tak odległego, że nie ogarniam, jak ludzie mogą o to pytać
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Ja póki co też 7 na plusieScent86 wrote:Rozumiem Cie doskonale ja dzieki dostepu do specjalistow, latalam co tydzien na badania i do lekarza;) jeszcze te telefony z luxmedu za kazdym razem, ze mam tragiczne wyniki i czy karetki nie maja wysylac... uwazam, ze jesli dobtze sie czujesz, powinno byc dobrze:) ale tak jak pisalam, ja bym poszla z tym do lekarza:) a dziekuje- mamy sie dobrze choc juz plus 7 kg i malec 800 gram, bedzie duzy kopie jak szalony, szczegolnie o 21 i 3 nad ranem imie jeszcze nie wybrane, bo ja caly czas nie wierze w to, co sie dzieje a Wy jak sie czujecie?? Mała szaleje! Czasami potrafi mnie znokautować takim kopniakiem w pęcherz Ja juz powoli zaczęłam przygotowania. Szykujemy pokoik, ubranka piorę itp własnie dlatego, że czuję się dobrze. Jak będzie później to nie wiem bo jeszcze troszkę do końca nam zostało ale myślę pozytywnie, a przynajmniej sie staram Szczerze ...akcja z karetką...bezbłędna
-
Dokladnie tak.... tez nie mam nic, zadnej wyprawki, a jak cos dostaje to sie wsciekam, mamy wypaczone umysly... ja najbardziej nie znosze jak ktos chce dotkac mego brzucha... szlag mnie trafia i reaguje agresja....Bardolka wrote:Jakbym czytała o sobie
Scent my idziemy prakycznie równo, a ja mam dokładnie tak jak ty, że dalej nie dowierzam... Już nie mówiąc o tym, że na myśl o jakiś zakupach dziecinnych jeży mi się włos na głowie...
Też tak masz, że Cię wszyscy wokoło pytają: a gdzie będziesz rodzić? A jak będziesz rodzić? Mnie to takie pytania porażają, bo ja na serio traktuje to jako coś tak odległego, że nie ogarniam, jak ludzie mogą o to pytać
zizia_a lubi tę wiadomość
05.2016, 10.2016 - ciąże pozamaciczne
07.2016 - 5 tc. c.b.
30.10.2017 -I IMSI- 2 x 3dniowe - c.b.
11.12.2017 - crio - 2 x 3dniowe- c.b.
04.2018 - ciąża naturalna - CUDZIE TRWAJ
04.01.2019 - nasze marzenie się spełniło - synek -
To super! Ja jeszcze nie odwazylam sie robic zakupow, kazdego dnia sie budze i jestem zaskoczona ze jestem w ciazy... niestwty, ale takie przejscia niszcza psychike i to mocnomar2śka wrote:Ja póki co też 7 na plusie Mała szaleje! Czasami potrafi mnie znokautować takim kopniakiem w pęcherz Ja juz powoli zaczęłam przygotowania. Szykujemy pokoik, ubranka piorę itp własnie dlatego, że czuję się dobrze. Jak będzie później to nie wiem bo jeszcze troszkę do końca nam zostało ale myślę pozytywnie, a przynajmniej sie staram Szczerze ...akcja z karetką...bezbłędna
05.2016, 10.2016 - ciąże pozamaciczne
07.2016 - 5 tc. c.b.
30.10.2017 -I IMSI- 2 x 3dniowe - c.b.
11.12.2017 - crio - 2 x 3dniowe- c.b.
04.2018 - ciąża naturalna - CUDZIE TRWAJ
04.01.2019 - nasze marzenie się spełniło - synek -
Scent86 wrote:To super! Ja jeszcze nie odwazylam sie robic zakupow, kazdego dnia sie budze i jestem zaskoczona ze jestem w ciazy... niestwty, ale takie przejscia niszcza psychike i to mocno
Scent no normalnie Ty to chyba ja
śmieszne nie śmieszne, ale ja codziennie rano się budzę i Bogu dziękuję, że minęła kolejna noc. Po takich przejściach juz nic nie jest takie samo, smutne to ale prawdziwe
Ja póki co niecałe 3kg na plus, ale to głównie przez moją słodką przyjaciółkę cukrzycę, czyli potwierdza się, że często z IO przed ciążą robi się cukrzyca w ciąży. Mam insulinę zarówno na noc jak i do posiłków, początki nie były łatwe, ale obecnie sytuacja w miarę opanowana, waga mojej dziewczynki w środkowym percentylu na USG połówkowym, więc lekarz uznał, że cukrzyca jest dobrze prowadzona, skoro taka waga.
Dobra, kończę spam ciążowy, bo wiem, że może na wiele z Was działać drażniąco.
Kciuki niezmiennie, ciągle czytam, bo fioletowa strona to jakiś inny metapoziom, w którym zupełnie się nie odnalazłam
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Normalne. Ja pierwsze zakupy zrobilam w 34t. Wczesniej nie miałam nic. Nawet najmniejszego drobiazgu.Scent86 wrote:To super! Ja jeszcze nie odwazylam sie robic zakupow, kazdego dnia sie budze i jestem zaskoczona ze jestem w ciazy... niestwty, ale takie przejscia niszcza psychike i to mocno
-
Napisze mi ktos w skrocie co tutaj nowego?
lipcowka86 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dziewczyny mam pytanie, może któraś z Was będzie w stanie mi coś doradzić. Jestem po nieudanym crio na cyklu sztucznym. Dzisiaj ostawię lutinus/duphaston oraz estrofem. Czy mogę od razu w następnym cyklu podejść do kolejnego crio? Czy w takim razie dzisiaj odstawiając leki, jak np. w niedziele dostanę @ to powinnam zgodnie z rozpiską z poprzedniego cyklu od 2dc brać estrofem? Wizytę u lekarza mam dopiero we wtorek, a bardzo by mi zależało, jeżeli sie tak da podejść od razu w tym cyklu, bo potem wyjeżdzamy na urlop, potem święta i coś czuje że odwlekło by się to do przyszlego roku.wiek ’89, początek starań ’15, AMH ’17 - 0,3
03.2018 IMSI cb
07.2018 IMSI 09.2018 crio 10.2018 crio
12.2018 IMSI
03.2019 IMSI brak komórek
10.2019 IMSI -> 2 blastocysty
02.2020 crio
10.11.2020 urodziła się Maja
04.2022 crio
07.2022 IMSI -> 3 blastocysty
01.2023 crio
-
Jak chcesz podejść od razu to ja bym brała ten estrofem.Grlui wrote:Dziewczyny mam pytanie, może któraś z Was będzie w stanie mi coś doradzić. Jestem po nieudanym crio na cyklu sztucznym. Dzisiaj ostawię lutinus/duphaston oraz estrofem. Czy mogę od razu w następnym cyklu podejść do kolejnego crio? Czy w takim razie dzisiaj odstawiając leki, jak np. w niedziele dostanę @ to powinnam zgodnie z rozpiską z poprzedniego cyklu od 2dc brać estrofem? Wizytę u lekarza mam dopiero we wtorek, a bardzo by mi zależało, jeżeli sie tak da podejść od razu w tym cyklu, bo potem wyjeżdzamy na urlop, potem święta i coś czuje że odwlekło by się to do przyszlego roku.12.05.2016 ciąża pozamaciczna
18.04.2017 7 tc serce przestało bić
20.01.2018 7tc serce przestało bić
28.01.2020 KD blastka 3BB ❤🤰
1.06.2020 zdrowa 👨👩👧
12.10.2020 ❤ Dominika
-
Dzięki za odpowiedz, ale dobrze rozumiem, ze zrobić przerwę, czekać na @ i od 2dc zacząć? Oprócz tego biorę encorton, to chyba mogę brać w ciągu?wiek ’89, początek starań ’15, AMH ’17 - 0,3
03.2018 IMSI cb
07.2018 IMSI 09.2018 crio 10.2018 crio
12.2018 IMSI
03.2019 IMSI brak komórek
10.2019 IMSI -> 2 blastocysty
02.2020 crio
10.11.2020 urodziła się Maja
04.2022 crio
07.2022 IMSI -> 3 blastocysty
01.2023 crio
-
Ja raz tak zrobiłam i endo nie zareagowało z przyzwyczajenia do leku. Cykl stracony + kolejny na przerwę. Oczywiście nie musi Cię to spotkać, ale tak się zdarza.
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem."
