WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaMisia wrote:
    Może tak być a może być też tak, że w ogóle nie potraktował wizyty jako kwalifikacji. Najlepiej rzeczywiście to sprawdzić.

    Zgadza się. Chyba wystarczy zadzwonić do rejestracji, żeby sprawdziły status po wczorajszej wizycie.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Marti32 Koleżanka
    Postów: 60 32

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny z tymi opłatami to co klinika to inna polityka chyba. Ja umówiłam się na pierwszą wizyte w klinice i na tej wizycie nas zakwalifikowano podpisalismy wszystkie dokmenty itd. Po wizycie lekarz podszedł do Pani recepcjonistki i powiedział ile ma mnie skasować za wizytę. Zapytałam w recepcji czy muszę płacić za wizytę i Pani powiedziała ,ze tak dopiero jak zajdę w ciąże to od tego momoentu nic nie płacę absurrrrd jakiś pomysląłam,ale zapłaciłam grzecznie 180 zł. Po około 2 tyg miałam kolejną wizytę dotyczącą wyników badań bakteriologicznych posiewu z pochwy. Za ta wizytę również zapłaciłam tyle, ze juz mniej bo bez usg wiec 100zł. Po kolejnych 2 tyg równiez miałam wizytę i za nia już nie płaciłam nic, ale lekarz chciał,abym wymaz z pochwy powtórzyła w klinice i za niego musiałam już zapłacić około 50 zł. Nie wiem czy personel dzieli sie na mniej lub bardziej poinformowany ale trochę mnie to zirytowało bo co innego czytałam ,a co innego sie okazało. Ale przebolałam to bo cieszyłam się ,ze sie dostaliśmy:) z tego co pamietam to dostawalam paragon ale nie jestem na 100% pewna.

    DŁUGIE CYKLE BRAK MIESIĄCZKI
  • Beata.D Autorytet
    Postów: 509 741

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania14 dlaczego dziewczyno nie weszlas na "szczecinianki.fora"?! Wszystkiego bys sie tam dowiedziala.Przykro mi ze ten profesorek tak Cie potraktowal,po tylu "niemieckich"pacjentkach obrosl w piorka :( :(
    Dziewczyny maja racje zmien,poki masz mozliwosc,klinike!!!

  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3240

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marti32 wrote:
    Dziewczyny z tymi opłatami to co klinika to inna polityka chyba. Ja umówiłam się na pierwszą wizyte w klinice i na tej wizycie nas zakwalifikowano podpisalismy wszystkie dokmenty itd. Po wizycie lekarz podszedł do Pani recepcjonistki i powiedział ile ma mnie skasować za wizytę. Zapytałam w recepcji czy muszę płacić za wizytę i Pani powiedziała ,ze tak dopiero jak zajdę w ciąże to od tego momoentu nic nie płacę absurrrrd jakiś pomysląłam,ale zapłaciłam grzecznie 180 zł. Po około 2 tyg miałam kolejną wizytę dotyczącą wyników badań bakteriologicznych posiewu z pochwy. Za ta wizytę również zapłaciłam tyle, ze juz mniej bo bez usg wiec 100zł. Po kolejnych 2 tyg równiez miałam wizytę i za nia już nie płaciłam nic, ale lekarz chciał,abym wymaz z pochwy powtórzyła w klinice i za niego musiałam już zapłacić około 50 zł. Nie wiem czy personel dzieli sie na mniej lub bardziej poinformowany ale trochę mnie to zirytowało bo co innego czytałam ,a co innego sie okazało. Ale przebolałam to bo cieszyłam się ,ze sie dostaliśmy:) z tego co pamietam to dostawalam paragon ale nie jestem na 100% pewna.

    Marti, jeśli zostaliście zakwalifikowani do programu to oni Was po prostu okradli. Innego słowa nie jestem w stanie użyć na ten czyn.

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Lenuś Autorytet
    Postów: 636 586

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Marti, jeśli zostaliście zakwalifikowani do programu to oni Was po prostu okradli. Innego słowa nie jestem w stanie użyć na ten czyn.

    W moim przypadku było tak, że zakwalifikowaliśmy się do programu 23 października i ta wizyta była rzeczywiście bezpłatna. Wtedy lekarz nie robił usg, ale wypisał receptę na antykoncepcję w kolejnym cyklu i pod koniec tego cyklu miałam stawić się na sprawdzenie czy wszystko jest ok. Okazało się, że nie było ok - torbiel i kolejny miesiąc antykoncepcji. Za tą wizytę musiałam już zapłacić, choć byłam pewna, że skoro jesteśmy zakwalifikowani do programu, to każda kolejna wizyta będzie już za darmo. Recepcjonistka wytłumaczyła mi to w ten sposób, że nie płaci się dopiero od momentu rozpisania przez lekarza stymulacji.

  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3240

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenuś wrote:
    W moim przypadku było tak, że zakwalifikowaliśmy się do programu 23 października i ta wizyta była rzeczywiście bezpłatna. Wtedy lekarz nie robił usg, ale wypisał receptę na antykoncepcję w kolejnym cyklu i pod koniec tego cyklu miałam stawić się na sprawdzenie czy wszystko jest ok. Okazało się, że nie było ok - torbiel i kolejny miesiąc antykoncepcji. Za tą wizytę musiałam już zapłacić, choć byłam pewna, że skoro jesteśmy zakwalifikowani do programu, to każda kolejna wizyta będzie już za darmo. Recepcjonistka wytłumaczyła mi to w ten sposób, że nie płaci się dopiero od momentu rozpisania przez lekarza stymulacji.

    Ja zaczęłam stymulację wczoraj (i wczoraj dopiero została rozpisana). Wcześniej byłam na 3 wizytach gdzie miałam robione usg za każdym razem i miałam 2 razy badanie z krwi. Nie zapłaciłam ani złotówki.I nawet bym nie zapłaciła gdyby mi kazano- poprosiłabym o taki zapis w regulaminie programu, bo czytałam go dokładnie i zawsze zwracam uwagę na takie kwestie.

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania14 wrote:
    nie mam dowodu :( paragonu nie dostałam a pytała czy chce fakture to powiedziałam że nie bo po co mi ;/
    to była chyba tylko tak o wizyta bo powiedział że zobaczymy po laparo, jesli bedzie taka potrzeba to zrobi sie pozaustrojowo ale ma nadzieje że nie trzeba bedzie
    zyc normalnie , palić nie wolno, pić wolno , zdrowo sie odzywiac, uprawiać sport, uprawiac sex jak ma sie ochote, nigdy na siłe
    może ja jestem przewrażliwiona ;/

    Justinie chyba nie jestesmy... nie wziął tych powypełnianych papierów ode mnie tylko ankiete zabrał... wiec nie

    Nikt Ci nie udowodni, że nie wzięłaś faktury, a oni bankowo wystawić musieli. Poproś o duplikat faktury (powiedz, że zgubiłaś, a Ci potrzebna), podaj swoje imię i nazwisko i dzień w którym było ewentualne badanie/wizyta.

    MisiaMisia, Beata.D lubią tę wiadomość

  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3240

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I mimo, że ledwo żyję (przeziębienie chyba przerodziło się w infekcję ucha) to wyszukałam regulamin.

    http://www.invitro24.com/wp-content/uploads/2013/04/Regulamin.pdf

    § 5, punkt 3
    Po zakwalifikowaniu pary do zapłodnienia pozaustrojowego wszystkie procedury
    realizowane w ramach części klinicznej i biotechnologicznej są finansowane w ramach Programu.

    I tego się trzymam ;)

    czarownica_tea, Lenuś, Beata.D lubią tę wiadomość

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Ja zaczęłam stymulację wczoraj (i wczoraj dopiero została rozpisana). Wcześniej byłam na 3 wizytach gdzie miałam robione usg za każdym razem i miałam 2 razy badanie z krwi. Nie zapłaciłam ani złotówki.I nawet bym nie zapłaciła gdyby mi kazano- poprosiłabym o taki zapis w regulaminie programu, bo czytałam go dokładnie i zawsze zwracam uwagę na takie kwestie.

    Rowniez tak mialam i rowniez nie placilam za nic od momentu kwalfikacji, mimo ze rowniez rozpoczynalam antykoncepcja.

    Kiedys tu na forum nawet chyba czytalam, ze ktoras z dziewczyn placila za badania kontrolne estradiolu i progesteronu - w Provicie to rowniez bylo w ramach programu.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3240

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Rowniez tak mialam i rowniez nie placilam za nic od momentu kwalfikacji, mimo ze rowniez rozpoczynalam antykoncepcja.

    Kiedys tu na forum nawet chyba czytalam, ze ktoras z dziewczyn placila za badania kontrolne estradiolu i progesteronu - w Provicie to rowniez bylo w ramach programu.

    Ja jestem w Provicie i nic nie płaciłam :) Estradiol i progesteron miałam robiony 2 razy już- kontrolnie.
    Może to kwestia lekarza, który chce naciągać...

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta dziewczyna na 100% nie byla pacjentka Provity. Ja mialam progesteron i estradiol ze 4 razy i za kazdym razem w ramach programu.

    MisiaMisia lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1984

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam dwie procedury w ramach programu. Zapłaciłam raz za cytologię chyba. Za badania z krwi i wizyty (od momentu kwalifikacji) nie płaciłam ani grosza. Nie płaciłam za pierwszą wizytę już w ciąży, zapłaciłam dopiero za drugą.
    Tak czy owak, jeżeli ktoś bierze w procedurze pieniądze za wizytę to jest to zwyczajne złodziejstwo.

    czarownica_tea, Libra, Beata.D lubią tę wiadomość

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3240

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Ta dziewczyna na 100% nie byla pacjentka Provity. Ja mialam progesteron i estradiol ze 4 razy i za kazdym razem w ramach programu.

    Źle przeczytałam ;) Jakoś (pewnie przez to ucho ;) ) zrozumiałam, że właśnie płaciła w Provicie :)

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • czarownica_tea Autorytet
    Postów: 583 802

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę... szlag mnie trafia jak czytam, że się zarabia na kobietach takich jak my, na naszym nieszczęściu i desperacji. To jest chore, posrane i niemoralne. Wiem, jakie są czasy i zdaje sobie sprawę, że mało kto robi coś charytatywnie i z serca. Ale to, że w ramach programu (za który bądź co bądź płacimy my i nasi bliscy w postaci składek) i tak wyciąga się kasę to już jest przesada. Apeluję do dziewczyn, które to spotkało, żeby zgłaszały to do Ministerstwa Zdrowia. Na ich stronie jest specjalny numer infolinii. Kurczę, to już nie chodzi nawet o to żeby odzyskać ta kasę ale żeby to nie spotkało następnych i następnych. Bo mam wrażenie, że jak się raz wzięło bezkarnie to już się nieprzestanie. Sorki ale się uniosłam!!!!

    MisiaMisia, Mimbla, Justine, Konwalia, Tosia 1981, Beata.D lubią tę wiadomość

    dxomcwa16q3sloop.png
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenuś wrote:
    W moim przypadku było tak, że zakwalifikowaliśmy się do programu 23 października i ta wizyta była rzeczywiście bezpłatna. Wtedy lekarz nie robił usg, ale wypisał receptę na antykoncepcję w kolejnym cyklu i pod koniec tego cyklu miałam stawić się na sprawdzenie czy wszystko jest ok. Okazało się, że nie było ok - torbiel i kolejny miesiąc antykoncepcji. Za tą wizytę musiałam już zapłacić, choć byłam pewna, że skoro jesteśmy zakwalifikowani do programu, to każda kolejna wizyta będzie już za darmo. Recepcjonistka wytłumaczyła mi to w ten sposób, że nie płaci się dopiero od momentu rozpisania przez lekarza stymulacji.

    u nas było to samo. Bezpłatne konsultacje dopiero od momentu jak zaczął mi się nowy cykl i rozpisali stymulację. Wcześniej - konsultacja (na której usłyszałam że nas biorą jak najbardziej na rządówkę bo dokumentacja jasno określa gdzie leży problem), badania małżowe, biopsja małża, mrożenie kijanek, opłaciliśmy to wszystko prywatnie w tej klinice. Nie dyskutowaliśmy z tym, bo leczenie ruszyło z kopyta i cieszyliśmy się jak głupi...Nawet jeśli mogłoby, teoretycznie być tak że od pierwszej wizyty nic nie płacę, to straciłam dużo mniej pieniędzy niż w poprzednim miejscu, gdzie szans na kwalifikację nam nie dali żadnych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 10:17

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • ania14 Autorytet
    Postów: 1120 474

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny przeczytałam tylko trosze bo jestem w pracy...
    odezwe się później
    ale...
    dodzwoniłam się na polną do Poznania i tam już dawno nie ma miejsc :(
    wiec żadnych innych klinik nie mam w pobliżu tylko ten cholerny szczecin
    zadzwoniłam do mojego gina i już mi lepiej :)
    napłakałam mu do słuchawki... powiedziałam wszytsko a on na to że nie musze jechac 200km na laparo bo on mi zrobi u siebie tylko że nie w tym roku bo juz cos tam maja pozamykane ale zaraz w styczniu bedziemy planowac :)
    do niego do szpitala mam ok 30 km :) powiedział że nie mam się martwic wszystko bedzie dobrze :)są jeszcze inne wyjścia
    wiec narazie znów zostaje przy moim ginku :)
    mówicie że mam zadzwonic po fakture? tylko co mi ona da jak chyba tak jest że się nie przechodzi to się płaci :( szkoda mi tej kasy :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 11:10

  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3240

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla wrote:
    u nas było to samo. Bezpłatne konsultacje dopiero od momentu jak zaczął mi się nowy cykl i rozpisali stymulację. Wcześniej - konsultacja (na której usłyszałam że nas biorą jak najbardziej na rządówkę bo dokumentacja jasno określa gdzie leży problem), badania małżowe, biopsja małża, mrożenie kijanek, opłaciliśmy to wszystko prywatnie w tej klinice. Nie dyskutowaliśmy z tym, bo leczenie ruszyło z kopyta i cieszyliśmy się jak głupi...Nawet jeśli mogłoby, teoretycznie być tak że od pierwszej wizyty nic nie płacę, to straciłam dużo mniej pieniędzy niż w poprzednim miejscu, gdzie szans na kwalifikację nam nie dali żadnych.

    Mimbla, a do kogo chodziłaś w Provivie?

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda79 wrote:
    :*
    Dla mnie ta beta to magia:)
    Sansivieria jak tam twoja owulka, jest szansa że podejdziesz jednak w tym cyklu?
    Dziekuje,ze pytasz:) tak, udalo sie, owulka potwietdzona w poniedzialek na usg, a dzis juz jestesmy we dwoje:)

    Anatolka, Libra, Viki26, Tosia 1981, Kava, Beata.D, martusia1986, Konwalia lubią tę wiadomość

    age.png
    age.png
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3240

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria wrote:
    Dziekuje,ze pytasz:) tak, udalo sie, owulka potwietdzona w poniedzialek na usg, a dzis juz jestesmy we dwoje:)

    Super :) Oby teraz już zostawiliście we dwoje przez kolejne 9 miesięcy :)

    Sansivieria lubi tę wiadomość

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Mimbla, a do kogo chodziłaś w Provivie?

    Tuż po zgłoszeniu do programu byłam (02.10.2014) u dr T. Orlińskiego.
    Potem się okazało niestety że wbrew temu co umawiałam przez telefon, nie była to wizyta kwalifikująca.
    No więc ponownie, umówiłam telefonicznie "wizytę kwalifikującą" już u innego pana, u dr Juraszka.

    Ten doktor był bardzo zaskoczony że chcemy być w refundowanym programie - polecał spróbować bez wsparcia rządowego, "bez presji i martwienia się o kryteria" no i również nas, rzecz jasna nie zakwalifikował bo wyniki nasion ocenił jako zbyt niepewne. Wyszliśmy z tej wizyty po 10 minutach, wystawili nam fakturę za krótką konsultację w niepłodności.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 11:54

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
‹‹ 642 643 644 645 646 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ