IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymiriiam wrote:Tak jestem spokojna i szczęśliwa a nerwy zostawiłam za drzwiami.
Nusiu trudne jest to czekanie zwłaszcza że tak mocno się zaangażowałaś już. Ale pamiętaj że to własnie po to żeby się udało. A udaje się jak widzisz
Wiem Kochana, dlatego teraz też jestem troszkę spokojniejsza niż miesiąc temu, wiem, ze to wszystko dla mojego dobra. Nadal cierpliwie czekam
Miriiam a który to już tydzień u Ciebie??? -
nick nieaktualnyKasik a ile TY masz latek jeśli można zapytać? Żebyś Kochana potem tylko nie żałowała, że odwlekałaś decyzję o dziecku. Widzisz, ja chcę bardzo...zdecydowaliśmy o in vitro a przyplątało się to cholerstwo i znowu trzeba czekać, trzy miesiące tak naprawdę w plecy...zastanów się na spokojnie, porozmawiaj z mężem. Pomyśl sobie, czy jak za rok nadal nie byłabyś w ciąży, to czy byłabyś/będziesz szczęśliwa?
-
Mam juz niestety 36 wiec mloda to nie jestem I wiem ze to moj ostatni dzwonek bo sam lekarz powiedzial ze albo teraz bo nie wiadomo co z moim AMH bedzie w przyszlym roku... teraz mojue AMH to 0.98 ale wiadomo ze z czasem spada
Nusia wrote:Kasik a ile TY masz latek jeśli można zapytać? Żebyś Kochana potem tylko nie żałowała, że odwlekałaś decyzję o dziecku. Widzisz, ja chcę bardzo...zdecydowaliśmy o in vitro a przyplątało się to cholerstwo i znowu trzeba czekać, trzy miesiące tak naprawdę w plecy...zastanów się na spokojnie, porozmawiaj z mężem. Pomyśl sobie, czy jak za rok nadal nie byłabyś w ciąży, to czy byłabyś/będziesz szczęśliwa? -
Kasik dobrze mówi Nusia nie odwlekaj decyzji. AMH spada szybko mi w ciągu roku spadło o 50 % a tez mam 36 lat. Może to tylko pms Ci dokucza, wtedy całe życie wydaje się do dupy. Liczę że nie odpuścisz
Nusiu przerwy można nie robić ale nie wiem jaki to ma wpływ na endometrium. Bo to krwawienie które się pojawia w przerwie to i tak nie jest okres. Ja likwidowałam przerwy jak nie chciałam mieć okresu w danym momencie np na wakacjach i było ok.
Ja jestem w 7tyd4dz ciąży
Madzia82 a co u CiebieJestem mamą -
Miriiam a czy moge sie Ciebie cos zapytac, jezeli nie chce to nie odpowiadaj... czy ty rowniez mialas podane 2 zarodki? I czy po transferze nadal bierze sie jakies leki?
Aha a to z innej polka, bardzo lubie sport I nie ukrywam ze czesto jestem na jkims fitness lub na silowni, czy w czasie stymulacji jest zakazany sport? nie zdazylam spytac lekarza, wiem ze po transferze naalezy sie oszczedzac
miriiam wrote:Kasik dobrze mówi Nusia nie odwlekaj decyzji. AMH spada szybko mi w ciągu roku spadło o 50 % a tez mam 36 lat. Może to tylko pms Ci dokucza, wtedy całe życie wydaje się do dupy. Liczę że nie odpuścisz
Nusiu przerwy można nie robić ale nie wiem jaki to ma wpływ na endometrium. Bo to krwawienie które się pojawia w przerwie to i tak nie jest okres. Ja likwidowałam przerwy jak nie chciałam mieć okresu w danym momencie np na wakacjach i było ok.
Ja jestem w 7tyd4dz ciąży
Madzia82 a co u Ciebie -
Tak, ja miałam podane 2 zarodki.Ale zagnieździł się jeden. Ale możesz się nie zgodzić, mnie pytali ile chcę zarodków. A leki wciąż biorę od punkcji :luteinę i zastrzyk p/zakrzepowy. I 5 dni po punkcji antybiotyk. leki biore do dzisiaj. Niektórzy zamiast zastrzyku dają tabletki. Jesli masz jakies pytania to smiało, chętnie odpowiem.
A co do fitnessu to nie wiem, po transferze na pewno nie jest zalecane. Ale w trakcie stymulacji byłam na weselu i tańcowałam całą noc i nic się nie działo. Więc myslę że tak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2013, 16:45
Jestem mamą -
Dzieki Miriiam obawy glownie sa przez to ze nie mieszkam w Polsce I bede tak latac, tzn po punkcji juz zostane w Katowicach, ale niestety nie mam tam ani rodziny ani znajomych wiec przyjdzie mi sie uporac z tym wszystkim sama. Niestety moj M po punkcji nie bedzie mogl juz ze mna byc.
Kurde a juz myslalam ze nie bedzie trzeba sie kloc po transferze a tu prosze. A jak dlugo jeszcze bedziesz Miriiam musiala zazywac te leki? -
Wiem, nie zazdroszczę Ci tej samotności. Choć pierwszy tydzień po transferze jest całkiem przyjemny, nic nie boli, nadziei jest dużo. A może M. zostanie choć jeden dzień po punkcji bo chyba ten jest najtrudniejszy.
Kurczę, ja jestem ze śląska. A Katowice to nawet fajne miasto. No i będziesz miała nas. Załatw sobie jakiś internet do hotelu i może dasz radę. Wierzę że tak będzieJestem mamą -
nick nieaktualnyMirriam widzisz i na co ci te wnerwy były ?
Super , że wszystko jest dobrze - bardzo się cieszę
Ja jestem po wizycie ...oddali nam za chlamydie i wizytę za która płaciliśmy jak nam ten wymaz pobierała. Ginka ogólnie aż zamilkła , że się o to upomnieliśmy ....aż mi trochę głupio . Nie lubię się o swoje upominać....
A teraz te lepsze wieści
Nusia zaczynamy razem w grudniu
jesssu jak się cieszę normalnie aż mnie nosi
Ginka zgodziła się zrobić drugie podejście bez wyniku a w miedzy czasie wynik doniesiemy .... teraz z tego powodu też mi trochę głupio bo mam wrażenie , że to na niej wymusiłam ha no ale tak to jest jak się tyle czeka na swoją kolej ...walczy się pazurami o wszystko no
Nusia co do przerwy to nie wiem , ale mi ginka kazała zrobić przerwe 7 dniowa ...a dziś biorę ostatnią tabletkę.... przerwa no i ostatnie opakowanie anty
A co do cysty tj sukces , że się zmniejszyłaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2013, 18:26
Nusia, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyStaraczko to super wieści ) zaczniemy razem no i wyobraź sobie, że ja dzisiaj też wzięłam ostatnią tabletkę, więc idziemy łeb w łeb
z jednej strony mi szkoda, że nie zaczynma już teraz, ale z drugiej i tak jest dobrze, że ta cysta tak się zmniejsza, że np. nie trzeba było jej laparoskopowo usuwać.
Bardzo dobrze, że się upomniałaś o kasę za te badania, one są już refundowane, więc niby dlaczego miałaś za nie ze swojej kieszeni płacić??? Niech przestaną wykorzystywać ludzi i zajmą się leczeniem. Na wszystkim chcą zarobić!
A ja się pytam o tą przerwę, bo pamiętam, że jak jeszcze jak byłam młoda i brałam tabletki i nie chciałam mieć okresu to tej przerwy nie robiłam, też się nic nie działo, chyba nawet lekarz mówil że od czasu do czasu można tak zrobić. A kusi mnie żeby jej nie robić bo to jest tydzień jednak różnicy.staraczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasik zaczynaj jutro stymulację, nie ma Kochana na co czekać! Też nie masz 100% pewności że się uda, bo wiesz, że różnie to bywa.
Tak jak Miriiam mówi, za te pół roku możesz mieć tak niskie AMH, że szanse będą o wiele mniejsze i potem będziesz żałowała, że teraz nie zaczęłaś. Wszystko będzie dobrze, nie ma się czego bać. -
nick nieaktualny
-
Juz wszystko umowione, samolot zarezerwowany na wizyte w niedziele i od jutra akcja ogien z zastrzykami moja corka jest chetna do wykonywania bo moj M bardziej wystraszony niz ja
DZIEKI WIELKIE ZA WSPARCIE i wszystkim rowniez kibicujeNusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kasik ja napisałam tydzień po transferze bo może powinnaś odłożyć lot samolotem na conajmniej 2 dni po. Wiem że odradzają podróż samochodem i samolotem zaraz po transferze.Może dopytaj lekarza niech Ci doradzi.
Staraczka nie przejmuj sie tym co pomyśli lekarka, w końcu ona nie jest od tego by się z Tobą przyjaźnić, tylko Cię leczyć.
Nusia przemyśl dobrze ten brak przerwy. Nie wiadomo jak to wpływa na gospodarkę hormonalną poza tym zaburzy to jednak naturalne rytmy organizmu. Ja np teraz mimo że nie mam okresu to w czasie odpowiadającym kolejnym miesiączkom mam takie bóle jak na okres i tak się czuję jak zwykle w okresie. Organizm ma jednak zakodowane swoje rytmy, może nie warto tego zakłócać. Żebyś miała przy stymulacji piękną liczbę jajek to jednak decydujący może być cykl przed. Ja bym jednak zrobiła tą przerwę. Ale to ja, ale Ty zrób jak uważaszWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2013, 22:57
Jestem mamą