X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • kuciak Autorytet
    Postów: 474 693

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Widzialam jeden odcinek i kawaleczek drugiego. Specjalnie wiele do mojego zycia nie wniosl. Na pewno daje ogolny obraz tym, ktorzy nic na ten temat nie wiedza. Mnie jako osobie, ktora przerobila to na wlasnej skorze specjalnie duzo nie dal. Choc pewnie jeszcze pol roku temu ciekawiloby mnie to, co pokazuja.

    A Ty ogladalas? :)

    no ogladam razem z m. z medycznego punktu widzenia nic nie wnosi chodz wczoraj pokazywali jak sie mrozi zarodki i w sumie tego nie wiedzialam.

    bardziej m. oglada bo u nas nie jest jak w serialu i m nie moze byc przy mnie przy transferze i przy usg nic nie widzi i chodz bardzo mnie wspiera to chyba nie ogarnia tego tak bardzo, a teraz pyta.

    przez pierwsze odcinki ryczalam. teraz juz lepiej. bo te pary naprawde przeżywaja to co my...

    bhywanlil4ktaodk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuciak wrote:
    a oglądacie ten serial o ivf na 2?

    Ten program leciał już dużo dużo wcześniej na TLC jak tylko zaczął się program z ministerstwa..Obejrzałam każdy odcinek pierwsza para której nie udało się obecnie ciąża naturalna 7 miesiąc byli ostatnio w pytaniu na śniadanie :)

    kuciak, Lenuś, zielinka_97, libellula83 lubią tę wiadomość

  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sky a dlaczego się nie dostałas do rządowego?

    ja bede musiała odczekać w takim razie jeszcze kilka miesięcy do kwalifikacji, bo nie bede miała póki co udokumentowanego niezbednego czasu starania

  • czarownica_tea Autorytet
    Postów: 583 801

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podchodziłam tak jak Piggy w Invicta WaWa i dostałam regulamin- informator oraz potwierdzenie założenia depozytu mrożonych zarodków oraz po ET potwierdzenie zakończenia depozytu mrożonych zarodków. Zgody na wszelkie procedury zostały nam zabrane w recepcji i nie dostaliśmy ani ksera ani oryginału.

    dxomcwa16q3sloop.png
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarownica_tea wrote:
    Ja podchodziłam tak jak Piggy w Invicta WaWa i dostałam regulamin- informator oraz potwierdzenie założenia depozytu mrożonych zarodków oraz po ET potwierdzenie zakończenia depozytu mrożonych zarodków. Zgody na wszelkie procedury zostały nam zabrane w recepcji i nie dostaliśmy ani ksera ani oryginału.
    Potwierdzam. Fakt, teraz przydałaby się jakaś podkładka czytając wasze wątpliwości, ale nic nie mamy

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    W ktorej to dopisze :)

    Invimed Wawa

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    triss wrote:
    Sky a dlaczego się nie dostałas do rządowego?

    ja bede musiała odczekać w takim razie jeszcze kilka miesięcy do kwalifikacji, bo nie bede miała póki co udokumentowanego niezbednego czasu starania

    Bardzo długo historia, a nie chcę nagadywać na klinikę bo nic nie mam do INvimedu, tylko uważam, że nie znają procedur własnych, bo z lekarza jestem zadowolona. Stwierdzono u Nas niepłodność idiopatyczną, która jest wskazaniem do programu, ale w związku z powyższym iż nie miałam 4 IUI (które nota bene nie są wymagane przez MZ) nie otrzymaliśmy kwalifikacji. Mamy ok. 6 lat starań. Sprawa jest w ministerstwie od października. Udało mi się ustalić, że Nas nie zdyskwalifikowano, ale podobno odroczono kwalifikacje (MZ nie uznaje czegoś takiego jak odroczenie kwalifikacji), więc w dalszym ciągu mam szansę na skorzystanie z rządowego IVF. Jednak nie sądzę aby teraz udało mi się spełnić wymaganie dot. AMH, ostatnie było na granicy.

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysia, Tea - dopisalam Was wyzej.

    A tak z ciekawosci? Byli Wasi faceci w momecie transferu z Wami? U mnie pielegniarka powiedziala, ze moze wejsc po wszystkim dopiero jak bede lezakowac...

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 20:25

    zulka-m lubi tę wiadomość

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sky wrote:
    Bardzo długo historia, a nie chcę nagadywać na klinikę bo nic nie mam do INvimedu, tylko uważam, że nie znają procedur własnych, bo z lekarza jestem zadowolona. Stwierdzono u Nas niepłodność idiopatyczną, która jest wskazaniem do programu, ale w związku z powyższym iż nie miałam 4 IUI (które nota bene nie są wymagane przez MZ) nie otrzymaliśmy kwalifikacji. Mamy ok. 6 lat starań. Sprawa jest w ministerstwie od października. Udało mi się ustalić, że Nas nie zdyskwalifikowano, ale podobno odroczono kwalifikacje (MZ nie uznaje czegoś takiego jak odroczenie kwalifikacji), więc w dalszym ciągu mam szansę na skorzystanie z rządowego IVF. Jednak nie sądzę aby teraz udało mi się spełnić wymaganie dot. AMH, ostatnie było na granicy.

    Zobacz, dziewczyna pytala ostatnio o podobna sprawe, profesor odpisal m.in. o zaleceniach PTMR...

    Sky lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minuśka wrote:
    Ja obejrzałam wszystkie na necie.
    Za dużo się nie dowiedziałam.
    Wręcz uważam, że takie osoby jak my mogłyby dużo jeszcze dopowiedzieć, ale...
    jeśli chodzi o emocje. O matko!!!
    Pierwsze 2 odcinki też przepłakałam. Jakoś tak - nie wiem czemu.
    Chyba się bardzo identyfikuję :)

    A jeśli chodzi o tą pierwszą parę, której IVF nie wyszło a udało się naturalnie...
    No cóż, jak to lekarze mówią. Niepłodność idiopatyczna nie oznacza, że nie ma przyczyny braku ciąży. Ta przyczyna jest tylko w danym momencie nieznana.

    Dobrze, że się udaje!

    Tez uwazam, ze pokazane sa emocje, odrobinke uchylony rabek medycznej tajemnicy, np laboratoria itp, ale zupelny brak dla mnie pokazania jak duze to jest obciazenie dla organizmu kobiety, cala apteka w domu, narkoza...

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolko, u mnie meza wprowadzono dopiero na sale wypoczynkowa, ale to tez tylko dlatego, ze bylam sama. Czulam sie jak jakas celebrytka, bo w dniu punkcji bylam jedna jedyna i wszyscy na nas czekali. Nawet w recepcji, jak uslyszeli nazwisko, to bez zbednych ceregieli przeprowadzono nas gdzie trzeba ;) Klinika byla doslownie pusta, wiec czulismy sie bardzo intymnie. W dniu transferu tez bylam jedyna pacjentka, ktora go miala. A w klinice bylo niemalze pusto, byli tylko jacys pojedynczy pacjenci ;) Smiejemy sie z m., ze w naszym wypadku zrobili absolutnie wszystko, zeby nie doszlo do pomylki :p

    Anatolka, Konwalia lubią tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Sysia, Tea - dopisalam Was wyzej.

    A tak z ciekawosci? Byli Wasi faceci w momecie transferu z Wami? U mnie pielegniarka powiedziala, ze moze wejsc po wszystkim dopiero jak bede lezakowac...
    Moj mąż był przy mnie, siedział przy mnie na krzesełku i trzymał za rękę. Słyszałam jak szlochał :( Ta sytuacja dotyczy dwojga, a nie tylko kobiety. Swojemu mężowi zabroniłam używać perfum itd., żeby mógł wejść na transfer :)

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka ja leczylam sie w GynCentrum i mam w domu i regulamin i umowe, ktora byla sporzadzona w 2 egzemplarzach, na obu oryginalne podpisy nasze i osoby reprezentujacej klinike

    Mimbla, Anatolka lubią tę wiadomość

  • agniesia2569 Autorytet
    Postów: 641 555

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój też był przy mnie :) po transferze dr wyszła, zostawili nas samych w tle nastrojowa muzyczka, będę to dłuuugo wspominać.

    Konwalia lubi tę wiadomość

    ex2be6ydkier3hmw.png
    iv09uay3ce2ufi7w.png
  • Tosia 1981 Autorytet
    Postów: 604 593

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarownica_tea wrote:
    Ja podchodziłam tak jak Piggy w Invicta WaWa i dostałam regulamin- informator oraz potwierdzenie założenia depozytu mrożonych zarodków oraz po ET potwierdzenie zakończenia depozytu mrożonych zarodków. Zgody na wszelkie procedury zostały nam zabrane w recepcji i nie dostaliśmy ani ksera ani oryginału.
    U nas tak jak u czarownica_tea dok. zostały w recepcji Invivta Gdańsk
    Anatolka mąż był ze mną podczas transferu ale u nas nie było leżakowania :-(

    1 ICSI :-( 4 x crio :-( 2 ICSI :-( 07.04.16 crio :-(
    17.05 scratching 3 ICSI :-) 11/2017 zabieramy ostatnie śnieżynki do domu 7 dpt beta 55,98 9dpt 149,50 czekamy na Alicję :)
    1usa20mmw64c3yjj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minuśka wrote:
    Ja obejrzałam wszystkie na necie.
    Za dużo się nie dowiedziałam.
    Wręcz uważam, że takie osoby jak my mogłyby dużo jeszcze dopowiedzieć, ale...
    jeśli chodzi o emocje. O matko!!!
    Pierwsze 2 odcinki też przepłakałam. Jakoś tak - nie wiem czemu.
    Chyba się bardzo identyfikuję :)

    A jeśli chodzi o tą pierwszą parę, której IVF nie wyszło a udało się naturalnie...
    No cóż, jak to lekarze mówią. Niepłodność idiopatyczna nie oznacza, że nie ma przyczyny braku ciąży. Ta przyczyna jest tylko w danym momencie nieznana.

    Dobrze, że się udaje!

    No tak nie do końca bo ona choruję na endometriozę i mieli 5 % szans na naturalne zajście..

  • Mała Mi 1 Autorytet
    Postów: 501 524

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, Antolka Ty się leczysz w Provicie w Katowicach?? u jakiego lekarza?? jakie wrażenia?

    Mała Mi
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkich :)
    Nurtuje mnie od paru dni jedno i nie wiem czy powinnam sie martwic czy nie...i jesli ktos mi wytlumaczy, i do tego podniesie na duchu to bede wdzieczna! :)
    Otóż, podchodze pierwszy raz do refundowanego inf, bylam wyciszana (od 23.12.14)Mercilonem i przedwczoraj skonczylam opakowanie, i wydawalo mi sie zawsze, czytajac wczesniej posty kobiet przystepujacych do inf ze od razu po skonczeniu tabl.anty sa dalej wyciszane/stymulowane/monitorowane az do tego mniej wiecej najwazniejszego dnia. jednak ja mimo ze skonczylam przedwczoraj(12.01) mercolon, pierwszy dzien stymulacji mam wyznaczony w swojej karcie w sobote(17.01)..tzn ze bede miala pare dni przerwy miedzy wyciszeniem a dalsza stymulacja..pytanie czy to normalne a ja nie jestem po prostu zorientowana, czy moj lekarz po prostu pomylil sie w obliczeniach?? moge czekac w tej niepewnosci do soboty i wtedy bede wiedziala(lub zadzwonic po prostu do lekarza) ale moze ktoras z Was miała podobnie?? dodam jeszcze ze mam protokół krótki z antagonista GnRH.
    Pozdrawiam :)

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • czarownica_tea Autorytet
    Postów: 583 801

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie transfer się tak omsknął że TŻ musiał wracać do pracy ale miał straszne wyrzuty sumienia. Sama go wygoniłam żeby poszedł. Na większość wizyt dzielnie ze mną chodził :)

    dxomcwa16q3sloop.png
‹‹ 726 727 728 729 730 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ