X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmiany szykują: http://prawo.rp.pl/artykul/757695,1172847.html?p=1

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja mam wypaśny raport :) ale nie mam zdjęć...

    Mamy info o punkcji - ile i jakich komórek pobrano, nazwe protokołu, po jakich lekach itp,

    Info o nasieniu z tego dnia.

    Kontrola hodowli zarodków z 1,5,6, i 7 dnia po punkcji - co i jak się z nimi działo, jaka klasa i inne takie cuda.

    Info o transferze - w tym jaką fasolinkę nam dali :)

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, to teraz się zaczną przepychanki w Sejmie i moralizatorskie wystąpienia pewnego małżeństwa okularników z nazwiskiem na literkę T ! :)))

    Anatolka : mi właśnie brakuje raportu z hodowli zarodków, zapytam czy mogę go dostać jak pojadę do kliniki. Ustawy niet, więc wniosek taki że każda klinika dokumentację tworzy po swojemu :/.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2015, 11:58

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla wrote:
    Anatolka : mi właśnie brakuje raportu z hodowli zarodków, zapytam czy mogę go dostać jak pojadę do kliniki. Ustawy niet, więc wniosek taki że każda klinika dokumentację tworzy po swojemu :/.

    Zobaczysz, ale myślę, że co chcieli i mieli zamiar dać to dali...

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • czarownica_tea Autorytet
    Postów: 583 801

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie miałam badań w dniu transferu ani przy stymulacji ani w cyklu kiedy miałam ET. Pierwsze badanie w udanym cyklu miałam w 3 dpt w opcji która dokupiłam.
    Z jednej strony bardzo dobrze że kontrolują Kliniki bo niestety są nieprawidłowości. Pacjentki są oszukiwane, nie maja wglądu do dokumentacji i są zmuszone do dopłacania za niektóre procedury. Ja się tylko obawiam żeby ta kontrola nie była argumentem dla opozycji która jest przeciwna IVF z pieniędzy rządowych. A co do państwa T to każdy próbuje zaistnieć jak umie. Obi potrafią tylko krzycząc że pigułka po to takie same narzędzie zbrodni jak cyklon B.

    Mimbla lubi tę wiadomość

    dxomcwa16q3sloop.png
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze mówiąc ja nie pamiętam czy w dniu transferu badali mi hormony. Raczej nie.

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mnie uspokoiłyście, bo juz miałam schiz, że Wy miałyście wszystkie a ja nie... Może też to dokupie? Chociaż miałabym schiza jeszcze większego patrząc tyle razy na betę...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2015, 12:51

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do badania nasienia to dla mnie jest to nadal niezrozumiałe i niewyjaśnione. Na początku naszego leczenia morfologia wynosiła 3% a jak mąż zaczął brać suplementy, badać się pod różnymi aspektami, chodzil na wizyte u androloga wartości morfologii spadaly. Machnelismy na to leczenie ręką. Jednak wiem, że są przypadki, gdzie suplementy pomogły poprawić morfologie i był naturalny cud.

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do kontroli klinik, to z jednej strony jestem za, ale z drugiej obawiam się czy nie spowoduje to, że pary będą bardziej maglowane i trudniej im będzie dostać kwalifikacje.

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia wrote:
    Co do kontroli klinik, to z jednej strony jestem za, ale z drugiej obawiam się czy nie spowoduje to, że pary będą bardziej maglowane i trudniej im będzie dostać kwalifikacje.

    Wiesz, ja jestem akurat wygadana i zanim poszłam na kwalifikacje to przeczytałam milion razy wszystkie regulaminy itp. Jedyna rzecz jakiej się bałam to brak IUI, a jest ona zalecana przy endo przez PTG. Ale jakby mi ktoś powiedział na rozmowie, że mnie dyskwalifikuje, bo nie wiem, np. nie zbadałam CMV, albo różyczki to bym spytała gdzie ma do tego podstawę. Na stronie jest wyraźnie napisane kogo można odrzucić: brak możliwości pobrania gamet, brak macicy, wysokie FSH, niskie AMH itp. Więc dla mnie w części klinik jest to przypierdzielanie się o pierdoły, które nie powinny mieć zadnego wpływu. Myślę, że trudniej nie będzie. Będzie tylko lepiej...

    Prędzej jak wyjdą nieprawidłowości to podzielałabym zdanie Czarownicy...

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja to bym sobie tylko życzyła żeby było jasne i przestrzegane - jak ma wyglądać ta kwalifikacja, a nie tak że widzimisię i humor lekarza + (nie daj Boże) stan finansów kliniki mają wpływ na to jakiej udziela odpowiedzi. Nie do przyjęcia powinno być, że naciąga na inseminacje lub komercyjne zabiegi wtedy kiedy para spełnia kryteria kwalifikacji.

    Teraz to jest prawnie jeden wielki bajzel. Ot, czekamy na to która partia wygra wybory żeby wiedzieć czego się można spodziewać jak obecny program się skończy.. Ciekawe czy Sejm przyjmie tą ustawę do jesieni.

    Sky lubi tę wiadomość

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba nie, tam coś mi się rzuciło w oczy, ze wejdzie po roku od uchwalenia... Czy mi się przewidziało?

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    uchwalić (przyjąć głosowaniem), teoretycznie mogą jeszcze zdążyć w tej kadencji a obowiązywać będzie od 2016 chyba że nowa_lepsza_władza uchyli/ zmieni tą ustawę.

    Prezydent/ zdaje się, grupa posłów też może ją skierować do Trybunału Konstytucyjnego jesli ktoś życzliwie podpowie takie rozwiązanie. Wtedy ustawa wejdzie w życie z poślizgiem, jeśli w ogóle.

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla wszystkich bojących się narkozy od dziewczyny, która nie miała in vitro w Pl...

    "Anatolka, u nas nikt nie ma narkozy, takze jakims tam wyjatkiem nie bylam ;) Leca wszytskie punkcje ze znieczuleniem tylko.
    Jakie to bylo znieczulenie to nie wiem dokladnie- najpierw mi dali jakas pigule, potem chyba zastrzyk w dupe, a potem (wrazliwe dalej juz na bank nie czytac) znieczulali jajniki 4 zastrzykami przez scianki pochwy. Tylko u mnie cos nie do konca dobrze poszlo i jeden nie caly sie znieczulil i mialam przy punkcji scene jak z egzorcysty- unioslo mnie nad stol przy odciaganiu jajka z jednej strony.. lekarz sie wycofal, ale na koniec punkcji zapytal, czy dam rade jak wroci w to samo miejsce. Zgodzilam sie, bolalo cholernie, ale moze wlasnie to jajko kopie mnie teraz w pecherz? ;)
    Po samej punkcji twierdzilam, ze nigdy wiecej, teraz, z perspektywy mysle, ze jeszczce raz bym o zrobila ;) I pewnie zrobie jak bedziemy chcieli drugie dziecko..

    Niemniej jakbym miala narkoze do wyboru to bralabym na 100%."

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Lenuś Autorytet
    Postów: 636 586

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    To ja mam wypaśny raport :) ale nie mam zdjęć...

    Mamy info o punkcji - ile i jakich komórek pobrano, nazwe protokołu, po jakich lekach itp,

    Info o nasieniu z tego dnia.

    Kontrola hodowli zarodków z 1,5,6, i 7 dnia po punkcji - co i jak się z nimi działo, jaka klasa i inne takie cuda.

    Info o transferze - w tym jaką fasolinkę nam dali :)

    U mnie tak samo. Pełna informacja, ale bez zdjęć.

  • Lenuś Autorytet
    Postów: 636 586

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w dniu transferu nic nie było badane. Ostatnie badanie miałam robione dzień lub dwa przed punkcją.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Wiesz, ja jestem akurat wygadana i zanim poszłam na kwalifikacje to przeczytałam milion razy wszystkie regulaminy itp. Jedyna rzecz jakiej się bałam to brak IUI, a jest ona zalecana przy endo przez PTG. Ale jakby mi ktoś powiedział na rozmowie, że mnie dyskwalifikuje, bo nie wiem, np. nie zbadałam CMV, albo różyczki to bym spytała gdzie ma do tego podstawę. Na stronie jest wyraźnie napisane kogo można odrzucić: brak możliwości pobrania gamet, brak macicy, wysokie FSH, niskie AMH itp. Więc dla mnie w części klinik jest to przypierdzielanie się o pierdoły, które nie powinny mieć zadnego wpływu. Myślę, że trudniej nie będzie. Będzie tylko lepiej...

    Prędzej jak wyjdą nieprawidłowości to podzielałabym zdanie Czarownicy...

    Anatolka witaj w klubie. Mnie w ogóle nie dopuszczono do rozmowy kwalifikacyjnej bez tego co wymagała klinika, a i tak na samej rozmowie przyczepiła się jeszcze o wiele rzeczy. Powodem braku kwalifikacji było u mnie to, że nie miałam 4 x IUI.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia wrote:
    Co do kontroli klinik, to z jednej strony jestem za, ale z drugiej obawiam się czy nie spowoduje to, że pary będą bardziej maglowane i trudniej im będzie dostać kwalifikacje.

    Nie sądzę by komuś było trudniej. Zdecydowana większość klinik stosuje się do założeń programu i na rozmowę kwalifikacyjną wymagają tylko tego co rząda program, czyli AMH lub FSH, badanie nasienia i potwierdzenie lat starań.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny żeby nie było bo nie chcę siać zamętu, ja walczę tylko o swoją sprawę (nie chcę nikomu zaszkodzić), bo uważam, że to po prostu bardzo niesprawiedliwe. Ja powoli przekwitam, więc ten program powinien być zdecydowanie dla mnie, ja nie mam czasu na IUI zwłaszcza jak AMH mam na granicy. Gdybym zdecydowała się posłuchać kliniki i wykonała 4 x IUI (wykonałam jedną), to nie wiem czy teraz jak powtórzę AMH to zakwalifikowali by mnie do programu.


  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sky wrote:
    Anatolka witaj w klubie. Mnie w ogóle nie dopuszczono do rozmowy kwalifikacyjnej bez tego co wymagała klinika, a i tak na samej rozmowie przyczepiła się jeszcze o wiele rzeczy. Powodem braku kwalifikacji było u mnie to, że nie miałam 4 x IUI.

    U mnie nie bylo cyrku na szczescie. Dostalismy sie od reki. Jak rozmawialam z dziewczynami to u nas przy endometriozie nawet nie namawiaja na IUI specjalnie. Mnie tez nie namawiano w zasadzie, ale mialam taka opcje.

    My przed rozmowa dostalismy info co mamy miec (AMH, FSH i spermiogram + dokumentacja) i NIKOMU poza lekarzem nie musilismy tego pokazywac. Zadnej poloznej, pielegniarce czy komukolwiek. Nikomu poza lekarzem na samej kwalifikacji.

    Sky, uwazam, ze dobrze robisz. Choc gdzies tam spotkalam sie z zapisem, ze pacjentka powinna byc leczona zgodnie ze standardami i zaleceniami PTG (albo PTMR) - jedno z dwoch. W Twoim przypadku to pewnie byla furtka dla kliniki, bo zaleca sie przy idiopatycznej kilka IUI. Ale przy endometriozie tez sie zaleca a ja nie miala i sie dostalam... Konsekwencji i precyzji brak.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
‹‹ 741 742 743 744 745 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ