IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Anatolka wrote:Dzieki, szkoda, ze nia ma takiej listy kiedy konkretnie beda w jakiejs klinice...
Anatolka lubi tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Anatolka ja też przed transferem nie miałam badań ani przed świeżym ani przed dzisiejszy crio też nie mam zalecenia
-
Anatolka wrote:A mam jeszcze pytanie... Bo mnie to mocno zastanawia. Czy kazda z Was w W DNIU TRANSFERU miala badany estradiol i progesteron?
Ja ostatni raz mialam na wziycie w pn (zakonczenie stymulacji i decyzja o ovitrelle), potem punkcje w srode (lutke dostalam) a transfer w kolejny pn. Nie mialam wtedy zalecenia, zeby je zbadac... A minal tydzien od ostatnich wynikow.
Nie miałam nigdy w dniu transferu a przeszłam ich 4. -
Dziewczyny, powiedzcie mi czy po transferze traktowałyście się jak księżniczki i tylko w łóżku leżałyście? Czy jakieś lekkie prace domowe wchodziły w grę?
Bo już sama nie wiem. Mąż krzyczał jak ciasto robiłam - piernik, czyli tylko wymieszać składniki, żadna męczarniaStyczeń ICSI -
Marzec - Crio
Czekamy Na Ciebie, a może na WAS?
-
iga 79 wrote:a ja mam pytanie czy po wizycie kwalifikacyjnej miałyście badania usg?
Nie wiem co miałam robione, w każdym razie grzebał mi z 10min, dłubał coś, wkładał mi jakieś karteczkiAle pod mikroskop nic nie brał
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Albo nie wiem, w pewnym momencie po coś wstał i wyszedł a ja leżałam rozkraczona dalej, ale chyba ze stresu już nie ogarniałam... patrzyłam na męża...Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
ja nie miałam. Dopiero na kolejnej wizycie. Ale to pewnie zalezy od dnia cyklu i czy startuje sie z programem w tym samym cyklu
A może też dlatego ze pan doktor już mnie znał i wiedział co i jakWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2015, 10:23
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
gabiqq wrote:Dziewczyny, powiedzcie mi czy po transferze traktowałyście się jak księżniczki i tylko w łóżku leżałyście? Czy jakieś lekkie prace domowe wchodziły w grę?
Bo już sama nie wiem. Mąż krzyczał jak ciasto robiłam - piernik, czyli tylko wymieszać składniki, żadna męczarnia
Przy pierwszych 3ech transferach oszczędzałam się ale bez przesady. Przy 4-ym udanym (świeżak z 3ej IVF) traktowałam się i kazałam się traktować jak księżniczkaLeżałam, odcięłam się od wszystkiego, czytałam książki i oglądałam przyjemne filmy
Justine, Viki26 lubią tę wiadomość
-
gabiqq wrote:Dziewczyny, powiedzcie mi czy po transferze traktowałyście się jak księżniczki i tylko w łóżku leżałyście? Czy jakieś lekkie prace domowe wchodziły w grę?
Bo już sama nie wiem. Mąż krzyczał jak ciasto robiłam - piernik, czyli tylko wymieszać składniki, żadna męczarnia
Nie ma znaczenia. Są dziewczyny, które normalnie do pracy chodziły i są w ciąży. Są takie, które odpoczywały i nie są - nie ma reguły niestety... Jakby była to wszystkie byśmy stosowały i były w ciążyMisiaMisia, Viki26 lubią tę wiadomość
-
iga 79 wrote:ja miałam badanie na wizycie ale trwało chwilke ...myślałam że dłużej będzie mnie badać
U mnie usg trwa 20 sekund mam wrażeniesą pęcherzyki-są, są pecherzyki i endometrioza na drugim - są. Endometrium - ok. 20 s. i lekarz podobno wszytsko wie...
-
nick nieaktualnyPiggy wrote:Ruszył monitoring konsumencki w klinikach leczeni niepłodności. Sky może nagłośnić u realizatorów twoją sprawę? Wszelkie info na "nasz bocian". Wiem ze 3 lutego mają odwiedzić Invicta.
Monitoring za chwilę będzie w każdej klinice, będą się podobno brać za sprawdzanie realizacji programu dla niepłodności idiopatycznej. Mam nadzieję, że wprowadzą zmiany aby móc uzyskać kwalifikację, bo o to w tej chwili walczę. Program daje za dużo możliwości kombinacji, bo o ile ktoś ma typowy "problem", o tyle niepłodność idiopatyczna to klucz do szybkich pieniędzy dla klinik.Konwalia lubi tę wiadomość
-
Ja chyba właśnie zaczynam nowy cykl, więc od 16 dnia estrofem, a w kolejnym cała reszta.
Kava lubi tę wiadomość
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
kuciak wrote:raport z transferu i punkcji ilosc pobranych komórek mam, zdjecie zarodka oraz zdjecie z usg zarodka po transferze (widac tylko taki babelek powietrza). ale o tym co z reszta zarodkow dowiedzialam sie tylko telefoniczniei, pozniej ustanie podczas rozmowy z embriologiem.
U mnie było tak samo jeśli chodzi o dok z transferu. Zdjęcie też jest chociaż ja na nim nie widzę nic, albo byłabym w stanie sobie wmówić że widzę tam główkę i rączki.
Ale z pozostałych zarodków - jak szybko się rozwijały, jakiej klasy, kiedy przestały się dzielić etc. nie mam nic ;/. Nie wiem jednak, czy mam prawo tego oczekiwać od kliniki.
Mam tylko umowę dot. mrożenia tej jednej blastocysty która została.