IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Mani wrote:Ach dziewczyny szkoda slow. Dzisiaj test negatywny (12 dzien po transferze) no i przyszla @, wiec zludzen nie ma. To druga nieudana proba i znowu bez mrozaczkow. ...........czy warto to ciagnac dalej? Nie mam sily.
Rozyczko wspieram!
Ginger84- wpaniale!
Warto!!!!
Porozmawiaj z lekarzem. Zmieńcie coś w sposobie stymulacji. Może protokół, koniecznie inne leki. U mnie zmiana protokołu i leków do stymulacji dużo pomogła, mimo że jakość nasienia była gorsza, niż przy pierwszej próbie ( u nas czynnik męski). Jajka lepiej się zapłodniły, został mrożaczek.
Jeśli lekarz nie chce wprowadzić zmian, to Ty zmień tego lekarza.Konwalia, Beata.D, Mimbla, Mani lubią tę wiadomość
-
Pierwsza procedura to protokół krótki. Od 3 dc z połową gonapeptylu, a do stymulacji gonal F 200jed. W efekcie miałam 9 dojrzałych jajeczek, z czego zapładniali 6 przy pomocy ICSI. Zapłodniło się tylko 3, jeden mi podano, reszta nie dotrwała do mnożenia. Generalnie zarodki raczej kiepskie.
Druga procedura to protokół długi z gonapeptylem po całej ampułce od 20dc poprzedzającego stymulację, a następnie od 3 dnia kolejnego cyklu puregon 200jed. Po pierwszym podglądaniu puregon zwiększono do 225jedn. Po punkcji miałam doła, bo na kilkanaście pęcherzyków miałam tylko 7 jajek, za to wszystkie dojrzałe. Z 6 zapladnianych wszystkie dotrwały do 3 doby. Wtedy miałam transfer dwóch, a z reszty została jedna zamrożona blastusia.
Na razie w ciąży nie jestem, ale i tak uważam, że drugie podejście wypadło dużo lepiej. Ja myślę, że u mnie może być problem z receptywnością endometrium. Przed transferem mrożaka będę tą kwestię poruszać z lekarzem. Zobaczymy, co doradzi.Mimbla lubi tę wiadomość
-
Mani, wiem jak to może boleć i musi minąć kilka dni, a może nawet więcej, zanim sama postanowisz, że trzeba walczyć dalej. Ja jestem już po trzech nieudanych transferach i miniony tydzień był koszmarny, "łzy miałam na wierzchu", mała głupota potrafiła je wywołać, ale dziś już jest lepiej, już mam plan, w czwartek wizyta i kolejne pomysły (podsunięte przez Dziewczyny z tego forum).
Walcz dalej, choć teraz wydaje Ci się, że nie masz już sił, one powrócą, tak jak powraca pragnienie dziecka.Kava, Mani lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny... dzis tel miałam, została nam jedynie jedna piękna blastusia 4AA. Wczoraj w 5 dobie zamrożona... reszta zatrzymała się wczoraj, dali im czas do dziś... no niestety.
\ginger gratuluje!!!
Różyczka przykro mi! uda się kiedyś !! przy najbliższym transferze!Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
niecierpliwa wrote:Lenus piekny suwaczek! ❤
Niecierpliwa, ubieglas mnie!juz wieczorem widzialam, ale tak mi sie oczy kleily, ze juz nie mialam sily napisac.
Lenus, nie bylo jakis specjalnych blizniaczych?Kava, Lenuś, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
Minuśka wrote:Stars, nie ma reguły.
Niektórym się udało z L4 a innym bez.
Ja miałam dwa udane transfery i nigdy na L4 nie byłam.W pracy by chyba mnie zabili
Ja osobiście uważam, ze nie ma to większego znaczenia - ale jeśli miałabyś się w pracy stresować bardzo, to po co Ci to?
Każda z nas jest inna.
Najważniejsze to robić tak, by potem niczego nie żałować.
Ja też wróciłam do pracyPytałam naszą dr powiedziała że nie ma obaw i mogę śmiało pracować
A i czas do bety szybciej leci
Kava lubi tę wiadomość
-
Ginger84 wrote:Oficjalnie ogłaszam że beta w 9dpt wynosi 175
))))))))))))))))))))
Następna w środę musi przyrastać nie widzę innej opcji !!!
Różyczka czekam na twoje dobre wieści z niecierpliwościa i zaciśniętymi kciukami
Gratulacje kochanaGinger84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Stars, nie wykręcaj sobie!
normalnie od wczoraj mam Cię ochotę przełożyć przez kolano i stłuc!
Pomyśl sobie jakie silne są mrożone zarodki skoro się rozwinęły do blastocysty, zamroziły się i odmrażają później... To tak na logikę
a % nie mają wielkiego znaczenia, bo i tak u każdej siedzi w organizmie coś innego, co może wypływać na powodzenie lub nie. Koniec wkrętów bezsensownych zarządzam! Ktoś zarządza to ze mną?
stars2345, Amelcia, Mimbla, Konwalia, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Różyczka wrote:Dziewczyny,
odstawiam luteinę i znikam na 2,3 miesiące.
Będę Was tu podglądać i myśleć o Was często.
Już dzwoniłam do kliniki i jak tylko lekarz wróci z urlopu skontaktuję się z nim, żeby zapytać kiedy najwcześniej możemy zacząć kolejną stymulację.
Jest mi strasznie przykro i będę sobie czasem popłakiwać, ale nie będę rozpaczać.
Mam co robić przez te 2,3 miesiące. Czas szybko leci i zanim się obejrzycie pojawię się tu znowu.
Mam nadzieję, że większość z Was będziecie już po fioletowej stronie i będziecie do nas zaglądać gościnnie
Cóż, trzymajcie się dzielnie!Niech Wam brzuchy rosną!
Uwaga, jaką mi tu poświęciłyście jest nieoceniona.
Wielkie dzięki za to
W takim razie czekamy tu na ciebie:) też potrzebowałam czasu po niepowodzeniach żeby odpocząć od wszystkiego co zwiazane z ivf.. ale szybko minie i wrócisz z nowymi siłami do walki o szczęście.. pewnie jeden cykl przerwy i wracasz do gry:)
Trzymaj się kochana:** -
Mani wrote:Ach dziewczyny szkoda slow. Dzisiaj test negatywny (12 dzien po transferze) no i przyszla @, wiec zludzen nie ma. To druga nieudana proba i znowu bez mrozaczkow. ...........czy warto to ciagnac dalej? Nie mam sily.
Rozyczko wspieram!
Ginger84- wpaniale!
Warto warto!! Pamiętaj dopóki walczysz jesteś zwycięzcą!! A kiedyś możesz żałować że nie spróbowałaś więcej.. w końcu musi się udać..
Mani lubi tę wiadomość
-
Anatolka wrote:Stars, nie wykręcaj sobie!
normalnie od wczoraj mam Cię ochotę przełożyć przez kolano i stłuc!
Pomyśl sobie jakie silne są mrożone zarodki skoro się rozwinęły do blastocysty, zamroziły się i odmrażają później... To tak na logikę
a % nie mają wielkiego znaczenia, bo i tak u każdej siedzi w organizmie coś innego, co może wypływać na powodzenie lub nie. Koniec wkrętów bezsensownych zarządzam! Ktoś zarządza to ze mną?
To ja zarządam z Tobą chociaż mnie też by się przydało przełożyć przez kolano czasami :p
Anataolka mądrze mówi zresztą jak zwykle:)
U mnie w pierwszym podejściu podano 3dniowy zarodek i się nie udało..
dwa następne 5dniowe mrozaczki i się udało więc jeśli Stars chcesz % to proszę bardzo:)stars2345 lubi tę wiadomość