IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Lenuś wrote:Tak, wszystko jest uzależnione od tego w jaki sposób zareagują Twoje jajniki. W moim przypadku przy krótkim protokole miałam USG 3 razy, potem już punkcja. Ja akurat zareagowałam na stymulację bardzo dobrze.
Nic mnie nie bolało, czułam się normalnie. Jajniki pierwszy raz poczułam dopiero dzień przed punkcją.
Powodzenia:) -
Piggy wrote:ja biore metformine od 1,5 roku albo i wiecej.....mam brać cały czas a jak bedzie ciąża to odstawić. Są różne opinie na ten temat czy odstawiać czy brać dalej ale nigdy nie slyszałam żeby włączyć mete dopiero jak się zajdzie.
Jak się zajdzie to napewno nie dają metforminy. Dopiero po nieudanym ivf lub po zakończonej ciąży. Mi Pani doktor w klinice mówiła, żebym przed ivf odpuściła sobie te badania na razie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 18:07
Anna255 lubi tę wiadomość
-
aniesiack wrote:Jak się zajdzie to napewno nie dają metforminy. Dopiero po nieudanym ivf lub po zakończonej ciąży. Mi Pani doktor w klinice mówiła, żebym przed ivf odpuściła sobie te badania na razie.
Anna255 lubi tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Różyczka wrote:Moja beta 4
- tak bardzo Ci kibicowałam... Ściskam Cię mocno, wiem, że to trudny czas, ale to Twój czas na skutek, płacz i żal.
Ale wiem też, że my babki jesteśmy silnymi stworzeniami, więc dasz radę i za chwilę będziesz planować kolejne podejście. Następnym razem na pewno się uda! -
Dziewczyny,
odstawiam luteinę i znikam na 2,3 miesiące.
Będę Was tu podglądać i myśleć o Was często.
Już dzwoniłam do kliniki i jak tylko lekarz wróci z urlopu skontaktuję się z nim, żeby zapytać kiedy najwcześniej możemy zacząć kolejną stymulację.
Jest mi strasznie przykro i będę sobie czasem popłakiwać, ale nie będę rozpaczać.
Mam co robić przez te 2,3 miesiące. Czas szybko leci i zanim się obejrzycie pojawię się tu znowu.
Mam nadzieję, że większość z Was będziecie już po fioletowej stronie i będziecie do nas zaglądać gościnnie
Cóż, trzymajcie się dzielnie!Niech Wam brzuchy rosną!
Uwaga, jaką mi tu poświęciłyście jest nieoceniona.
Wielkie dzięki za to
yomegi, zai2014, aniesiack, kuciak, czarownica_tea, triss, Mani, Beata.D, Lenuś, Sansivieria, duza, Marta1986, Mimbla, Selena lubią tę wiadomość
-
Ja już po transferze ,leże z groszkiem w łóżeczku
miałam wybór 8 osmiokomorkowych najlepszej jakości..dostałam pierwsze zdjęcie groszka
oby ze mną został..
yomegi, Konwalia, aniesiack, kuciak, Aga_502, czarownica_tea, Beata.D, Lenuś, duza, Mimbla, Selena lubią tę wiadomość
23.02-transfer
23.04-transfer 3AA i 4AA
07.07- 3AB i 4AB
13.11-6AB -
nick nieaktualnyRóżyczka cóż mogę dodać. Nie poddawaj się i jak tylko masz siły to walcz nadal. Wiem, że jest ciężko, sama miałam trzy iv nieudane. O marzenia trzeba walczyć, a widzę, że Ty jesteś bardzo silna i nie poddasz się!
Odpocznij i wróć do nas. Będziemy dalej razem się wspierać i walczyć o nasze szczęście.
Trzymaj się kochana
-
nick nieaktualnyiga 79 wrote:Ja już po transferze ,leże z groszkiem w łóżeczku
miałam wybór 8 osmiokomorkowych najlepszej jakości..dostałam pierwsze zdjęcie groszka
oby ze mną został..
Trzymam kciuki, za Ciebie i groszka. Niech ładnie wykopie sobie dziurkę i zasiedzi się tam do listopada
iga 79, PaulinaK lubią tę wiadomość
-
iga 79 wrote:Ja już po transferze ,leże z groszkiem w łóżeczku
miałam wybór 8 osmiokomorkowych najlepszej jakości..dostałam pierwsze zdjęcie groszka
oby ze mną został..
To ja zaciskammocno kciuki za Ciebie i groszka:) Cieszę się, że wszystko poszło u Ciebie zgodnie z planem. To odliczamy razem od dzisiaj:) Ja też już leżę w domku z moimi dwomaiga 79, Beata.D lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaniesiack wrote:Wiadomości z pierwszej reki: żaden z moich dwoch zarodkow nie osiągnął stadium blostocysty:( dlatego podali mi dwa zarodki dzisiaj... eh ciagle jakies przeciwnosci losu. Mam nadzieję, że chociaż jeden się przyjmie
Miałaś podane zarodki w piątej dobie, tak??
To, że nie osiągnęły stadium blastocysty jeszcze o niczym nie przesądza. Znaczy, że zrobią to w brzuszku, tam im lepiej niż na szkiełku, gdzie każdy na nich zagląda
Trzymam kciuki! Oby się zagnieździły ładnie i nie opuszczały Cię przez następne 9 m-cy
aniesiack lubi tę wiadomość
-
Amelcia wrote:Miałaś podane zarodki w piątej dobie, tak??
To, że nie osiągnęły stadium blastocysty jeszcze o niczym nie przesądza. Znaczy, że zrobią to w brzuszku, tam im lepiej niż na szkiełku, gdzie każdy na nich zagląda
Trzymam kciuki! Oby się zagnieździły ładnie i nie opuszczały Cię przez następne 9 m-cy
Dokładnie tak. Jechaliśmy dzisiaj z myślą, że będzie jeden, ale okazało się, że oba nie rozwinęły się do stadium blastocysty.Dlatego pani dr zaproponowała nam transfer dwóch. Liczę na to, że masz rację i u mnie będzie im lepiej:) To nasza jedyna szansa, bo nie mamy już żadnych zamrożonych embrionów. Dzisiaj pani z labo do mnie zadzwoniła, że żaden z trzech pozostałych się nie rozwijaBiała, Beata.D lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPiggy wrote:Ja musze podpytać jeszcze jednego lekarza o odstawienie mety. Czytałam badania ktore jednak zalecaja kontynuowanie leczenia w ciązy (zmniejsza ryzyko poronienia , cukrzycy ciążowej i nadcisnienia). Sama jestem za opcją brania ale wole niczego nie robić za plecami lekarza.
Weronika86 duzo na ten temat pisala na forum - ze nie na polskich stronach, ale zagranicznych pisalo, ze lepiej brac mete, az do momentu wyksztalcenia sie lozyska (12 tc), ze ponoc wiele babek odstawialo po zajsciu i poronilo... choc niewiadomo jak jest naprawde, moze zalezy od tego jak organizm zareaguje... nie chce tutaj nikogo straszyc... tylko sobie pomyslalam, ze skoro pco = wieksze ryzyko poronien w ciazy, to moze i ta insulinoodpornosc sie do tego moze potem przyczynic... choc to ja sobie tak sama gdybam, bo chyba lekarze w klinice wiedza co robic i mieli juz nie jedna pacjetke z PCO, prawda? tym sie pocieszam... -
Ja się pocieszam tym ze mam nieźle wyniki jeśli chodzi o insulinoporność. Ostatnio homa wyszło mi 2 Wiec nie jest najgorzej I liczę ze jak będę się trzymać diety to wszystko będzie dobrze.
Anna255 lubi tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Sansivieria wrote:Ginger, ale świetnie, musisz być przeszczęśliwa, ach!!!
Różyczko, z Twoim zapałem i optymizmem nie długo będziesz musiała czekać na powodzenie, walczymy dalej!!
Mani, jak Ty dziś się czujesz?? Jaki wynik???
Ach dziewczyny szkoda slow. Dzisiaj test negatywny (12 dzien po transferze) no i przyszla @, wiec zludzen nie ma. To druga nieudana proba i znowu bez mrozaczkow. ...........czy warto to ciagnac dalej? Nie mam sily.
Rozyczko wspieram!
Ginger84- wpaniale!
2-e nieudane IUI
10.2014 - IVF nieudane
02.2015 - IVF nieudane
12. 2015- IVF + -
justa1234 wrote:Lenuś a co ile dni miałaś te usg?
Pierwsze USG miałam jeszcze w cyklu poprzedzającym cykl ze stymulacją (tuż przed miesiączką), wtedy lekarz chciał mnie widzieć w 7 dniu kolejnego cyklu czyli w 6 dniu stymulacji, trzecie i ostatnie USG miałam w 10 dniu cyklu/9 dniu stymulacji, punkcja w 12 dc, transfer w 14 dc.