WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3240

    Wysłany: 17 marca 2015, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duza wrote:
    A ja dziś pierwszy raz od ponad dwóch tygodni poszłam do pracy. Mam pracę biurową ale cały dzień przed komputerem i na telefonie, a do tego jak na złość przypadła mi popołudniowa zmiana, więc będę tu kwitła do 22. Powiem Wam, że po takiej przerwie wcale mi się nie chciało wracać do pracy, do tego najchętniej poszła bym już do domu, a tu dopiero połowa...

    Na pocieszenie Ci powiem, że dziś w pracy od 7.30 do teraz :D Ale już mam w planach kończyć ;)

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 17 marca 2015, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiamar wrote:
    Duża dziś jest 8dpt. Maż mnie pocieszył jedynie telefonicznie bo dziś ma służbę :/ Zjadłam paczkę wafelków, wypłakałam się i mi lepiej :P Poczekam do czwartku zobaczymy co będzie. Jak to się mówi NADZIEJA UMIERA OSTATNIA !!!
    8dpt? No to tym bardziej kopniak w tyłek Ci sie należy (powiedziała ta co zrobiła test 7dpt :-) )! Proszę mi tu nie marudzić i grzecznie czekać do czwartku :-)

    asiamar, yomegi, justa1234 lubią tę wiadomość

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 17 marca 2015, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Na pocieszenie Ci powiem, że dziś w pracy od 7.30 do teraz :D Ale już mam w planach kończyć ;)
    Mamma mia, też masz zdrowie... ja już wysiedzieć po 5 godzinach nie moge...

    A tak przy okazji - robiłaś test? Masz jakieś przypuszczenia skąd Ci się wzięły te ostatnie bóle?

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 17 marca 2015, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    O! Adrenalina! Skąd info o wrześniu? Czemu pół roku czekania?
    Ostatnio jak byliśmy to powiedział ze załapiemy sie na te in vitro refundowane i wypełniliśmy papiery. Powiedzieli nam ze maja takie długie kolejki. Ile w tym prawdy nie wiem. Ale nic nam nie pozostaje jak czekać. Teraz czekam na wynik 4 iui. Ale i tak wiem ze nic z tego. Moze dobrze ze pol roku. Odłożymy troche kasy, bo tak miesiąc w miesiąc nie daliśmy rady nic odłożyć bo wydawaliśmy na lekarzy, a przy okazji meza podleczymy bo dostał cała torbę witamin.
    Dzis zadzwoniłam aby dowiedzieć sie na ktory miesiąc nas zapisali i powiedziała ze na wrzesień. Mam sie stawić drugiego drugiego cyklu. Wiec pewnie dostanę jakies hormony od razu do stymulacji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 18:48

  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 17 marca 2015, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adrenalina wrote:
    Ostatnio jak byliśmy to powiedział ze załapiemy sie na te in vitro refundowane i wypełniliśmy papiery. Powiedzieli nam ze maja takie długie kolejki. Ile w tym prawdy nie wiem. Ale nic nam nie pozostaje jak czekać. Teraz czekam na wynik 4 iui. Ale i tak wiem ze nic z tego. Moze dobrze ze pol roku. Odłożymy troche kasy, bo tak miesiąc w miesiąc nie daliśmy rady nic odłożyć bo wydawaliśmy na lekarzy, a przy okazji meza podleczymy bo dostał cała torbę witamin.
    Dzis zadzwoniłam aby dowiedzieć sie na ktory miesiąc nas zapisali i powiedziała ze na wrzesień. Mam sie stawić drugiego drugiego cyklu. Wiec pewnie dostanę jakies hormony od razu do stymulacji.
    A ja, pomimo zapisu na wrzesień, bym Ci proponowała, żeby dowiadywać się czy się coś nie zmieniło - no chyba, że Wam się aż tak nie śpieszy. Jak ja zmieniałam klinkę na przełomie października i listopada w zeszłym roku to też mówiono, że nie ma środków więc rozpoczęcie procedury będzie pewnie na początku roku (co akurat było mi na rękę, bo planowaliśmy wszystko na okolice lutego). A pod koniec listopada, gdy byłam na wizycie konsultacyjnej to doktor mi powiedział, że jeśli chcę, to żebym się szykowała na początek grudnia, bo dostali dodatkowe środki do wykorzystania do końca roku i mogę z nich skorzystać. Jeśli dobrze się orientuję, to kliniki dostają środki dwa razy w roku, więc w okolicach lipca może się okazać, że wszystko się przyspieszy. A wcale nie wykluczone, że coś się zmieni wcześniej - trzeba tylko dbać o swoje sprawy i upominać się o swoje.

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 17 marca 2015, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za rade :) tak zrobię, zadzwonię za jakies dwa miesiace, potem znow za dwa :)
    Jestem świeża W tym temacie. Nie wiem jak to wszystko wyglada. Ale pośledzę ten wątek przy czasie :)

  • Kala 1980 Autorytet
    Postów: 1999 1818

    Wysłany: 17 marca 2015, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiamar wrote:
    Duża dziś jest 8dpt. Maż mnie pocieszył jedynie telefonicznie bo dziś ma służbę :/ Zjadłam paczkę wafelków, wypłakałam się i mi lepiej :P Poczekam do czwartku zobaczymy co będzie. Jak to się mówi NADZIEJA UMIERA OSTATNIA !!!

    Zobaczysz, że bedziesz miała prezent na wiosne :)

    asiamar lubi tę wiadomość

    transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
    transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - :( beta ujemna
    transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
    Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna :(
    Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8 :(
    Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
    Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2 :(
    Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
    202112105581.png[/url]
  • Anko:-) Autorytet
    Postów: 1455 2070

    Wysłany: 17 marca 2015, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuciak okropnie mi źle.......objawy po prostu były tak mylące ze uwierzylas w nie nie tylko ty, ale i my na forum.
    Bardzo Ci współczuję i zawsze wspieram gdybyś miała kiedyś ochotę napisać.
    Boże......trudne to nasz forum, jedne płaczą ze szczęścia drugie z żalu i rozczarowania.
    Modlę się za to aby dla każdej z nas przyszedł szczęśliwy dzień.
    Gratuluję nowej mamusce.

    yomegi, iga 79 lubią tę wiadomość

    dfe01f0225.png
  • yomegi Ekspertka
    Postów: 183 110

    Wysłany: 17 marca 2015, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anko:-) wrote:
    Modlę się za to aby dla każdej z nas przyszedł szczęśliwy dzień.

    Ja też.
    Kuciak przytulam :*

    Diagnoza: Niepłodność pierwotna idiopatyczna
    2012 starania z medycyną , monitoringi cyklu, stymulacje
    05.2014, 06.2014, 01.2015 -3x IUI wynik negatywny
    21.02.2015 -początek IVF
    3.03.2015 - punkcja jajników - 7 komórek
    3 zarodki - 3,4,5 doba zatrzymany rozwój :((
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3240

    Wysłany: 17 marca 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duza wrote:
    Mamma mia, też masz zdrowie... ja już wysiedzieć po 5 godzinach nie moge...

    A tak przy okazji - robiłaś test? Masz jakieś przypuszczenia skąd Ci się wzięły te ostatnie bóle?

    Ja na co dzień biegam jakbym była na dopalaczach więc tyle godzin to nic strasznego dla mnie :)
    A o moich zawirowaniach już prawie zapomniałam i nadziei na cud nie mam. Czekam na @ :)

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 17 marca 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiamar kurde no glowa do gory! To nie byl poranny mocz!
    Kurde boje sie, ze przez to nie lezakowanie w gamecie nigdy nie zajde :/oni od razu mowia po transferze zeby isc siku. Nic sie nie lezy, bo pisalam do drugiej kumpeli :/ tlumacza ze nie jest udowodnione, ze to pomaga

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 17 marca 2015, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adrenalina, trochę chyba Cie pamiętam z wątku iui, ale nie pamiętam w której klinice jesteś?? Słuchaj doświadczonych w boju koleżanek i nie obstawiaj tego września na pewnik, bo zakładam, że podejdziesz wcześniej ;)

    takasobieja, też jestem w Gamecie, tyle, że w Kielcach, zawsze po transferze leżakowałam pól godz i dopiero później siku, ale jak widzisz w niczym mi to nie pomogło, wszystko wskazuje na to, że i tym czwartym razem..., więc nie zakładaj, ze nigdy nie zajdziesz z powodu "nieleżakowania" po transferze, coś Ty ;)

    adrenalina lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
  • Beata.D Autorytet
    Postów: 509 741

    Wysłany: 17 marca 2015, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuciak przykro mi bardzo :(
    Tule <3

  • czarownica_tea Autorytet
    Postów: 583 802

    Wysłany: 17 marca 2015, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuciak- przytulam mocno :(

    dxomcwa16q3sloop.png
  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 17 marca 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duza wrote:
    Justa, ale wynik! Gratulacje! :-)

    To teraz pamiętaj o obietnicy czarów i trzymaj kciuki za mojego Okruszka - jutro powtórka bety.
    Trzymam Kochana kciuki bardzo mocno :-*

  • Marta1986 Autorytet
    Postów: 798 1606

    Wysłany: 17 marca 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginger84 wrote:
    To super że wszystko w porządku to obie teraz leżymy i nic nie robimy:)

    Ja mam w czwartek kolejną wizytę mam nadzieje że wszystko ok i że serduszko będzie ładnie biło.

    Ja leżakuję praktycznie cały czas wstaję na jedzenie i siku bo tylko na tyle mogę..Czasem usiądę na kompa na chwilę a tak to w tel operuję :P
    Dziś jedynie wyszłam po l4 do gina..

    Trzymam mocno kciuki za serdunio mocne jak dzwon <3

    Marta

    Moje największe szczęście-synuś <3

    1usa3e5eu6pimed4.png

  • agniesia2569 Autorytet
    Postów: 641 555

    Wysłany: 17 marca 2015, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1234 wrote:
    Hej wszystkim :-D u mnie słońce poekne na dworze ale i w sercu radość :-D zrobiłam dziś sikanca :-D wyszły dwie tłuste krechy hahaha:-D nawet dwa testy zrobiłam bo uwierzyć nie mogłam :-D biegiem się ubrałam i polecialam na betę :-D wyniki będę miała o 15.00 :-D dziewczyny wiem ze nie powinnam jeszcze się tak cieszyć bo trzeba betę zobaczyć ale dla mnie samo to że mam dwie soczyste krechy już jest powodem do radości :-D osiem lat czekania na iskierkę :-S ja czułam że coś się kluje bo wczoraj miałam mdłości i wilczy apetyt :-D
    justa gratuluję ;) gdzie robiłaś bete?

    justa1234 lubi tę wiadomość

    ex2be6ydkier3hmw.png
    iv09uay3ce2ufi7w.png
  • Ginger84 Autorytet
    Postów: 2846 2157

    Wysłany: 17 marca 2015, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta1986 wrote:
    Ja leżakuję praktycznie cały czas wstaję na jedzenie i siku bo tylko na tyle mogę..Czasem usiądę na kompa na chwilę a tak to w tel operuję :P
    Dziś jedynie wyszłam po l4 do gina..

    Trzjymam mocno kciuki za serdunio mocne jak dzwon <3
    Ja też przez ostatnie 3 tyg na siku jedzenie i do lekarza.od kilku dni trochę więcej ale np 10 min cos porobie i się kładę.a jak się czujesz? Wiadomo jak długo musisz leżeć?

    mhsvwn15uuvvbx5t.png
    mhsv6iyefqc96uk2.png

    Aniołek [*] 5 tc 11.2014
  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 17 marca 2015, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniesia2569 wrote:
    justa gratuluję ;) gdzie robiłaś bete?
    Ja dziś betę robiłam w swoim mieście Pułtusk i w czwartek też będę tu u siebie robiła a na weryfikację do kliniki jadę w sobotę :-)

  • Marta1986 Autorytet
    Postów: 798 1606

    Wysłany: 17 marca 2015, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginger84 wrote:
    Ja też przez ostatnie 3 tyg na siku jedzenie i do lekarza.od kilku dni trochę więcej ale np 10 min cos porobie i się kładę.a jak się czujesz? Wiadomo jak długo musisz leżeć?

    Narazie nic nie mówił mam wypoczywać jak najwięcej leżenie to podstawa u mnie..
    Ale jak trzeba to trzeba nie mam nic przeciwko :) Przynajmniej nie mam stresu związanego z pracą i bieganiem w niej..Błogie lenistwo :D
    I póki co nie zamierzam nic robić mężuś dba i rozpieszcza <3
    A czuję się ok nie mam apetytu nic mi nie podchodzi żebym zjadła to z ochotą jedynie dzisiaj śledzie i pomidory no i dużo śpię :)

    Marta

    Moje największe szczęście-synuś <3

    1usa3e5eu6pimed4.png

‹‹ 940 941 942 943 944 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ