IVF a Anglii?
-
WIADOMOŚĆ
-
CarPer wrote:O,kurczę współczuje. Słyszałam wlasnie ze strasznie ciezko rozpoznać je na usg. Bo kształt sie zmienia kiedy sie opróżniają. A Ty masz jakies wycieki wody??? Mam nadzieje ze na tej laparoskopii juz to zreperują.
Teraz szukam chirurga, ktory na 100% usunie mi jajowody, inaczej nie da sie ich pozbyć. -
Faktycznie. Jajowody niewiele juz chyba w takim wypadku dadzą. Moje tez niedrożne wiec do niczego potrzebne.
A myslisz ze to nie każdy sie zgodzi je usunąć???
W sumie masz racje jesli chirurg ma inne zdanie to nie da rady go przekonac. Trzebaby szukac takiego co zrozumie. -
CarPer wrote:Faktycznie. Jajowody niewiele juz chyba w takim wypadku dadzą. Moje tez niedrożne wiec do niczego potrzebne.
A myslisz ze to nie każdy sie zgodzi je usunąć???
W sumie masz racje jesli chirurg ma inne zdanie to nie da rady go przekonac. Trzebaby szukac takiego co zrozumie.
A pozbawienie plodnosci (czyli wlasnie np usunięcie jajowodów) jest karalne i lekarze pomimo podpisanej zgody przez pacjentke soe boja i zrobia wszystko zeby jajowody ratowac -
Bella93 wrote:W Polsce generalnie jest problem, bo np podwiazanie jajowodow jest nielegalne.
A pozbawienie plodnosci (czyli wlasnie np usunięcie jajowodów) jest karalne i lekarze pomimo podpisanej zgody przez pacjentke soe boja i zrobia wszystko zeby jajowody ratowac
O rety... pozbawienie płodności... przecież tutaj chodzi o reperacje bezpłodności. Skomplikowane to wszystko . Tyle przeszłaś i nadal pod gore. Chciałabym zeby znalazła takiego chirurga ktory wykona to dokładnie.Bella93 lubi tę wiadomość
-
Pobrano 23 jajeczek. Transferu teraz nie będzie czekam na jutrzejszy telefon ile sie zaplodnilo oby bylo kilka sztuk
Przed punkcja lekarz powiedział ze jest 5 dużych. Przygotowali 10 fiolek a tu 23 jajek pobrali . Chyba 1 jajko do 1 fiolki dają co ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2018, 19:59
NieJa lubi tę wiadomość
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
Stiffi wrote:Pobrano 23 jajeczek. Transferu teraz nie będzie czekam na jutrzejszy telefon ile sie zaplodnilo oby bylo kilka sztuk
Przed punkcja lekarz powiedział ze jest 5 dużych. Przygotowali 10 fiolek a tu 23 jajek pobrali . Chyba 1 jajko do 1 fiolki dają co ?
Z tymi jajkami to różnie bywa. Nie wiem od czego to zależy. Ja miałam wszystkie mrożone oddzielnie Ale wiem, że u mnie w klinice mrożą i więcej razem...
26.12.2013- ciąża naturalna [*] 13 tc
Lipiec 2015 - Niedoczynność tarczycy (lekka)
Październik - Laparoskopia + Histeroskopia (niewielkie ogniska endometriozy)
Luty 2017 - HSG (pełna drożność)
19.08.2017 - 1sze ICSI (ciąża biochemiczna)
18.12.2017- Endo scratch
12.01.2018- Kriotransfer ❄️❄️
08.06.2018-histeroskopia + hegarowanie szyjki m
18.07.2018-Kriotransfer
13.11.2018- PICSI 8A
04.09.2020- Kriotransfer -
NieJa pytam podczas punkcji czy 1 jajko do jednej fiolki?
A jesli chodzi o mrozenie to nie mam pojecia po ile umnie mroza
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
Stiffi wrote:14 zaplodnionych czekamy teraz do poniedziałku
Stiffi lubi tę wiadomość
-
Bella tak czytam Twoja historie i powiedz mi w czym jest u Ciebie problem ? Widze ze masz ladne blastocysty problem w poronieniach ?
Bella93 lubi tę wiadomość
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
Stiffi wrote:Bella tak czytam Twoja historie i powiedz mi w czym jest u Ciebie problem ? Widze ze masz ladne blastocysty problem w poronieniach ?
Wlasciwie to nie wiadomo, dlaczego nie moge utrzymac ciazy.
Niby immunologia, ale w tym temacie tez duzo zrobilismy i dupa z tego wyszla. -
Witam
Przepraszam, ze wtrace sie w dyskusje, ale rowniez z mezem zostalismy skierowani na IVF. Ja mam niedrozny jeden jajowod, a maz 0% morfologie. Stanelismy wlasnie przed wyborem kliniki w naszej okolicy (Essex). Lekarz z NHS zaproponowal nam 5 opcji, choc ponoc mozemy wybrac tez kazda inna w UK. Moze macie jakies opinie na temat ponizszych klinik? A moze polecacie jakies inne miejsce?
1. Bourn Hall Clinic - Cambridge (Satellite clinics in Wickford and Colchester)
2. London Women's Clinic (The Bridge Centre and Harley Street and Nuffield Brentwood)
3. Create Health Ltd
4. Guy's & St. Thomas's
5. The Centre for Reproductive and Genetic Health
z gory dziekuje za pomoc
Pozdrawiam -
Stiffi wrote:14 zaplodnionych czekamy teraz do poniedziałku
Carpare nie mam wiadomosci ..,nieplodnosc idiopathic,niedoczynnosc tarczycy,Lipiec 2016 ivf udane w Uk
corka 2017 marzec ,najszczesliwsi na swiecie
Ciaza po raz drugi wrzesien 2017 cud naturalny
22/6-8:36-synus;)) -
Hej Dziewczyny,
Dawno mnie tu nie bylo - postanowilam wec napisac co u nas.
31 stycznia mielismy pierwsza wizyte w klinice - szczerze to myslalam, ze konsultacja potrwa 15-20 minut i splawia nas do domu, a tymczasem wszystko trwalo ok. godziny. Zrobili z nami wywiad, a mezowi na miejscu zrobiono jeszcze badanie krwi.
Kazali jeszcze raz powtorzyc badanie nasienia 20 lutego. Z kolei mnie pytali czy chcialabym zrobic tez hcg przy czym odradzano mi to mowiac, ze moze byc bolesne, a jesli wyniki nasienia beda takie jak ostatnio to i tak najprawdopodobniej zostaniemy skierowani na ICSI (jezeli wyszlyby troche lepsze to skieruja nas wtedy na IVF).
...I moze to glupie, ze mysle w ten sposob bo kazdy modlilby sie o jak najlepsze wyniki, ale ja jestem juz tak zrezygnowana, ze nawet jesli wszystko jest ok to ja po prostu chce zeby wyniki byly slabe I zeby ta cala machina ruszyla!!
Przy okazji mam tez do Was pytanie. Jak tlumaczycie w pracy wszystkie nieobecnosci zwiazane z wizytami u lekarza?
Ja dostalam ostatnio 'meeting request' od szefa, po tym jak dwa razy zwalnialam sie do domu wczesniej i raz musialam zaczac prace pozniej bo mialam badanie krwi. Czy u Was w pracy wiedza co jest powodem tych wizyt, czy tylko ogolnie mowicie, ze idziecie na 'badania'?Grzanka lubi tę wiadomość
-
No niestety mamy utrudnione nie dość że zajście w ciążę to i potem problemy w pracy a czy to nasza wina....nie.
U mnie w pracy o niczym nie wiedzą. Ja żeby nie pokazywać listu z kliniki na którą mam godzinę wizytę i gdzie przede wszystkim prosiłam moja gp żeby wypustaka mi sick dokument i pisała ze w tym i tym dniu mam badania i juz nic w pracy nie pytali. A np teraz mam skan za tydzień to wzięłam holidaya jeden dzień.
16.01.18 FET, 27.01.18- pozytywny
30.09.17 transfer blastocysty- negatywnie :... (
09.09.2017 start stymulacja, mamy 6 blastocyst -
Nicola napisałam Ci maila bo masz najparwdopodobniej zastrzeżony adres mailowy na Facebooku.
Chce byc mama chcesz do nas dołączyć na FB??? Dodałam Cie do przyjaciółek wyślij mi swoj adres z Facebooka mailowy na priva to dodam Ci edo grupy .
Z wolnym to jets jednak ciezka sprawa. Ja mam o tyle dobrze ze pracuje jedynie na pol etatu 3 dni w tygodniu i moja szefowa zgadza sie raczej na zmianę dni jelsi mam lekarza czy cos innego... mimo wsyztsko na czas przed punkcja az do transferu wzięłam wolne z pracy czyli urlop ktory trzymalam na ta okazje. Dzieki temu nie musiałam sie nikomu tłumaczyć dlaczego ciagle zmieniam dni i tez mnie to mniej stresowało. -
Misi13 wrote:No niestety mamy utrudnione nie dość że zajście w ciążę to i potem problemy w pracy a czy to nasza wina....nie.
U mnie w pracy o niczym nie wiedzą. Ja żeby nie pokazywać listu z kliniki na którą mam godzinę wizytę i gdzie przede wszystkim prosiłam moja gp żeby wypustaka mi sick dokument i pisała ze w tym i tym dniu mam badania i juz nic w pracy nie pytali. A np teraz mam skan za tydzień to wzięłam holidaya jeden dzień.
Misi kciukasy za skan. Wsyztskie czekamy na maluteńkie pukający serduszko na skanie!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2018, 09:38
Misi13 lubi tę wiadomość