IVF a Anglii?
-
WIADOMOŚĆ
-
Niezapominajka. Przykro mi bardzo.
Pamiętasz jaka miałaś dawkę leków? Ja się teraz lecze w Polsce i dwóch lekarzy zlapalo sie za głowę jak zobaczyli jakimi dawkami Menopuru mnie leczyli w UK. Dostałam 450 Menopuru - potraktowali mnie jak kobiete z wygasla rezerwa, wg obu lekarzy w Polsce to nie miało prawa sie udać, bo takie zarodki sa bardzo rzadko prawidłowe genetycznie. We wtorek zaczelam nowy krótki protokół na dawce 225, czyli polowie tego co w UK! Mam super AMH, po 6-7 pęcherzyków na każdym jajniku!
Pisze ci to po to żebyś sie absolutnie nie zniechecala. Ale koniecznie poszukaj innego lekarza, który przyjrzy sie twojemu leczeniu w UK. Ja juz im tu nie ufam. Lekarz w Polsce mowil ze od lat nieopodal kobiecie dawki 450. A w UK nawet im reka nie drgnela. Ja mam mnóstwo zastrzeżeń do brytyjskiej służby zdrowia wiec proszę cie badz czujna i nie poddawaj sie!5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Brenya to ja trzymam kciuki zeby teraz sie udalo, na pewno jestes w rekach dobrych specjalistow w Polsce i odpowiednio Cie poprowadza. Jezeli o mnie chodzi to dostalam mala dawke od poczatku 150 gonalu, dawka zostala jeszcze w miedzy czasie zmniejszona. Lekarze podchodzili do mnie ostroznie ze wzgledu na PCO ale jajniki i tak zaszalaly i wyprodukowsly 25 jajeczek. No ale co bylo to bylo, ja sie na razie na moje mrozaczki nie obrazam i mam nadzieje ze wsrod nich jest ten wlasciwy. Ale zgadzam sie z Toba ze w Polsce na pewno lekarze bardziej calosciowo podchodza do problemu. Jeszcze raz trzymam kciuki
-
Lilah zaczelam juz suprecur w sprayu... moja twarz tez wyglada jak u szesnastolatki
Poki co wszystko jest w porzadku energia mnie rozpiera.
Niezapomijanka ja mocno wierze ze Ci sie uda!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 23:19
[link=https://www.suwaczek.pl/][image noborder]https://www.suwaczek.pl/cache/9a805
07.02.2018 przewidywana data rozwiazania
26.06.2017 bija ❤️❤️❤️ serduszka
19.05.2017 ICSI ❤️
Planowane skladanie jajek Maj2017
Marzec2017 przerwana stymulacja brak reakcji organizmu na Suprecur
April 08 25tc (*) -
Breyna przykro mi ze Ci sie tutaj nie udalo.... wielu z nas nie udalo sie w kraju. ... i nie nalezy generalizowanie ze wszyscy lekarze tutaj sa tacy a w polsce tacy...
Mam nadzieje ze Ci sie uda, czego zycze Ci z calego serca.xx
Dziewczyny ja znikam na jakis czas .... przykro mi ale post Brenya bardzo mnie zdolowal a to na tym etapie jest najmniej wskazane.
Powodzenia dziewczyny xxx
[link=https://www.suwaczek.pl/][image noborder]https://www.suwaczek.pl/cache/9a805
07.02.2018 przewidywana data rozwiazania
26.06.2017 bija ❤️❤️❤️ serduszka
19.05.2017 ICSI ❤️
Planowane skladanie jajek Maj2017
Marzec2017 przerwana stymulacja brak reakcji organizmu na Suprecur
April 08 25tc (*) -
Przepraszam, nie chciałam swoim wpisem nikogo zdolowac. Nie taka byla intencja. Ja podczas leczenia w UK zostalam zdolowana na samym poczatku. Powiedziano mi ze jestem stara (40) i mam niewiele jajeczek i żeby w ogóle cos u mnie wyszlo to musze dostac max dawkę leków. Przez rok żyłam w przekonaniu ze moje jajniki wygasly, ze juz za późno. Po czwartym nieudanym transferze myślałam ze juz koniec ze mną. I nagle w Polsce lekarz określił moja rezerwę jako super, ilość jajeczek super i nagle przestalam byc stara kobieta z menopauza. Jakby mi ktoś życie darowal. Taka byla intencja mojego wpisu. Jesli kogoś zdolowalam to przepraszam.5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Hej dziewczyny spokojnie,to forum jest po to żeby się dzielić swoimi doświadczeniami, napewno nikt nikogo nie chciał obrazić,oh my baby.
SisiAnn ja jestem bardzo zadowolona z opieki w UK więc nie ma co się martwić.
A prawda jest taka że IVF to jedna wielka loteria,i czasami się udaje wbrew wszystkiemu,czasami wszystko jest ok i nic.
Więc głowa do góry na każdego przyjdzie czas.
Kibicuje wam bardzo mocno i czekam z wami na wiadomości.
Buziaki kochane -
Niezapominajka30 wrote:Dziekuje CarPer to bardzo mile.
Wlasnie w maju bedziemy mieli podane nasze 2 mrozaki jak beda ladne po odmrozeniu i to juz bedzie ostatnia proba na NHS. W miedzy czasie bede w polsce i planuje jakas konsultacje z lekarzem na temat przyczyn niepowodzenia. Cos co sie u nas pojawilo i zostalo zlekxewazone przez lekarzy to zbyt duza krzepliwosc krwi jako rezultat stymulacji, o wszystki porozmawiam z jakims madrym lekarzem w polsce bo tutaj mimo moich duzych checi niestety nie moglam liczyc na probe odnalezienia przyczyn. Mam nadzieje ze inne dziewczyny beda mialy w tym wzgledzie wiecej szczescia.
Co do jakosci blastocysty to za pierwszym podejsciem mielismy prawie najwyzsza mozliwa jakosc czyli 4AB, za drugim razem jakos byla nizsza, co mysle bylo przyczyna niepowodzenia nr 2. Na szczescie czeka jeszcze na nas blastocysta 4BB i wiaze z nia duze nadzieje .poza tym jestem zdecydowana wykonac scratching w cyklu poprzedzajacym transfer.
Przerwa jest dla mnie w tym momencie wazna, nie ze wzgledu na niepowodzenia, bo wiem ze mam sile walczyc i bede walczyc i wiem ze warto, lecz ze wzgledu na zmeczenie ciaglym mysleniem i podporzadkowaniem duzej ilosci moich spraw leczeniu.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
SissiAnn wrote:Breyna przykro mi ze Ci sie tutaj nie udalo.... wielu z nas nie udalo sie w kraju. ... i nie nalezy generalizowanie ze wszyscy lekarze tutaj sa tacy a w polsce tacy...
Mam nadzieje ze Ci sie uda, czego zycze Ci z calego serca.xx
Dziewczyny ja znikam na jakis czas .... przykro mi ale post Brenya bardzo mnie zdolowal a to na tym etapie jest najmniej wskazane.
Powodzenia dziewczyny xxx
Jesteśmy tu żeby się wspierać ale też wyrażać swoje zdanie bez skrępowania.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Kochane chciałam wam się pochwalić moją córunią
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c563c9d57207.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c9bcc289a906.jpg
Przed wejściem ogladaliśmy z mężem zdjecia 3d na wystawie i stwierdziliśmy, że takie z wczesnych tygodni to nie za ładne są ( nie wiedzieliśmy wtedy jeszcze, że nam też takie zrobią ), a później zakochaliśmy się w naszych ale oczywiście jako rodzice nie jesteśmy obiektywni
Za wszystkie tutaj trzymam kciuki i zagladam prawie codziennie śledząc wasze działania!!! Proszę mi nie uciekać z forum!!!Lilah, Pusiak, evcikm81, CarPer, Bella93 lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
nick nieaktualnySisi no tak, przeciez wczoraj byl 16sty, pisalas ze bedzie wizyta, dni mi sie zlewaja jak jestem na urlopie
Sliczna corunia, pierwszy raz udalo mi sie dobrze obstawic plec Serdecznie gratuluje!!
SissiAnn nie doluj sie kochana, bo kazdy przypadek jest zupelnie inny i oprocz lekarzy, klinik, lekarstw, potrzebne jest jeszcze to cos, zeby sie udalo.
Skup sie na tym, ze sisi, evcik i betce udalo sie od razu i przed Toba tez taka szansa.
A brenya nie dziwie sie, ze masz takie zdanie o sluzbie zdrowia tutaj po tym co przeszlas...
Zycze Ci powodzenia w Polsce, mam nadzieje, ze wkrotce bedziesz sie cieszyc ciazowym brzucholem.
sisi lubi tę wiadomość
-
Sisi,
Acard to zwykla aspiryna Ja ja bralam i biore nadal w niskiej dawce 75mg. W moim przypadku nie pomoglo (bo generalnie nic nie pomoglo), ale ogolnie teraz sa zalecenia, zeby taka dawke brac przez cale zycie, bo zmniejsza ryzyko chorob serca itp. Oczywiscie, nie zaszkodzi, wiec ja jestem za braniem.
Dzieki za info odnosnie dawki Menopuru - czyli w UK to standardowy protokol, myslalam, ze to tylko ja jestem takim "niechlubnym" wyjatkiem. Ciesze sie, ze sie udalo w Twoim przypadku. Mnie przy zyciu trzyma nadzieja, ze w UK "zepsuli" mi zarodki, i ze w Polsce mi je teraz "naprawia" Wiem, roznie moze byc, w poniedzialek sie okaze czy moje pecherzyki w ogole urosly na tej nizszej dawce. Moze jeszcze sie przeprosze z ta dawka Menopuru...
Jesli chodzi o suplementy, moze komus to pomoze. Ja od stycznia bralam DHEA (z przerwami jak zapomnialam, polecony przez klinike jeszcze w UK) oraz myo-inositol, ktory w Polsce lekarze polecaja jako Inofolic, a takze 10000 j. wit. D (bo mialam niedobor). Nie wiem, czy to pomoglo, ale jak podchodzilam do leczenia w UK to mialam po 2-4 pecherzykow na kazdym jajniku, a w ten poniedzialek mialam 6-7! I od kilku miesiecy piekna owulacje z dluuuuga faza lutealna. Oczywiscie udzial w tym wszystkim moze miec Dostinex, ktory biore na swoja wysoka prolaktyne. Ale moze ktorejs dziewczynie takie swiadectwo pomoze
Lilah, to nie jest tak, ze ja w UK "przeszlam" wiele ze sluzba zdrowia. Ogolnie bardzo milo wspominam leczenia, bo wszyscy byli bardzo zyczliwi, ale jakos tak bezradni, mam wrazenie - zero dodatkowych badan, sama musialam prosic o aspiryne, heparyne, steryd (nie to, ze pomoglo ), histeroskopie, badanie HCG przy ostatnim podejsciu. Traktowali mnie jak stara kobiete, ale traktowali mnie dobrze. W Polsce jest odwrotnie - traktuja mnie jak nie taka stara, ale sa koszmarnie niemili, traktuja pacjentki jak piate kolo u wozu i ja juz swoje tez z nimi przeszlam. Ale ja juz naprawde nie mam czego sie trzymac, to trzymam sie tej nadziei, ze zmiana leczenia czyms zaoowocuje.sisi lubi tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualny
-
Sisi gratulacje!Piekna corcia no i zdjecia beda super pamiatka. Ja scan mam 13.03 mam nadz ze poznam plec:)
Zgadzam sie z Evcik ze IVF to jedna wielka loteria,ale trzeba probowac do skutku. Zycze wam duzo wytrwalosci i pieknych ciazowych brzuszkow w niedlugim czasie.sisi lubi tę wiadomość
16.12.2016 Serduszko bije :* -
Sisi ale cudowna dziewczynka!
Ja uwazam ze najwazniejsze jest zaufać lekarzowi. Tez wierze ze to jest jednak przeznaczenie. Jak ma byc to sie pojawi czy na lekach czy bez. Ja mysle ze jesli na NHS sie nam nie uda to podejdziemy jeszcze tutaj prywatnie.
Brenya przeszłaś wiele i zycze Ci zeby w Poslce sie udało!
sisi lubi tę wiadomość
-
A wiecie co, tak sobie patrzyłam tutaj na kliniki niepłodności i wyczytałam ze oni tam nie leczą niepłodności tylko robia IVF. Czy to dlatego ze NHS oferują darmowe leczenie?
Tak sobie myslalam ze gdybym chciała prywatnie porozmawiać z lekarzem o moich niepowodzeniach to mam jedynie szanse z lekarzem z NHS? -
Zgadza sie. Klinika które zajmują sie ivf nie diagnozuje nieplodnosci. Ja przed podejściem do IVF korzystalam z assisted conception unit w zupełnie innym szpitalu i to tam robiono mi drożność i leczono Clomidem. Potem juz skierowano mnie na IVF. I niestety po IVF odmówiono mi referralu z powrotem do tej wcześniejszej kliniki - radź sobie pacjencie sam. Dlatego pojechaliśmy do Polski5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Brenya uda wam się na pewno!!! Pewnie jakiś mały szczegół/przeszkoda umknęła lekarzom w UK i w Polsce to na pewno znajdą.
Ja tez byłam przekonana, że w Anglii się nie uda bo nie dostałam żadnych sterydów ani innych wspomagaczy ale wydaje mi się, że miałam poprostu fart plus histeroskopia która przeszłam miesiąc wcześniej w PL mogła pomóc.
Dawaj nam tutaj znać jak postępy u Ciebie.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Mi sie wydaje ze leczenie na NHS jest leczeniem porzadnym, lecz standardowym. Wydaje mi sie ze lekarze wiedza co robia, jednak maja protokoly, ktorych sie trzymaja i nie moga wychodzic poza ich ramy. leczenie na NHS pomaga wielu osobom i mysle ze warto cieszyc sie ze jest ono dostepne. Jednak w przypadkach kiedy zawodzi z niewiadomej przyczyny, moim osobistym zdaniem warto jest zasiegnac opini w prywatnej klinice. Nie probuje generalizowac czy lekarze w pl sa lepsi, po prostu tak jak i w prywatnych klinikach w UK, mozna zrobic dodatkowe badania czy pokusic sie o probe odnalezienia przyczyny. Jezeli dzieki temu bede spokojniejsza, to mysle ze warto.
-
Sisi jeszcze raz gratuluje pieknej coreczki. Sama slodycz, piekne fotki
sisi lubi tę wiadomość