X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IVF Listopad 2021
Odpowiedz

IVF Listopad 2021

Oceń ten wątek:
  • MDW Autorytet
    Postów: 1506 2728

    Wysłany: 21 listopada 2021, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska, co do kosztów posiadania dziecka 0-2 muszę przyznać, że w moim przypadku wolalabym tego nie liczyć - ale głównie przez moje fanaberie. Myślę, że z czasem koszty zaczęły topnieć bo na początku uwilam porządną bazę i zostały pieluchy, chusteczki, szczepienia (droga impreza! 180-380zl szt.), kaszki przy rozszerzeniu diety, okazjonalnie książka czy wstęp do sali zabaw(przed covid).

    Wydałam sporo na bazę typu fotelik, wózek (drogi ale z drugiej ręki), laktator, składana wanienka, fotelik do karmienia, część ubranek, które sobie wymarzyłam przez lata planujac ciążę ale z myślą, że to nie będzie moje jedyne dziecko i że użyje tego ponownie, więc zależało mi na jakości. Za to koszty balansowała np tekstyliami typu koce od moich rodziców. Mam dużo rzeczy dla syna po sobie, czy mojej siostrze. Głównie zabawek gdzie prym wiodą książki i klocki duplo. To niesamowite ale jak się dba o rzeczy to one służą nawet 30 lat! Mam nadzieję, że nasze ubranka i ukochany wózek dadzą potem jeszcze szczęście np. mojej siostrze.

    Także wyprawka u mnie to mogło być z 7 tysięcy, a koszty miesięczne to ok 1200 zł, głównie z uwagi na pieluchy. Używamy od początku bambusowych. Raz, że przez wgląd na środowisko, a dwa jak raz awaryjnie założylam pieluszkę od koleżanki z Lidla to cała pupa była mocno przegrzana i odparzona- nie chciałabym mieć na sumieniu płodności syna i zaparzonych w plastyku jąder.

    Makt, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    2019 IUI, CC 40 tc
    2022 IVF, CC 36+1 tc
  • mt30 Autorytet
    Postów: 2444 772

    Wysłany: 21 listopada 2021, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnosnie pieluch, to widziałam wielorazowe z jakimiś wkładami. One rosną z dzieckiem. Faktycznie 20 pieluch dziennie to lata świetlne będą się rozkładać. Któraś sprawdzała?

  • Agulek24 Autorytet
    Postów: 1252 1710

    Wysłany: 21 listopada 2021, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulity wrote:
    Chciałam zapytać czy ktoś miał taki lek i czy przy takich wynikach bral coś . Bo wcześniej dziewczyny też pisały że dieta tylko wystarczy a sam lekarz mówił że jak tylko będę się źle czuć to mam odstawić i nic nie brać .
    Dlatego jest to dla mnie dziwne że skoro mam wysoka A będę się źle czuć po lekach to mam odstawić i żadnego zamienika nie mam przepisanego .

    Uważam że nie zaszkodzi zapytać dziewczyn , gdyby nie one to nawet nie wiedziały że trzeba zrobić krzywa cukrowa ;)

    Cukrzycy najpewniej nie masz, natomiast u mnie taka wysoka insulina prawdopodobnie utrudniała stymulację, poza tym czuję się dużo lepiej na metforminie - bez napadów głodu, trzęsących się tak, mimo że czasami następnego dnia mam delikatne nudności, to wolę brać, tym bardziej jakby dzięki temu miało się udać 😉

    paulity lubi tę wiadomość

    Starania od 9.2015, niedrożny jajowód, w laparo 👍, w 1. histero 👍, AMH 0,848
    nasienie - morf. 7 %, MSOME 0%, HBA i fragm. 👍, żylaki powrózka

    GC:
    2019 -> 3 x IUI ☹️
    5.2020 krótki -> 2🥚-> 1 dojrzała
    8.2020 długi -> 2🥚 -> 1 dojrzała
    10.2020 krótki z primingiem estrog. -> 6🥚-> 1 dojrzała -> 1 IMSI z zamrożonymi 🥚 -> 10.2020 ET 8b ☹️, 11.2020 FET 8b ❄️ ☹️

    2021 -> AP Dr Paliga❤️Metformina, Inozytol, DHEA, Q10, NAC, diag. immuno (Dr Sydor)
    6.2021 -> 2. histero (usunięte zrosty)
    11.2021 krótki po primingu testost. i estrog. -> 9🥚-> 7 dojrzałych -> 2 IMSI -> 3 blastki, 2❄️

    11.2011 ET 2AA❤️
    5dpt β 11,63 ❤️
    20 GS+YS
    7t3d 1,18 cm, FHR❤️147/min
    NIFTY zdrowy synuś 💙
    11.08.2022 zostałam mamą 🥰🥰🥰

    11.2023 3. histero (usunięte zrosty), CD138 (-)

    3.2024 FET 6AB❄️☹️

    10.2024 FET 3BB❄️❤️(Prograf)
    5dpt β 13,2 ❤️
    7t2d 5mm, FHR 70-80/min 💔☹️
    8t2d 👼💔😭

    2025... -> 3 IMSI
  • Agulek24 Autorytet
    Postów: 1252 1710

    Wysłany: 21 listopada 2021, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielonaherbata wrote:
    Hej Dziewczyny, po wczorajszej chwilowej radości z serduszka, dzis wylądowałam na pogotowiu... Silne krwawienie 😢 Ciaza żywa, ale krwi ponoc jeszcze sporo. Jak będzie gorzej to mam wrócić, jeśli się uspokoi - kontrola za tydzień. Krwiaka nie widać, lekarka stwierdziła, że takie rzeczy dzieją się przy formowaniu łożyska...

    Czytałam wcześniej, że sporo z Was miało takie przeboje... Jakie miałyście zalecenia? Traktować to jako jednorazowa "atrakcje", czy to się z reguły powtarza i mogę się zaprzyjaźnić z IP?

    Będę wdzięczna za wszelkie porady 🙏

    Ech, szkoda ze nie masz spokoju. Mimo wszystko mam nadzieję, że maluszkowi to nijak nie zaszkodzi 🙂

    zielonaherbata lubi tę wiadomość

    Starania od 9.2015, niedrożny jajowód, w laparo 👍, w 1. histero 👍, AMH 0,848
    nasienie - morf. 7 %, MSOME 0%, HBA i fragm. 👍, żylaki powrózka

    GC:
    2019 -> 3 x IUI ☹️
    5.2020 krótki -> 2🥚-> 1 dojrzała
    8.2020 długi -> 2🥚 -> 1 dojrzała
    10.2020 krótki z primingiem estrog. -> 6🥚-> 1 dojrzała -> 1 IMSI z zamrożonymi 🥚 -> 10.2020 ET 8b ☹️, 11.2020 FET 8b ❄️ ☹️

    2021 -> AP Dr Paliga❤️Metformina, Inozytol, DHEA, Q10, NAC, diag. immuno (Dr Sydor)
    6.2021 -> 2. histero (usunięte zrosty)
    11.2021 krótki po primingu testost. i estrog. -> 9🥚-> 7 dojrzałych -> 2 IMSI -> 3 blastki, 2❄️

    11.2011 ET 2AA❤️
    5dpt β 11,63 ❤️
    20 GS+YS
    7t3d 1,18 cm, FHR❤️147/min
    NIFTY zdrowy synuś 💙
    11.08.2022 zostałam mamą 🥰🥰🥰

    11.2023 3. histero (usunięte zrosty), CD138 (-)

    3.2024 FET 6AB❄️☹️

    10.2024 FET 3BB❄️❤️(Prograf)
    5dpt β 13,2 ❤️
    7t2d 5mm, FHR 70-80/min 💔☹️
    8t2d 👼💔😭

    2025... -> 3 IMSI
  • Makt Autorytet
    Postów: 19039 15991

    Wysłany: 21 listopada 2021, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mt30 wrote:
    Odnosnie pieluch, to widziałam wielorazowe z jakimiś wkładami. One rosną z dzieckiem. Faktycznie 20 pieluch dziennie to lata świetlne będą się rozkładać. Któraś sprawdzała?

    Można tez wielopieluchowac tylko to zabawa jest :) my używamy jedynym pieluch eko a tak to zawsze starałam się wybrać takie które są choć trochę mniej plastikowe i przynajmniej cześć tej pieluchy zeby się szybciej rozłożyła… chciałam eko od początku ale różnica w cenie jednej pieluchy jest ogromna i przy zużyciu 20 szt na dzień po prostu byśmy nie wyrobili 🤦‍♀️ Mam nadzieje ze drugie będzie trochę bardziej oszczędne 😁

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • ELI ;) Autorytet
    Postów: 401 897

    Wysłany: 21 listopada 2021, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey, jaka igłę mialyscie do prolutexa?
    Babka w aptece przeczytała ulotkę i dala mi taka igłę jak palec doslownie, mój mąż mowi ze to przecież jak sobie ja wkluje to do wnętrzności dojdzie 🙈 każde zastrzyki robiłam dużo mniejszymi igłami, miałam jedna mniejsza w domu i nia zrobiłam, ale nie wirm czy to dobrze i ciągle się stresuje ze zle, tym bardziej że miejsce po wkłuciu i tym zastrzyku boli jak nie wiem🙈

    1 IVF, -krótki - ET - transfer kwiecien 4.1.1 I 3.1.1 - beta 6 dpt 32,6. beta 10 dpt 159,7, 20dpt 4508, 27dpt 20485
    Urodzili się chłopcy w 35tc, są tacy sami! Nasze 2 CUDY!
    Wróciliśmy po naszą ostatnią dzidzię.
  • mt30 Autorytet
    Postów: 2444 772

    Wysłany: 21 listopada 2021, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ELI ;) wrote:
    Hey, jaka igłę mialyscie do prolutexa?
    Babka w aptece przeczytała ulotkę i dala mi taka igłę jak palec doslownie, mój mąż mowi ze to przecież jak sobie ja wkluje to do wnętrzności dojdzie 🙈 każde zastrzyki robiłam dużo mniejszymi igłami, miałam jedna mniejsza w domu i nia zrobiłam, ale nie wirm czy to dobrze i ciągle się stresuje ze zle, tym bardziej że miejsce po wkłuciu i tym zastrzyku boli jak nie wiem🙈
    Ja używam 0.45 żeby była cienka a dłuższa, grubszą 0.8 mam do nabierania.

    Rybka85 lubi tę wiadomość

  • Śnieżka90 Autorytet
    Postów: 1161 859

    Wysłany: 21 listopada 2021, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielonaherbata wrote:
    Hej Dziewczyny, po wczorajszej chwilowej radości z serduszka, dzis wylądowałam na pogotowiu... Silne krwawienie 😢 Ciaza żywa, ale krwi ponoc jeszcze sporo. Jak będzie gorzej to mam wrócić, jeśli się uspokoi - kontrola za tydzień. Krwiaka nie widać, lekarka stwierdziła, że takie rzeczy dzieją się przy formowaniu łożyska...

    Czytałam wcześniej, że sporo z Was miało takie przeboje... Jakie miałyście zalecenia? Traktować to jako jednorazowa "atrakcje", czy to się z reguły powtarza i mogę się zaprzyjaźnić z IP?

    Będę wdzięczna za wszelkie porady 🙏
    Ja po badaniu miałam plamienia - dość obfite ale jasno czerwoną krwią, i to jedynie rano jak wstaje siku. ( prawdopodobnie pękło naczynie po badaniu)
    Już miałam jechać na IP ale u nas połowa szpitala to covid i mam stracha.
    Przy aplikacji lutinusa czysto, cały dzień spokój- mam stwierdzonego krwiaka, jem cyclonamina 3x1, aspargin, nospę doraźnie, w domu mąż robi wszystko a ja z nogami u góry leże.
    Podobno pomaga jeszcze wit. C
    Za tydzień mam wizytę- mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze a krwiak się zmniejszy.

    Śnieżka
    Aniołek- 10 tc [*] 2019
    Aniołek- 7 tc [*]2021
    Aniołek- cb 2022
    Starania od 08.2016

    I dla Nas zaświeci słońce...
  • Paula00 Autorytet
    Postów: 638 977

    Wysłany: 21 listopada 2021, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ELI ;) wrote:
    Hey, jaka igłę mialyscie do prolutexa?
    Babka w aptece przeczytała ulotkę i dala mi taka igłę jak palec doslownie, mój mąż mowi ze to przecież jak sobie ja wkluje to do wnętrzności dojdzie 🙈 każde zastrzyki robiłam dużo mniejszymi igłami, miałam jedna mniejsza w domu i nia zrobiłam, ale nie wirm czy to dobrze i ciągle się stresuje ze zle, tym bardziej że miejsce po wkłuciu i tym zastrzyku boli jak nie wiem🙈

    Mi tak samo w aptece dali długą igłę z niebieską końcówką jak kupowałam prolutex, później się zorientowałam, ze tym w brzuch nie zrobie zastrzyku poszłam do apteki i kupilam z szarą końcówką to właśnie chyba 0.45 i jest dobrze. Mnie za każdym razem jak robie zatrzyk miejsce wkłucia boli dość długo

    age.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19039 15991

    Wysłany: 21 listopada 2021, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ELI ;) wrote:
    Hey, jaka igłę mialyscie do prolutexa?
    Babka w aptece przeczytała ulotkę i dala mi taka igłę jak palec doslownie, mój mąż mowi ze to przecież jak sobie ja wkluje to do wnętrzności dojdzie 🙈 każde zastrzyki robiłam dużo mniejszymi igłami, miałam jedna mniejsza w domu i nia zrobiłam, ale nie wirm czy to dobrze i ciągle się stresuje ze zle, tym bardziej że miejsce po wkłuciu i tym zastrzyku boli jak nie wiem🙈

    Powinnaś mieć dwa zestawy - grube do pobierania z fiolki (ja mam takie różowe) i cienkie do wkłuwania (żółte lub brązowe) :)

    Rybka85 lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • MDW Autorytet
    Postów: 1506 2728

    Wysłany: 21 listopada 2021, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ELI ;) wrote:
    Hey, jaka igłę mialyscie do prolutexa?
    Babka w aptece przeczytała ulotkę i dala mi taka igłę jak palec doslownie, mój mąż mowi ze to przecież jak sobie ja wkluje to do wnętrzności dojdzie 🙈 każde zastrzyki robiłam dużo mniejszymi igłami, miałam jedna mniejsza w domu i nia zrobiłam, ale nie wirm czy to dobrze i ciągle się stresuje ze zle, tym bardziej że miejsce po wkłuciu i tym zastrzyku boli jak nie wiem🙈
    Do ściągania prolutexu używam 0,9 (od życzliwych pań w aptece), a później zamieniam na 0,4. Prawie nie czuć iniekcji.

    2019 IUI, CC 40 tc
    2022 IVF, CC 36+1 tc
  • zielonaherbata Autorytet
    Postów: 593 517

    Wysłany: 21 listopada 2021, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śnieżka90 wrote:
    Ja po badaniu miałam plamienia - dość obfite ale jasno czerwoną krwią, i to jedynie rano jak wstaje siku. ( prawdopodobnie pękło naczynie po badaniu)
    Już miałam jechać na IP ale u nas połowa szpitala to covid i mam stracha.
    Przy aplikacji lutinusa czysto, cały dzień spokój- mam stwierdzonego krwiaka, jem cyclonamina 3x1, aspargin, nospę doraźnie, w domu mąż robi wszystko a ja z nogami u góry leże.
    Podobno pomaga jeszcze wit. C
    Za tydzień mam wizytę- mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze a krwiak się zmniejszy.

    Trzymam mocno kciuki, żeby się zmniejszył! Dziękuję za podzielenie sie historia:* Z tym covidem, to niestety masz racje...Rowno że mną przyszła pani w 13tc z kwarantanny (córka ma covid), mówiąc ze ma wysoka gorączkę i wszystko ja boli. Siedziała na tym samym korytarzu, później doszli do wniosku, że jednak zaprowadza nas do różnych gabinetów... Tak jakby "zima zaskoczyła drogowcow" i w sumie nie wiedzieli, jak to ogarnąć.

    Ale to i tak był szpital lux. Jestem z Wrocławia. Pojechaliśmy najpierw na Borowska. Jak są tu dziewczyny z Wro we wczesnej ciąży, to tam nie jedzcie... !!! Było pusto, pani na IP gadała przez tel, śmiejąc się żywo, jak skończyła to otworzyła drzwi i powiedziała, że nie przyjmie i "pani przeczyta kartke". Na kartce, że przyjmują po 20tc...
    Było mi słabo i średnio miałam sile jechać do kolejnego szpitala, a zakładam że są dużo poważniejsze przypadki. I wtedy co - tez umywają ręce? Dla mnie to skandal. Ale szpital na Borowskiej od dawna ma swoją opinię i ewidentnie trzyma poziom...

    zi13flw10c4ya4h9.png

    Unica Praga
    26.10.2021 transfer blastocysty AA
    6dpt II
    7dpt bhcg 80,1 prog 19,6
    9dpt bhcg 242,0 prog 22,6
    24dpt CRL 2,74 + ❤

    Nifty pro: oh, boy!

    Wcześniej: 2x IVF, IUI, laparoskopia
  • ELI ;) Autorytet
    Postów: 401 897

    Wysłany: 21 listopada 2021, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MDW wrote:
    Do ściągania prolutexu używam 0,9 (od życzliwych pań w aptece), a później zamieniam na 0,4. Prawie nie czuć iniekcji.

    To mi dala 0.7 do wkłucia w brzuch

    1 IVF, -krótki - ET - transfer kwiecien 4.1.1 I 3.1.1 - beta 6 dpt 32,6. beta 10 dpt 159,7, 20dpt 4508, 27dpt 20485
    Urodzili się chłopcy w 35tc, są tacy sami! Nasze 2 CUDY!
    Wróciliśmy po naszą ostatnią dzidzię.
  • Ewelina85 Autorytet
    Postów: 398 229

    Wysłany: 21 listopada 2021, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Wow ty to gdzieś notujesz ze tak wiesz dokładnie? :)
    Uwielbiam excele, analizy i statystyki. Widzę, że dziewczyny pisały jeszcze o kosztach wyprawki. Ja bez remontu pokoju (pokój dopiero w przyszłym roku zrobię) wydałam około 20 tyś, ale mnie jakoś koszta nie ograniczały. Dziewczyny pisały o połowę mniejszych kosztach, także jak widać utrzymanie dziecka to bardzo indywidualna sprawa.

    Krakowska, Makt lubią tę wiadomość

    09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
    16.11.2018 operacja żylaków
    12.2018 wyleczona ureaplasma
    04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
    U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.

    Naturalne starania do 12.2021, później in vitro.
  • Śnieżka90 Autorytet
    Postów: 1161 859

    Wysłany: 21 listopada 2021, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielonaherbata wrote:
    Trzymam mocno kciuki, żeby się zmniejszył! Dziękuję za podzielenie sie historia:* Z tym covidem, to niestety masz racje...Rowno że mną przyszła pani w 13tc z kwarantanny (córka ma covid), mówiąc ze ma wysoka gorączkę i wszystko ja boli. Siedziała na tym samym korytarzu, później doszli do wniosku, że jednak zaprowadza nas do różnych gabinetów... Tak jakby "zima zaskoczyła drogowcow" i w sumie nie wiedzieli, jak to ogarnąć.

    Ale to i tak był szpital lux. Jestem z Wrocławia. Pojechaliśmy najpierw na Borowska. Jak są tu dziewczyny z Wro we wczesnej ciąży, to tam nie jedzcie... !!! Było pusto, pani na IP gadała przez tel, śmiejąc się żywo, jak skończyła to otworzyła drzwi i powiedziała, że nie przyjmie i "pani przeczyta kartke". Na kartce, że przyjmują po 20tc...
    Było mi słabo i średnio miałam sile jechać do kolejnego szpitala, a zakładam że są dużo poważniejsze przypadki. I wtedy co - tez umywają ręce? Dla mnie to skandal. Ale szpital na Borowskiej od dawna ma swoją opinię i ewidentnie trzyma poziom...
    A dostałaś jakieś leki przeciw krwotoczne ?

    Śnieżka
    Aniołek- 10 tc [*] 2019
    Aniołek- 7 tc [*]2021
    Aniołek- cb 2022
    Starania od 08.2016

    I dla Nas zaświeci słońce...
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 21 listopada 2021, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielonaherbata wrote:
    Hej Dziewczyny, po wczorajszej chwilowej radości z serduszka, dzis wylądowałam na pogotowiu... Silne krwawienie 😢 Ciaza żywa, ale krwi ponoc jeszcze sporo. Jak będzie gorzej to mam wrócić, jeśli się uspokoi - kontrola za tydzień. Krwiaka nie widać, lekarka stwierdziła, że takie rzeczy dzieją się przy formowaniu łożyska...

    Czytałam wcześniej, że sporo z Was miało takie przeboje... Jakie miałyście zalecenia? Traktować to jako jednorazowa "atrakcje", czy to się z reguły powtarza i mogę się zaprzyjaźnić z IP?

    Będę wdzięczna za wszelkie porady 🙏
    Ok 6 tc 2 razy byłam w szpitalu po 5 dni - miałam mega silne krwotoki ( żywa, jasna, czysta krew- też było czysto, ale wychodziłam już ze szpitala z krwiakiem) w szpitalu nie dostałam nic, brałam tylko swoje leki... w 9tc miałam znów krwawienia, ale już nie krwotoki i przetrwałam je w domu... w 19tc znów dostałam silnego krwotoku, który trwał 2, 5 dnia ( lepiej być w takiej sytuacji w szpitalu- jasna, żywa, czysta krew )... dodatkowo miałam bardzo spinającą się macicę, bardzo twardą... swoich leków już wtedy nie miałam, więc dostałam domięśniowo zastrzyki, kroplówkę z magnezu, obstawę z progesteronu i niby miałam krwiaka ponad 7,5cm... ale to raczej nie z niego leciało... na USG miałam uwidocznione naczynka... później wróciłam do domu i w 21-22tc znów zaczęły się krwawienia, ale nie krwotoki, więc przetrwałam je w domu... na USG krwiak miał już 10cm×4cmx0,8cm... i teraz niby mam czysto... ale mój gin mówi, że krwiaki i ogólnie krwawienia nie wiadomo skąd mogą być nawet do porodu... można nawet rodzić z krwiakiem...
    Zalecenia ze szpitala to przede wszystkim leżenie, nie wolno nic dźwigać i najgorszy, najbardziej niebezpieczny jest sex... dużo pić wody i nie doprowadzić do zaparcia... unikać wanny, tylko prysznic...

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19039 15991

    Wysłany: 21 listopada 2021, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina85 wrote:
    Uwielbiam excele, analizy i statystyki. Widzę, że dziewczyny pisały jeszcze o kosztach wyprawki. Ja bez remontu pokoju (pokój dopiero w przyszłym roku zrobię) wydałam około 20 tyś, ale mnie jakoś koszta nie ograniczały. Dziewczyny pisały o połowę mniejszych kosztach, także jak widać utrzymanie dziecka to bardzo indywidualna sprawa.

    Podziwiam 😁 ja mniej więcej wiem ile na co odzie a tak to mogę zrobić sobie analizę na koncie w banku bo i tak nic za gotówkę właściwie nie kupujemy albo bardzo rzadko :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2021, 10:25

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4709 4368

    Wysłany: 21 listopada 2021, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina85 wrote:
    Uwielbiam excele, analizy i statystyki. Widzę, że dziewczyny pisały jeszcze o kosztach wyprawki. Ja bez remontu pokoju (pokój dopiero w przyszłym roku zrobię) wydałam około 20 tyś, ale mnie jakoś koszta nie ograniczały. Dziewczyny pisały o połowę mniejszych kosztach, także jak widać utrzymanie dziecka to bardzo indywidualna sprawa.

    Dzięki Kochana, zapisałam sobie.
    Czyli tak plus/minus (bo każda rodzina ma też inne dochody i styl) około tysiaka :/
    Ja tam serio nie wiem co ile tu kosztuje, czasem kupowałam dla osoby z rodziny pieluchy jak nie mogła wyjść po zakupy bo dzieciaki chore, ale co z tego skoro nie wiem na jak długo taka paczka starczy.
    Poza tym ona sobie życzyła zawsze Pampersy, a kojarzę, że są tańsze marki.

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • zielonaherbata Autorytet
    Postów: 593 517

    Wysłany: 21 listopada 2021, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śnieżka90 wrote:
    A dostałaś jakieś leki przeciw krwotoczne ?
    Właśnie nie...skonsultuje chyba jeszcze z lekarzem...

    zi13flw10c4ya4h9.png

    Unica Praga
    26.10.2021 transfer blastocysty AA
    6dpt II
    7dpt bhcg 80,1 prog 19,6
    9dpt bhcg 242,0 prog 22,6
    24dpt CRL 2,74 + ❤

    Nifty pro: oh, boy!

    Wcześniej: 2x IVF, IUI, laparoskopia
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 21 listopada 2021, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielonaherbata wrote:
    Hej Dziewczyny, po wczorajszej chwilowej radości z serduszka, dzis wylądowałam na pogotowiu... Silne krwawienie 😢 Ciaza żywa, ale krwi ponoc jeszcze sporo. Jak będzie gorzej to mam wrócić, jeśli się uspokoi - kontrola za tydzień. Krwiaka nie widać, lekarka stwierdziła, że takie rzeczy dzieją się przy formowaniu łożyska...

    Czytałam wcześniej, że sporo z Was miało takie przeboje... Jakie miałyście zalecenia? Traktować to jako jednorazowa "atrakcje", czy to się z reguły powtarza i mogę się zaprzyjaźnić z IP?

    Będę wdzięczna za wszelkie porady 🙏
    Wiem jaki to stres, ale trzeba się starać go unikać, bo napina się macica... ale łatwo mówić... 🤷‍♀️

    Przytulam mocno i uważam, że lepiej być w szpitalu... bo my w domu nie zrobimy nic... a tam mają leki, które pomogą... mają nawet lek na zatamowanie krwawienia, nie u każdego on pomoże, ale jak nic nie pomaga i traci się dużo krwi to warto spróbować...

    zielonaherbata lubi tę wiadomość

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
‹‹ 249 250 251 252 253 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ