izoflawony sojowe!!! naturalny chlomid!
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziekuje slicznie Weroniczko za odpowiedz:)Tak sproboje zrobic tylko po jednej kapsulce na poczatek od nastepnego cyklu.
W tym cyklu sproboje z tym plynem lugolo co tutaJ TEZ PISALAS bo mam troche podwyzszone Tsh a to oznacza niedoczynnosc wiec jod moze mi pomoc tak mysle.A w jakich dawkach stosujecie ten jod??Czy bedzie tam napisane na tym plynie jak stosowac?weronika86 lubi tę wiadomość
-
anita wrote:Dziekuje slicznie Weroniczko za odpowiedz:)Tak sproboje zrobic tylko po jednej kapsulce na poczatek od nastepnego cyklu.
W tym cyklu sproboje z tym plynem lugolo co tutaJ TEZ PISALAS bo mam troche podwyzszone Tsh a to oznacza niedoczynnosc wiec jod moze mi pomoc tak mysle.A w jakich dawkach stosujecie ten jod??Czy bedzie tam napisane na tym plynie jak stosowac? -
weronika86 wrote:PPROSZE PISAC NA TYM FORUM JESLI CHCECIE ZAPYTAC O SOJE WTEDY WAM PORADZE CZY WOGOLE POWINNISCIE STOSOWAC SOJE!!! DZIEWCZYNY TROCHE ROZUMU!BARDZO PROSZE O CZYTANIE OSTATNICH STRON!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!DUZO DZIEWCZAT SUGERUJE SIE PIERWSZYMI POSTAMI I BIERZE ZLE DAWKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!JA TO SAMA NA SOBIE PROBUJE, WIEC PATRZECIE NA OSTATNIE WPISY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Witam serdecznie. Wiele z was dziewczyny wie, ze nie mialam wogole owulacji i nawet miesiaczki, zeby wogole sie pojawialy- musialam brac luteine czy inna forme progesteronu. Ja zaczelam przygode z soja na Ovufriend i wiele dziewczat idzie w moje slady widzac znaczne efekty na moich wykresach. Jednak pragne was uczulic ze soja nie jest dla kazdego, nie wolna jej laczyc z niczym innym niz kwas foliowy czy prenatalny zestaw witamin! Nie powinny uzywac go kobiety z niedoczynnoscia tarczycy, ani osoby ktore maja idealne, regularne cykle i naturalne owulacje! Soja pomaga stymulowac jajniki, aby jajeczka rosly i pekaly- co jest bardzo pomocne przy PCOS. Bardzo was prosze, zebyscie podchodzily do soi jak do lekarswta a nie jak do suplementu. Sa to fitoestrogeny, ktore przy regularnych, owulacyjnych cyklach moga zrobic wiecej zlego niz pozytecznego. Bede wstawiac dodatkowe informacje o soi jak je przetlumacze z angielskich stron. Soja jest najlepsza dla babek, ktore nie owuluja wogole, lub rzadziej. Najczesciej bierze sie ja od 3-7dc w dawkach do max 200mg, ale sama zauwazylam, ze jednak mniejsza dawka dziala lepiej, duzo lepiej. Jesli macie jakies pytania to piszcie a ja postaram sie odpowiedziec. Nie uwazam sie za eksperta co do soi, rowniez prosze o nie uzywanie soi bez przemyslen.
-
Weroniczko mysle ze nie potrzebnie sie tak stresujesz jesli ktos ma troche oleju w glowie to powinien przeczytac caly watek o soi a nie tylko pierwszy post.Przeciez kazdy preparat nie mozna przedawkowac i brac sobie od tak,wiadomo ze trzeba zaczac probowac od najnizszych dawek...
-
Witajcie
Przeczytałam cały wątek ale i tak wolę się zapytać żeby nie zrobić sobie gorzej niż mam.
Mój problem to niska rezerwa jajnikowa. Jak chodziłam na monitoring - przez jakiś czas brałam CLO - to niby owulacje były, ale nie wiem czy to nie po lekach. Teraz chciałabym spróbować czegoś innego. I tak sobie pomyślałam że może soja pobudzi moje jajniki do lepszej pracy. Co o tym myślicie?weronika86 lubi tę wiadomość
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards -
Niuta wrote:Witajcie
Przeczytałam cały wątek ale i tak wolę się zapytać żeby nie zrobić sobie gorzej niż mam.
Mój problem to niska rezerwa jajnikowa. Jak chodziłam na monitoring - przez jakiś czas brałam CLO - to niby owulacje były, ale nie wiem czy to nie po lekach. Teraz chciałabym spróbować czegoś innego. I tak sobie pomyślałam że może soja pobudzi moje jajniki do lepszej pracy. Co o tym myślicie?
Niutka izoflawony sojowe dzialaja jak clo, tyle ze naturalniej. Jesli po clo mialas owulki to po soi pewnie tez bedziesz miala.Niuta lubi tę wiadomość
-
Niuta nie znam sie na tym wszystkim az tak bardzo,ale mysle ze jesli nie bierzesz innych lekow mozesz sprobowac z ta soja,ale ostroznie stosujac najmniejsze dawki ja tez zaczynam na nastepny cykl jesli w tym nie zauwaze poprawy w szybszej owulce
Niuta, weronika86 lubią tę wiadomość
-
anita wrote:Weroniczko mysle ze nie potrzebnie sie tak stresujesz jesli ktos ma troche oleju w glowie to powinien przeczytac caly watek o soi a nie tylko pierwszy post.Przeciez kazdy preparat nie mozna przedawkowac i brac sobie od tak,wiadomo ze trzeba zaczac probowac od najnizszych dawek...
Masz racje...chodzi o to ze na poczatku podawalm dawki duze wieksze bo sama zaczyna;lam przygode z soja..jednak po kilku miesiacach owulki mam po najnizszych dawkach. Wysoka dawka zatrzymala owulacje calkowicie. -
Kochane jesteście
Zacznę od małych dawek tak jak weronika pisała wyżej.
Mam nadzieję że te moje jajniki "ruszą" i w końcu się udaweronika86 lubi tę wiadomość
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards -
nick nieaktualny
-
Niuta wrote:Kochane jesteście
Zacznę od małych dawek tak jak weronika pisała wyżej.
Mam nadzieję że te moje jajniki "ruszą" i w końcu się uda
na pewno rusza! tylko trzeba dobrac dawke do siebie. Jak bedziesz miala soje to daj mi znac ile masz izoflawonow w jednej kapsulce to ja ci poradze jak brac.Niuta lubi tę wiadomość
-
Czarnula87 wrote:Ja zaczęłam od wczoraj wg małych dawek, które zaproponowała mi Weronika
Dawajcie znac dziewczyny jakie spostrzezenia itd..najczesciej cos sie zaczyna ruszac kolo 14dc...biorac od 4-7dc owulka musi wystapic do 23dc, u mnie zawsze w 3 cyklach na soi zawsze jest z 19 na 20dc. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Czarnula moga byc bole glowy ale nie musza, ja mialam bole glowy przy bardzo wysokich dawkach a wy zaczelyscie brac minimalne juz przetestowane Magnez lykalam w ostatnim cyklu caly czas, w tym cyklu dopiero od kilku dni bo zapomnialam zakupic, wit d caly czas.