X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Klinika VitroLive Szczecin
Odpowiedz

Klinika VitroLive Szczecin

Oceń ten wątek:
  • Kati37 Znajoma
    Postów: 22 25

    Wysłany: 4 września 2019, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow same pozytywne bety gratulacje dziewczyny . U mnie 5 dpt ciekawie co mnie czeka 🤯
    Mój buntownik nie chciał dzisiaj sam iść na nóżkach i 12 kilo nosiłam -matko 😖😖😖

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2019, 15:50

  • Minutka Przyjaciółka
    Postów: 109 104

    Wysłany: 4 września 2019, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podpowiedzcie mi jak to jest ze scratchingiem i transferem? W listopadzie będę miała histero z drapankiem (po drodze immuno). Od 1dc mam brać antykoncepcyjne i między 16 a 18 dc będzie histero i scratching. To kiedy będzie transfer? Ja zrozumiałam tak, że po histero odstawiam anty i przychodzi @ i w tym samym dniu zaczynam brać leki do transferu. Czyli stednio ok 2-3 tygodnie po zabiegu wypadnie crio. Dobrze to kumam?😁🐸

    Lońka lubi tę wiadomość

    Starania od 2014
    Miliony badań i wyniki w normie.
    Inseminacja 2018 :(
    Punkcja 4/2019
    4 blastki 5.1.1 ❄️
    Wstrzymany transfer, hiperstymulacja :(
    16.07 criotransfer - brak ciąży
    13.08 criotransfer - brak ciąży
    Immunologia
    Histeroskopia + scratching
    25.11 criotransfer + accofil - 8dpt beta 35, 10dpt beta 74,2
    zem3vcqg8ubmymjq.png
  • karolkowa Autorytet
    Postów: 742 293

    Wysłany: 4 września 2019, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minutka wrote:
    Podpowiedzcie mi jak to jest ze scratchingiem i transferem? W listopadzie będę miała histero z drapankiem (po drodze immuno). Od 1dc mam brać antykoncepcyjne i między 16 a 18 dc będzie histero i scratching. To kiedy będzie transfer? Ja zrozumiałam tak, że po histero odstawiam anty i przychodzi @ i w tym samym dniu zaczynam brać leki do transferu. Czyli stednio ok 2-3 tygodnie po zabiegu wypadnie crio. Dobrze to kumam?😁🐸
    Dobrze kumasz :D

    Minutka lubi tę wiadomość

    09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
    07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia <3
    Zaczynamy kolejne starania
  • Kulta Autorytet
    Postów: 602 361

    Wysłany: 4 września 2019, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minutka wrote:
    Podpowiedzcie mi jak to jest ze scratchingiem i transferem? W listopadzie będę miała histero z drapankiem (po drodze immuno). Od 1dc mam brać antykoncepcyjne i między 16 a 18 dc będzie histero i scratching. To kiedy będzie transfer? Ja zrozumiałam tak, że po histero odstawiam anty i przychodzi @ i w tym samym dniu zaczynam brać leki do transferu. Czyli stednio ok 2-3 tygodnie po zabiegu wypadnie crio. Dobrze to kumam?😁🐸


    Bardzo dobrze!:-) mi okres nie przyszedł po tych durnych anty, więc zaczęłam brać po prostu estrofem tydzień po odstawieniu antykow:-/ Ale może u Ciebie będzie normalnie :-)

    Minutka lubi tę wiadomość

    - rozpoczęcie starań IX 2015
    - 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
    - XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
    - XII 2020 Synek - naturalny cud😍
    - VI 2022 cb
    - III 2023 antybiotykoterapia dr P
    AMH 0,23😱
    - VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip. Koniec starań z pomocą medyczną, organizm mówi PAS.
  • Jula86 Autorytet
    Postów: 607 233

    Wysłany: 4 września 2019, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julka19 wrote:
    Samo cc przebiega bardzo szybko i sprawnie.
    Ja miałam już kiedyś znieczulenie w kręgosłup więc wiedziałam czego się spodziewać. To co mnie zszokowało to że czuje się szarpnięcia jak wyjmują dziecko a przynajmniej ja czułam :-)
    Generalnie wszystko do przeżycia, teraz dochodzę do siebie i muszę przyznać że nie jest najgorzej.
    Mała cudna, oboje z mezem strasznie jesteśmy zakochani.
    Ja byłam tymi szarpnieciami nieźle przerażona, bo miałam wrażenie, że zaraz mnie z tego wyra zrzuca. Znam to uczucie, bo jak patrzę na Franka to codziennie nie mogę się nacieszyć, że jest z nami.

    Kemi, Julka19 lubią tę wiadomość

    9.05.2018 I ICSI
    24.05.2018 transfer:(
    24.07.2018 criotransfer:(
    25.09.2018 criotransfer 10dpt-408,05 13dpt-1872,13 15dpt-5038,65 17dpt-11937,90 Pozostało❄️❄️ 11.06.2019 Franio❤️
  • Kemi Ekspertka
    Postów: 226 101

    Wysłany: 5 września 2019, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jula86 wrote:
    Ja byłam tymi szarpnieciami nieźle przerażona, bo miałam wrażenie, że zaraz mnie z tego wyra zrzuca. Znam to uczucie, bo jak patrzę na Franka to codziennie nie mogę się nacieszyć, że jest z nami.
    O a ja myślałam, że znieczulenie nie zdążyło zadziałać bo miałam CC na szybko robioną i ratowanie życia. A tu widzę, że to normalne uczucie z tym szarpaniem.
    Fajnie dziewczyny, że w końcu Wasze maleństwa są z Wami ❤ powiem Wam, że uczucie zachwytu tym cudem nie mija tylko się nasila 😍😘😍 mam tak już 3,5 roku 😉

    Przęcięty prawy jajowód, IO, hiperinsulinemia

    08.2018 - AMH 1,5
    02.2016 - córeczka
    01.2017 - CB
    10.2017 - ciąża pozamaciczna
    02.2019 - CB
    04.2019 - CB
  • Julka19 Autorytet
    Postów: 288 109

    Wysłany: 5 września 2019, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jula86 wrote:
    Ja byłam tymi szarpnieciami nieźle przerażona, bo miałam wrażenie, że zaraz mnie z tego wyra zrzuca. Znam to uczucie, bo jak patrzę na Franka to codziennie nie mogę się nacieszyć, że jest z nami.

    Dokładnie taka sama myśl miałam że zaraz spadne z tego łóżka A ono jeszcze strasznie wąskie. A i potem jest dobre jak na koniec rzucają jakiś ciężki wór z piachem na brzuch bo póki jest znieczulenie to się nie wie o tym.

    3 IUI - :-(
    1 IVF - 1 zarodek criotransfer

    08.2019 - córeczka <3
  • Stiffi Autorytet
    Postów: 1611 617

    Wysłany: 5 września 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Dzięki, oby tylko macica wytrzymała. Mówiłam jej od początku, że mam mało progesteronu, a ona swoje, że go nie widać w badaniu i takie tam.

    A jak tam u Ciebie Stiffi, coś się uspokoiło?

    Tak od momentu jak coś tam wyleciało ze mnie , nie mam juz plamien ani brzuch nie boli . Spokoj mam od poniedziałku

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2019, 12:35

    szatanka, Kemi lubią tę wiadomość

    f2w3dqk3max66qq4.png

    allo mrl 0%
    KIR BX
    PAI 1 hetero
    MTHFR homo
    7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000)
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 5 września 2019, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stiffi wrote:
    Tak od momentu jak coś tam wyleciało ze mnie , nie mam juz plamien ani brzuch nie boli . Spokoj mam od poniedziałku

    To fajnie. :) Znaczy się chyba, że to był tamten zarodek, którego szkoda :( Ale całe szczęście został z Tobą chociaż jeden.

    U mnie też się poprawiło po zwiększeniu progesteronu - też już nie plamię i brzuch nie boli. Aż się boję pomyśleć, co by się stało, gdybym nie zadzwoniła do RS albo gdyby nie odebrał...

    Stiffi, Kemi lubią tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Kemi Ekspertka
    Postów: 226 101

    Wysłany: 5 września 2019, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przypomnijcie mi jak jest z tą luteiną? Jak ją aplikować? Coś pisałyście żeby z tamponem ale prawdę mówiąc nie zwróciłam na to uwagi A od jutra zaczynam zabawę

    Stiffi, Szatanka super, że się poprawiło.

    Lońka jak u Ciebie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2019, 16:11

    Przęcięty prawy jajowód, IO, hiperinsulinemia

    08.2018 - AMH 1,5
    02.2016 - córeczka
    01.2017 - CB
    10.2017 - ciąża pozamaciczna
    02.2019 - CB
    04.2019 - CB
  • Lońka Autorytet
    Postów: 843 407

    Wysłany: 5 września 2019, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja aplikowalam tym patykiem i wkladalam tampona jakos mialam wrazenie ze tak nie wyplywa. Na noc tylko bez tampona.
    U mnie ok. Czekam w strachu. 13.09 mam wizyte z usg u PC. Zobaczymy. A tak to samopoczucie ok.

    Kemi lubi tę wiadomość

    2017-2020(4 IVF,6 ET, IUI)
    ______________________
    2021
    5.05 IUI🤰🏼
    ▪️ 21.01.2022 - 🤱🏼

    ______________________
  • Kulta Autorytet
    Postów: 602 361

    Wysłany: 5 września 2019, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kemi wrote:
    Dziewczyny przypomnijcie mi jak jest z tą luteiną? Jak ją aplikować? Coś pisałyście żeby z tamponem ale prawdę mówiąc nie zwróciłam na to uwagi A od jutra zaczynam zabawę

    Stiffi, Szatanka super, że się poprawiło.

    Lońka jak u Ciebie?


    Ja robię tak,ze zwilzam tabletki wodą, aplikuje palcem. I zależy - albo wsadzam tampon mini, albo nic. Jakos lepiej jest ostatnio. Moja koleżanka smaruje clotrimazolem tampon i taki aplikuje,bo ma skłonności do grzybicy.

    Kemi lubi tę wiadomość

    - rozpoczęcie starań IX 2015
    - 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
    - XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
    - XII 2020 Synek - naturalny cud😍
    - VI 2022 cb
    - III 2023 antybiotykoterapia dr P
    AMH 0,23😱
    - VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip. Koniec starań z pomocą medyczną, organizm mówi PAS.
  • Kulta Autorytet
    Postów: 602 361

    Wysłany: 5 września 2019, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lońka wrote:
    Ja aplikowalam tym patykiem i wkladalam tampona jakos mialam wrazenie ze tak nie wyplywa. Na noc tylko bez tampona.
    U mnie ok. Czekam w strachu. 13.09 mam wizyte z usg u PC. Zobaczymy. A tak to samopoczucie ok.


    Piatunio trzynastego ?;-)
    Spoko,ja się zastanawiam,czy to nie jest dzień na betę :-D

    Kemi, Stiffi lubią tę wiadomość

    - rozpoczęcie starań IX 2015
    - 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
    - XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
    - XII 2020 Synek - naturalny cud😍
    - VI 2022 cb
    - III 2023 antybiotykoterapia dr P
    AMH 0,23😱
    - VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip. Koniec starań z pomocą medyczną, organizm mówi PAS.
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 5 września 2019, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulta wrote:
    Ja robię tak,ze zwilzam tabletki wodą, aplikuje palcem. I zależy - albo wsadzam tampon mini, albo nic. Jakos lepiej jest ostatnio. Moja koleżanka smaruje clotrimazolem tampon i taki aplikuje,bo ma skłonności do grzybicy.

    A clotrimazol można w ciąży? Pytam, bo coś kojarzę, że w poprzedniej ciąży usłyszałam, żeby z tym uważać. A tampon jakoś też mi brzmi infekcjogennie.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Kulta Autorytet
    Postów: 602 361

    Wysłany: 5 września 2019, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    A clotrimazol można w ciąży? Pytam, bo coś kojarzę, że w poprzedniej ciąży usłyszałam, żeby z tym uważać. A tampon jakoś też mi brzmi infekcjogennie.


    Podobno wg wskazań lekarza, ale akurat ja ewentualnie do bety pozytywnej bym tak robiła, a później niech się dzieje, co chce:-)

    - rozpoczęcie starań IX 2015
    - 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
    - XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
    - XII 2020 Synek - naturalny cud😍
    - VI 2022 cb
    - III 2023 antybiotykoterapia dr P
    AMH 0,23😱
    - VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip. Koniec starań z pomocą medyczną, organizm mówi PAS.
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 6 września 2019, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo laski, przychodzę donieść, że brzuch mnie nawala niemiłosiernie, choć plamienia ustały. Bardzo mnie to martwi w sumie.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Kati37 Znajoma
    Postów: 22 25

    Wysłany: 6 września 2019, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny !!
    U mnie straszne bolące siniaki po heparynę - co robie źle ???? Jeszcze 12 zastrzyków przedemna a brzucha nie mogę dotknąć !😖. Ratunku .....

  • Kati37 Znajoma
    Postów: 22 25

    Wysłany: 6 września 2019, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka . Może nospa pomoże ???? Odpocznij , poczytaj - wiem łatwo się mówi !

  • Asia28 Autorytet
    Postów: 297 250

    Wysłany: 6 września 2019, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kati37 wrote:
    Hej dziewczyny !!
    U mnie straszne bolące siniaki po heparynę - co robie źle ???? Jeszcze 12 zastrzyków przedemna a brzucha nie mogę dotknąć !😖. Ratunku .....
    Hmmm ja mam neoparin, wciskam plyn razem z powietrzem tak jak w ulotce i nie mam siniaków jak na razie... Może żel z arniki na siniaki?

    Endometrioza 3/4 st, PCOS, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia

    5926p1.png

    09/2018r- stymulacja clo :(
    10/2018r.- stymulacja clo :(
    11/2018r.- stymulacja clo :(
    12/2018r.- lametta :(
    01/2019- gonadotropiny starania nat :(
    02/2019r- gonadotropiny starania nat :(
    07.2019r. In Vitro długi protokół- 2 blastki
    17.07.2019r. Transfer świeżaka- blastka 4.1.1.
    8dpt 125,4 10dpt 181,6 12dpt 364.5 14 dpt 672.4 16dpt 1286 , 30dpt ♥️
    05.2023r. powrót po rodzeństwo <3 /badania do transferu
    06.2023r. rozpoczęcie leków do FET/ w 12dc wykryty wodniak jajowodu :(- przerwanie leków
    08.2023r. zaplanowana laparoskopia

    dietetyk-zabicka.pl
    Jestem dietetykiem i specjalizuję się w dietoterapii w niepłodności /PCOS/ endometriozie- w chorobach, których niestety sama doświadczyłam <3. Dieta w staraniach o ciążę odgrywa ogromną rolę <3.
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 6 września 2019, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję, że moja beta z dziś to 372!

    Lońka, wombi, Stiffi, Mała_Mi2, Kulta, ślązaczka, Asia28, Kemi, kamisia, karolkowa, Tropka lubią tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
‹‹ 1032 1033 1034 1035 1036 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ