Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
Misia88z wrote:OO to chyba szybko schodzisz, czy tak się powinno?
Ja się martwię, bo rok temu też po transferze miałam na początku przyrosty a ok, a później puste jajo. Teraz też ten brak objawów.. No ale co mi zostało jak czekać na rozwój sytuacji
Wczoraj zbadałam proga i mam zaledwie 20, nie wiem, czy to nie za mało. Norma dla drugiego trymestru zaczyna się od 25, a ten za pasem.
Misia, a jakie chciałabyś mieć objawy? Ja naprawdę do 7-8tc czułam się całkiem normalnie. Tobie powinno się tylko chcieć spać, bo masz b. wysoki progesteron, ale to i tak bez związku z tym, czy jest prawidłowa ciąża, czy nie, bo to sam ten hormon powoduje senność. Tak że nie przejmuj się i spróbuj uwierzyć, że nawet po wielu porażkach zazwyczaj przychodzi ten moment, kiedy wszystko się udaje i dochodzi do szczęśliwych narodzin.kamisia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszatanka wrote:Wczoraj zbadałam proga i mam zaledwie 20, nie wiem, czy to nie za mało. Norma dla drugiego trymestru zaczyna się od 25, a ten za pasem.
Misia, a jakie chciałabyś mieć objawy? Ja naprawdę do 7-8tc czułam się całkiem normalnie. Tobie powinno się tylko chcieć spać, bo masz b. wysoki progesteron, ale to i tak bez związku z tym, czy jest prawidłowa ciąża, czy nie, bo to sam ten hormon powoduje senność. Tak że nie przejmuj się i spróbuj uwierzyć, że nawet po wielu porażkach zazwyczaj przychodzi ten moment, kiedy wszystko się udaje i dochodzi do szczęśliwych narodzin.
To taki chyba średni ten prog? Co na to RS? Dla Niego ok? Mi się kojarzy, że on to ogólnie lubiący jak najmniej leków. Pamiętam, że komuś chyba też bardzo szybko odstawiał leki. Ale było ok
No mnie te cycki najbardziej stresują. W pierwszej ciąży bolały, przestały i dupa.
Z bliźniakami przy becie 400 to miałam tak ogromne i bolące, że spać się nie dało. Proga miałam mniej niż 20 i spałam całymi dniami.
A teraz mocno cycki bolały, przestały, ale beta póki co rośnie. No i właśnie przy takim progu nie jestem senna jakoś -
RS właśnie odpisał, że jest ok. No i ja też w sumie jestem z tych, co chce jak najmniej leków, ale jak mam plamienia, to chyba wolałabym jeszcze brać. No ale skoro on mówi, że jest ok, to chyba wie, co gada. Suple też mi kazał prawie wszystkie poodstawiać (np. witaminy ciążowe) i zrobił mi wykład, jakie to są beznadziejne.
Nie wiem, czy Cię to Misia pocieszy, ale ja pamiętam, że w pierwszej ciąży faktycznie mnie piersi bolały, a w tej niespecjalnie, tak że chyba nie ma reguły. -
nick nieaktualnyszatanka wrote:RS właśnie odpisał, że jest ok. No i ja też w sumie jestem z tych, co chce jak najmniej leków, ale jak mam plamienia, to chyba wolałabym jeszcze brać. No ale skoro on mówi, że jest ok, to chyba wie, co gada. Suple też mi kazał prawie wszystkie poodstawiać (np. witaminy ciążowe) i zrobił mi wykład, jakie to są beznadziejne.
Nie wiem, czy Cię to Misia pocieszy, ale ja pamiętam, że w pierwszej ciąży faktycznie mnie piersi bolały, a w tej niespecjalnie, tak że chyba nie ma reguły.
No mnie chociaż ten prog chroni przed bólami brzucha, typu skurcze i plamieniami. Miałam tylko chwilę pewnie od zagnieżdżenia. No nic nie zrobię, od jutra urlop, postaram się mieć jak najmniej stresu i myślenia. Robię co mogę, jeśli groszek jest silny zostanie z Nami
Kiedy masz prenatalne? I u kogo?szatanka, Asia28 lubią tę wiadomość
-
No właśnie, i tak nic nie zrobisz na tym etapie, choć wiem, że łatwo się tak gada, a głowa i tak swoje. Jednak warto, żebyś próbowała tę głowę ustawiać, zamiast podążać za czarnymi myślami. To na pewno wyjdzie Wam na dobre.
Prenatalne, jak się okazało, mam w ten poniedziałek. Miałam mieć w przyszły, ale RS mi jakoś dziwnie wyliczył termin porodu i się tam nie mogą połapać, który tydzień ciąży mam dokładnie, więc wolą wcześniej niż za późno. A idę do Bilara do Diagenu. -
Ja też już zeszłam z leków, na drugi dzień po odstawieniu besinsa miałam jakieś dziwne uczucie w macicy jakby jakiś lekki ciężar coś takiego.... Ale na szczęście minęło...i na razie plamien też nie ma żadnych tfu tfu. Proga nie robiłam nawet teraz. Ja jestem po kolejnym USG, będziemy mieli na 100% synusia waży 160g i ma już około 20 cm ❤️
szatanka, kamisia, Misia88z, ślązaczka, Stiffi, Kulta, wombi, Iwkaaa lubią tę wiadomość
Endometrioza 3/4 st, PCOS, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia
09/2018r- stymulacja clo
10/2018r.- stymulacja clo
11/2018r.- stymulacja clo
12/2018r.- lametta
01/2019- gonadotropiny starania nat
02/2019r- gonadotropiny starania nat
07.2019r. In Vitro długi protokół- 2 blastki
17.07.2019r. Transfer świeżaka- blastka 4.1.1.
8dpt 125,4 10dpt 181,6 12dpt 364.5 14 dpt 672.4 16dpt 1286 , 30dpt ♥️
05.2023r. powrót po rodzeństwo /badania do transferu
06.2023r. rozpoczęcie leków do FET/ w 12dc wykryty wodniak jajowodu - przerwanie leków
08.2023r. zaplanowana laparoskopia
dietetyk-zabicka.pl
Jestem dietetykiem i specjalizuję się w dietoterapii w niepłodności /PCOS/ endometriozie- w chorobach, których niestety sama doświadczyłam . Dieta w staraniach o ciążę odgrywa ogromną rolę . -
Asia ktory to tc bo nie ma suwaczka. Asia pieknie, synus gratulacje . W ktorym tc zeobilas usg na plec ? Ja dzisiaj dostalam list ze dzieciątko moje ma niskie ryzyko na down syndrome, Edward's and Patau's syndrome 😍❤❤
Mi zostały 4 tabletki proga i chyba odstawiam . Dzisiaj 14+2
Ja nie miałam żadnych dolegliwości do 12tc, od 12 tc do teraz ( 14tc) odpadły mnie mdłości i szarpie na wymioty
Kemi, Yoselyn82, sylvuś, Asia28, wombi lubią tę wiadomość
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
Stiffi wrote:Asia ktory to tc bo nie ma suwaczka. Asia pieknie, synus gratulacje . W ktorym tc zeobilas usg na plec ? Ja dzisiaj dostalam list ze dzieciątko moje ma niskie ryzyko na down syndrome, Edward's and Patau's syndrome 😍❤❤
Mi zostały 4 tabletki proga i chyba odstawiam . Dzisiaj 14+2
Ja nie miałam żadnych dolegliwości do 12tc, od 12 tc do teraz ( 14tc) odpadły mnie mdłości i szarpie na wymiotyStiffi lubi tę wiadomość
Endometrioza 3/4 st, PCOS, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia
09/2018r- stymulacja clo
10/2018r.- stymulacja clo
11/2018r.- stymulacja clo
12/2018r.- lametta
01/2019- gonadotropiny starania nat
02/2019r- gonadotropiny starania nat
07.2019r. In Vitro długi protokół- 2 blastki
17.07.2019r. Transfer świeżaka- blastka 4.1.1.
8dpt 125,4 10dpt 181,6 12dpt 364.5 14 dpt 672.4 16dpt 1286 , 30dpt ♥️
05.2023r. powrót po rodzeństwo /badania do transferu
06.2023r. rozpoczęcie leków do FET/ w 12dc wykryty wodniak jajowodu - przerwanie leków
08.2023r. zaplanowana laparoskopia
dietetyk-zabicka.pl
Jestem dietetykiem i specjalizuję się w dietoterapii w niepłodności /PCOS/ endometriozie- w chorobach, których niestety sama doświadczyłam . Dieta w staraniach o ciążę odgrywa ogromną rolę . -
Dziewczyny gratulacje wielkie dla Was! Chłopaki są suuuuper! Wiem co mówię; -) chłopak to jest naprawdę synek mamusi! Ja na punkcie swojego zwariowalam kompletnie!
Ja też miałam nudności i wymioty od 12tc do końca drugiego trymestru...Asia28 lubi tę wiadomość
I IMSI 13.05.2016
II IMSI 15.07.2016
III IMSI 30.03.2017, beta 9dpt 67, 11dpt 213
-
hej dziewczyny,
ja już po moim drugim w życiu IUIAsia28, Kulta, kamisia, Stiffi, Iwkaaa, karolkowa, Misia88z, sylwia211987, Mała_Mi2, inka2707, SzewskaPasja lubią tę wiadomość
Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2 -
Wombi✊✊😊
Boże dziewczyny pogońcie mnie... Jeszcze nie umówiłam się do Warszawy....
Tak wyluzowałam że wcale mi się nie chce wracać po zarodek!! A przecież jeszcze kolejna stymulacja, punkcja i dopiero szczepienia...ech....
Chyba boję się tego wszystkiego.. Tego obciążenia psychicznego....echWiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2019, 06:17
Sylwia211987 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysylwia211987 wrote:Wombi✊✊😊
Boże dziewczyny pogońcie mnie... Jeszcze nie umówiłam się do Warszawy....
Tak wyluzowałam że wcale mi się nie chce wracać po zarodek!! A przecież jeszcze kolejna stymulacja, punkcja i dopiero szczepienia...ech....
Chyba boję się tego wszystkiego.. Tego obciążenia psychicznego....ech
Sylwia niech moja historia będzie dla Ciebie kopem motywacji! Trzy miesiące temu poronilam bliźniaki, byłam w dupie bo myślałam, że straciłam dofinansowanie. A teraz? Znajdź dzisiaj chwilę u zadzwoń do boskiego Lewandowskiego i walcz! -
sylwia211987 wrote:Wombi✊✊😊
Boże dziewczyny pogońcie mnie... Jeszcze nie umówiłam się do Warszawy....
Tak wyluzowałam że wcale mi się nie chce wracać po zarodek!! A przecież jeszcze kolejna stymulacja, punkcja i dopiero szczepienia...ech....
Chyba boję się tego wszystkiego.. Tego obciążenia psychicznego....ech
Sylwia, ja do tej pory nie odzywałam się na tym wątku, ale chciałam Cię zmotywować. My po 3 nieudanych procedurach IVF w Szczecinie, po 3 latach przerwy, nazbieraliśmy siłę i ochotę, żeby zacząć wszystko jeszcze raz. Z pomocą Novum (dr Zamora) oraz dr Paśnika udało się. Nasz syn urodzi się lada chwila, obecnie mamy 38 tydzień ciąży.Kulta, kamisia lubią tę wiadomość
-
Zawsze na was można liczyć😘😘
Tak tak zadzwoniłam i wiecie co???
Muszę opisać swój przypadek i dopiero lekarz zdecyduje czy chce się nami zająć?!! No normalnie myślałam że padnę ...że co że to jakiś lekarz sobie będzie wybierał mnie czy się mną zająć czy nie??o co to nie😂 to ja sobie jego wybrałam i się mną zajmie😊 tylko on jeszcze o tym nie wie...
Zaraz zabieram się za pisanie swojej histori...
Tylko jedno jest pewne...nie ma w tym roku miejsca do niego...ale spokojnie ja poczekam😁
Dziękuję kobietki
MisiaZ88 ty to w ogóle szalejesz ...tak mocno trzymam kciuki za ciebie😘 w sumie to już za was!
Mikuśka no jakoś miała chwilę takiego załamania ale już chyba mi przeszło po tym telefonie.
Ewela gratulacje😊 cieszę się że jest nas o jedną mniej☺z takimi problemamiMisia88z lubi tę wiadomość
Sylwia211987