Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
A wiesz jakie są koszty przeniesienia zarodka???podobno duże....tak mówiła mi położna w vitro...ale nie powiedziała ileawola wrote:Jestem w podobnej sytuacji. Jestem była pacjentką PC. Byłam już na jednej wizycie u WG. Mam mieszane uczucia. Za tydzień kolejna wizyta, myślałam, że omówimy już strategie przed kolejnym transferem (mam jeszcze dwa zarodki). A jednak znów coś stoi na przeszkodzie - koronawirus. Być może tak miało być i mam czekać na rozwój sytuacji z działalnością PC. Najchętniej zabrałabym zarodki i uciekła do innej kliniki.Sylwia211987
-
sylwia211987 wrote:A wiesz jakie są koszty przeniesienia zarodka???podobno duże....tak mówiła mi położna w vitro...ale nie powiedziała ile
Nie wiem, pytałam w recepcji to panie nie wiedziały i zaleciły zadzwonić do laboratorium i tam porozmawiać. Tylko tam się ciężko dodzwonić. Z tego co czytałam na innym forum przeniesienie kosztuje około 300 zł i dodatkowo kaucja za specjalny pojemnik do transportu. Gdyby otworzyli klinikę Bocian w Szczecinie nie zastanawiałabym się. W VL miałam jedyna nadzieję w WG. Tylko jak pisałam, na razie mam mieszane uczucia. Dam mu jeszcze jedna szanse na następnej wizycie. -
Jakis czas temu jak dzwoniłam do vitro odwolac wizyte przelaczyli mnie do pani embriolog i pytalam sie jej ile kosztuje przeniesienie slomki nasienia/ zarodków do innej kliniki. Haaa.. Odpowiedz " w naszej klinice nie mamy podpisanej umowy z firmą transportujaca zarodki. Musiala by Pani zapytać sie w klinice do ktorej chce pani przenies material czy oni maja taka umowe z jakas firma transportujaca. Na dzień dzisiejszy vl nie posiada takiej mozliwosci ze oni przewioza material." co do kosztów czy sie orientuje ile to kosztuje to mi powiedziała ze czasem od kilku set zlotych do kilku tysiecy. Nie wiem jak to wyglada w praktyce juz tak na 100%, slyszalam ze z vl dziewczyny zabieraly zarodki. Ale czy sa tu jakies? Czuje po kosicach ze vl bedzie jakis chory problem stwarzac z przeniesiem.sylwia211987 wrote:A wiesz jakie są koszty przeniesienia zarodka???podobno duże....tak mówiła mi położna w vitro...ale nie powiedziała ile
-
150zl z USG

44 lata
Klinika Vitrolive / Bocian
KIR: Bx
Obecne: 2DS1
Brakujące: 2DS2, 2DS3, 2DS5, 3DS1
Rozjechane cytokiny - TNF alfa > 48tys., IL2>500, IL10>9000
ANA 2 - ujemne
On - morfologia 0%, fragmentacja DNA 11%
08 - 12. 2019 - 3 procedury IVF - łącznie 5 blastek, transfery nieudane
02.2020 - 09.2021 stymulacja aromkiem- 05.2020 - [*] 8tc
10.2021 - IV procedura IVF KD - 10 blastek ❄️ 11.2021 - 4AA - 🙁, 12.2021 - 4AA - 🙁
04.2022 - 4AA - accofil, intralipid, AH, embryoglue, encorton, heparyna
10dpt - 114mlU/ml, 12dpt - 355mlU/ml,16dpt - 2259mlU/ml, 6t3d 💔-krwiak
06.2022 - 4AA - accofil, intralipid, embryoglue, prograf/ encorton
8dpt - 135,8mlU/ml, 10dpt - 313,3mlU/ml, 14dpt - 1235mlU/ml
28dpt - mamy❤️, CRL-0,71cm -6t4d
9t6d - 3,02cm CRL, 12t - prenatalne ok, NIFTY - zdrowa 👧
20t0d - połówkowe ok
38t - CC, 2320g, 49cm -
szatanka wrote:Ech, to nie zazdroszczę stresów, faktycznie. A wiadomo, co te przepływy mogą oznaczać? Jakaś niewydolność łożyska?
Stiffi, a Ty jak tam w tym UK? Dobrze się Tobą zajmują?
Kamisia, niedługo masz prenatalne, co nie? Strasznie szybko leci ten czas.
Asia sypiesz się jednym słowem?
nie odbierz tego źle :*
Ja zaraz do położnej śmigam. Mi to żadnych badań nie robią na przepływy, a biorę acard itd. Tutaj daj spokój, brak słów jaka opieka. Powiedzieli mi że jak nie urodzę do 22 kwietnia to tego dnia mam przyjsc do szpitala i beda wywoływać. Synuś w 31 tygodniu ważył 1.800gr niby, a Wasze dzidcieczkk ile ważą?
ja mam bardzo mały brzuch. Ale za to uda i 4 litery urosly. Dziwne zjawisko co? Haha, bardzo dużo przytyłam a jeszcze 6 tygodni zostało - załamana jesten tym. Boję się strasznie porodu, wyszło mi GBS i szlak trafił poród w wodzie itd. Jak tam u Was samopoczucie? Plan porodu zrobiony, spakowane?
Asia28, szatanka lubią tę wiadomość

allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
Hej
Nie wiem czy plan porodu coś da w obecnej sytuacji. U nas poród też za jakieś 6 tygodni i zaczynam się coraz bardziej bać przez tą sytuację z wirusem. Co do wagi to u nas Mała w zeszłym tygodniu ważyła już 2,060 kg
Szok, że już tak wiele jej w brzuchu
Stiffi, Asia28 lubią tę wiadomość
09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
Hej dziewczyny
Nie wiem czy jeszcze mnie pamiętacie
Byłam pacjentka PC (1ivf nie udane) potem przeniosłam się do Bączka, 2 procedura ivf w Rzgowie z 1 zarodkiem, udana 😍 ostatnio zajrzałam do Was co słychać i jak starania i doczytałam że Bączek otwiera placówkę Bociana w Posejdonie. A wiecie może coś więcej czy to będzie tylko tak jak teraz że wizyty, prowadzenie ciąży czy normalnie będą robić procedury, punkcje itd?? W zasadzie to nie myślałam o 2 dziecku bo vl nie mam zamiaru podchodzić a do Warszawy nie bardzo widzi mi się jeździć ale jak by wszystko było na miejscu w Szczecinie i jeszcze pod okiem Bączka i PC to chyba to przemyśle 🥰
Cieszę się że Bączek łączy siły z PC ale po co im ta cała lokowana lala z Vl🤦♀️ nie cierpię tej kobiety -
Szczecinianka a skąd podejście że ja oceniam ją jako osobę? Za wygląd czy typ podobne ???
Moja wypowiedź tyczy się jej osoby jako lekarza !
Bo to dzięki niej moja 1 procedura padła! I z resztą nie tylko moja! Gdybym nie miała powód to bym tak nie mówiła, uwierz mi niejestem z tych osób które rzucają słowa na wiatr! Miałam styczność kilka razy z tą dr będąc pacjentka PC bo on z nią współpracował.
Przykro mi że nie znając mojego przypadku z góry mnie oceniasz. -
Iwkaa też nie byłam zadowolona gdy ja zobaczyłam w gabinecie u Bączka dobrze że dostała swój tymczasowy gabinet i sobie przyjmuje swoje pacjentki. Chociaż z 2 strony to bardzo się cieszę że Bączek się rozwija że doszedł do takiego momentu że będzie fajne miejsce w Szczecinie. A co do Warszawy to nie jest tak źle nawet z dojazdem wszystko można zorganizować my akurat byliśmy na miejscu w hotelu dosłownie przy klinice ale chociaż tam zobaczyliśmy z mężem jak to powinno wyglądać wszystko z Baczkiem 1 ivf 1 transfer i się udało w vitrolive kilka lat i nic. Wogole porownuja ta klinike Bocian w Warszawie A vitrolive nasze w szczecinie to przepasc tylko tyle napiszę.

-
Dokładnie plan porodu można w tej sytuacji sobie wsadzić do szufladki.... Ja prawdopodobnie za 2 tyg będę już w szpitalu,chyba że się coś samo wcześniej zacznie ( chciałabymStiffi wrote:Asia sypiesz się jednym słowem?
nie odbierz tego źle :*
Ja zaraz do położnej śmigam. Mi to żadnych badań nie robią na przepływy, a biorę acard itd. Tutaj daj spokój, brak słów jaka opieka. Powiedzieli mi że jak nie urodzę do 22 kwietnia to tego dnia mam przyjsc do szpitala i beda wywoływać. Synuś w 31 tygodniu ważył 1.800gr niby, a Wasze dzidcieczkk ile ważą?
ja mam bardzo mały brzuch. Ale za to uda i 4 litery urosly. Dziwne zjawisko co? Haha, bardzo dużo przytyłam a jeszcze 6 tygodni zostało - załamana jesten tym. Boję się strasznie porodu, wyszło mi GBS i szlak trafił poród w wodzie itd. Jak tam u Was samopoczucie? Plan porodu zrobiony, spakowane? 
) ...chciałam rodzic z partnerem ale wyszło jak wyszło. teraz to się tylko modlę żeby jakoś przetrwać ten pobyt w szpitalu w zdrowiu razem z malutkim i żeby położne były w miarę pomocne jak rodzące zostają same sobie.. Mój mały w 35tc+5 ważył 2.550
też nie dowierzam gdzie on się mieści bo mam mały brzuch 😁
karolkowa lubi tę wiadomość
Endometrioza 3/4 st, PCOS, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia

09/2018r- stymulacja clo
10/2018r.- stymulacja clo
11/2018r.- stymulacja clo
12/2018r.- lametta
01/2019- gonadotropiny starania nat
02/2019r- gonadotropiny starania nat
07.2019r. In Vitro długi protokół- 2 blastki
17.07.2019r. Transfer świeżaka- blastka 4.1.1.
8dpt 125,4 10dpt 181,6 12dpt 364.5 14 dpt 672.4 16dpt 1286 , 30dpt ♥️
05.2023r. powrót po rodzeństwo
/badania do transferu
06.2023r. rozpoczęcie leków do FET/ w 12dc wykryty wodniak jajowodu
- przerwanie leków
08.2023r. zaplanowana laparoskopia
dietetyk-zabicka.pl
Jestem dietetykiem i specjalizuję się w dietoterapii w niepłodności /PCOS/ endometriozie- w chorobach, których niestety sama doświadczyłam
. Dieta w staraniach o ciążę odgrywa ogromną rolę
. -
Cześć Dziewczyny.
Iwkaa , mi też Pani dr nie przypadła to gustu. W czasie 2lat w vl kilka wizyt u niej miałam i niestety nie wzbudziła mojego zaufania. Co innego PC czy Bączek ale co tam, z lekarzem tak jak np z fryzjerem, dobrze zrobi robotę to klient zadowolony. Ja nie byłam.
Ile już Twoje maleństwo ma? Ciężko tak sobie podróżować do stolicy z maluchem ale... jeśli jesteś zdecydowana na rodzeństwo, nie odkladaj na później bo zawsze jest nieodpowiedni moment. My najpierw czfkalismy 6lat a potem kolejne 4.
My już mamy 13.5 mięzmagamięsiecamy się z refleksem. Chyba, bo jeszcze na 100% nie mamy potwierdzenia. Mizernota nasza waży tylko 8.5kg A od ok 3 mies pojawiły się wymioty etc i nie może przybrać. Liczę że jesteśmy w dobrych rękach i zaraz wyjdziemy na prostą .
Trzymajcie się dzielnie i uważajcie na wirusa. Nie dajemy się mu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2020, 12:17
-
Asia28 wrote:Dokładnie plan porodu można w tej sytuacji sobie wsadzić do szufladki.... Ja prawdopodobnie za 2 tyg będę już w szpitalu,chyba że się coś samo wcześniej zacznie ( chciałabym
) ...chciałam rodzic z partnerem ale wyszło jak wyszło. teraz to się tylko modlę żeby jakoś przetrwać ten pobyt w szpitalu w zdrowiu razem z malutkim i żeby położne były w miarę pomocne jak rodzące zostają same sobie.. Mój mały w 35tc+5 ważył 2.550
też nie dowierzam gdzie on się mieści bo mam mały brzuch 😁
Asia który tc masz?
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
Stiffi, trzymaj się tam w tej Anglii z ciążą, uważaj na siebie, żeby nie złapać wirusa. To co wasz rząd wyrabia, to dla mnie jest szok!
Asia, trzymam kciuki, żeby wszystko się udało. A w którym szpitalu chcesz rodzić? Orientowałaś się, jak wygląda sytuacja na tę chwilę?
Karolkowa, za Ciebie też kciukasy. A Ty gdzie rodzisz? Ja mam termin za 8 tyg. i jestem coraz bardziej zesrana tą sytuacją...
Dziewczyny, a jak wizyty w VL? Miała któraś ostatnio? Mam nadzieję, że nie zaczną odwoływać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2020, 22:32
Stiffi lubi tę wiadomość
-
szatanka wrote:Stiffi, trzymaj się tam w tej Anglii z ciążą, uważaj na siebie, żeby nie złapać wirusa. To co wasz rząd wyrabia, to dla mnie jest szok!
Asia, trzymam kciuki, żeby wszystko się udało. A w którym szpitalu chcesz rodzić? Orientowałaś się, jak wygląda sytuacja na tę chwilę?
Dziewczyny, a jak wizyty w VL? Miała któraś ostatnio? Mam nadzieję, że nie zaczną odwoływać...
Dziękuję, strasznie się boję tego wirusa
boję się że mąż przyniesie a pracuje w miejscu gdzie jest bardzo dużo ludzi. Głupia Anglia 
Asia a bierzesz heparyne na pai homo? Ja mam hetero i bardzo szybko odstawiłam heparyne, acard mam brać do 36tc. U mnie nie sprawdzają przeplywow nic

allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
Szatanka ja rodzę w Koszalinie albo Kołobrzegu. Wolałam w Koszalinie żeby mąż codziennie przyjeżdżał bez problemu ale jak odwołali wizyty i w Koszalinie jest zakaźny gdzie przyjmują z koronawirusem to tak trochę się boję i może wtedy ten Kołobrzeg.. Ale z kolei w Koszalinie w szpitalu pracuje mój lekarz prowadzący.. Sama nie wiem.
Stiffi ja mam VR2 hetero i zapobiegawczo mi kazali do końca ciąży brać heparynę i Acard, dopiero jak będę czuła że zaczynam rodzić to już mam zaprzestać heparyny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2020, 06:57
09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania









