Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
Stiffi wrote:Dziewczyny proponuję zrobić ok 35tc wymaz na GBS, mi wyszło i jestem załamana. Lekarze nie zalecają badania, poczytajcie i zróbcie na własną rękę. Mi wyszło przypadkowo, przynajmniej lekarze będą wiedzieć co robić podczas porodu. To jest niebezpieczne dla dzieciątka. Poczytajcie proszę o tym!
Nie stresuj się tak jak tu dziewczyny pisała co druga rosnąca ma dodatni wynik -
Aha, skoro obowiązkowe to dobrze. Może coś się zmieniło bo nie było a lekarze nawet o nim nie wspominali. Ja jestem w Anglii, i nie robią tego badania, dlatego chciałam żebyście zwróciły uwagę na nie
sylvuś lubi tę wiadomość
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
Matylda84 wrote:Dziękuję za info, w diagenie robiłam prenatalne u Halca, bardzo profesjonalnie. Też właśnie rozważam przeniesienie tam. A sprzęt mają ten z prenatalnych? Orientujesz się?
szatanka, Matylda84 lubią tę wiadomość
Endometrioza 3/4 st, PCOS, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia
09/2018r- stymulacja clo
10/2018r.- stymulacja clo
11/2018r.- stymulacja clo
12/2018r.- lametta
01/2019- gonadotropiny starania nat
02/2019r- gonadotropiny starania nat
07.2019r. In Vitro długi protokół- 2 blastki
17.07.2019r. Transfer świeżaka- blastka 4.1.1.
8dpt 125,4 10dpt 181,6 12dpt 364.5 14 dpt 672.4 16dpt 1286 , 30dpt ♥️
05.2023r. powrót po rodzeństwo /badania do transferu
06.2023r. rozpoczęcie leków do FET/ w 12dc wykryty wodniak jajowodu - przerwanie leków
08.2023r. zaplanowana laparoskopia
dietetyk-zabicka.pl
Jestem dietetykiem i specjalizuję się w dietoterapii w niepłodności /PCOS/ endometriozie- w chorobach, których niestety sama doświadczyłam . Dieta w staraniach o ciążę odgrywa ogromną rolę . -
Mnice 1 wrote:Szatanka, co się działo że trafiłaś do Polic?
Ja bączka uwielbiam. Pierwsza wizyta faktycznie byla dla mnie troche stresujaca, bo dystansuje sie chyba /?/ale wg mnie jest to przez jego doświadczenie życiowe/afera in vitro w Policach, kurzawa etc/. Przy bliższym poznaniu jest cudny, jako lekarz, człowiek.
Wada Córcie pewnie faktycznie niegroźne ale stres na pewno mega. Umów się po prostu na kolejne iść do diagenu, spokój mamy najważniejszy!!! Kciuki zaciśnięte.
Miałam okropne zawroty głowy z wirowaniem, a w konsekwencji zaczęłam strasznie wymiotować. Potrzymali mnie przez weekend, zbili wymioty i wysłali do neurologa, który stwierdził jakieś łagodne, chwilowe zaburzenia błędnika, tak że nic groźnego.
Tak się złożyło, że następnego dnia po USG w VL mieliśmy konsultację u innej pani doktor, która pracuje w Policach. Gdy jej o tym opowiedzieliśmy, to nie dość, że dokładnie zbadała nam małą razem z sercem i rączkami (wszystko w porządku), to jeszcze raz sprawdziła te nerki i okazało się, że te przestrzenie płynowe są mniejsze, więc powiedziała, że ona w ogóle by się tym nie przejmowała i to nie jest żadna wada. Ulżyło nam strasznie, a ja mam żal do doktora W., że nawet nie chciało mu się powalczyć, żeby zbadać to serce. Już nie wspomnę o tym, ile się nagadał o różnych potencjalnych wadach rozwojowych...
U niej na wizycie mała też leżała tyłkiem do góry, ale tak długo z nią pertraktowała, aż udało się wszystko zbadać.
I ogólnie, siedząc w poczekalni i czekając na USG spotkałam RS (mojego lekarza prowadzącego), który sam w pt polecił mi pojechać na izbę przyjęć, bo zadzwoniłam do niego z pytaniem, co się dzieje. Myślicie, że chociaż napisał sms z pytaniem, co słychać? No a jak zobaczył mnie w tej poczekalni, to też miał taką minę, jakby nie wiedział, skąd mnie zna i tylko się dziwnie przyglądał. Po prostu nie kojarzy człowieka Mam coraz bardziej dość tego VL i ich podejścia... -
Asia28 wrote:Tak sprzęt bardzo dobry i na każdej wizycie dokładne USG, sprawdzanie przepływów itd. Ja ostatnio na wizycie byłam 45 min w gabinecie chodzę tam od początku a jestem już na końcówce .
Ja też polecam Diagen, tak jak mówiłam, dwa poprzednie prenatalne robiliśmy tam i wszystko zostało dokładnie sprawdzone, a to wtorkowe badanie w VL do była jakaś farsa.
Asia, jak się czujesz w tej końcówce? I gdzie będziesz rodzić? -
szatanka wrote:Ja też polecam Diagen, tak jak mówiłam, dwa poprzednie prenatalne robiliśmy tam i wszystko zostało dokładnie sprawdzone, a to wtorkowe badanie w VL do była jakaś farsa.
Asia, jak się czujesz w tej końcówce? I gdzie będziesz rodzić?
A te prenatalne III trymestru robił Ci Węgrzynowski w Vitro? -
Matylda84 wrote:A te prenatalne III trymestru robił Ci Węgrzynowski w Vitro?
Tak.
Żeby, nie było. Ja nie mam wątpliwości, że to jest dobry specjalista. Przeszkadzało mi jego podejście do tematu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2020, 17:14
-
szatanka wrote:Ja też polecam Diagen, tak jak mówiłam, dwa poprzednie prenatalne robiliśmy tam i wszystko zostało dokładnie sprawdzone, a to wtorkowe badanie w VL do była jakaś farsa.
Asia, jak się czujesz w tej końcówce? I gdzie będziesz rodzić?Endometrioza 3/4 st, PCOS, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia
09/2018r- stymulacja clo
10/2018r.- stymulacja clo
11/2018r.- stymulacja clo
12/2018r.- lametta
01/2019- gonadotropiny starania nat
02/2019r- gonadotropiny starania nat
07.2019r. In Vitro długi protokół- 2 blastki
17.07.2019r. Transfer świeżaka- blastka 4.1.1.
8dpt 125,4 10dpt 181,6 12dpt 364.5 14 dpt 672.4 16dpt 1286 , 30dpt ♥️
05.2023r. powrót po rodzeństwo /badania do transferu
06.2023r. rozpoczęcie leków do FET/ w 12dc wykryty wodniak jajowodu - przerwanie leków
08.2023r. zaplanowana laparoskopia
dietetyk-zabicka.pl
Jestem dietetykiem i specjalizuję się w dietoterapii w niepłodności /PCOS/ endometriozie- w chorobach, których niestety sama doświadczyłam . Dieta w staraniach o ciążę odgrywa ogromną rolę . -
Butterfly23 wrote:Hej dziewczyny,
Muszę zbadać progesteron i są dwa rodzaje. 17-OH progesteron i zwykły. Który wy robiłyście po owulacji?
Zwykły. Jak w diagnostyce to kod 113.Butterfly23 lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Asia28 wrote:Szatanka czuje się jako tako w tym momencie, ale jestem już nieźle zestresowana porodem . W 30 tc też zaliczyłam szpital i to na 2 tyg na patologii ciąży, poszłam z mocnym twardnieniem brzucha a zostałam dodatkowo przez to że jednemu lekarzowi coś nie pasowało w przepływach, na szczęście się to ustabilizowało i mnie wypuścili ale zaliczyłam dużo stresu, podanie sterydów na płucka i wizję wcześniejszego porodu. Na szczęście się kulam do dziś hehe. Mam mocne skurcze przepowiadające od 29 tc bardzo częste ale już sie do nich przyzwyczaiłam i staram się nie panikować. Na ostatniej wizycie mój lekarz mnie poinformował że raczej będzie indukcja ze względu na te moje przepływy które znowu w tym tyg były na górnej granicy i ogólnie uważa, że bezpieczniej ciążę rozwiązać wczesniej. W następnym tyg pewnie się dowiem więcej ale u mnie już blisko rozwiązania i stresik jest
Ech, to nie zazdroszczę stresów, faktycznie. A wiadomo, co te przepływy mogą oznaczać? Jakaś niewydolność łożyska?
Stiffi, a Ty jak tam w tym UK? Dobrze się Tobą zajmują?
Kamisia, niedługo masz prenatalne, co nie? Strasznie szybko leci ten czas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2020, 16:11
-
szatanka wrote:Ech, to nie zazdroszczę stresów, faktycznie. A wiadomo, co te przepływy mogą oznaczać? Jakaś niewydolność łożyska?
Stiffi, a Ty jak tam w tym UK? Dobrze się Tobą zajmują?
Kamisia, niedługo masz prenatalne, co nie? Strasznie szybko leci ten czas.Endometrioza 3/4 st, PCOS, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia
09/2018r- stymulacja clo
10/2018r.- stymulacja clo
11/2018r.- stymulacja clo
12/2018r.- lametta
01/2019- gonadotropiny starania nat
02/2019r- gonadotropiny starania nat
07.2019r. In Vitro długi protokół- 2 blastki
17.07.2019r. Transfer świeżaka- blastka 4.1.1.
8dpt 125,4 10dpt 181,6 12dpt 364.5 14 dpt 672.4 16dpt 1286 , 30dpt ♥️
05.2023r. powrót po rodzeństwo /badania do transferu
06.2023r. rozpoczęcie leków do FET/ w 12dc wykryty wodniak jajowodu - przerwanie leków
08.2023r. zaplanowana laparoskopia
dietetyk-zabicka.pl
Jestem dietetykiem i specjalizuję się w dietoterapii w niepłodności /PCOS/ endometriozie- w chorobach, których niestety sama doświadczyłam . Dieta w staraniach o ciążę odgrywa ogromną rolę . -
No hej😁😁
Daje o sobie znać😁 że żyje..😁 planuje podejść do transferu...ale coś mi nie wychodzi...ważniaj byłam na wizycie u WG....dam mu jeszcze jedna szansę na kolejnej wizycie😊 może był zbyt zmęczony lub zamyslony no nie wiem jakoś tak dziwnie było.
Ale słuchajcie do transferu nie podejdę bo panuje koronawirus no myślałam że mnie trafi....accofil i encorton za bardzo obniża moja odporność i lekarz powiedział że nie podpisze się pod tym...ech...no jak nie urok to ....Sylwia211987 -
szatanka wrote:Ech, to nie zazdroszczę stresów, faktycznie. A wiadomo, co te przepływy mogą oznaczać? Jakaś niewydolność łożyska?
Stiffi, a Ty jak tam w tym UK? Dobrze się Tobą zajmują?
Kamisia, niedługo masz prenatalne, co nie? Strasznie szybko leci ten czas.
Tak, krew już oddana, badanie 27go 😊🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
sylwia211987 wrote:No hej😁😁
Daje o sobie znać😁 że żyje..😁 planuje podejść do transferu...ale coś mi nie wychodzi...ważniaj byłam na wizycie u WG....dam mu jeszcze jedna szansę na kolejnej wizycie😊 może był zbyt zmęczony lub zamyslony no nie wiem jakoś tak dziwnie było.
Ale słuchajcie do transferu nie podejdę bo panuje koronawirus no myślałam że mnie trafi....accofil i encorton za bardzo obniża moja odporność i lekarz powiedział że nie podpisze się pod tym...ech...no jak nie urok to ....
No naprawdę? Takie rzeczy.
Ja byłam wczoraj na wizycie u mojego gina. I rozmawialiśmy o koronie. Powiedział żeby nie panikować. Kobiety w ciąży nie są narażone na tę chorobę, głównie osoby starsze. I że nawet jakby to ponoć korona nie wpływa na płód.
Kurde, trzymam mocno kciuki za Ciebie, żeby minęła ta chora panika i żebyś mogła podejść do transferu ✊✊✊🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
sylwia211987 wrote:No hej😁😁
Daje o sobie znać😁 że żyje..😁 planuje podejść do transferu...ale coś mi nie wychodzi...ważniaj byłam na wizycie u WG....dam mu jeszcze jedna szansę na kolejnej wizycie😊 może był zbyt zmęczony lub zamyslony no nie wiem jakoś tak dziwnie było.
Ale słuchajcie do transferu nie podejdę bo panuje koronawirus no myślałam że mnie trafi....accofil i encorton za bardzo obniża moja odporność i lekarz powiedział że nie podpisze się pod tym...ech...no jak nie urok to ....
Sylwia WG Ci tak powiedział że nie podpisze się pod tym?
Bo mojej koleżance tez tak powiedział ale dwa lata temu " że się pod tym nie podpisze co do accofilu". Nagadal jej na temat immunologii i ona zrezygnowała całkowicie. 😌
-
Lońka wrote:Sylwia WG Ci tak powiedział że nie podpisze się pod tym?
Bo mojej koleżance tez tak powiedział ale dwa lata temu " że się pod tym nie podpisze co do accofilu". Nagadal jej na temat immunologii i ona zrezygnowała całkowicie. 😌
Wg bardziej chodziło o to że accofil za mocno obniży moja odporność a to może być dla mnie niebezpieczne że lepiej się wstrzymać i zobaczyć jak będzie się rozwijała sytuacjaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2020, 09:01
Sylwia211987 -
sylwia211987 wrote:Tak ze jeśli jest zamieszanie z wirusem to on nie pozwoli na accofil...chyba napisze do Pc...jak to z tym jest...kuwa mać...no nie potrafię zaufać innemu lekarzowi...no paranoja
Wg bardziej chodziło o to że accofil za mocno obniży moja odporność a to może być dla mnie niebezpieczne że lepiej się wstrzymać i zobaczyć jak będzie się rozwijała sytuacja
Hm... No pewnie pisz. Może PC Cię uspokoi... Ale wiadomo za WG nie podpisze. Ahh... Ja po tej historii kolezanki to mysle ze wg nie jest za immunologia tak samo jak RK. Jakoś mam takie wrazenie. Kolezanka tak go poslucha ze momentami mialam wrażenie ze ja do sekty wpisal jakiejs. -
sylwia211987 wrote:Tak ze jeśli jest zamieszanie z wirusem to on nie pozwoli na accofil...chyba napisze do Pc...jak to z tym jest...kuwa mać...no nie potrafię zaufać innemu lekarzowi...no paranoja
Wg bardziej chodziło o to że accofil za mocno obniży moja odporność a to może być dla mnie niebezpieczne że lepiej się wstrzymać i zobaczyć jak będzie się rozwijała sytuacja
Jestem w podobnej sytuacji. Jestem była pacjentką PC. Byłam już na jednej wizycie u WG. Mam mieszane uczucia. Za tydzień kolejna wizyta, myślałam, że omówimy już strategie przed kolejnym transferem (mam jeszcze dwa zarodki). A jednak znów coś stoi na przeszkodzie - koronawirus. Być może tak miało być i mam czekać na rozwój sytuacji z działalnością PC. Najchętniej zabrałabym zarodki i uciekła do innej kliniki.sylwia211987 lubi tę wiadomość