Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
Ronja wrote:https://tvn24.pl/polska/pis-za-in-vitro-nawet-wiezienie-ra261205-3500223?fbclid=IwAR1JQd0GPEhXbyOQa0knEEJfiX-CJLU2UXNGS_3DxSGfKriot-hgfOz510I
czytalyscie?
A ja mam jeszcze dwa mrozaczki i czekam na Bociana... wiecie coś odnośnie sierpnia? -
endowalka wrote:To artykuł z 2012 roku Ale oby nigdy nic takiego nie weszło w życie w naszym kraju...
Ale swiatopoglad tej partii sie nie zmienił...
Jak dobrze ze polowa spoleczenstwa ma otwarte umysly i serca😊endowalka lubi tę wiadomość
Hashimoto, Pai-1 4G homo, nk 17 %, th1 wysokie, amh 3,76
01.2020 - sis,2x histero, usuniecie przegrody
Zmiana Vitrolive Szczecin----> Invicta Gdańsk
On- slabe nasienie, translokacja rob. 45 xy ( 13,14)
01.06.2020 14 kumulusow-13 MII- IMSI - 8 ❄
20.06.2020 10 kumulusow - 6 MII - IMSI - 2 ❄
8 badanych PGS - 5 zdrowych ❄
26.08. - transfer 6.1.1.
6dpt - bhcg 9, 8 dpt - bhcg 32, 9 dpt - bhcg 56, 12 dpt - bhcg 220, 14dpt - bhcg 600, 17 dpt - bhcg 1867
3.05.2021 ❤ "Dokądkolwiek pójdę poniosę za sobą twój pierwszy krzyk..." -
wombi wrote:Jakby którąś z Was interesowało
p/ciała p. plemnikowe - diagnostyka 99zł, synevo 140zł
p/ciała p. antygenom jajnika - diagnostyka 120zł, alab 200zł
CBA - diagnostyka 505zł, synevo 375zł, alab 299zł
IMK - diagnostyka - nie robi, synevo 380, alab 515
Ja ostatnio robilam platne badania tarczycowe, bialko c, bialko s, toczen itp na Pomorzanach. I porownujac ceny z Diagnostyka zaoszczedzilam kilkadziesiąt zlotych wiec polecam. Wyniki byly tego samego dnia o 15. Minus- trzeba odebrac osobiscie.Hashimoto, Pai-1 4G homo, nk 17 %, th1 wysokie, amh 3,76
01.2020 - sis,2x histero, usuniecie przegrody
Zmiana Vitrolive Szczecin----> Invicta Gdańsk
On- slabe nasienie, translokacja rob. 45 xy ( 13,14)
01.06.2020 14 kumulusow-13 MII- IMSI - 8 ❄
20.06.2020 10 kumulusow - 6 MII - IMSI - 2 ❄
8 badanych PGS - 5 zdrowych ❄
26.08. - transfer 6.1.1.
6dpt - bhcg 9, 8 dpt - bhcg 32, 9 dpt - bhcg 56, 12 dpt - bhcg 220, 14dpt - bhcg 600, 17 dpt - bhcg 1867
3.05.2021 ❤ "Dokądkolwiek pójdę poniosę za sobą twój pierwszy krzyk..." -
Hej dziewczyny Mam do oddania za koszt wysyłki 6 fiolek Prolutexu jakby któraś była chętna. Data ważności do października tego roku. Ja już nie zdążę wykorzystać więc może którejś z Was się przyda??09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
nick nieaktualnykarolkowa wrote:Hej dziewczyny Mam do oddania za koszt wysyłki 6 fiolek Prolutexu jakby któraś była chętna. Data ważności do października tego roku. Ja już nie zdążę wykorzystać więc może którejś z Was się przyda??
karolkowa, Kulta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny, mam pytanie do tych co przeszły długi protokół. Mam taką dziwną sytuację i zastanawiam się czy wszystko jest ok. Od 21 dc przed in vitro mialam przyjmować gonapeptyl. Niestety nie dotarłam do tego dnia cyklu bo pojawiła się miesiączka. Dr uprzedzał że miesiączka będzie wcześniej, bo jestem po histeroskopii. I wychodzi na to że pierwszy zastrzyk muszę zrobić w pierwszy dzień cyklu w którym miałam mieć in vitro. Zastanawiam się czy cykl wydłuży mi się na tyle żebym zmieścić się z wyciszeniem jajników, pobudzeniem ich, punkcją i transferem. Czy niestety jestem skazana na transfer mrozaka w kolejnym cyklu?Czy któraś z Was miała podobną sytaucję?
-
Marzena8501 wrote:Cześć dziewczyny, mam pytanie do tych co przeszły długi protokół. Mam taką dziwną sytuację i zastanawiam się czy wszystko jest ok. Od 21 dc przed in vitro mialam przyjmować gonapeptyl. Niestety nie dotarłam do tego dnia cyklu bo pojawiła się miesiączka. Dr uprzedzał że miesiączka będzie wcześniej, bo jestem po histeroskopii. I wychodzi na to że pierwszy zastrzyk muszę zrobić w pierwszy dzień cyklu w którym miałam mieć in vitro. Zastanawiam się czy cykl wydłuży mi się na tyle żebym zmieścić się z wyciszeniem jajników, pobudzeniem ich, punkcją i transferem. Czy niestety jestem skazana na transfer mrozaka w kolejnym cyklu?Czy któraś z Was miała podobną sytaucję?
Ja przyjmowałam raz zastrzyk na wyciszenie w 2 dc jakoś(był to nastepny cykl po krótkim protokole i 3 dni po negatywnej becie).
Po około 14 dniach była już stymulacja. Więc cała procedura trwała prawie miesiąc do punkcji. Czy będziesz mieć mrożony czy świeży transfer to będzie zależało to od twojego wyniku progesteronu w dniu punkcji. Lub od tego jak zareagujesz na leki i czy nie będziesz przestymulowana. Także spokojnie... 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 09:31
-
Marzena8501 wrote:Dzięki za odpowiedź. Trochę sie uspokoiłam. To moja pierwsza procedura i panika juz mi się udziela Czyli wyciszanie gonapeptylem spowoduje przesunięcie całego cyklu?
Tak. Miesiaczki nie dostaniesz. Pierwsza może się pojawić w razie crio transferu po około 10 dniach od punkcji. Życzę Ci świeżego a @ za rok 😊😂 -
Hmmm my mieliśmy 4 IUI
3 byla udana ale straciliśmy małego
4 nieudana
Mąż slabe nasienie
Nam Ciepiela zaproponował in vitro bo jak powiedział trzeba zajść donosić urodzić i wychować 😉
Kasy poszlo troche na iui
Może postaw sobie jakoms granice np do 3 razy iui jak nie wyjdzie to in vitro -
_agrafka_ wrote:Cześć dziewczyny, obserwuję ten wątek od jakiegoś czasu ale dopiero teraz zdecydowałam się napisać. Staramy się z mężem o dziecko już prawie trzy lata, zastanawiałam się na wizytą w VL ale po tym co tu przeczytałam zdecydowałam się jednak na dr Bączkowskiego. Za nim do niego trafiłam chodziłam do dr Kowalskiego który skierował mnie na inseminacje na Unię która zakończyła się ciążą biochemiczną ( październik 2019) . Bączkowski natomiast od początku był sceptycznie nastawiony na inseminacje, zalecił AMH (1,2) poziom witaminy D i homocysteinę i w styczniu 2020 wysłał na inseminację do Polic choć mam wrażenie że zrobił to tylko dlatego że ja nalegałam. On proponuje nam in vitro i nie wiem co robić czy się decydować czy jednak szukać pomocy jeszcze gdzieś indziej ? Dodam że mam 34 lata, jajowody drożne, mam regularne cykle z owulacją, generalnie nie ma się do czego przyczepić, mąż ma delikatnie obniżone wyniki nasienia ale też tragedii nie ma ( ma już dziecko dziesięcioletnie z poprzedniego związku). Poradźcie coś proszę bo mam wrażenie że poruszam się jak dziecko we mgle
Ja mam podobną sytuację, niby wszystko jest ok ale ciąży od 8 lat nie ma. Nie chcę Cię namawiać ale dr Bączkowski to naprawdę dobry lekarz, czasem trochę działa w pośpiechu, ale ja mu zaufałam. Ja podchodzę do in vitro u dr Bączkowskiego, właśnie zaczynam stymulację i mam nadzieję, że będzie skuteczne. W immunologię narazie nie wchodzę, oby nie było to konieczne. Tak naprawdę musisz sama sobie odpowiedzieć czego chcesz, żebyś później nie żałowała, że czegoś nie zrobiłaś albo że poszłaś niewłaściwą drogą. Myślę, że in vitro i immunologia to właściwe rozwiązania w Twoim przypadku. Od Ciebie tylko zależy co wybierzesz. Inseminacje raczej bym odradzała, dają niewielkie szanse. Ale to tylko moje zdanie. Powodzenia, trzymam kciuki
-
_agrafka_ wrote:Dziękuję Trzymam kciuki by Ci się udało
Jeżeli o mnie chodzi sama już nie wiem co o tym myśleć, zrobię te badania immunologiczne bo nie zaszkodzi. Do dr Bączkowskiego jestem umówiona na koniec sierpnia bo dałam sobie wolne na wakacje, musiałam się zresetować ale niestety jak widać nie da się tak na sto procent
A na jakim etapie Twoja ciąża biochemiczna się zatrzymała?
My po 4,5 roku walki przebadaliśmy się pod kątem immuno i u nas to przyniosło rezultat.- rozpoczęcie starań IX 2015
- 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
- XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
- XII 2020 Synek - naturalny cud😍
- VI 2022 cb
- III 2023 antybiotykoterapia dr P
AMH 0,23😱
- VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip.
IX 2024 - AMH 0,49; equoral, encorton, acco, trzecia procedura, tylko jeden zarodek, ET w piątej dobie moruli:-/ klapa
X 2024 czwarta i ostatnia procedura, trzy zarodki, transfer odroczony.