Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
No ja tak własnie myślę że to może być zarodek
Trzy podejścia na różnych kombinacjach leków a efekt ten sam.. wiec nie zwalczamy docelowego problemu skoro efekt jest taki sam.
Jutro będzie wszystko wiadomo ... no nic oderwę się trochę chyba od tego toku myślenia... idzie wiosna... zerknę sobie na allegro muszę kupić jakaś nową apaszkę na szyje ..............dla psa;DWiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 12:12
Sylwia211987 -
Powiedzcie mi dziewczyny bo nigdy tak nie miałam a mianowicie po każdym nie udanym transferze odstawialam leki i przychodzil po 3 dniach okres. Taki normalny max 5 dni. Zaczynal sie brązowa wydzielina i konczyl brązowa.
A teraz jak dostalam ten okres po tym transferze zaczelam brać anty do tej histeroskopi tylko ze moj okres trwa juz prawie 10 dni i caly czas krew zywa krew lecz wodnista. Boje sie zeby anemii nie dostać z tego wszystkiego. To normalne ze tak dlugo to trwa @? -
Lońka wrote:Powiedzcie mi dziewczyny bo nigdy tak nie miałam a mianowicie po każdym nie udanym transferze odstawialam leki i przychodzil po 3 dniach okres. Taki normalny max 5 dni. Zaczynal sie brązowa wydzielina i konczyl brązowa.
A teraz jak dostalam ten okres po tym transferze zaczelam brać anty do tej histeroskopi tylko ze moj okres trwa juz prawie 10 dni i caly czas krew zywa krew lecz wodnista. Boje sie zeby anemii nie dostać z tego wszystkiego. To normalne ze tak dlugo to trwa @? -
Mikuśka wrote:hmm to masz jeszcze czas młoda dupa jesteś
Teoretycznie ale moje amh leci na łeb na szyję.... W 2017 w czerwcu było 1.11 a w sierpniu już 0.83 ....bez stymulacji..mam chyba wcześnie wygasające jajniki...jak to EB powiedziała że moje jajniki są jak u kobiety 45letniej....ale co ja na to mogę poradzić....bałagan w hormonach...Na pieniądzach też nikt nie śpi...wszystko pompujemy w moje leczenie....mieszkamy u teściów...też by się już własne lokum przydało....wynajmować????wolimy kredyt....lepiej się opłaca....kredyt??? A skąd na in vitro...i koło się zamyka....Sylwia211987 -
Kurde bo wyczytalam ze te anty sa po to zeby do tej histeroskopi bylo cienkie endo ale nie wiem juz sama czy nie jest za cienkie. Jak nie urok to....
Hm.. Poczekam. Zobacze jutro najwyzej dryndne do pc chodź nie chcialabym bo jak wymysli cos to sie az boje. -
Sylwia w synevo robią cytokiny. Ja dziaiaj tam robiłam test IMK i pani mówiła, że ostatnio bardzo modne jest to badanie. Trochę nie spodobał mi się sposób w jakim to powiedziała, bo my przecież nie badamy się bo taka jest moda czy mamy taki kaprys ale po prostu musimy. Pewnie wcześniej mniej tych badań robili, ale medycyna idzie do przodu, kiedyś mało kto myślał o immunologii podczas starań o dziecko. Doszłam do wniosku, że dobrze że nie jestem o 10 lat starsza, bo pewnie wtedy jeszcze niewiele wiedzieli, a tak mam szansę, że może coś nowego wymyśla i znajdę w ciążę zanim będę za stara żeby zostać matką.
sylwia211987 lubi tę wiadomość
IV. 2017 - VI 2018 -4 IUI
XII.2017 - 1 ICSI, brak ❄
VI.2018 - 2 ICSI 1 ❄
X. 2018 crio
I. 2019 -3 ICSI ❄
Niedoczynność, pai-1 4g homo, mthfr 1298a c hetero, ana+, kir aa, nk 25,5% -
Lonka powiem Ci że u mnie po nie udanym transferze czekałam około 5 dni na okres a tak się lało ze mnie że nie pytaj !!! W nocy to po kilka razy wstawałam a miałam takie te duże podpaski i całe mokre do tego pościel zalana. Masakra była. Ale jak przed transferem bierze się leki na endo to potem tak jest.IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
10.2024 2 transfer 👎
18.11.2024 3-ostatni transfer -
Iwka przecież ty już zaraz rodzisz, ale to szybko zleciało. Jak nastawienie?IV. 2017 - VI 2018 -4 IUI
XII.2017 - 1 ICSI, brak ❄
VI.2018 - 2 ICSI 1 ❄
X. 2018 crio
I. 2019 -3 ICSI ❄
Niedoczynność, pai-1 4g homo, mthfr 1298a c hetero, ana+, kir aa, nk 25,5% -
Iwkaaa wrote:Lonka powiem Ci że u mnie po nie udanym transferze czekałam około 5 dni na okres a tak się lało ze mnie że nie pytaj !!! W nocy to po kilka razy wstawałam a miałam takie te duże podpaski i całe mokre do tego pościel zalana. Masakra była. Ale jak przed transferem bierze się leki na endo to potem tak jest.
No dokladnie u mnie tez na.poczatku bylo tak ostro z tym okres... Ale teraz jest masakra! Cisza cisza i nagle bummm... Zalane no jakis nie zdecydowany ten okres.
Wychodzę z założenia ze juz nie ogarniam sama swojego organizmu wiec muszę dzwonic do dr no zenuła..... Haha -
nick nieaktualny
-
Trzymam kciuki za dziewczyny powtarzające dzisiaj betę! Niech będzie pyszna i cudna, żebyście w końcu odetchnely!
Ja się boję, ze my nie będziemy mogli mieć w ogóle dzieci ze sobą, skoro przy pierwszej próbie nic w żadnej z sześciu komórek nie drgnęło nawet. Aczkolwiek trzymam się kurczowo nadziei, ze to jakiś czynnik męski, który będziemy w stanie wyeliminować rozpaczliwie szukam na forach, że ludzie nie mieli z pierwszej procedury żadnego zarodka, a w następnej się udało. Poratujcie...sylwia211987 lubi tę wiadomość
- rozpoczęcie starań IX 2015
- 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
- XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
- XII 2020 Synek - naturalny cud😍
- VI 2022 cb
- III 2023 antybiotykoterapia dr P
AMH 0,23😱
- VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip.
IX 2024 - AMH 0,49; equoral, encorton, acco, trzecia procedura, tylko jeden zarodek, ET w piątej dobie moruli:-/ klapa
X 2024 czwarta i ostatnia procedura, trzy zarodki, transfer odroczony. -
Heyo
Kulta nie pomoge u nas ładnie sie zapłodniły przy 1
nie znam sie na tym
u nas pierwotnie był czynnik męski potem okazało sie ze zespół antyfosfolipidowy u mnie
a jaki estradiol miałaś przy punkcji ?? on świadczy chyba o jakość komórek coś mi sie tak kojarzy hmmm???Kulta lubi tę wiadomość