Kliniki w Czechach
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny
Jak w temacie....
Rozważamy bardzo powaznie klinikę leczenia niepłodności w Czechach.
My do inseminacji w zwiazku z wchodzącymi przepisami w PL. Moze potem do IV bedzie potrzebna (oby nie!).
Dlatego jesli ktos ma jakies doswiadczenia z klinikami w Czechach prosze o podzielenie sie.
Ja napisałam do jednej - czekam na odpowiedz. Na pewno sie podziele wrażeniami tez po wizycie i dalszych działaniach.Nadira, Agi83, Malinka45 lubią tę wiadomość
Zapiski Czekającej --->>> http://ovufriend.pl/pamietnik/zapiski-czekajacej,2153.html
-
Lenus jak tylko moja wizyta zostamie umowiona planuje w listopadzie to dam znac
my planujemy na pierwsza wizyte jechac w nastepnym cyklu bo darmowe pierwsze wozyty sa do 12dc wiec chyba zrobimy sobie wycieczke do OstrawyNadira, Lena_83, Agi83 lubią tę wiadomość
-
Ach no to jestesmy po pierwszych rozmowach telefonicznych.
Pani średnio mowila po polsku ale wspólnym wysiłkiem troche po czesku, troche po polsku, troche po angielsku udało nam sie porozumieć.
W kazdym razie to co istotnego sie dowiedziałam to to ze oni z polski honorują tylko wynik drożności jajowodów i badania hormonalne. Cała wirusówkę trzeba zrobic na miejscu.
Jest lekarz ktory rozumie po polsku ale jak rozumie tak jak ta pani no to bedzie wesoło ze hooo hooooAnia_84 lubi tę wiadomość
Zapiski Czekającej --->>> http://ovufriend.pl/pamietnik/zapiski-czekajacej,2153.html
-
Dziewczyny znam czeskie kliniki, ale ja w Czechach mieszkam i pracuję, więc znam system z perspektywy osoby z czeskim ubezpieczeniem. Nie wiem więc, czy mogę Wam jakoś pomóc, ale pytajcie, jak chcecie
Lena_83, Beata.D, Sunny, Klara Wysocka lubią tę wiadomość
-
Jeju!
Z nieba mi spadasz!
Ja nie mysle o niczym darmowym. Wszystko odpłatnie.
Problem mam taki, ze stednio dogadać sie moge przez telefon z tymi Czeszkami.
Miałabym kilka pytań z ktorymi nie mozemy sie dogadać w tej klinice. Mogłabyś pomoc zadając pytania przez telefon im?
Zwrócę koszty.
A w ogole jak oceniasz poziom czeskich klinik leczenia bezpłodności?
Zapiski Czekającej --->>> http://ovufriend.pl/pamietnik/zapiski-czekajacej,2153.html
-
Mam znajomą, singielkę która myśli o inseminacji i z przyczyn wiadomych musi wybrać zagraniczną klinikę bo w Polsce już nie zdąży. Mówiłam jej o klinice w Ostravie. Wiecie może czy w Czechach trzeba przyciągnąć ze sobą faceta jeśli myśli się o AID?
Magdzior lubi tę wiadomość
-
W ciągu dnia ciężko u mnie z dzwonieniem, bo jestem w pracy, może maila im wysłać możesz? Wtedy łatwiej byłoby mi Ci pomóc. Poza tym mam koleżankę, która z Czechami porozumiewa się mailowo przy pomocy google translatora Poza tym polecam jednak znaleźć taką, w której dogadacie się po polsku lub angielsku, bo jednak będziecie z nimi rozmawiać dużo i również osobiście albo w tłumacza pójść, ale to dodatkowy koszt.
Nie mogę porównać, do poziomu polskiego, bo poziomu polskich nie znam. Tutaj in vitro to taki chleb powszedni i trochę się to mam wrażenie jednak przekłada na poziom podejścia do pacjenta... My wybraliśmy znaną państwową, ale nie wykluczamy w razie niepowodzeń zmiany na prywatną. Niektóre badania im musiałam zaproponować sama (np. immunologię), o informacje czasami mocno wypytywać, ale poza tym ok. -
Nadira wrote:Mam znajomą, singielkę która myśli o inseminacji i z przyczyn wiadomych musi wybrać zagraniczną klinikę bo w Polsce już nie zdąży. Mówiłam jej o klinice w Ostravie. Wiecie może czy w Czechach trzeba przyciągnąć ze sobą faceta jeśli myśli się o AID?
Nadira lubi tę wiadomość
-
Lena_83 wrote:Dzięki Szałwia,
Nie pomyślałam o translatorze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2015, 18:39
-
nick nieaktualnyTo może i ja się dołącze
Lena a porównywałaś koszty IV w Polsce i w Czechach? Słyszałam o Ostravie że dobra klinika ale, nie jestem pewna co do kosztów w Polsce mi już Lekarz wyliczył ile nas to będzie kosztowało. Ciekawa jestem tej Ostravy. Chyba się z nimi skontaktuję
-
Dziewczyny nie wiem jak jest z kosztami komercyjnymi, bo naszą próbę pokryło w dużej mierze ubezpieczenie. Jesteśmy w klinice państwowej, prywatne bywają droższe (chociaż nie wszystkie). Dopłacaliśmy za część leków, ICSI i mrożenie, razem 15 tys. koron, czyli około 2300 zł. Ponad połowa była z tego za ICSI, ponieważ mieliśmy dużo komórek do zapłodnienia.
-
nick nieaktualny
-
ewlinaaa85 wrote:Napisałam do jednej z placówek w Ostravie czekam teraz na odpowiedź. Jeżeli się okaże że, jest to tańsze u nich to chyba zaryzykuję Do Ostravy mam w sumie rzut beretem
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJulita napisałam do nich http://www.gyncentrum.com/pl dostałam już odpowiedź
"Dzień dobry,
pełny program zapłodnienie in vitro kosztuje 1.680 €. Leki i badania krwi jsou dodatkowo platne - cenu niemoze mniej wiecej říct, protože lekarz sie zdecyduje ktere leky a badania krwi jest trzeba zrobic až po 1. vizitě..
Chce sie pani umluwić na 1. konzultacje, ktera jest gratis?"
Myślę że, ceny są bardzo porównywalne do PL bo tutaj mój lekarz mi wyliczył:
ok.6500zł koszt invitro IMSI
do tego 200zł leki przygotowawcze do zapłodnienia (zastrzyki itp) w tym że leki policzył jako refundowane. Normalnie około 2000zł kosztują. Z tego co mi mówił to leki nie są refundowane wszystkim tylko oczywiście trzeba spełniać jakieś warunki ale ja niby spełniam. Ogólnie kazał się przgotować na kwotę 7000zł -
nick nieaktualnyJa myślałam o tej samej klinice, nie ukrywam, że głównie ze względu na odległość i fakt, że podobno mają polskojęzyczna obsługę
Jak porównywałam ceny ze strony to też wychodził mi koszt podobny do kosztów w PL.
I jak wybierasz się, czy jeszcze czekasz na rozwój sytuacji tutaj, bo ja na razie jeszcze poczekam co się będzie działo do końca roku. No i na efekt badań oraz rozmowy w mojej klinice.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 12:46