X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Kobietki z PCO
Odpowiedz

Kobietki z PCO

Oceń ten wątek:
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 00:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słyszałam że letrozol przyjmuje się wtedy kiedy clo nie pomaga. Zobaczę na kolejnej wizycie co gin mi powie. A widzę, że ty jesteś na półmetku:) jak się czujesz? Pewnie czujesz już ruchy, a znasz płeć? ;)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • klaudia12369 Autorytet
    Postów: 346 293

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja brałam letrozol na zmiane z Clo i w sumie na oba dobrze reagowałam :)

    Też jestem 88! :D

    Asia_88 lubi tę wiadomość

    PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena
    o148jw4z8q8kgslq.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To się dobrałyśmy z tego rocznika:) a też macie Pcos? W którym dniu cyklu miałyście owulacje?

    Ty też Klaudia jesteś na półmetku jak objawy dokuczaja jeszcze?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 09:20

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • ILKA88 Przyjaciółka
    Postów: 130 40

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie będzie synek :) Czuję się super. Wszystko puki co jest ok :) Pcos pokonane, chociaż po ciąży pewnie problem powróci i będzie walka o kolejną ciążę, bo marze o córeczce :P Moja ciąża jest w owu w 15 dc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 10:47

    młoda1212 lubi tę wiadomość

    ckailhb8ez7m7qlw.png
  • Ja86 Ekspertka
    Postów: 170 276

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobietki dzis się dowiedziałam że mam PCOS i gin zalecił mi laparoskopie mam się zastanowić i w maju przyjść się zapisać. Co teraz ...? Dopiero zaczynam czytac was więc może napiszcie czy którejś sie już udało z ciąża mając to badziewie?

    0d1yskjosr8efb7s.png
  • klaudia12369 Autorytet
    Postów: 346 293

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    To się dobrałyśmy z tego rocznika:) a też macie Pcos? W którym dniu cyklu miałyście owulacje?

    Ty też Klaudia jesteś na półmetku jak objawy dokuczaja jeszcze?

    Pcos pełną gębą i nie tylko :D Akurat wtedy miałam potwierdzoną owulację w 12 dc.

    Powiem Ci, że teraz jest fajnie. Dużo energii, można coś porobić a nie jak wcześniej tylko spanie :P Ogólnie czuję się dobrze, tylko zgaga się pojawia albo więzadła czasem bolą :)

    PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena
    o148jw4z8q8kgslq.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ILKA88 wrote:
    U mnie będzie synek :) Czuję się super. Wszystko puki co jest ok :) Pcos pokonane, chociaż po ciąży pewnie problem powróci i będzie walka o kolejną ciążę, bo marze o córeczce :P Moja ciąża jest w owu w 15 dc.

    Ja też mam syna po pokonaniu PCOS, lecz tak jak mówisz problem powrócił po ciąży, ale się nie poddaję i póki co walcze z kilogramami :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja86 wrote:
    Hej kobietki dzis się dowiedziałam że mam PCOS i gin zalecił mi laparoskopie mam się zastanowić i w maju przyjść się zapisać. Co teraz ...? Dopiero zaczynam czytac was więc może napiszcie czy którejś sie już udało z ciąża mając to badziewie?

    Mi się udało 8 lat temu, mam 7-letniego syna. A teraz walczę dalej o drugą ciążę. Laparoskopii nie miałam, brałam tylko duphaston i estrofem na wywołanie miesiączki.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia12369 wrote:
    Pcos pełną gębą i nie tylko :D Akurat wtedy miałam potwierdzoną owulację w 12 dc.

    Powiem Ci, że teraz jest fajnie. Dużo energii, można coś porobić a nie jak wcześniej tylko spanie :P Ogólnie czuję się dobrze, tylko zgaga się pojawia albo więzadła czasem bolą :)

    Super, mi się wydawało że skoro zaszłam w pierwszą ciążę to i z drugą nie będzie problemu, och jak ja się grubo pomyliłam, nawet na stymulacje owulacji mój organizm nie reaguje, ale może jeśli zrzucę kilka kg to będzie łatwiej :)
    A płeć znasz??

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Jestem tu nowa, mam 21 lat. Około miesiąca temu dowiedziałam się że mam PCOS. O dziecko na razie się nie staram.
    Mam problem z wagą, muszę zrzucić 20 kg :D
    Jestem właśnie w trakcie tworzenia swojego pierwszego wykresu, i uczę się obserwacji ciała ;)
    Czy są tu kobietki w podobnym położeniu co ja? :)
    Jak leczycie PCOS? Ja zażywam kompleks witamin B-50, witaminę D i kwas foliowy, wprowadziłam również dietę z niskim indeksem glikemicznym :)
    Uważam że PCOS to nie koniec świata, można z tym żyć normalnie i mieć dzieci.
    Będę trzymała za was kciuki żeby każda zaszła w upragnioną ciążę :) Też bym chciała, ale najpierw trzeba się ustatkować, więc jeszcze poczekam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 14:44

  • ILKA88 Przyjaciółka
    Postów: 130 40

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno niektórym zrzucenie kg pomorze. U mnie akurat lekarz twierdził, że ważę za mało. Moje pcos jest nietypowe. Oprócz nieregularnych miesiączek innych objawów nie było a mimo to brak reakcji nawet na clo. Trzeba próbować aż w końcu trafi się na to co pomoże. W ciąży przytyłam już 5 kg :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 14:53

    ckailhb8ez7m7qlw.png
  • klaudia12369 Autorytet
    Postów: 346 293

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    Super, mi się wydawało że skoro zaszłam w pierwszą ciążę to i z drugą nie będzie problemu, och jak ja się grubo pomyliłam, nawet na stymulacje owulacji mój organizm nie reaguje, ale może jeśli zrzucę kilka kg to będzie łatwiej :)
    A płeć znasz??

    Nawet nie strasz, my zawsze marzyliśmy o 3 maluchów. Ciekawe jak to będzie potem :/ o tego maluszka staraliśmy się dwa lata. A będzie synek :D
    ILKA88 wrote:
    Na pewno niektórym zrzucenie kg pomorze. U mnie akurat lekarz twierdził, że ważę za mało. Moje pcos jest nietypowe. Oprócz nieregularnych miesiączek innych objawów nie było a mimo to brak reakcji nawet na clo. Trzeba próbować aż w końcu trafi się na to co pomoże. W ciąży przytyłam już 5 kg :/

    Ja już mam 7 kg na plusie.. :/ w przyszłym tyg idę na krzywą cukrową, ciekawe czy coś nie wyjdzie. Ale maluch teraz szybko rośnie :P

    PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena
    o148jw4z8q8kgslq.png
  • klaudia12369 Autorytet
    Postów: 346 293

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja86 wrote:
    Hej kobietki dzis się dowiedziałam że mam PCOS i gin zalecił mi laparoskopie mam się zastanowić i w maju przyjść się zapisać. Co teraz ...? Dopiero zaczynam czytac was więc może napiszcie czy którejś sie już udało z ciąża mając to badziewie?

    Ja miałam laparo i nie żałuję. Udało mi się potem zajść w ciążę w 3 cyklu i przy IUI.

    PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena
    o148jw4z8q8kgslq.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    młoda1212 wrote:
    Hej :)
    Jestem tu nowa, mam 21 lat. Około miesiąca temu dowiedziałam się że mam PCOS. O dziecko na razie się nie staram.
    Mam problem z wagą, muszę zrzucić 20 kg :D
    Jestem właśnie w trakcie tworzenia swojego pierwszego wykresu, i uczę się obserwacji ciała ;)
    Czy są tu kobietki w podobnym położeniu co ja? :)
    Jak leczycie PCOS? Ja zażywam kompleks witamin B-50, witaminę D i kwas foliowy, wprowadziłam również dietę z niskim indeksem glikemicznym :)
    Uważam że PCOS to nie koniec świata, można z tym żyć normalnie i mieć dzieci.
    Będę trzymała za was kciuki żeby każda zaszła w upragnioną ciążę :) Też bym chciała, ale najpierw trzeba się ustatkować, więc jeszcze poczekam :)

    Ja muszę zrzucić 25 kg, mam PCOS, przed ciążą też miałam, ale wtedy moja waga mieściła się w normie. Podejrzewam, że to właśnie waga + PCOS i przez to mam trudności z owulacją. Ja teraz biorę inofolik, ale gin mi poleciła mi suplement właśnie dla kobiet z PCOS.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ILKA88 wrote:
    Na pewno niektórym zrzucenie kg pomorze. U mnie akurat lekarz twierdził, że ważę za mało. Moje pcos jest nietypowe. Oprócz nieregularnych miesiączek innych objawów nie było a mimo to brak reakcji nawet na clo. Trzeba próbować aż w końcu trafi się na to co pomoże. W ciąży przytyłam już 5 kg :/

    Ja też tylko miałam brak miesiączek, od dwóch lat dopiero powróciły do normy i są w terminie. Jestem po dwóch dawkach z CLO i owulacji brak, chociaż mam nadzieję że mogła się przesunąć, od dwóch dni mam bóle brzucha, dziś kłucie prawego jajnika, muszę test owulacyjny zrobić, byłam właśnie kupić w rossmanie testy, te z allegro blade te kreski pokazują.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia12369 wrote:
    Ja już mam 7 kg na plusie.. :/ w przyszłym tyg idę na krzywą cukrową, ciekawe czy coś nie wyjdzie. Ale maluch teraz szybko rośnie :P

    U mnie tylko waga może być główną blokadą więc nie ma co się bać. Tak się zastanawiam dlaczego ja mam objawy owulacji, pojawił się u mnie śluz, boli mnie brzuch i kuje prawy jajnik. Troszkę mam cienia nadziei, że może owulacja się przesunęła, dlatego jej tydzień temu nie było widać :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Asia_88 Autorytet
    Postów: 2731 2605

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2019, 12:07

    m2tKp2.png
    "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem."
  • Efak Przyjaciółka
    Postów: 95 66

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny czy któraś z Was pije Inofem??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 20:40

    PCOS; Insulinooporność; Hashimoto
  • Lady_E Autorytet
    Postów: 1160 1153

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja:) O PCOS dowiedziałam się jak miałam 20 lat. Czyli 5 lat temu:) Od 3 lat walczymy o dziecko. Jak na razie bez skutku. Od poczatku kwietnia jestem pod opieka kliniki leczenia niepłodności mam nadzieje że tam mi pomoga. Mam też insulinooporność.

    Efak tak ja piję inofem od jakiś 2 miesięcy jak narazie nic mi nie pomógł:(

    I tu pytanie do pań które pokonały pcos. Co robiłyście? Jakie brałyście leki?

    iv09df9h3jajy138.png
    04.2013 - Początek starań (5cs z clo :()
    2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
    Czekamy co los przyniesie...
    Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml <3
    21.06 - Serduszko pięknie bije <3
    04.02.2019 Jest Blanka <3
  • Asia_88 Autorytet
    Postów: 2731 2605

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2019, 12:07

    m2tKp2.png
    "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem."
‹‹ 49 50 51 52 53 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ