X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Kobietki z PCO
Odpowiedz

Kobietki z PCO

Oceń ten wątek:
  • msmarmify Autorytet
    Postów: 296 185

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2020, 21:09

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milika obserwuje i widze skacze no ale zle nie jest... jest szansa ze owulka jednak byla... na pocieche wam powiem ze kolezanka w pierwsza ciaze zaszla dzieki iui bo ona wrogi sluz on bardzo slabe nasienie a teraz mozna powoedziec ze wpadli niespodziewanie i to przy bardzo zadkim wrecz znikomym serduszkowaniu w udanym cyklu... nie musze dodawac ze przy tych problemach i czestotliwosci przytulanek ciaza to ostatnie czego sie spodziewali... takze wszystko moze sie wydarzyć...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj temperatura gwałtownie spadła w dół. Program przesunął mi owulację o dwa dni. Dziś temperatura odbiła znowu w górę.
    Wczoraj przy badaniu szyjki ledwo ją znalazłam tak mocno poszła w górę, ale była szczelnie zamknięta i cała w śluzie. Po sprawdzeniu szyjki zauważyłam białą, grudkowatą wydzielinę, bez zapachu, bez świądu i pieczenia. A jak idę do toalety to przy podcieraniu jest żółto- przezroczysta trochę rozciągliwa. Dodatko od wczoraj rana mam skurcze podbrzusza, dużo czasu spędzałam w kibelku bo z bólu zawsze mam biegunki. Dziś też wcześnie rano obudził mnie ból. Bolą mnie kości i mięśnie. Obudziłam się wcześnie rano i nie mogłam spać.Niby bardzo mi się chciało ale nie mogłam zasnąć.
    Nie wiem co się dzieje z moim organizmem ale coś dziwnego.

    Kochana u nas współżycie też nie jest bardzo często. Mąż prowadzi firmę więc wraca późno i pada na twarz wieczorami. Ja mu pomagam, więc czasami pracę robię do późnych godzin nocnych kiedy on już dawno śpi, więc ciąża to niczym strzał w loterii ;)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • mrik Ekspertka
    Postów: 212 269

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, mi w 2 cyklu staran z CLO w 31 dniu cyklu testy wykazuja ciaze... dziwna sytuacja jako, ze przy pierwszym cyklu i monitoringu pecherzyki byly ladne rosly jak powinny, a po kilku dniach ''znikaly'' samoistnie.. na co nie dostalam zadnej odp. dlaczego tak sie dzieje. Wczesniejsze badania krwi pod katem PCO/nieplodnosci: ''wszystko w normnie poza tym, ze brak owulacji'' - taka odpowiedz uzyskalam od lekarza gin. w UK. Nie wiem czy moge sie juz cieszyc, wg moich obliczen to 2 tydzien, wiec do spotkania z polozna zostalo mi jeszcze 10 tygodni..


    o148l6d8octf4x0k.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mrik gratuluje!
    A co do czasu jaki zostal ci do spotkania z polozna to jest on krotszy bo tygodnie ciazy liczy sie od dnia ostatniej @ takze zaczelas juz 5 tydzien ;) (jesli to 31dc to dokladnie 4t3d ciazy co liczy cie jako rozpoczety juz 5 tydzien)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 09:30

    dalinka lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 02:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrik - gratuluję, w takim razie lekarz mógł nie zauważyć pękniętego pęcherzyka :)

    A ja czekam na testowanie. Wczoraj odstawiłam metformax, ale skurcze podbrzusza nie ustąpiły. Dodatkowo bardzo bolą mnie plecy i piersi gdzie tak naprawdę nigdy mnie nie bolały.
    Mój organizm tak zareagował na owulacje albo coś jest na rzeczy :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • mrik Ekspertka
    Postów: 212 269

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje dziewczyny, ja Wam powiem, ze chyba jak czlowiek ''odpusci'' po prostu to cos zaskakuje :) ja przy PCO mam cykle 50-60 dniowe, wiec nawet nie zastanawialam sie, nie wyczekiwalam okresu, ale pierwsze sygnaly typu odrzut od alkoholu, mega sennsc po 8h snu oraz bol jak na okres lecz o innej czestotliwosci sklonily mnie do zrobienia testu i prosze :) nadal nie wierze, ze tak po prostu udalo sie, ale strasznie sie boje i czekam na to spotkanie z polozna i pierwsze badania by miec pewnosc, ze wszystko w porzadku. Do tego czasu... chyba oszaleje..
    Tutaj w UK nie dali mi nawet parametrow wynikow badan, ktore robilam pod katem PCO i nieplodnosci, pani Dr rzucila tylko 2 hasla i na tym koniec.
    Nie wiem nic, ile pecherzykow peklo, nic doslownie.

    Pozostalo uzbroic sie w cierpliwosc


    o148l6d8octf4x0k.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziwne to wszystko tam u was. A wy nie macie badania ginekologicznego na początku ciąży?
    A jakie miałaś dokładnie objawy zaraz po owulacji?

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • mrik Ekspertka
    Postów: 212 269

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z tego co mi wiadomo w 10-12 tyg. jest spotkanie z polozna, ktora przeprowadza wywiad zbiera historie przebytych chorob itp. bada krew, mocz a jak zajdzie potrzeba to robi dalsze badania, badania ginekologicznego nie wykonuja we wczesniej ciazy, dopiero chyba w 14 tyg. ma sie pierwsze USG, ale moge sie mylic bo jeszcze tego nie ogarniam

    hah u mnie to jest smieszna sprawa bo w tym cyklu odpuscilam totalnie nawet sie nie zastanawialam nad owulacja a co dopiero nad objawami. Ale jak pisalam pierwsze co mnie zdziwilo to wstret do alkoholu, wzmozona sennosc I dziwne pobolewanie jak na okres, ale tlyko chwilowe (te ''okresowe'' trwaja zazwyczaj kilka godzin przez wystapienie miesiaczki w moim przypadku). Byl to moj drugi cykl na Clo a przy pierwszym pamietam dokladnie jak mnie bolalo przed okresem I przed owulacji wiec mialam juz porownanie I tym bardziej wydalo mi sie to dziwne.. Test paskowy zrobiony w 30 dniu cyklu pokazal druga kreske oczywiscie 3/4 tonu jasniejsza od tej drugiej. Zrobilam zatem 2 kolejne testy innych firm I kreski byly juz widoczne wyraznie, obie tego samego nasycenia. Od momentu 'wykrycia' ciazy temperature nie spade mi ponizej 37.
    I taka to historia w skrocie, nie wierze jeszcze, ale pekam ze szczescia!


    o148l6d8octf4x0k.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak fajnie :D ja dziś robiłam test z ciekawości, jestem to zdecydowanie za wcześnie, ale mam testów dużo więc zrobiłam. I tak mi się wydaje, że albo dostałam oczopląsu, albo ta kreska tam jest :)

    314cca6dc5406a1bmed.jpg

    Strasznie mnie bolą piersi, patrząc że jeszcze nigdy mnie nie bolały, nawet w pierwszej ciąży. Dodatkowo mam bóle miesiączkowe takie skurczowe w podbrzuszu. Wrażliwość na zapachy, bolą mnie plecy i czasami jajnik zaboli. Senna jestem ale zwalałam to na pogodę. A dziś doszedł śluz wodnisto-kremowy.
    Jeśli to nie ciąża to organizm robi mi mocnego psikusa ;)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • msmarmify Autorytet
    Postów: 296 185

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2020, 21:10

  • msmarmify Autorytet
    Postów: 296 185

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2020, 21:10

  • mrik Ekspertka
    Postów: 212 269

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 trzymam kciuki!!! :)
    Dziewczyny.. czy podwyzszona temperatura bedzie utrzymywac sie cala ciaze czy tylko na poczatku?


    o148l6d8octf4x0k.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    msmarmify - o to tak prawie jak mój, twój może trochę ciemniejszy albo zdjęcie lepsze :D Bety jeszcze nie robiłam chcę poczekać. A o lekach nic gin nie wspominała, miałam bać witaminę D, kwas foliowy więc to dalej biorę. A jak już ta krecha będzie ciemniejsza i będę miała pewność to do niej zadzwonie i zapytam czy coś mam brać.
    Jutro nie, ale w poniedziałek zrobię betę i progesteron, pod warunkiem że kreska zciemnieje i będę wiedziała, że dzisiejszy test nie zrobił mi psikusa :D

    mrik - dziękuję :) Temperatura podtrzymuje się tylko na początku, do momentu, aż łożysko nie zostanie wykształcone. Na samym początku ciąży w organizmie rośnie progesteron który podtrzymuje ciąże. Wzrost progesteronu powoduje wzrost temperatury w organizmie. Jak łożysko przejmie rolę podtrzymywania funkcji życiowych dzidziusia to progesteron zaczyna spadać :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • mrik Ekspertka
    Postów: 212 269

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 dzieki!! no ja ja jakas ciemna masa sie czuje, nic nie ogarniam haha, ale Wy jestescie niezastapiona skarbnica wiedzy!!! :*


    o148l6d8octf4x0k.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak rozpoczynałam przygodę z staraniami, kompletnie nic nie wiedziałam. Poświeciłam dużo czasu na czytanie i pogłębianie wiedzy. Dzięki temu nauczyłam się słuchać swojego ciała i odczytywać cykl po objawach :D Można powiedzieć, że gdyby nie to w życiu bym nie wiedziała, że ta owulacja w końcu się pojawiła :D

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • ankaa81 Przyjaciółka
    Postów: 128 46

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    Jak fajnie :D ja dziś robiłam test z ciekawości, jestem to zdecydowanie za wcześnie, ale mam testów dużo więc zrobiłam. I tak mi się wydaje, że albo dostałam oczopląsu, albo ta kreska tam jest :)

    314cca6dc5406a1bmed.jpg

    Strasznie mnie bolą piersi, patrząc że jeszcze nigdy mnie nie bolały, nawet w pierwszej ciąży. Dodatkowo mam bóle miesiączkowe takie skurczowe w podbrzuszu. Wrażliwość na zapachy, bolą mnie plecy i czasami jajnik zaboli. Senna jestem ale zwalałam to na pogodę. A dziś doszedł śluz wodnisto-kremowy.
    Jeśli to nie ciąża to organizm robi mi mocnego psikusa ;)

    Super gratulacje!!! Jest kreska ja ją widzę:)

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze Kochana nie dziękuję, aby nie zapeszyć bo jeszcze do końca tej kresce nie ufam :D , jutro może będzie coś lepiej widać. To jest test z 6 dpo, więc fajerwerków się nie spodziewałam :D

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • msmarmify Autorytet
    Postów: 296 185

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2020, 21:10

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milika po cichu gratuluje! Bo ja tez kreche widze... Co wiecej u mnie tez tak bylo ze ja w cyklu poprzedzajacym cykl z iui zaszlam i tak samo u ciebie z Gonalem jak widze... organizm sie wystraszyl i sam owulke wywolal...

    Msmarmify ja nigdy nie ufam ovu... Ze wszystkich cykli podczas ktorych prowadzilam obserwacje i mierzylam temp raz sie zdarzylo ze mi dobrze wysnaczyl granice skoku... no i przerywana linia to tylko takie przewidywalne w owu wyznaczenie granicy i jeszcze kize ulec zmianie...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 65 66 67 68 69 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ