KrakOvi
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJanis wrote:Dzięki za info 🙂
Dzwoniłam dzisiaj do kliniki i wolny termin do dr Knafel jest dopiero pod koniec marca, do dr Przybycienia podobno na pierwszą wizytę trzeba się udać do Tarnowa, za to u dr Wyroby był termin w styczniu - zapisałam się więc do niego.
A powiedz mi jeszcze proszę, czy doktor zleca dużo dodatkowych badań? W poprzedniej klinice przed in vitro musiałam zrobić tylko te wymagane... Co prawda wcześniej miałam już porobione niektóre badania, ale nadal wydawało mi się to za mało (+ nic z nich nie wynikało, bo były ok 🙈). Czy przed in vitro doktor zleca jakąś konkretną suplementację, żeby podnieść jakość komórek jajowych, czy trzeba zadbać o to samodzielnie?
Suplementacji też żadnej nie poleca (prócz wiadomo witamin dla starających się z kwasem foliowym), o to ja bardzo dbałam u siebie i męża. Koksowalismy się mocno, ja też dużo p.zapalnych supli brałam, bo leczyłam kiedyś 2x stan zapalny endometrium i myślę, że to dużo dało. Jak się już tyle kasy wydaje na procedurę, to myślę że przygotowanie obojga jest bardzo ważne. Dieta, suple z ruch no i badania. Kliniki (tak ogólnie) raczej nie przykładają do tego wagi, samemu trzeba się zainteresować i zadbaćWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2023, 12:15
-
Selina wrote:Dr nam nic nie zlecał, bo byliśmy na wskroś przebadani 😉 więc nie wiem czy zaleca coś więcej.
Suplementacji też żadnej nie poleca (prócz wiadomo witamin dla starających się z kwasem foliowym), o to ja bardzo dbałam u siebie i męża. Koksowalismy się mocno, ja też dużo p.zapalnych supli brałam, bo leczyłam kiedyś 2x stan zapalny endometrium i myślę, że to dużo dało. Jak się już tyle kasy wydaje na procedurę, to myślę że przygotowanie obojga jest bardzo ważne. Dieta, suple z ruch no i badania. Kliniki (tak ogólnie) raczej nie przykładają do tego wagi, samemu trzeba się zainteresować i zadbać
A jakie suplementy brałaś przed procedurą? Ja od wielu miesięcy się koksuje się suplami (mąż też, ale mniej, bo jego wyniki są dobre), ale chyba coś muszę zmienić/dołożyć. No i bardziej pocisnąć z dietą 🙈
Szkoda, że lekarze w większości nie przywiązują wagi do suplementacji/stylu życia przed procedurą. Gdy poprzedniemu lekarzowi wspomniałam o przyjmowaniu m.in. koenzymu Q10, powiedział, że nie ma to znaczenia🤪 Za to w tamtym roku, kiedy jeszcze chodziłam do dr Janowca, miałam zleconą konkretną suplementację, więc duży plus dla niego (teraz nawet żałuję, że nie podchodziłam u niego do in vitro, ale jakoś klinika P. mnie nie przekonała).Selina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJanis wrote:Właśnie ja mam wrażenie, że nie mamy zbyt wielu badań, bardziej robiłam na własną rękę, bo poprzedni lekarz niczego nie zlecał. Jeszcze teraz jestem po nieudanym in vitro, podczas którego wyszło, że moje komórki jajowe są kiepskiej jakości. Ze stanem zapalnym endometrium też miałam do czynienia w zeszłym roku😬
A jakie suplementy brałaś przed procedurą? Ja od wielu miesięcy się koksuje się suplami (mąż też, ale mniej, bo jego wyniki są dobre), ale chyba coś muszę zmienić/dołożyć. No i bardziej pocisnąć z dietą 🙈
Szkoda, że lekarze w większości nie przywiązują wagi do suplementacji/stylu życia przed procedurą. Gdy poprzedniemu lekarzowi wspomniałam o przyjmowaniu m.in. koenzymu Q10, powiedział, że nie ma to znaczenia🤪 Za to w tamtym roku, kiedy jeszcze chodziłam do dr Janowca, miałam zleconą konkretną suplementację, więc duży plus dla niego (teraz nawet żałuję, że nie podchodziłam u niego do in vitro, ale jakoś klinika P. mnie nie przekonała).Janis lubi tę wiadomość
-
Janis wrote:Czy na pierwszą wizytę umawiałaś się do Tarnowa?
P.S. Dr sam z sobie suplementacji jako takiej nie zleca 😉Nadzieja25 lubi tę wiadomość
'92 👩
czekamy na pierwsze 👶🏻 🏳 🏳 🏳
"wszystko to co mam to ta nadzieja, że życie mnie poskleja..." -
Dr Przybycień zaleca przed punkcją głównie koenzym Q10 w dość dużych dawkach (najlepiej ubiquinol).
Selina lubi tę wiadomość
Do tej pory łącznie 8 transferów ivf
2021r. - 3 nieudane IUI, laparoskopia
2022r. - 1 procedura: 4 transfery (2 przebadane zarodki, bardzo niskie lub zerowe bety)
W międzyczasie histeroskopia, antybiotyki, scratching
2023r. - 2 procedura: 4 transfery
1 transfer, zarodek przebadany - CP z wycięciem jajowodu
2 transfer, zarodek przebadany, immunoglobuliny - CB
3 transfer z dwoma zarodkami - beta nie drgnęła
Kolejna histeroskopia (mechaniczna), 3 miesiące sztucznej menopauzy
4 transfer 21.12.2023 - immunoglobuliny, tona leków - 6dpt beta 26, 8dpt beta 60, 10dpt beta 166, 12dpt beta 442 18dpt beta 7700 -
MartitaK wrote:Dzwoniła embriolog. Mamy 14 zarodków. 9 klasy A, 5 klasy b. Pozostałe 3 są słabe i prawdopodobnie przestaną się rozwijac. Teraz kluczowa 3 doba i czekamy do wtorku.
Hej, o której godzinie do Ciebie dzwonili w ostatniej dobie?
Zaprosiłam Cię do przyjaciółek, jeżeli masz ochotę to możesz zaakceptować ☺ -
nick nieaktualny
-
Jeśli jesteś po stratach lub strasz się o poczęcie takie spotkanie może być dla Ciebie wsparciem w tym procesie.
Spotkanie autorskie z Justyna Rychlewska Suska, autorka książki, Dar życia i moc kreacji”
Spotkanie odbędzie się 18.11.2023 o godz 10:00 w IKI CASA w Krakowie. wstęp wolny, ale obowiązują zapisy. po więcej informacji IG @iki_casa
Gorąco Was dziewczyny zachęcam i zapraszam! -
Cześć dziewczyny.
Zastanawiam się nad zapisaniem do KrakOvi, w celu dalszej diagnostyki i ewentualnie procedury objęcia in vitro.
Czy możecie polecić konkretnego lekarza, do którego należy się zapisać?
U nas problem jest męski, ja aktualnie nie mam jakichś świeżych badań, bo byłam badana dobrych kilka lat temu ok. 6-7, w międzyczasie urodziłam , a teraz znowu od 3 lat bez skutku się staramy. W międzyczasie podstawowe jakieś badania. Jedynie w zeszłym roku miałam robioną histeroskopie.
Co polecacie, jakie badania zrobić na 1 wizytę?
Co warto mieć ze sobą oprócz seminogramu męża?
Czy dalej jest program w Krakowie dotyczący dofinansowania in vitro?
Dzięki za informację!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2023, 15:15
-
Janis wrote:Dzięki za info 🙂
Dzwoniłam dzisiaj do kliniki i wolny termin do dr Knafel jest dopiero pod koniec marca, do dr Przybycienia podobno na pierwszą wizytę trzeba się udać do Tarnowa, za to u dr Wyroby był termin w styczniu - zapisałam się więc do niego.
A powiedz mi jeszcze proszę, czy doktor zleca dużo dodatkowych badań? W poprzedniej klinice przed in vitro musiałam zrobić tylko te wymagane... Co prawda wcześniej miałam już porobione niektóre badania, ale nadal wydawało mi się to za mało (+ nic z nich nie wynikało, bo były ok 🙈). Czy przed in vitro doktor zleca jakąś konkretną suplementację, żeby podnieść jakość komórek jajowych, czy trzeba zadbać o to samodzielnie?
Hej dr Wyroba był moim pierwszym lekarzem (jest nadal ) bo mam bardzo bardzo niskie amh.
Na pierwszej wizycie super! Mówił o możliwościach jakie mamy, z badań miałam zrobić przeciwciała przeciwjajnikowe, kariotyp i fraxa. Potem jak przyszły wyniki tych badań (bardzo długo się czeka) to już wszystko zalecał na wizycie. Rzeczywiście nie mówi dużo ale to co mówi jest konkretne i akurat moje zaufanie wzbudza w 100%. Byłam dzisiaj dopiero na 3 wizycie wiec nie wiem jak to potem wyglada ale na tą chwile z czystym sumieniem ci polecam 😍 -
Hej dziewczyny.
Czy brałyście może estrofem przed transferem?
Na wizycie kontrolnej przed transferem jakie robią badania krwi i ile takich wizyty kontrolnych miałyście? -
kuzmoni1 wrote:Cześć dziewczyny.
Zastanawiam się nad zapisaniem do KrakOvi, w celu dalszej diagnostyki i ewentualnie procedury objęcia in vitro.
Czy możecie polecić konkretnego lekarza, do którego należy się zapisać?
U nas problem jest męski, ja aktualnie nie mam jakichś świeżych badań, bo byłam badana dobrych kilka lat temu ok. 6-7, w międzyczasie urodziłam , a teraz znowu od 3 lat bez skutku się staramy. W międzyczasie podstawowe jakieś badania. Jedynie w zeszłym roku miałam robioną histeroskopie.
Co polecacie, jakie badania zrobić na 1 wizytę?
Co warto mieć ze sobą oprócz seminogramu męża?
Czy dalej jest program w Krakowie dotyczący dofinansowania in vitro?
Dzięki za informację! -
Selina jeżeli kiedyś wrócisz daj znać, tęskno za Tobą 😊
Annie13 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, my z mężem zapisalismy się do kliniki i do dr Wyroby jakieś pół roku temu. Na pierwszą wizytę przyniosłam swoje badania, lekarz rzucił na nie okiem, ale jakoś szczegółowo się nie zagłębiał. Odrazu zaproponował badanie drożności jajowodow, mąż badanie nasienia i hormony. Wszysyko ok , jajowody drożne, nasienie może nie super, ale prawidłowe. Mąż jeździł tam kilkukrotnie ( mamy 100 km, każda taka wizyta to dzień wolny w pracy). Androlog , do którego mąż jeździł właśnie do tej kliniki zasugerował inseminacje. Szczere To myślałam, że zostaną mi zlecone jakieś konkretne badania , będzie monitorowanie cyklu, jakieś leki. Sama nie wiem,,mam mieszane uczucia. Bardzo mnie też razilo to, że między bezplodnymi parami, które nie mogą zajść w ciążę są w kolejce również kobiety w ciąży . to takie dolujace. Zastanawiam się nad zmianą kliniki. Nie czułam się tam do końca zaopiekowana. Tłumy ludzi. Czulismy się z mężem jak kolejny numerek z tym samym problemem. Czy ktoś ma podobne odczucia? Czy jeszcze dac Krakovi szansę?
-
ALA wrote:Dziewczyny, my z mężem zapisalismy się do kliniki i do dr Wyroby jakieś pół roku temu. Na pierwszą wizytę przyniosłam swoje badania, lekarz rzucił na nie okiem, ale jakoś szczegółowo się nie zagłębiał. Odrazu zaproponował badanie drożności jajowodow, mąż badanie nasienia i hormony. Wszysyko ok , jajowody drożne, nasienie może nie super, ale prawidłowe. Mąż jeździł tam kilkukrotnie ( mamy 100 km, każda taka wizyta to dzień wolny w pracy). Androlog , do którego mąż jeździł właśnie do tej kliniki zasugerował inseminacje. Szczere To myślałam, że zostaną mi zlecone jakieś konkretne badania , będzie monitorowanie cyklu, jakieś leki. Sama nie wiem,,mam mieszane uczucia. Bardzo mnie też razilo to, że między bezplodnymi parami, które nie mogą zajść w ciążę są w kolejce również kobiety w ciąży . to takie dolujace. Zastanawiam się nad zmianą kliniki. Nie czułam się tam do końca zaopiekowana. Tłumy ludzi. Czulismy się z mężem jak kolejny numerek z tym samym problemem. Czy ktoś ma podobne odczucia? Czy jeszcze dac Krakovi szansę?
Jeżeli chodzi o Wyrobe to w naszym przypadku zawsze dokładnie sprawdzał wyniki. Jest z nim też świetny kontakt telefoniczny.
Jeżeli chodzi o kobiety w ciąży, moim zdaniem nie ma im się co dziwić. Długo walczyły o te dzieci i chcą miec wizyty pod okiem specjalistów od niepłodności którzy im pomogli żeby jednak dziecko mieć.
Wiem o co Ci chodzi bo mi tez było ciężko dzisiaj na nie patrzeć po biochemie ale gdybym miała tą klinikę na miejscu i by się udało to właśnie tam bym prowadziła całą ciążę. Z drugiej strony zmotywowały mnie że właśnie mój cel jest realny i mi też się kiedyś uda 🙂 -
ALA wrote:Dziewczyny, my z mężem zapisalismy się do kliniki i do dr Wyroby jakieś pół roku temu. Na pierwszą wizytę przyniosłam swoje badania, lekarz rzucił na nie okiem, ale jakoś szczegółowo się nie zagłębiał. Odrazu zaproponował badanie drożności jajowodow, mąż badanie nasienia i hormony. Wszysyko ok , jajowody drożne, nasienie może nie super, ale prawidłowe. Mąż jeździł tam kilkukrotnie ( mamy 100 km, każda taka wizyta to dzień wolny w pracy). Androlog , do którego mąż jeździł właśnie do tej kliniki zasugerował inseminacje. Szczere To myślałam, że zostaną mi zlecone jakieś konkretne badania , będzie monitorowanie cyklu, jakieś leki. Sama nie wiem,,mam mieszane uczucia. Bardzo mnie też razilo to, że między bezplodnymi parami, które nie mogą zajść w ciążę są w kolejce również kobiety w ciąży . to takie dolujace. Zastanawiam się nad zmianą kliniki. Nie czułam się tam do końca zaopiekowana. Tłumy ludzi. Czulismy się z mężem jak kolejny numerek z tym samym problemem. Czy ktoś ma podobne odczucia? Czy jeszcze dac Krakovi szansę?
Podzielam Twoją opinie. Szerzej opisałam to kilka stron wcześniej.