Kriobank Białystok
-
WIADOMOŚĆ
-
ślepa_nadzieja wrote:Hej Dziewczyny,
do tej pory po cichutku śledziłam wątek, jednak pomału wyczerpują nam się pokłady cierpliwości i nadziei... Szukam porad i wsparcia. Może po kolei:
Ja - 34 lata, AMH - 4,6; miesiączki bardzo nieregularne, obfite, bolesne, powtarzające się torbiele, ale nikt nigdy nie ośmielil się wrzucić mnie do worka PCOS. Nikt też nie diagnozował mnie w kierunku endometriozy ani innych chorób.
Mąż - 33 lata, po operacji jądra parę lat temu (podejrzenie nowotworu złośliwego, ostatecznie zmiana okazała się lagodna, ale naszym zdaniem jądro zostało poważnie uszkodzone podczas zabiegu), parametry nasienia znacznie obnizone, mniej wiecej 50% dolnej granicy, w tym 1% prawidłowej morfologii, którą udało się poprawić na 3%.
Intensywnie staraliśmy się o dziecko ponad rok, zanim trafiliśmy do Kriobanku. Mąż umówił nas na wizytę i po wysłuchaniu historii i przejrzeniu wyników, od razu zostaliśmy zakwalifikowani na program.
Aktualnie jestem po 4 nieudanych transferach. Zarodki zawsze dobrych klas, choć w pierwszym cyklu stymulacji udało się pobrać aż 12 jajek, tylko 7 było dojrzałych, 5 zapłodnionych, 3 przetrwaly. Żaden zarodek się nie zaimplantowal.
W drugim cyklu pobrano 7 jajeczek. Zarodków udało się uzyskać 3. Pierwszy, podany ponad tydzień temu się nie przyjął. Dostałam konkretnego krwawienia już w 5. dniu, pomimo przyjmowania wszystkich lekow, w tym agolutinu. Krwawienie przybierało na sile i dzis uznaliśmy (w rozmowie tel.), że nie ma sensu tego przedłużać, bo beta wyniosła poniżej 0,2.
Jestem na skraju załamania. Mam naprawdę psychicznie dość, w uszach pobrzmiewają mi słowa "jesteście łatwym przypadkiem", a mam wrażenie, że nic nie dzieje się w kwestii diagnostyki, bo ciagle słyszymy, że na nic nie ma potwierdzonych badań naukowych, jeśli chodzi o leczenie wspomagające typu immuno itd. Z kolei hsteroskipia - tu zdaniem lekarza nie było wskazań. Przy ostatnim transferze wyprosilam Atosiban. 2dpt skurcze były tak silne, ze miałam ochotę płakać, bo czułam, że nic już z tego nie będzie.
Nic nie rozumiem. Szukam porad. Nie wiem zupełnie co o tym myśleć, bo wszędzie natrafiam na informacje, że przy dobrych zarodkach, w naszym wieku powinno zaskoczyć max. za 3-4 razem... Co robić dalej? Strzelać na ślepo kolejne zarodki? Histero? Kiry? Immunolog? Błagam. Pomóżcie.
Ja polecam umówić się do dietetyka Marcina Ostaszewskiego. Przejrzy wyniki i Twoje i męża i zleci suplementację celowaną. Czasami np. Podwyższony wynik homocysteiny może sporo namieszać. Myślę że on nam bardzo pomógł i w dużej mierze dzięki niemu się udało. Jestem po 4 pełnych procedurach. Byłam obstawiona lekami od immunologa i tego wszystkiego było już za dużo organizm nie udźwignął i wylądowałam z silną reakcją alergiczną w szpitalu. Do ostatniego transferu podeszłam po pełnej suplementacji od Marcina. Odstawione miałam wszystkie leki typu Accofil itp. i się udało.
Oczywiście każdy przypadek jest inny, ale może warto też skorzystać z czegoś co nie ingeruje w organizm tak bardzo, a może coś naprawić i przynieść korzyści.
Bardzo trzymam kciuki za Was 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego, 20:52
ślepa_nadzieja lubi tę wiadomość
-
ślepa_nadzieja wrote:Hej Dziewczyny,
do tej pory po cichutku śledziłam wątek, jednak pomału wyczerpują nam się pokłady cierpliwości i nadziei... Szukam porad i wsparcia. Może po kolei:
Ja - 34 lata, AMH - 4,6; miesiączki bardzo nieregularne, obfite, bolesne, powtarzające się torbiele, ale nikt nigdy nie ośmielil się wrzucić mnie do worka PCOS. Nikt też nie diagnozował mnie w kierunku endometriozy ani innych chorób.
Mąż - 33 lata, po operacji jądra parę lat temu (podejrzenie nowotworu złośliwego, ostatecznie zmiana okazała się lagodna, ale naszym zdaniem jądro zostało poważnie uszkodzone podczas zabiegu), parametry nasienia znacznie obnizone, mniej wiecej 50% dolnej granicy, w tym 1% prawidłowej morfologii, którą udało się poprawić na 3%.
Intensywnie staraliśmy się o dziecko ponad rok, zanim trafiliśmy do Kriobanku. Mąż umówił nas na wizytę i po wysłuchaniu historii i przejrzeniu wyników, od razu zostaliśmy zakwalifikowani na program.
Aktualnie jestem po 4 nieudanych transferach. Zarodki zawsze dobrych klas, choć w pierwszym cyklu stymulacji udało się pobrać aż 12 jajek, tylko 7 było dojrzałych, 5 zapłodnionych, 3 przetrwaly. Żaden zarodek się nie zaimplantowal.
W drugim cyklu pobrano 7 jajeczek. Zarodków udało się uzyskać 3. Pierwszy, podany ponad tydzień temu się nie przyjął. Dostałam konkretnego krwawienia już w 5. dniu, pomimo przyjmowania wszystkich lekow, w tym agolutinu. Krwawienie przybierało na sile i dzis uznaliśmy (w rozmowie tel.), że nie ma sensu tego przedłużać, bo beta wyniosła poniżej 0,2.
Jestem na skraju załamania. Mam naprawdę psychicznie dość, w uszach pobrzmiewają mi słowa "jesteście łatwym przypadkiem", a mam wrażenie, że nic nie dzieje się w kwestii diagnostyki, bo ciagle słyszymy, że na nic nie ma potwierdzonych badań naukowych, jeśli chodzi o leczenie wspomagające typu immuno itd. Z kolei hsteroskipia - tu zdaniem lekarza nie było wskazań. Przy ostatnim transferze wyprosilam Atosiban. 2dpt skurcze były tak silne, ze miałam ochotę płakać, bo czułam, że nic już z tego nie będzie.
Nic nie rozumiem. Szukam porad. Nie wiem zupełnie co o tym myśleć, bo wszędzie natrafiam na informacje, że przy dobrych zarodkach, w naszym wieku powinno zaskoczyć max. za 3-4 razem... Co robić dalej? Strzelać na ślepo kolejne zarodki? Histero? Kiry? Immunolog? Błagam. Pomóżcie.
Tak, genetyka i immuno w Krio to temat tabu. Ale to zależy też u kogo jesteś, ja np zrobiłam wszystkie badania genetyczne i immuno. Lekarz ma inne wizje? Trudno. Ja walczyłam o zarodek 4 procedury. Nie wyobrażałam sobie podejść do transferu „nieprzygotowana” i sprawdziłam wszystko na własną rękę. Byłam u genetyka i immunologa. Poza tym, nie wszyscy w Krio mają takie radykalne podejście, może warto zmienić lekarza?
Jak chcesz napisz na priv, odpowiem Ci na wszystkie pytania. 🙂ślepa_nadzieja lubi tę wiadomość
Starania od 3 lat 👋
3 nieudane inseminacje
07.2024 - 1 IVF, 3 zapłodnione komórki, brak zarodka
10.2024 - 2 IVF, 1 zapłodniona komórka, brak zarodka
12.2024 - 3 IVF, 1 zapłodniona komórka, brak zarodka
01.2025 - rozpoczynamy ultra długi protokół …
08.02.2024 punkcja 👉 8 🥚 7 zapłodniono ❄️❄️❄️ 😍 -
Cara wrote:Jakbym czytała swoją historię w Krio... Widzę, ze nic się nie zmieniło, nadal wszystko "jest niepotwierdzone i nie zalecane", oprócz kolejnych transferów.
Piszesz, że miałaś dobre zarodki. Co to znaczy, jakiej klasy to zarodki? W Krio o wszystkich zarldkach mówią, że są piękne.
Jeśli jest problem z nasieniem wg mnie powinniście badać zarodki, od razu odrzucacie jedna z ważnych przyczyn niepowodzeń.
Dodatkowo polecam biopsję endometrium pod kątem zapalenia.
Jeśli macie środki, to możecie wejść w immunologię. Umów sie do któregoś z immunologów polecanych na forum. Ja kiedyś powiedziałam, że immunologia to już dla mnie za dużo, że nie będę tego ruszać. Po czym po 7 transferach okazało się, że immunologicznie u mnie masakra i bez konkretnych leków żaden zarodek nie ma u mnie szansZmarnowałam 3 lata i kupę kasy. Ty jesteś jeszcze młoda, masz dużo czasu, głowa do góry!
Podane zarodki mieliśmy kolejno: 4.1.1, 4.1.2, 3.1.1.(lub 3.1.2., dokładnie nie pamiętamy), teraz 4.1.1, został chyba jeden 4.1.2 i 3.1.1. Macicą też przez pierwsze transfery wszyscy się zachwycali, że piękna, widoczna, grubość endometrium optymalna... A beta nawet nie drgnęła, za każdym razem.
A czy histeroskopia jest badaniem weryfikującym stan zapalny endometrium?
I jakiego immunologa polecacie? -
MagdaGazelka wrote:Tak, genetyka i immuno w Krio to temat tabu. Ale to zależy też u kogo jesteś, ja np zrobiłam wszystkie badania genetyczne i immuno. Lekarz ma inne wizje? Trudno. Ja walczyłam o zarodek 4 procedury. Nie wyobrażałam sobie podejść do transferu „nieprzygotowana” i sprawdziłam wszystko na własną rękę. Byłam u genetyka i immunologa. Poza tym, nie wszyscy w Krio mają takie radykalne podejście, może warto zmienić lekarza?
Jak chcesz napisz na priv, odpowiem Ci na wszystkie pytania. 🙂
Piszę więc priv. 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego, 18:27
MagdaGazelka lubi tę wiadomość
-
ślepa_nadzieja wrote:Podane zarodki mieliśmy kolejno: 4.1.1, 4.1.2, 3.1.1.(lub 3.1.2., dokładnie nie pamiętamy), teraz 4.1.1, został chyba jeden 4.1.2 i 3.1.1. Macicą też przez pierwsze transfery wszyscy się zachwycali, że piękna, widoczna, grubość endometrium optymalna... A beta nawet nie drgnęła, za każdym razem.
A czy histeroskopia jest badaniem weryfikującym stan zapalny endometrium?
I jakiego immunologa polecacie?ślepa_nadzieja lubi tę wiadomość
-
Cara wrote:Zarodki rzeczywiście dobre... Zapalenie endometrium bada się z wycinka pod kątem komórek zapalnych cd138, można te wycinki pobrać podczas histeroskopii albo zwykłej biopsji na fotelu podczas wizyty. Nie jest to przyjemne ale do przeżycia. Z immunologów to są różne opinie, ale może spróbuj u dr Jarosz telekonsuktacje? Najlatwiej chyba złapać termin.
Bardzo dziękuję za te informacje. W poniedziałek mam wizytę, podpytam, czy jest szansa na biopsję. Ból nie jest dla mnie zniechęcający, będę sie chwytać wszystkiego, co może choc trochę przybliżyć nas do celu... -
ślepa_nadzieja wrote:Bardzo dziękuję za te informacje. W poniedziałek mam wizytę, podpytam, czy jest szansa na biopsję. Ból nie jest dla mnie zniechęcający, będę sie chwytać wszystkiego, co może choc trochę przybliżyć nas do celu...
-
Cara wrote:W Krio nie robią biopsji i nie badają wycinków, chyba że coś się zmieniło;)
ślepa_nadzieja lubi tę wiadomość
Starania od 3 lat 👋
3 nieudane inseminacje
07.2024 - 1 IVF, 3 zapłodnione komórki, brak zarodka
10.2024 - 2 IVF, 1 zapłodniona komórka, brak zarodka
12.2024 - 3 IVF, 1 zapłodniona komórka, brak zarodka
01.2025 - rozpoczynamy ultra długi protokół …
08.02.2024 punkcja 👉 8 🥚 7 zapłodniono ❄️❄️❄️ 😍 -
ślepa_nadzieja wrote:Wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek, ale nie wiem, jak wysłać priv. 🫣 Czy mogłabym Cię prosić o wiadomość?
ślepa_nadzieja lubi tę wiadomość
Starania od 3 lat 👋
3 nieudane inseminacje
07.2024 - 1 IVF, 3 zapłodnione komórki, brak zarodka
10.2024 - 2 IVF, 1 zapłodniona komórka, brak zarodka
12.2024 - 3 IVF, 1 zapłodniona komórka, brak zarodka
01.2025 - rozpoczynamy ultra długi protokół …
08.02.2024 punkcja 👉 8 🥚 7 zapłodniono ❄️❄️❄️ 😍 -
ślepa_nadzieja wrote:Podane zarodki mieliśmy kolejno: 4.1.1, 4.1.2, 3.1.1.(lub 3.1.2., dokładnie nie pamiętamy), teraz 4.1.1, został chyba jeden 4.1.2 i 3.1.1. Macicą też przez pierwsze transfery wszyscy się zachwycali, że piękna, widoczna, grubość endometrium optymalna... A beta nawet nie drgnęła, za każdym razem.
A czy histeroskopia jest badaniem weryfikującym stan zapalny endometrium?
I jakiego immunologa polecacie?
Też tak mam 3 pelne stymulacje i zawsze Beta 0.
Zbadaj helicobacter i inne choroby zakaźne na ul stołecznej w dia bakter i osrodek chorob zakaznych na ul stołecznej. Tutaj też niska ferrytyna ma znaczenieślepa_nadzieja lubi tę wiadomość
-
Hej. Dziewczyny proszę o podpowiedź, pomoc co dalej robić.
Jestem pacjentką kriobanku, od 1.5 roku staraliśmy się o dziecko, we wrześniu miałam kontrolną wizytę gin + porozmawiałam z moim gin odnośnie działań zmierzających do zajścia w ciążę, w którą zajść się nam nie udaje. Przeprowadzony miałam monitoring cyklu z jednoczesnym badaniem hormonów, następnie sono-HSG, mąż w między czasie też badania. Otrzymałam leki i suplementy do stosowania i poprawy jakości cyklu z zaleceniem, że jeżeli się w przeciągu 3 miesięcy nam nie uda po sono, to konsultujemy dalej. Nastał cud - udało się w pierwszym miesiącu. My szczęśliwi, 6t 6d naszym najpiękniejszym dniem, kiedy zobaczyliśmy naszego maluszka, któremu bije serce, ciąża zlokalizowana w odpowiednim miejscu, lepiej być nie mogło. Szczęście nie trwało długo, w 11t2d dostałam krwawienia, okazało się, że w 7 tygodniu nastąpił koniec ciąży, była ona obumarła...
Czy w Kriobanku wykonują badania genetyczne, aby można było ustalić czy wina nie leży w naszym kariotypie lub w jakiś naszych schorzeniach, o których nie wiemy? Czy w Białymstoku znajdę lekarza, który specjalizowałby się w wadach anatomicznych macicy, umiałby to ocenić i jeżeli występuje to leczyć? Nie chciałabym powtórki z rozrywki, bo od soboty tylko ryczę... -
collet wrote:Hej. Dziewczyny proszę o podpowiedź, pomoc co dalej robić.
Jestem pacjentką kriobanku, od 1.5 roku staraliśmy się o dziecko, we wrześniu miałam kontrolną wizytę gin + porozmawiałam z moim gin odnośnie działań zmierzających do zajścia w ciążę, w którą zajść się nam nie udaje. Przeprowadzony miałam monitoring cyklu z jednoczesnym badaniem hormonów, następnie sono-HSG, mąż w między czasie też badania. Otrzymałam leki i suplementy do stosowania i poprawy jakości cyklu z zaleceniem, że jeżeli się w przeciągu 3 miesięcy nam nie uda po sono, to konsultujemy dalej. Nastał cud - udało się w pierwszym miesiącu. My szczęśliwi, 6t 6d naszym najpiękniejszym dniem, kiedy zobaczyliśmy naszego maluszka, któremu bije serce, ciąża zlokalizowana w odpowiednim miejscu, lepiej być nie mogło. Szczęście nie trwało długo, w 11t2d dostałam krwawienia, okazało się, że w 7 tygodniu nastąpił koniec ciąży, była ona obumarła...
Czy w Kriobanku wykonują badania genetyczne, aby można było ustalić czy wina nie leży w naszym kariotypie lub w jakiś naszych schorzeniach, o których nie wiemy? Czy w Białymstoku znajdę lekarza, który specjalizowałby się w wadach anatomicznych macicy, umiałby to ocenić i jeżeli występuje to leczyć? Nie chciałabym powtórki z rozrywki, bo od soboty tylko ryczę...
Badań genetycznych nie wykonują, musicie je zrobić na własną rękę, zarodków też nie badają. Jeżeli chodzi o immunologię to też wszystko na własną rękę. Najlepiej zaczepić się u jakiegoś genetyka i immunologa. Ja polecam dr Kołodziejczyk-Pyrzyk, konsultuje online. Najlepiej na wizytę umówić się już z gotowymi badaniami podstawowymi, sama wizyta kosztuje 400 zł, a szkoda jej tylko po to by wystawiła skierowanie na badania. Same badania też kosztują sporo, trzeba się przygotować na wydatek kilku tysięcy, w zależności od tego ile badań chcecie zrobić na początek.
Jedno poronienie też o niczym nie musi świadczyć. W Krio natomiast mogą Ci zrobić histeroskopię, biopsję endometrium. Zależy u kogo się leczycie, jeden lekarz chętniej diagnozuje, inny mniej.
Starania od 3 lat 👋
3 nieudane inseminacje
07.2024 - 1 IVF, 3 zapłodnione komórki, brak zarodka
10.2024 - 2 IVF, 1 zapłodniona komórka, brak zarodka
12.2024 - 3 IVF, 1 zapłodniona komórka, brak zarodka
01.2025 - rozpoczynamy ultra długi protokół …
08.02.2024 punkcja 👉 8 🥚 7 zapłodniono ❄️❄️❄️ 😍 -
MagdaGazelka wrote:Jesteście pacjentami Kriobanku i na jakim jesteście etapie?
Badań genetycznych nie wykonują, musicie je zrobić na własną rękę, zarodków też nie badają. Jeżeli chodzi o immunologię to też wszystko na własną rękę. Najlepiej zaczepić się u jakiegoś genetyka i immunologa. Ja polecam dr Kołodziejczyk-Pyrzyk, konsultuje online. Najlepiej na wizytę umówić się już z gotowymi badaniami podstawowymi, sama wizyta kosztuje 400 zł, a szkoda jej tylko po to by wystawiła skierowanie na badania. Same badania też kosztują sporo, trzeba się przygotować na wydatek kilku tysięcy, w zależności od tego ile badań chcecie zrobić na początek.
Jedno poronienie też o niczym nie musi świadczyć. W Krio natomiast mogą Ci zrobić histeroskopię, biopsję endometrium. Zależy u kogo się leczycie, jeden lekarz chętniej diagnozuje, inny mniej.
Kariotypy tak samo jak badanie płodu można zlecić w kriobanku, oni przekazują to dalej. -
Paulik_30 wrote:Kariotypy tak samo jak badanie płodu można zlecić w kriobanku, oni przekazują to dalej.Starania od 3 lat 👋
3 nieudane inseminacje
07.2024 - 1 IVF, 3 zapłodnione komórki, brak zarodka
10.2024 - 2 IVF, 1 zapłodniona komórka, brak zarodka
12.2024 - 3 IVF, 1 zapłodniona komórka, brak zarodka
01.2025 - rozpoczynamy ultra długi protokół …
08.02.2024 punkcja 👉 8 🥚 7 zapłodniono ❄️❄️❄️ 😍 -