X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2015, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    Czas wolno leci bo ciągle w domu jestem:)
    Dziś jest tragedia cały czas wymiotuje, a wlasciwie to juz nie mam czym tylko powietrzem.. Strasznie zle sie dzisiaj czuje :(
    oj przykro mi.. jak dobrze ze ja w ogole nie poznalam co to wymioty w ciazy.. ja dzis mam zrabany humor bo musze siedziec i konczc pisac moj licencjat a tak mi sie nie chce..

    sylka0102 lubi tę wiadomość

  • Iwona36 Koleżanka
    Postów: 44 159

    Wysłany: 2 września 2015, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wczoraj miałam HSG i...niestety niedrożne jajowody.W lewym w opisie jest "prawdopodobnie drobne obszary środka kontrastującego przedostały sie do jamy otrzewnowej w okolicach lewego jajowodu".Co teraz? Jest jakaś szansa na udrożnienie ich?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2015, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona36 wrote:
    Dziewczyny, wczoraj miałam HSG i...niestety niedrożne jajowody.W lewym w opisie jest "prawdopodobnie drobne obszary środka kontrastującego przedostały sie do jamy otrzewnowej w okolicach lewego jajowodu".Co teraz? Jest jakaś szansa na udrożnienie ich?
    No generalnie z tego co wiem samo hsg działa jako udrożnienie jajowodów. Ale czemu nie zapytałas o to podczas badania?

  • Iwona36 Koleżanka
    Postów: 44 159

    Wysłany: 2 września 2015, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co mówi "mój" lekarz to koniec, in vitro tylko zostało.Ale szukam jeszcze jakiejś szansy na udrożnienie. Prawdopodobnioe po cesarce robionej 15 lat temu mam zrosty.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2015, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona36 wrote:
    Z tego co mówi "mój" lekarz to koniec, in vitro tylko zostało.Ale szukam jeszcze jakiejś szansy na udrożnienie. Prawdopodobnioe po cesarce robionej 15 lat temu mam zrosty.
    Hm wiesz co.. z tego co gdzies kiedys czytalam wiem ze laporoskopowo tez takie sprawy zalatwiaja.. musialabys isc na konsultacje do innego lekarza..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2015, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak leci?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2015, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ailatan wrote:
    Jak leci?
    U mnie tragedia. Beznadziejnie się czuje. Do tego od rana próbuje po troche posprzątać dom i do teraz jest bajzel. Nic nie jem tylko pije a to i tak malo bo ciagle wymiotuje. Chce zeby ten czas juz minął. Chociaź dla dziecka wszystko :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    U mnie tragedia. Beznadziejnie się czuje. Do tego od rana próbuje po troche posprzątać dom i do teraz jest bajzel. Nic nie jem tylko pije a to i tak malo bo ciagle wymiotuje. Chce zeby ten czas juz minął. Chociaź dla dziecka wszystko :)
    Ulala współczuję.. ja tez mam kiepski dzień.. nie mogę oddychać.. Czuje się jak balon...mam tonę prasowania.. pęcherz mnie ciągle dusi a jakoś zjem to mam wrażenie ze pekne..

  • sylka0102 Przyjaciółka
    Postów: 725 48

    Wysłany: 4 września 2015, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Co tam dziewczynki ja się właśnie wybieram do lekarza jestem ciekawa co mi dziś powie i co się tam w środku dzieje. Ale brzuch mnie dzis boli nie miłosiernie jak na okres...

    Czekam wciąż na ten cud....

    j36rxzdvdx1kpbz0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylka0102 wrote:
    Hej. Co tam dziewczynki ja się właśnie wybieram do lekarza jestem ciekawa co mi dziś powie i co się tam w środku dzieje. Ale brzuch mnie dzis boli nie miłosiernie jak na okres...
    I jak?

  • wombi Autorytet
    Postów: 4835 4701

    Wysłany: 5 września 2015, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki, jestem już po laparo, nie było tak tragicznie, ale trwało trochę dlużej niż normalnie, bo dużo rzeczy mi robili, a potem na sali wybudzeń prawie 3 godziny byłam. Najważniejsze, że usunęli endometriozę i zrosty. Myślałam, że będę któtko na zwolnieniu, ale zbyt poważne rzeczy mi robili i 2 tyg to minimum. Jeszcze raz dziękuję Wam za wszystkie podpowiedzi :)

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • sylka0102 Przyjaciółka
    Postów: 725 48

    Wysłany: 5 września 2015, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CLO od nowego cyklu luteina metformax monitoring i prolaktynę mam zrobić tylko niewiem w który dzień cyklu?

    Czekam wciąż na ten cud....

    j36rxzdvdx1kpbz0.png
  • sylka0102 Przyjaciółka
    Postów: 725 48

    Wysłany: 5 września 2015, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak to wszystko ok owulacji nie może stwierdzić bo przyszłam w 14 dc.

    Czekam wciąż na ten cud....

    j36rxzdvdx1kpbz0.png
  • sylka0102 Przyjaciółka
    Postów: 725 48

    Wysłany: 5 września 2015, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale najlepsze jest to ze mnie przyjęła po 22 i najlepsze ze nie bylam ostatnia miała chyba z 6osob jeszcze szok

    Czekam wciąż na ten cud....

    j36rxzdvdx1kpbz0.png
  • Ka.Ma. Koleżanka
    Postów: 43 18

    Wysłany: 5 września 2015, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, mogę do Was dołączyć?
    W przyszłym tygodniu czeka mnie laparoskopia, która miała być już w czerwcu, ale z powodu infekcji górnych dróg oddechowych wysłali mnie do domu. Prawie 3 lata staramy się z mężem o bobasa. W zeszłym roku miałam badanie drożności jajowodów- drożne. Kilka cykli miałam stymulowanych. Wszystkie badania jakie do tej pory robiłam są w normie. Nasienie męża idealne. Niestety do tej pory bez rezultatu. Mam nadzieję, że po laparoskopii uda nam się zajść w upragnioną ciążę.
    Z tego co zdążyłam nadrobić to dwie dziewczyny są w ciąży dzięki laparoskopii, dobrze mówię? Gratulacje!!! Może i mi się uda dołączyć do tych szczęśliwych :)
    Proszę Was o kciuki :)

    07.2014 HSG- oba jajowody drożne
    09.2015 laparoskopia, histeroskopia- endometrioza I st.
    02.12.2015 IUI :(
    25.01.2016 IUI :(
    03.2016 IUI :(
    Po 4 latach starań, niespodziewane II <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2015, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ka.Ma. wrote:
    Hej, mogę do Was dołączyć?
    W przyszłym tygodniu czeka mnie laparoskopia, która miała być już w czerwcu, ale z powodu infekcji górnych dróg oddechowych wysłali mnie do domu. Prawie 3 lata staramy się z mężem o bobasa. W zeszłym roku miałam badanie drożności jajowodów- drożne. Kilka cykli miałam stymulowanych. Wszystkie badania jakie do tej pory robiłam są w normie. Nasienie męża idealne. Niestety do tej pory bez rezultatu. Mam nadzieję, że po laparoskopii uda nam się zajść w upragnioną ciążę.
    Z tego co zdążyłam nadrobić to dwie dziewczyny są w ciąży dzięki laparoskopii, dobrze mówię? Gratulacje!!! Może i mi się uda dołączyć do tych szczęśliwych :)
    Proszę Was o kciuki :)
    Tak. Jest ciąża w 3 cyklu po. Ja się zmagalam z pscos.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2015, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam ponownie dziewczyny, 21 lipca miałam laparoskopie a 2 września zobaczyłam dwie kreski na teście !!! :) laparoskopia zdziałała cuda, za was także trzymam kciuki !

    wombi, _analiza, Foto_Anna lubią tę wiadomość

  • wombi Autorytet
    Postów: 4835 4701

    Wysłany: 6 września 2015, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cigaretta a co Ci robili podczas laparoskopi? Mi lekarz powiedział, żeby od razu działać, bo teraz są największe szanse

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • sylka0102 Przyjaciółka
    Postów: 725 48

    Wysłany: 6 września 2015, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja jestem w zakopanym z moim M ale pogoda do dupy leje...

    Czekam wciąż na ten cud....

    j36rxzdvdx1kpbz0.png
  • godaweri Autorytet
    Postów: 547 180

    Wysłany: 6 września 2015, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona36 wrote:
    Z tego co mówi "mój" lekarz to koniec, in vitro tylko zostało.Ale szukam jeszcze jakiejś szansy na udrożnienie. Prawdopodobnioe po cesarce robionej 15 lat temu mam zrosty.

    Kochana jaki koniec? Tu bardzo dobrze udrażniają jajowody. Musisz zadzwonić, zapytać jakie masz załatwić skierowanie i marsz na udrażnianie:

    http://radiologia-zabiegowa.pl/index.php?s=rad_zab_18

‹‹ 226 227 228 229 230 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ