LAPAROSKOPIA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo to super. Ja idę na ostatnie takie dokładne usg w czwartek i przy okazji będzie obraz 3d. 6 października mam badanie u swojej lekarki.. tez się beznadziejnie czuje. Jadę dziś łóżeczko kupić a raczej odkupićAleksandrakili wrote:Ja dalej tak samo. Beznadziejnie się czuje. Na prenatalne już umowiona jestem u swojego lekarza bo ma sprzęt do tego
na 5 października:)
-
Natalia, nie wstydź się bycia doedukowaną, i powiedz co jeszcze warto sprawdzić?ailatan wrote:tak teraz sobie mysle- nie ze chce sie w lekarza bawic czy co, ale skoro byly az 3 ciaze w krtokim czasie czy Ty robilas sobie badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego? i druga sprawa hormon tarczycy, ktory nazywa sie atyTg - hormon odpowiedzialny za wlasciwe zagniezdzenie zarodka w macicy.
U mnie co prawda antyTG niziutko (13,6 przy normie do 120) ale ten zespół to nowość? Co jeszcze mogę sprawdzić, co? co? co? 
Wygląda na to, że muszę się dokształcać na własną rękę, bo moi lekarze rozkładają ręce a ciąży jak nie było tak nie ma;/ No i szukam wszelkich możliwych przyczyn, nawet kamienia na zębach nie mam ;DDD
Teraz zastanawiam się nad duphastonem, bo progesteron miewałam średnich lotów, ale to ewentualnie w następnym cyklu
19.07.2016 r. Aleksander


-
Anatolka wrote:V., żeby komercyjnie zaplodnic wszystkie jajeczka to wyrobić się musicie z punkcja przed 1 listopada. Od 1.11 wchodzi w życie ustawa i ona WSZYSTKIM pozwala na zapładnianie 6, nie tylko w programie rządowym. Wszystkie zgodnie z ustawą będzie można dopiero przy 3 i kolejnym podejściu jeśli lekarz znajdzie wskazania.
Anatolka, dziękuję że to napisałaś. Doczytałam co nieco, na cito pojechałam na jeszcze jedną rozmowę z moim lekarzem - niestety to prawda. Doktorek był święcie przekonany, że mi o tym powiedział... Tak więc zamiast rozpoczynać procedurę in vitro za miesiąc rozpoczęliśmy ją dzisiaj. Ostatni dzwonek na rozpoczęcie stymulacji wg długiego protokołu, 22 dc. Tym sposobem wyrobimy się z punkcją przed listopadem = możemy zapłodnić wszystkie uzyskane komórki.
_analiza lubi tę wiadomość
3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc
-
nick nieaktualnyNo szybko to leci tylko żebym sie juz lepiej poczulaailatan wrote:No to super. Ja idę na ostatnie takie dokładne usg w czwartek i przy okazji będzie obraz 3d. 6 października mam badanie u swojej lekarki.. tez się beznadziejnie czuje. Jadę dziś łóżeczko kupić a raczej odkupić


3d fajnie
tez bede chciala sobie zrobic 
a jakie kozeczko kupujesz?
ja na szczescie juz mam lozeczko od siostry
-
Hej ja jestem dziś po pracy ale jestem padnięta 8godzin na nogach bez kawy bez jedzenia jutro od nowa ale szefowa spoko młoda pogadana po pierwszym dniu powiem ze nie jest źle rano zrobiłam prolaktynę ale nie zdążyłam po wyniki juz iść. Powiem wam że mnie coś cycki bolą z boku tak niewiem teraz idę kąpiel wziąć i poleżę popatrzę na tv.
-
nick nieaktualnyTy musisz jeść żeby ta praca Cię nie wykończyła bo się znuechecisz..sylka0102 wrote:Hej ja jestem dziś po pracy ale jestem padnięta 8godzin na nogach bez kawy bez jedzenia jutro od nowa ale szefowa spoko młoda pogadana po pierwszym dniu powiem ze nie jest źle rano zrobiłam prolaktynę ale nie zdążyłam po wyniki juz iść. Powiem wam że mnie coś cycki bolą z boku tak niewiem teraz idę kąpiel wziąć i poleżę popatrzę na tv.
-
Ja jak coś robię to jakoś nie umiem jeść bo potem mnie boli brzuch jak się schylam albo coś ale zawsze coś tam ugryzę jutro muszę się kawy rano napić bo dziś się nie na piłam i taka jakaś ospana byłam.ailatan wrote:Ty musisz jeść żeby ta praca Cię nie wykończyła bo się znuechecisz..
-
zdecydowanie za wysokasylka0102 wrote:Hej odebrałam wyniki prolaktyna zbyt wysoka 32,01START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
12+5 usg prenatalne OK 👦
21+5 połówkowe OK brzeżny przyczep pępowiny 👦

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHm a powiedz mi masz odmiane jajnikowa pcos czy nadnerczy? Moga tez byc obie.. jak wyglada cykl po laparoskopii bylas juz na monitoringu?_analiza wrote:Natalia, nie wstydź się bycia doedukowaną, i powiedz co jeszcze warto sprawdzić?
U mnie co prawda antyTG niziutko (13,6 przy normie do 120) ale ten zespół to nowość? Co jeszcze mogę sprawdzić, co? co? co? 
Wygląda na to, że muszę się dokształcać na własną rękę, bo moi lekarze rozkładają ręce a ciąży jak nie było tak nie ma;/ No i szukam wszelkich możliwych przyczyn, nawet kamienia na zębach nie mam ;DDD
Teraz zastanawiam się nad duphastonem, bo progesteron miewałam średnich lotów, ale to ewentualnie w następnym cyklu
Maz przebadany rozumiem?
Jezeli chodzi o zespol antyfosfolipidowy to raczej podejrzewa sie przy przy najmniej dwoch poronieniach..
A test na wrogi sluz szyjkowy robilas? Przyczyn pewnie moze byc jeszcze cala mnostwa.. czasem banalna psychika nie pozwala nam zajsc w ciaze..
znam pare lekarzy, ktora od 10 lat stara sie o dziecko, oboje przebadani wzdluz i wszez i wszytsko ok.. wszytsko idelanie a ciazy brak.. i nikt nie wie dlaczego, jedyna nadzieja w in vitro ale oni bardo wierzacy i nie chca..
Probuj dalej, laparoskopia duuuzo daje
-
U mnie z tym PCO to tak na dwa razy - stwierdził mi je lekarz zaraz na początku starań (jeden z kieleckich speców od niepłodności) i w sumie nie powiedział nic na ten temat. Potem przestalam do niego chodzić, a lokalna ginka w ogóle pco nie widziała u mnie, żadnych pęcherzyków wkoło jajnika. Za to ja chcąc się dokształcić doczytałam ze pco to nie tylko pęcherzyki ale też objętość jajnika pow 10 a ja miałam 4x3 czyli jakby 12?ailatan wrote:Hm a powiedz mi masz odmiane jajnikowa pcos czy nadnerczy? Moga tez byc obie.. jak wyglada cykl po laparoskopii bylas juz na monitoringu?
Maz przebadany rozumiem?
Jezeli chodzi o zespol antyfosfolipidowy to raczej podejrzewa sie przy przy najmniej dwoch poronieniach..
A test na wrogi sluz szyjkowy robilas? Przyczyn pewnie moze byc jeszcze cala mnostwa.. czasem banalna psychika nie pozwala nam zajsc w ciaze..
znam pare lekarzy, ktora od 10 lat stara sie o dziecko, oboje przebadani wzdluz i wszez i wszytsko ok.. wszytsko idelanie a ciazy brak.. i nikt nie wie dlaczego, jedyna nadzieja w in vitro ale oni bardo wierzacy i nie chca..
Probuj dalej, laparoskopia duuuzo daje
A z cyklu to jest taka akcja ze ja tak naprawdę odkąd się podglądam cały czas owuluję. Po laparo tylko zauważyłam poprawę w obecności sluzu płodnego, nic poza tym. Maz wyniki juz spoko, wcześniej miał bakterie ale teraz robił posiew i czysto po antybiotyku.
Testu na wrogi śluz nie robiłam myślę że to przede mną tak zresztą jak i inseminacja:/ chyba ze ten cykl się z fuksem udał, na co trochę liczę, chociaż wiem ze mogę się znowu przejechać zdrowo.
19.07.2016 r. Aleksander


-
nick nieaktualnyhM ale te pcos to tak sobie na obraize jajnikow stwierdzili i tyle? tylko tyle?? zeby stwierdzic pcos trzeba zrobic duzo badan, obraz jajnikow musi byc charakterystyczny, czyli duzo pecherzykow i do tego czesto dochodzi otylosc, hirucyzm, i problemy z tarczyca czesto tez insulinoodorponosc. Zeby stwierdzic pcos musza wskazywac na to przynajmniej dwa czynniki wiec np obraz jajnikow jak i wyniki z krwi.. albo jajniki i wyglad zewnetrzny. Ja np jestem przypadkiem niestandardowym. Nie wygladam zupelnie na pcos- szczupla, bez hirucyzmu, ale jajniki bylo zawalone, owulacji brak i wyniki hormonow zle._analiza wrote:U mnie z tym PCO to tak na dwa razy - stwierdził mi je lekarz zaraz na początku starań (jeden z kieleckich speców od niepłodności) i w sumie nie powiedział nic na ten temat. Potem przestalam do niego chodzić, a lokalna ginka w ogóle pco nie widziała u mnie, żadnych pęcherzyków wkoło jajnika. Za to ja chcąc się dokształcić doczytałam ze pco to nie tylko pęcherzyki ale też objętość jajnika pow 10 a ja miałam 4x3 czyli jakby 12?
A z cyklu to jest taka akcja ze ja tak naprawdę odkąd się podglądam cały czas owuluję. Po laparo tylko zauważyłam poprawę w obecności sluzu płodnego, nic poza tym. Maz wyniki juz spoko, wcześniej miał bakterie ale teraz robił posiew i czysto po antybiotyku.
Testu na wrogi śluz nie robiłam myślę że to przede mną tak zresztą jak i inseminacja:/ chyba ze ten cykl się z fuksem udał, na co trochę liczę, chociaż wiem ze mogę się znowu przejechać zdrowo.
a Ty mials swiezo wymaz z szyjki macicy na posiew? Jestes "czysta"?
a co przemawia za inseminacja?
bierzesz inofem? jak endometrium sie ma? -
Dokładnie, dostaniesz bromergon i pewnie po ok 2 miesiącach powinno Ci się wyrównaćsylka0102 wrote:Dzwoniłam do doktorki i powiedziała ze w piątek mam przyjść po bromergon czy jakoś tak.
START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
12+5 usg prenatalne OK 👦
21+5 połówkowe OK brzeżny przyczep pępowiny 👦

-
No powiem Ci, że to PCO wtedy było na takiej podstawie, że jak do niego przyszłam to akurat miałam cykl bezowulacyjny. Spytał czy mam włoski koło sutków (mam troszkę) i tyle. Wynik tarczycy zbagatelizował i dopiero na podstawie internetowych mądrości poszłam do endokrynologa (niedoczynność). Ja jestem normalniej budowy ciała, mogłoby być lepiej ale BMI nie wskazuje na problemy. Poza tym progesteron i prolaktyna w normie, anty tpo i tg też. Jak patrzyłam na obraz usg to nigdzie nie widziałam pęcherzykowych zmian, moja ginka mi je pokazywała i mówiła że w normie. Lekarz od razu wtedy zapisał CLO (a mógł poczekać jeszcze jeden cykl żeby sprawdzić tą owulacje przecież) i po 3 miesiącach odstawił bo za dużo pęcherzyków rosło. Więc nie wiadomo jak to było, czy CLO mnie obudziło czy może owulka była cały czas. Następnym krokiem był spermiogram i hsg ale to już do niego nie poszłam bo jakoś tak mi się poukładało, że nie było kiedy. Hsg i laparo robiłam w moim mieście i wyszło okej (w jednym jajowodzie delikatne zmiany ale przeszedł płyn).ailatan wrote:hM ale te pcos to tak sobie na obraize jajnikow stwierdzili i tyle? tylko tyle?? zeby stwierdzic pcos trzeba zrobic duzo badan, obraz jajnikow musi byc charakterystyczny, czyli duzo pecherzykow i do tego czesto dochodzi otylosc, hirucyzm, i problemy z tarczyca czesto tez insulinoodorponosc. Zeby stwierdzic pcos musza wskazywac na to przynajmniej dwa czynniki wiec np obraz jajnikow jak i wyniki z krwi.. albo jajniki i wyglad zewnetrzny. Ja np jestem przypadkiem niestandardowym. Nie wygladam zupelnie na pcos- szczupla, bez hirucyzmu, ale jajniki bylo zawalone, owulacji brak i wyniki hormonow zle.
a Ty mials swiezo wymaz z szyjki macicy na posiew? Jestes "czysta"?
a co przemawia za inseminacja?
bierzesz inofem? jak endometrium sie ma?
endometrium zawsze ładne, inofemu nie brałam nigdy, posiewy przed laparoskopią były robione i nic nie wychodziło.
a inseminacja? od sierpnia zeszłego roku na poważnie staramy się o dziecko i NIC. Dlatego myślałam, że trzeba spróbować tego, bo nie mam innego pomysłu już
19.07.2016 r. Aleksander


-
No może tak być, pogadaj z lekarzem, mnie dopiero stymulował jak prolaktynę miałam w normie.sylka0102 wrote:O ja cie to z CLO nici? Dopiero za dwa miesiące?START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
12+5 usg prenatalne OK 👦
21+5 połówkowe OK brzeżny przyczep pępowiny 👦





