LAPAROSKOPIA
-
WIADOMOŚĆ
-
a starać to się można nawet w cyklu z laparo ale chyba zalecane jest żeby zaczekać do następnego miesiąca bo w cyklu z laparo i tak się przestawia wszystkoaniabbb wrote:hej Czy możecie mi powiedzieć jaki czas po laparoskopii mozna zacząć sie starac??
aniabbb lubi tę wiadomość
Edyta
-
Czarnula88 wrote:Jeszcze pare pytań do Dziewczyn doświadczonych w tej dziedzinie: czy przy laparo ma to znaczenie z jakiego powodu jest niedrożność ?? ( są przecież różne przyczyny niedrożności)
Tak się zastanawiam czy po laparoskopowym usunięciu ciąży ektopowej nie przerwali mi całkowicie jajowodu i generalnie laparoskopia tu nic nie pomoże bo to trzeba by było chyba go odbudować żeby była ciągłość rureczki ??
Czy któraś z Was ma/miała podobną sytuację ??
Ja niestety nie pomogę bo nie miałam udrażnianych jajowodów. A jajowody nie udrażniają podczas hsg ? z tego co mówili to mnie inwazyjny zabieg. O powody to pewnie zapytają ale chyba nie będzie to powodem do nie zrobienia zabiegu. Ja robiłam laparoskopię na NFZ ale oczywiście można też i prywatnie
. Z tego co się orientowałam to koszt ok. 3000 zł .
Większość z nas tutaj miała tylko elektrokauteryzację jajników , nie było udrażniania jajowodów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2015, 08:56
Edyta
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ale lekarz się zgodził na to???ja jestem 3 dni po laparo czuje się ok boje sie tak na własną rekeAleksandrakili wrote:Ja się zaczelam starac nastepnego dnia po wyjsciu ze szpitala ;pInvicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
My się staraliśmy zaraz po wyjściu ze szpitalaaniabbb wrote:hej Czy możecie mi powiedzieć jaki czas po laparoskopii mozna zacząć sie starac??
Takie było zalecenie lekarza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2015, 10:14
Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI
histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
nick nieaktualnyNo jasne, że takaniabbb wrote:Ale lekarz się zgodził na to???ja jestem 3 dni po laparo czuje się ok boje sie tak na własną reke
Czułam się na siłach więc i nie chciałam marnować czasu hehe chociaż tak jak Edyta powiedziała i tak to chyba sensu nie ma bo się wszystko po laparoskopii miesza w sensie, że niektórzy mówią, że cykl idzie dalej a inni, że zaczyna się nowy
-
no to ja chyba jutro spróbuje delikatnie:) a co mi tam, u mnie dziś 11dc. szanse i tak małe bo tylko jeden jajowód drożny ale spróbować nie zaszkodzi:) dzięki dziewczyny za szybką odpowiedzInvicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
Aniabbb - powodzenia! Trxymam kciuki, starajcie sie!!
potwierdzam to co mówią dziewczyny - mi też kazali się od razu starać ale u mnie to było bez sensu bo juz na laparo widzieli ślad po owulacji. W sumie to nawet okres przyszedł równo 13 dni po tej owulce wiec mi nic nie poprzestawiała.
Ja tez miałam laparoskopowo hsg i u mnie stwierdzili w jednym jajowodzie tylko takie przewężenia ale przepłynęlo pod ciśnieniem.
Starajcie się bo zaraz po jest najlepiej, a zwiększone szanse do 6 m-cy po.
Ka zaskoczyłam w 5;) 19.07.2016 r. Aleksander
-
Ja mialam hsg laparoskopowo ale mi nic nie udrazniali mechanicznie bo wystarczył kontrast. Ale jak się przygotowywałam to czytalam ze maja 3 sposoby na udroznienie w tym narzędziem jakimś - musisz dopytać lekarza co może Ci zrobić. Ja mialam na nfz w normalnym szpitalu powiatowym, myślę że nie ma z tym aż takiego problemu. Nie wiem jak że skierowaniem czy będą respektować od prywatnego lekarza, ale w sumie ja też byłam z prywatnego gabinetu wysłana (tyle ze moja lekarka pracuje w tym szpitalu). Szanse są jeśli faktycznie był problem z jajowodami albo podczas laparo odkryją endometriozę albo jakiś inny czynnik utrudniający zajście. A po takim normalnym przedmuchaniu jajowodów to mówią ze jest 6 miesięcy zwiększone prawdopodobieństwo.Czarnula88 wrote:Hej Dziewczyny
Chciałam zapytać dziewczyny po laparoskopowym udrażnianiu jajowodów jak oceniaja tą metodę ? czy są duze szanse na powodzenie, że zajdzie sie naturalnie w ciąże ? czy to jest na nfz czy trzeba robić prywatnie ?
IUI robiłam oczywiście prywatnie, wogóle chodze do gina prywatnie wiec raczej skierowania na laparo bym od niego nie dostała..czy się mylę ??
Słyszałam tez ze po laparo jest ryzyko powstania nowych zrostów ..
Z góry dziekuje za odpowiedz..
Co do zrostów - pytałam lekarza, za jakieś chyba 500 zł możesz w aptece kupić specjalny żel przeciw zrostom (to jest zwykły żel hialuronowy) I on niby pomaga, ale mój lekarz twierdzi ze nie warto, chyba że będą coś udrazniali i rozrywali jakieś zrosty. Tak to sama w sobie laparoskopia nie powoduje zrostów. A jeśli myślisz o invitro to nie jest czasem tak ze i tak musisz zrobić hsg albo laparo? 19.07.2016 r. Aleksander
-
u mnie owulacji na bank jeszcze nie było, bo w normalnym cyklu mam ok 14-17dc lekarz który robił mi laparo mówił żeby nie marnować tego cyklu i starac sie od razu, a przy wypisie na obchodzie inny lekarz kazał wstrzymać sie 2 tyg i zgupiałam.wcześniej przed laparo na prywatnej konsultacji lekarka też tłumaczyła, że robi się ją zaraz po miesiączce żeby nie tracic cyklu.A co tam
będę sie bzykać ponoć sex to zdrowie gratuluje dziewczyny zaciążenia i spokojnej ciąży życzę!
Invicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
Dziewczyny dzięki za Wasze komentarze
Tak jak piszecie każdy przypdek jest indywidualny i trzeba się zwiedzieć u lekarza o konkrety żeby podjąć decyzje.
Ja niestety mam średnio komunikatywnego lekarza który powiedział ze zrobimy 3x IUI jak się nie uda to wtedy decyzja: udrażnianie laparoskopowe ( Komentarz lek. oni tego nie robia i trzeba isc gdzies indziej, to jest koronkowa robota i nie gwarantuje powodzenia ) albo in vitro ( to u nich można )
W czerwcu robiłam HSG ( miałam wpuszczany kontrast) - tylko stwierdzają czy sa drożne czy nie a niestety nie udrazniają no chyba ze jest niewielkie zwężenie to ten płyn zawsze może trochę rozepchać ten jajowód i tak jak piszecie 6 m-c po tym badaniu sa zwiększone szanse..
U mnie mija szósty miesiąc od tego badania i niestety nic
Moim problemem są też cykle bezowulacyjne ( nawet przy clo + ovitrelle jajeczko nie pęka )albo owulacja z tej niedrożnej strony dlatego myślałam o udrożnieniu..
16.06 beta 672,29, 18.06 beta 1429,46 -
Kurcze sama już nie wiem co dalej mam robić...
Na razie pozbywam się torbieli którą nabyłam po stymulacji clo ( tak jak pisałam pęcherzyk był po niedrożnej stronie i w dodatku nie pękł pomimo podania ovitrelle )
22.12 ide na usg czy się wchłonęła a potem to się okaże...
Ta pustka i brak planu działania mnie dobijają...16.06 beta 672,29, 18.06 beta 1429,46 -
Wczoraj specjalnie mnie przyjęła takto przyjmuje od 16 w poniedziałek i piątek do której ma pacjentów nawet do 12 w nocy. Takze wyrozumiala jest strasznie jak ktos się stara o dziecko to ona pilnuje żeby był regularnie monitoring. Wczoraj tylko mnie przyjela o,21:30Czekam wciąż na ten cud....
