X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • sosenka Ekspertka
    Postów: 151 75

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,mam nadzieję, że mogę do Was dołączyć.

    domi-Bstok, mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

    Ja jestem dwa tygodnie po laparoskopii - wycinany potworniak z prawego jajnika, cześć jajnika się zachowało. Przy okazji sprawdzana drożność i wykryte początkowe ogniska endometriozy (wyczyszczone już). Teraz pierwszy cykl po laparo + leki na tarczycę (edthyrox n25 i jodid 200). Mam nadzieję, że szybko dołączę do mam <3

  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 11 marca 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domu ty jedź na izbę przyjęć jeżeli teraz lekarz nie może Cię przyjąć. Co on za pierdoly gada. Jedna dziewczyna krwawila żywa krwią a z dzieckiem wszystko ok !!!

    Edyta
  • sandra80 Autorytet
    Postów: 2540 7744

    Wysłany: 11 marca 2016, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi, trzymam kciuki żeby wszystko było ok.

    gann9jcgo804inbp.png

    1lxlm6r.png

    sandra80
    "Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I nic kolejny cykl kolejna próba kolejna szansa ....Ale o 1 doświadczenie mądrzejsi....

  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 11 marca 2016, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi ale to już potwierdzone ? Byłaś u lekarza ?

    Edyta
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam na usg oczywiście nic nie widać krwawienia nie było, lekarz był zdziwiony ale zrobiłam betę i dziś zaledwie 170 s w środę było 294 więc samo to jest już dowodem a tego mój opis "tego czegos" co ze mnie "wylecialo" nie pozostawiało złudzeń. Ja nie będąc lekarzem a widząc "to" byłam bardziej niż pewna

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi strasznie mi przykro :(
    Ale najważniejsze, że sie udało więc nastepnym razem bedzie tylko sukces już :)
    Co dalej planujecie? :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odstawiam obecnie zastrzyki tabsy i globulki, czekam na miesiaczke i od 5 dc zaczynam znów Progynowa 1dziennie przez 5dni a potem kolejne 5dni 2razy dziennie i jak będzie ładne endometrium (teraz też było książkowe ) to próbujemy kolejny raz i znów będziemy liczyć na to że się uda, jeśli nie to chyba damy se czas bo nie zniosę kolejnej porażki.
    Dzięki Wam wszystkim i każdej z osobna za wsparcie i dobre słowo :-*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 21:59

  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 11 marca 2016, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domi-Bstok wrote:
    Odstawiam obecnie zastrzyki tabsy i globulki, czekam na miesiaczke i od 5 dc zaczynam znów Progynowa 1dziennie przez 5dni a potem kolejne 5dni 2razy dziennie i jak będzie ładne endometrium (teraz też było książkowe ) to próbujemy kolejny raz i znów będziemy liczyć na to że się uda, jeśli nie to chyba damy se czas bo nie zniosę kolejnej porażki.
    Dzięki Wam wszystkim i każdej z osobna za wsparcie i dobre słowo :-*
    Aneto.. bardzo bardzo mi przykro.. naprawde do konca wierzylam ze sie uda... ale chcialam napisac ze uwazam ze jestes chyba jedna z najsilniejszych osob jakie znam z ogromnym rozsadkiem i spokojem.. i gleboko wierze, ze ten malenki aniołek do Ciebie wroci.. uwazam tez ze zycie jest niesprawiedliwe i swoja cierpliwoscia i pokora zasluzylas na tego bobasa i to w koncu musi sie udac.. dodam, ze jest mi wstyd za kazda lze ktora uronilam marudzac ze cos mi nie idzie i nie wychodzi bo widzac ze moze byc o tyle trudniej moja sytuacja byla latwa i szybka.. dodam, ze trzymam bardzo mocno za Ciebie kciuki i bede tak dlugo je zaciskac az sie nie uda.. :) bedziesz Mama :)))

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz Natka, pod tą skóra którą uszylam na sobie po wielu latach porazek kryje się wciąż mała dziewczynka, która jak nikt nie widzi płacze do poduszki. po tym co dzis w mocy zobaczylam wpadlam w panike, nie wiedzialam co mam robic, myślałam ze oszaleje. Każda godzina do rana ciągnęła się jak wieczność, z każdą godziną wpadalam w co raz to wieksza histerię. Gdy doczekałem rana musiałam stawić temu czola i powiedzieć mężowi tylko jak kiedy tysiące uczuć i łzy sciskały gardło. W końcu zebrałam odrobinę sił i powiedziałam, był w strasznym szoku bo wierzył że w końcu po tym ile przeszliśmy coś nam się udało.....przez cały dzień szukaliśmy pozytywnych stron i trudno je znaleźć jedynie co udało nam się mądrego wymyśleć to to, że lepiej ze stalo to się teraz niż w klejnych tygodniach np 10, wtedy to pewnie dużo ciezej by bylo przelknac smak tragedii.
    Teraz bardziej zadbam o siebie, i będziemy mocno wierzyć że teraz się uda i masz aniołek do nas wróci :-*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 22:39

  • wombi Autorytet
    Postów: 4830 4699

    Wysłany: 12 marca 2016, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta dopiero teraz orzrczytalam co tu się wczoraj stało.
    Jest mi okropnie przykro, tak liczyłam że chociaż Tobie się uda.. To nie jest tak że tego nie przeżywamy, tylko tak nam się wydaje. Ja też myślałam że po tym wszystkich latach porażek jestem juz przyzwyczajona, ale to nie prawda. Gdzieś tam w środku tez wszystko przeżywam.
    Trzeba po prostu iść do przodu, bo można zwariować. Ja wczoraj miałam kolejny zwariowany dzień. Nie ma nigdzie miejsc na histeroskopię a do 2 szpitali nie mogę się dodzwonić. Czyli dalej stoję w miejscu... to jest najbardziej dobijające, chcesz coś zrobić a w sumie nic nie zależy od Ciebie.
    Trzymaj się. Odpocznij i walcz dalej, bo co więcej możemy zrobić? ??

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 12 marca 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sosenka wrote:
    Hej Dziewczyny,mam nadzieję, że mogę do Was dołączyć.

    domi-Bstok, mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

    Ja jestem dwa tygodnie po laparoskopii - wycinany potworniak z prawego jajnika, cześć jajnika się zachowało. Przy okazji sprawdzana drożność i wykryte początkowe ogniska endometriozy (wyczyszczone już). Teraz pierwszy cykl po laparo + leki na tarczycę (edthyrox n25 i jodid 200). Mam nadzieję, że szybko dołączę do mam <3

    Witamy :)

    Domi głowa do góry.

    Edyta
  • sylka0102 Przyjaciółka
    Postów: 725 48

    Wysłany: 12 marca 2016, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi strasznie mi przykro :'( ale nie ma się co załamywać ważne ze się chociaż udało.Pozdrawiam

    Czekam wciąż na ten cud....

    j36rxzdvdx1kpbz0.png
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 13 marca 2016, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Ola jak się czujesz ? ty już prawie na końcówce :) wiesz już kiedy cesarka ?
    Ja się czuję dorbze tylko ta cukrzyca mnie męczy..... innych dolegliwości nie mam. Nic mnie nie boli, nie męczę się , jest ok.
    Szykuję się do szpitala na środę, podobno te zastrzyki na płucka to bolą trochę :/

    Edyta
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy przy laparo ze sprawdzaniem droznosci mialyscie przed operacja posiew? albo badanie czystosci pochwy ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Dziewczyny, czy przy laparo ze sprawdzaniem droznosci mialyscie przed operacja posiew? albo badanie czystosci pochwy ?
    Ja miałam stopień czystości robiony

  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 14 marca 2016, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Dziewczyny, czy przy laparo ze sprawdzaniem droznosci mialyscie przed operacja posiew? albo badanie czystosci pochwy ?

    Ja nie miałam robionego. Widzę że chodzisz do gyncentrum ? W jakim mieście ?

    Edyta
  • PatJot Znajoma
    Postów: 24 41

    Wysłany: 14 marca 2016, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, glupie pytanie, ale moze któraś z Was sie orientuje... za niedlugo mam miec laparoskopie. Wiem, że nie można mieć pomalowanych paznokci, ale orientujecie sie czy przedlużone rzęsy to bedzie jakis problem i przeszkoda?


    uwo9rjjgyjncpzmn.png
  • An Przyjaciółka
    Postów: 95 48

    Wysłany: 14 marca 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja troszkę z innej beczki. Mam do odstąpienia leki, które m.in. stosowałam ze względu na laparo. Mam Harmonet (2 listki - ważne 9.2016) i Calcort 6mg 100 tabletek (ważne 4.2016). Calcort lepiej się sprawdza niż Encorton, brak skutków ubocznych typu tycie. Jeśli ktoś jest zainteresowany zapraszam :)

    2014 - 2x biochem, laparoskopia- mięśniak, endo
    2015 - poronienie 10tc. ANA
    2016 - laparoskopia - c.pozamaciczna - usunięcie jajowodu
    Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym. F. Dessauer
    fdd2a35a67.png
  • wombi Autorytet
    Postów: 4830 4699

    Wysłany: 15 marca 2016, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po histeroskopii, wszystko ok, gorzej u endokrynologa. Jak wyniki się nie poprawia to będę szła na rezonans przysadki :/

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
‹‹ 331 332 333 334 335 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ