LAPAROSKOPIA
-
WIADOMOŚĆ
-
takataka ja wrote:Ja laparo mialam w czwartek czuje sie dobrze.
Niektóre z Was pisza ze od razu po laparo byly przytulance
Ja we wtorek wyszłam. W srode były przytulasy a na drugi dzien dostałam infekcji. Jak każda kobieta czasami mam ale pierwszy raz cos swedzialo mojejgo męża. Wiec na moim przykładzie nie wiem czy to takie dobre. I od czego to sie zastanawiam. Ktoś tak miał?
Co u ciebie dała laparo?
-
wombi wrote:domi
ja miałam biopsję, nic nie wykazała, za to histeroskopia wykazała jakies polipy czy inne syfy.
Ostatnio Sylka udzielała się na wątku o lamecie i wiem, że miała zacząć brać zastrzyki, ale nie wiem jak to u niej wyszłomialam miesiąc przerwy od leków itp teraz czekam na okres i przez dwa miesiące mam antykoncepcje na wyciszenia jajników takze u mnie nic ciekawego podczytuje was czasem ale narazie się nie udzielam bo nic sie nie dzieje. Ale cieszę sie ze nie którym sie udało. Bobas2015 ty juz na końcówce widzę zycze żeby ci poszło łatwo i żeby mały czlowieczek zdrów. U mnie wszystkie sasiadki sa ciąży i wszystkie maja na kwiecień trochę mi przykro ze ja nie mogę mieć dzieci no ale ta jedna sasiadka jest moja przyjaciółka i cieszę sie z nia jakbym to ja byla nawet do lekarza z nia jeżdżę.pozdrawiam was cieplutko dziewczynki jak dobrze ze juz lato będzie
-
madlenka wrote:Ja we wtorek wyszłam. W srode były przytulasy a na drugi dzien dostałam infekcji. Jak każda kobieta czasami mam ale pierwszy raz cos swedzialo mojejgo męża. Wiec na moim przykładzie nie wiem czy to takie dobre. I od czego to sie zastanawiam. Ktoś tak miał?
Co u ciebie dała laparo?
Jesli miałaś sprawdzana drożność jajowodow to lekarz wpuszcza taki niebieski plyn moze on uczulil.
U mnie stwierdzil lekarz 2stopien endo. I na szczescie jajowody drożne. Przypalil ogniska endo powiedzial ze reszta lekami . Kazal sie oszczędzać 2 tyg bez wysilku i przytulancow . (Wizyta kontrolna i dalej zadecyduje )
Ja narazie krwawie wiec dziwilam sie ze niektore w tym samym cyklu zaszly w ciaze .
-
Widzisz ja plamilam tak naprawdę w dzien operacji. Pozniej bardzo mało. No ale u mnie nic nie robili. Ja tez jeszcze 1,5 tyg na zwolnieniu, we wt juz zdejmuje szwy. Mi powiedzieli ze kontrola u swojego lekarza za 4-6 tyg ale ja wybieram sie za tydzień. Moze mi juz ustawi leki. Tak bym chciała zeby to ciagle czekanie sie w końcu skonczylo.
-
takataka ja wrote:Mi założyli szwy rozpuszczalne.
Madlenka życzę Ci wszystkiego dobrego.
Dam znac co powiedzial mi lekarz po wizycie .
Martwie sie tylko tym ze dosc mocno krwawie . Miala ktoras z Was tak, jak dlugo trwalo krwawienie?
Ja na swoim przykładzie mogę Ci napisać ze także mocno krwawiłam. Krwawienie trwało kilka dni. Miałam robiona laparoskopię i histerskopie.
takataka ja lubi tę wiadomość
-
Przepraszam, zapomniałam zapytać lekarza o powrót do ćwiczeń. Ja na trzy cykle wracam do clo. Jak nie pomoże to zmiana leków. W tym cyklu, cyklu z laparoskopia miałam owulacje z jajnika lewego, ze zdrowym jajowodem gdzie zazwyczaj tej owulacji stamtąd nie mam. Taka niespodzianka
-
PragnącaDziecka wrote:Dziewczyny laparo mialam 09.03 orientujecie sie kiedy moge zaczac stosowac masc na blizny ( cepan) ?
-
hipisiątko wrote:Ja nie stosował żadnych maści bo zwyczajnie zapomniałam. Teraz po roku śladu nie mam nawet najmniejszego po pierwszej laparo a po drugiej mam minimalne ślady.
-
olencja wrote:no ja sie dowiedzialam troche wiecej o moim zabiegu, bedzie przezpochwowy wiec nie bedzie sladow na sadelku:) jade 9go do szpitala i 10 bede dzialac:) dzizas niech sie okaze ze to endo i niech ja wysla w kosmos!!
olencja lubi tę wiadomość
-
olencja wrote:no ja sie dowiedzialam troche wiecej o moim zabiegu, bedzie przezpochwowy wiec nie bedzie sladow na sadelku:) jade 9go do szpitala i 10 bede dzialac:) dzizas niech sie okaze ze to endo i niech ja wysla w kosmos!!
A jak sprawdza czy nie ma zrostów na organach wew? Nie słyszałam o takiej operacji. Mozesz napisać cos wiecej? Bo, może się mylę ale dla mnie to wyglada na zwykle hsg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 21:41