LAPAROSKOPIA
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulcia28 wrote:Dziewczyny mam pytanie. 6 lutego miałam laparoskopie że względu na zapalenie otrzewnej po punkcji jajników i okres dostałam w 33 dniu cyklu . Dziś mam 10 dzień cyklu i mam lekkie plamienie i ból podbrzusza. Zaznaczę że transfer się nie odbył bo hiperki dostałam a w zeszłym tygodniu byłam na usg i już wszystko w porządku jest więc martwi mnie to pobolewanie jak na okres i plamienie leciutkie. Możecie coś poradzićEndometrioza
02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
Mam synka -
Maugo wrote:A może okres Ci się przesunął, że względu na ingerencję w jajniki? Ja mam też krwawienie, ale to zaraz po zabiegu. Myślę, że najlepiej będzie jak skonsuktujesz się z ginekologiem. Takie nieoczekiwane krwawienia nie muszą, ale mogą oznaczać, że coś jest nie tak.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia, a może to owulacja?
-
Paulas to bedziemy razem przez to przechodzic
Mugo a wiesz moze po co te rajstopy uciskowe? dziwne.
Tak w ogole to ja mialam laparoskopie ok 10 lat temu z powodu torbieli/potworniaka wiec mniej wiecej pamietam i nie stresuje sie za barzo samym zabiegiem ale az nie przylece do PL( w przyszlym tyg) i spotkam sie z lekarzem to troche stresu jest2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[ -
KeepCalm wrote:Paulas to bedziemy razem przez to przechodzic
Mugo a wiesz moze po co te rajstopy uciskowe? dziwne.
Tak w ogole to ja mialam laparoskopie ok 10 lat temu z powodu torbieli/potworniaka wiec mniej wiecej pamietam i nie stresuje sie za barzo samym zabiegiem ale az nie przylece do PL( w przyszlym tyg) i spotkam sie z lekarzem to troche stresu jest
Pończochy uciskowe są po to, żeby nie zrobiła się zakrzepica, bo po zabiegu jednak się leży. Clexane też jest przeciwzakrzepowy.Endometrioza
02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
Mam synka -
kurcze lekarz ktory mi ma robic laparoskopie w Wawie jeszcze sie waha zy robic laparoskopie... martwie sie ze w koncu z tego nici.. w sumie mam miec histero-laparoskopie to mam nadzieje ze chociaz histeroskopie mi zrobia napewno..2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[ -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, dziś potwierdzono u mnie endometriozę, mam torbiel na lewym jajniku 24x18 mm. Lekarz, który mnie prowadzi w klinice niepłodności zaleca invitro, drugi lekarz, specjalista od USG, do którego poszłam na badanie, zeb potwierdzić, czy torbiel na pewno jest endometrialna powiedział, ze sugeruje laparoskopię. Chcialam sptyać jak Wasze doświadczenia z tym zabiegiem? czy któraś z Was robila laparoskopię w Warszawie i może polecić kogoś? Może któraś z was robilą zabieg laserowo? czytałam, że dużo mniej inwazyjny jest hmm. I jeszcze jedno, wiem, ze laparoskopia może obniżyć AMH, ja mam już niskie, bo 1,37, czy macie jakieś porównanie jak u Was bylo przez i po laparo z rezerwą jajnikową?
Przepraszam, że taki emnóstwo pytań na starcie, ale do tej pory siedzialam sobie na temacie o IUI, a ta endometrioza spadła na mnie jak grom z jasnego nieba. Będe ogromnie wdzięczna za podzielenei się wiedza -
nick nieaktualnyKabełka wrote:Inka1985, u mnie amh pół roku przed laparoskopią było równe 1,5, a 2 miesiące po laparo 0,78. Dodam, że podczas zabiegu "tylko" sprawdzali mi drożność oraz usunęli torbiele okołojajowodowe, więc teoretycznie jajniki mie były ruszane..
-
inka1985 wrote:Kabełka, wow czyli to chyba potwierdza moją teorię, żeby może nie grzebać?! tylko podejść do IVF. Rozumiem Ze u Ciebie była najpierw laparo, a teraz rośnie maleństwo po in-vitro? Czy Twój M tez miał "problemy"? Przepraszam, ze tak wypytuje, ale skłądam wszystkie informacje od Was dziewczyny, żeby być trochę bardziej pewna swojej i lekarza decyzji o tym, żeby zostawić tą endometriozę w spokoju i próbować in-vitro.
U nas pierwszy zdiagnozowany problem był właśnie u męża z nasieniem, ale wyszły też mu żylaki powrózka i lekarz dawał nam szanse na inseminacje po ich usunięciu. A że u mnie HSG wyszło niejednoznaczne, to gin wysłała mnie na laparoskopię, żeby sprawdzić dokładnie te jajowody. Podczas laparo wyszły te torbiele okołojajowodowe, które usunęli i mała endometrioza, której nie ruszyli. Finał jednak był taki, że u męża po operacji był brak poprawy, a u mnie znaczny spadek rezerwy jajnikowej po tej laparo, więc z przerażeniem, żeby nie było za późno nawet na ivf szybko się na nie zdecydowaliśmy. I tak, pierwsza próba się powiodła, jestem w upragnionej ciąży .Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2018, 08:39
-
nick nieaktualnyKabełka wrote:U nas pierwszy zdiagnozowany problem był właśnie u męża z nasieniem, ale wyszły też mu żylaki powrózka i lekarz dawał nam szanse na inseminacje po ich usunięciu. A że u mnie HSG wyszło niejednoznaczne, to gin wysłała mnie na laparoskopię, żeby sprawdzić dokładnie te jajowody. Podczas laparo wyszły te torbiele okołojajowodowe, które usunęli i mała endometrioza, której nie ruszyli. Finał jednak był taki, że u męża po operacji był brak poprawy, a u mnie znaczny spadek rezerwy jajnikowej po tej laparo, więc z przerażeniem, żeby nie było za późno nawet na ivf szybko się na nie zdecydowaliśmy. I tak, pierwsza próba się powiodła, jestem w upragnionej ciąży .
U mnie jajowody drożne, ale ten LUF to pewnie właśnie przez torbiel na jajniku, obiawiam się tez, ze mimo, że owulacje z tego jajnika są naturalne, to jednak te komórki sa kiepskiej jakości, więc pozostaje mi liczyć na prawy jajnik
a powiedz mi proszę ile trwała u Ciebie procedura przygotowania do invitro, w takim sensie od podjęcia decyzji to samego zabiegu? -
Mam pytanko do osob po laparo. 2 tygodnie po zabiegu mam urodziny najlepszej przyjaciolki. Czy po tym czasie mozna pic juz alkohol.
Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
IGA wrote:Mam pytanko do osob po laparo. 2 tygodnie po zabiegu mam urodziny najlepszej przyjaciolki. Czy po tym czasie mozna pic juz alkohol.
Nie widziałam nigdzie zalecane co do tego czy mogę. Nic mi nie jest Strupki z ran prawie odpadły już nawet. Za chwilę nie będzie śladu po laparoskopii.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2018, 10:29
Endometrioza
02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
Mam synka -
nick nieaktualny
-
We wcześniejszym poście pisałam, że byłam już w szpitalu na umówioną laparoskopię, zostałam zdyskwalifikowana z powodu plamień i wyniku hcg 0,228. Zgodnie z zaleceniami pani doktor na oddziale, ponownie zrobiłam badanie i wynik wyszedł oczywiście negatywny. Ta cała sytuacja za mną, zapominam o tym, bo najważniejsze, że już jestem po laparoskopii w czwartek 01.03 w 11 dc miałam zabieg. Wczoraj wróciłam do domu.
Opiszę w kilku zdaniach jak wyglądało to wszystko dla tych które czekają na zabieg i nie wiedzą czego się spodziewać. Do szpitala udałam się dzień wcześniej. Wykonano mi badanie krwi, badanie ginekologiczne, usg, ekg, prześwietlenie płuc. O godzinie 16 dostałam do wypicia lek na przeczyszczenie oraz 6 espumisanów (po 2 co 3 godziny). Na noc proponowano hydroksyzynę, ale jej nie potrzebowałam. W dniu zabiegu o 5 rano miałam zrobioną lewatywę. Szczerze mówiąc to nie wiem po co, bo leki już wystarczająco mnie przeczyściły. Pół godziny przed dostałam "głupiego Jasia", założyli mi cewnik i zawieźli na salę. Pamiętam 4 wdechy i już wybudzanie. Cały dzień budziłam się i potem znowu zasypiałam. Ból do zniesienia, dopiero na noc poprosiłam o lek przeciwbólowy, żeby móc przekręcić się na bok. Kolejnego dnia wróciłam na własnych nogach na "swoją" salę. Odczuwałam bóle pod żebrami i barki, ale to powoduje gaz wpuszczany podczas operacji. W ciągu dnia było kilka spacerków po korytarzu i na noc znowu lek przeciwbólowy. Zdecydowanie gorzej wspominam usunięcie ósemki
Mam jeszcze pytania, które już mają to za sobą. W sobotę (wczoraj) wróciłam do domu (podróż ponad 100km) i zauważyłam lekkie krwawienie. Dzisiaj podczas wypróżniania to samo. Czy któraś z Was tak miała? Czy to powinno być niepokojące? No i jeszcze pytanie: kiedy zaczęłyście starania?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2018, 22:02
-
dd1987,
Krwawienie jest normalne. Ja miałam przez 4 dni lekkie krwawienie po laparo. Mi się kazali starać jeszcze w tym samym cyklu, jeśli dam radę. Tyle że ja miałam laparo w 5 dniu cyklu. Od 10 dnia zaczęłam robić testy owu i dopiero w 17 dc pokazaly owulację. My próbowaliśmy już teraz właśnie... 21 marca idę na kontrolę do swojego lekarza.Endometrioza
02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
Mam synka -
dd dzieki za sprawozdanie.
powodzenia dziewczynki ! ja jutro lece do PL, dolece pojutrze.i pewnie nast dnia wizyta. ciekawe co mi powiedza..dd1987 lubi tę wiadomość
2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[