X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • Maugo Przyjaciółka
    Postów: 341 48

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    Hej dziewczyny laparoskopie z drożnością i nacinaniem jajników mialam w sierpniu wynik jajowód prawy niedrożny i jeszcze usłyszałam ze zarodek u mnie moze nie miec możliwości zagnieżdżenia dostałam 3xykle na zajście w ciążę w grudniu mialam iść na histeroskopię a we wrześniu w pierwszym cyklu zobaczyłam dwie kreski . Tego tez wam bardzo życzę :) mój gin mowil ze dużo jest przypadków gdzie kobieta leczy sie na niepłodność i nic a po laparoskopii zaraz zachodzą w ciążę :)
    Uff, ułożyło mi. Pocieszyłaś mnie. My się staramy już ponad 3 lata i to jest ostatnia rzecz, którą możemy zrobić, bo brak jest istotnej przyczyny niepowodzeń.

    Endometrioza
    02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
    Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
    Mam synka :)
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maugo my staraliśmy się półtorej roku u mnie problem byl brak owulacji(pcos)i podwójna macica która była tez brana pod uwagę. Po 4cyklach stymulowanych i braku ciazy zgodziłam sie na laparoskopie ,lekarz tez mowil ze jesli po3cyklach nie uda sie to wysyła mnie dalej bo po stymulacji owulacja jest s ciazy brak . Pomogło albo nacięcie jajników albo drożność gdzies ten lewy jajowód moze byl przytkany delikatnie bo prawego nie udalo sie udrożnić .
    Cewnik również mialam zakładany przed zabiegiem i wieczorem lewatywa,czekania na zabieg nie pamiętam za bardzo bo dostałam głupiego jasia jeszcze na oddziale.

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maugo, też bardzo obawiałam się laparoskopii. Uwierz nie ma czego, dawno o niej zapomniałam, a miałam 6 grudnia. Tak jak Ty staramy się ponad 3 lata i do zabiegu zrobiliśmy wszystkie badania, które były możliwe. Nic nie wzniosły, dlatego miałam laparo i histero za jednym razem. Laparoskopia wykryła endometriozę, a podczas histeroskopii usunięto mi przegrodę macicy. Aktualnie jesteśmy po pierwszym niestety nieudanym cyklu... Zaczynam nowy cykl z nową nadzieją ;) Życzę Ci powodzenia i nie stresuj się, bo naprawdę nie warto :) Jak trzeba by było zrobiłabym to raz jeszcze;)

    Maugo lubi tę wiadomość

  • Maugo Przyjaciółka
    Postów: 341 48

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, do tej pory się nie bałam, a po wyznaczeniu terminu zaczęłam, więc takich słów mi właśnie było trzeba ;)
    Didik34, Wy teraz naturalnie się staracie czy IUI? Co lekarze ogólnie powiedzieli po laparoskopii? Że faktycznie to, co wykryli i naprawili, wcześniej przeszkadzało w zajściu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 14:11

    Endometrioza
    02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
    Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
    Mam synka :)
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didik34 wrote:
    Maugo, też bardzo obawiałam się laparoskopii. Uwierz nie ma czego, dawno o niej zapomniałam, a miałam 6 grudnia. Tak jak Ty staramy się ponad 3 lata i do zabiegu zrobiliśmy wszystkie badania, które były możliwe. Nic nie wzniosły, dlatego miałam laparo i histero za jednym razem. Laparoskopia wykryła endometriozę, a podczas histeroskopii usunięto mi przegrodę macicy. Aktualnie jesteśmy po pierwszym niestety nieudanym cyklu... Zaczynam nowy cykl z nową nadzieją ;) Życzę Ci powodzenia i nie stresuj się, bo naprawdę nie warto :) Jak trzeba by było zrobiłabym to raz jeszcze;)
    Jaką miałaś przegrodę ? ja mam całkowitą przegrodę i dzieli mi macicę na pół w grudniu miałam iśc na spajanie macicy ,ale po lapro udało sie .

    age.png
  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    Maugo my staraliśmy się półtorej roku u mnie problem byl brak owulacji(pcos)i podwójna macica która była tez brana pod uwagę. Po 4cyklach stymulowanych i braku ciazy zgodziłam sie na laparoskopie ,lekarz tez mowil ze jesli po3cyklach nie uda sie to wysyła mnie dalej bo po stymulacji owulacja jest s ciazy brak . Pomogło albo nacięcie jajników albo drożność gdzies ten lewy jajowód moze byl przytkany delikatnie bo prawego nie udalo sie udrożnić .
    Cewnik również mialam zakładany przed zabiegiem i wieczorem lewatywa,czekania na zabieg nie pamiętam za bardzo bo dostałam głupiego jasia jeszcze na oddziale.
    Gratuluje, ze się udało :) super!

    Co to jest nacięcie jajnikow?

    U mnie laparoskopia przyniosła efekt w postaci pęcherzyka naturalnej uzyskanego. Na razie dobrego tyle :) teraz czekam, bo wczoraj rano dostałam zastrzyk na pęknięcie.

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane , lekarz powiedział , ze przegroda 1 cm raczej nie utrudniała nam zajścia. Bardziej obstawiał endometrioze. Chociaż moja ginekolog stwierdziła, ze kobietom przy endometriozie udaje się zajsc w ciąże i ona dokłada do przyczyn moja głowę . Z tym niestety jak wiecie nie da się walczyć. Na razie drugi cykl próbujemy naturalnie. Mamy próbować z 3 , 4 cykle, a potem dwa razy iui , a potem już tylko in vitro...

  • Motyl1990 Znajoma
    Postów: 23 3

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kiedy miesiączka po laparoskopii? Jak to jest? Bo różne opinie czytam

  • gilmoregirl Ekspertka
    Postów: 152 348

    Wysłany: 1 lutego 2018, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motyl1990 wrote:
    Dziewczyny kiedy miesiączka po laparoskopii? Jak to jest? Bo różne opinie czytam

    Ja miałam dwa razy laparoskopię, za pierwszym razem dostałam miesiączkę normalnie w terminie (po ok. 28 dniach), za drugim razem już nie dostałam, bo okazało się, że zaszłam w ciążę :)

    Pierwsze dziecko - córka - sierpień 2018
    Druga ciąża - 24.03 (11 dpo) beta 45, przewidywany TP 3.12.2020
  • ddorota Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 1 lutego 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drogie forumowiczki jestem tutaj nowa, zalogowałam się, ponieważ mam problem, z którym nie mogę sobie poradzić. Mam PCOS, ponad rok brałam leki stymulujące (począwszy od clostilbegytu skończywszy na pregnylu), oczywiście bez sukcesu. Wczoraj byłam w szpitalu (8dc), na planowanych dzisiaj zabieg laparoskopii, elektrokaugulacji. Zostałam zdyskwalifikowana z zabiegu. Pani dr powiedziała mi, że wewnątrz są resztki krwi menstruacyjnej (co po zabiegu może powodować zrosty) oraz, że niepokoi ją poziom b-hcg równy 0,228, a powinien być mniejszy od 0,1, zatem mogę być w bardzo wczesnej ciąży. Kochaliśmy się z mężem w trakcie okresu, ale czy byłoby to możliwe, żeby w tym czasie zaszła w ciąże? Żeby mieć w miarę regularny okres co miesiąc biorę duphaston na wywołanie i tak też było w tym miesiącu. Od tygodnia czuję mdłości, ale ostatni tydzień był dla mnie wyjątkowo stresujący, więc sądziłam, że jest tym spowodowane. Dodam, że dzisiaj zrobiłam test owulacyjny i wyszły dwie kreski. Natomiast ciążowy negatywny, no ale przy takim bhcg to raczej zrozumiałe. To wszystko dla mnie nie trzyma się kupy. Czy możliwe jest, żebym była w ciąży?
    Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za odpowiedź.

  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 1 lutego 2018, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ddorota wrote:
    Drogie forumowiczki jestem tutaj nowa, zalogowałam się, ponieważ mam problem, z którym nie mogę sobie poradzić. Mam PCOS, ponad rok brałam leki stymulujące (począwszy od clostilbegytu skończywszy na pregnylu), oczywiście bez sukcesu. Wczoraj byłam w szpitalu (8dc), na planowanych dzisiaj zabieg laparoskopii, elektrokaugulacji. Zostałam zdyskwalifikowana z zabiegu. Pani dr powiedziała mi, że wewnątrz są resztki krwi menstruacyjnej (co po zabiegu może powodować zrosty) oraz, że niepokoi ją poziom b-hcg równy 0,228, a powinien być mniejszy od 0,1, zatem mogę być w bardzo wczesnej ciąży. Kochaliśmy się z mężem w trakcie okresu, ale czy byłoby to możliwe, żeby w tym czasie zaszła w ciąże? Żeby mieć w miarę regularny okres co miesiąc biorę duphaston na wywołanie i tak też było w tym miesiącu. Od tygodnia czuję mdłości, ale ostatni tydzień był dla mnie wyjątkowo stresujący, więc sądziłam, że jest tym spowodowane. Dodam, że dzisiaj zrobiłam test owulacyjny i wyszły dwie kreski. Natomiast ciążowy negatywny, no ale przy takim bhcg to raczej zrozumiałe. To wszystko dla mnie nie trzyma się kupy. Czy możliwe jest, żebym była w ciąży?
    Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za odpowiedź.
    8dc nie ma szans moim zdaniem na ciąże. Beta 0,228 to może być resztka po pregnylu, o ile go brałaś w poprzednim cyklu. Ostatnio spotkałam się ze stwierdzeniem, ze beta powyżej 10 jest uznawana za ciąże. Dziwne ze lekarz zasugerował coś takiego :( test owulacyjny zwykle pokazuje 2 kreski. A wyszedł on dodatni? Może jesteś bliska owulacji?

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • ddorota Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 2 lutego 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za odpowiedź. Pregnyl brałam ostatni raz na wakacjach. Ponieważ okazał się nieskuteczny, to lekarz wysłał mnie na laparoskopię (która z miesiąca na miesiąc była przekładana, bo nie można było trafić w zaklepany termin z dniem cyklu). Od tego czasu brałam tylko duphaston. Dziwne to dla mnie wszystko. Dzisiaj zrobiłam ponownie betę, ale jeszcze czekam na wyniki :-(

  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 2 lutego 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daj znać jak wynik :)

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • Maugo Przyjaciółka
    Postów: 341 48

    Wysłany: 2 lutego 2018, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ddorota wrote:
    Dziękuję za odpowiedź. Pregnyl brałam ostatni raz na wakacjach. Ponieważ okazał się nieskuteczny, to lekarz wysłał mnie na laparoskopię (która z miesiąca na miesiąc była przekładana, bo nie można było trafić w zaklepany termin z dniem cyklu). Od tego czasu brałam tylko duphaston. Dziwne to dla mnie wszystko. Dzisiaj zrobiłam ponownie betę, ale jeszcze czekam na wyniki :-(

    Serio kilka razy aż? To w których dniach cyklu miałaś planowane te zabiegi? Ja idę za dwa tygodnie do szpitala. Mam mieć zabieg w 8 dniu cyklu, jeśli miesiączką rzyjdzie o czasie. Zastanawiam się czy to dobry termin. Mam okres właściwie 2 dni a potem takie plamienie lekkie jeszcze z 2, 3 dni. Chcę już mieć to za sobą...

    Endometrioza
    02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
    Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
    Mam synka :)
  • marcisz Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 3 lutego 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, może Wy mi coś rozjaśnicie ;)
    Zgodziłam się na laparoskopię, mam ją za dwa tygodnie w piątek. Ginekolog kierująca mnie widziała mój wynik AMH - jest to poziom 0,1 w badaniu sprzed dwóch lat.
    Co o tym sądzić? Godzić się na laparo? Robić AMH ponownie? W którym dniu cyklu, ma to znaczenie?
    Mam PCOs między innymi, laparo ma udrożnić jajowody, choć nie wiadomo dokładnie w jakim one są stanie, mam ją 'bo może ona pozwoli przywrócić normalne cykle)

    'Normalne' cykle to były u mnie okropnie bolesne i dosyć nieregularne krwawienia, a po 1,5 roku anty, po odstawieniu wpadłam w menopauzę i tak się tułam z lekami kolejny rok, wszystko bezskutecznie.
    Dziecka nie mam i jeszcze nie chcę mieć, ale stara jestem, zegar tyka, kto się co mi się zachce za rok-dwa?

  • Maugo Przyjaciółka
    Postów: 341 48

    Wysłany: 13 lutego 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    powiedzcie mi, proszę, w którym dniu cyklu miałyście laparoskopię? Mi, jak na złość, spóźnia się @ :/. Jeśli przyjdzie dzisiaj to będę mieć zabieg w 7dc, jeśli przyjdzie jutro to w 6dc... Planowany na 19 lutego. Mam skąpe miesiączki, krwawię właściwie przez pierwsze 2 dni, a potem lekkie plamienie. Nie wiem jednak, czy jak w 6 dniu coś jeszcze tam będzie to czy mi zrobią czy przełożą :( Jestem zła.

    Endometrioza
    02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
    Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
    Mam synka :)
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 13 lutego 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, chyba musisz zadzwonic i zapytac. U mnie mowili, ze robia miedzy 6 a 10 dniem. Ja mialam dokladnie 8 dc. A ja mysle, ze skoro to sa lekkie plamienia to raczej nie powinno byc problemu.

    Maugo lubi tę wiadomość

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • Karmelkowa Debiutantka
    Postów: 6 31

    Wysłany: 14 lutego 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) 19 stycznia miałam laparoskopię diagnostyczną z chromotubacją w Szczecinie. W opisie wyniku było, że jajowody drożne i wszystko ok...dzisiaj zrobiłam test ciążowy i są 2 kreski :) Najlepszy prezent Walentynkowy ever! Chciałam tylko napisać, że jeśli się zastanawiacie nad zabiegiem to...nie zastanawiajcie się i go zróbcie! To niesamowite, że po ok. 3 latach udało mi się pierwszy raz ujrzeć pozytywny test. Jedyne czego żałuję to to, że tyle czasu zwlekaliśmy z tą decyzją, niczego więcej.

    Pozdrawiam!

    Erl, Maugo, Cabrera, dd1987, wiktoriaa lubią tę wiadomość

  • Erl Autorytet
    Postów: 1731 1480

    Wysłany: 14 lutego 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didik34 wrote:
    Kochane , lekarz powiedział , ze przegroda 1 cm raczej nie utrudniała nam zajścia. Bardziej obstawiał endometrioze. Chociaż moja ginekolog stwierdziła, ze kobietom przy endometriozie udaje się zajsc w ciąże i ona dokłada do przyczyn moja głowę . Z tym niestety jak wiecie nie da się walczyć. Na razie drugi cykl próbujemy naturalnie. Mamy próbować z 3 , 4 cykle, a potem dwa razy iui , a potem już tylko in vitro...
    Z tą głową... różnie bywa. U mnie na przykład 3,5 roku starań od poronienia, w tym rok zupełnego odpuszczenia, myśli o adopcji, pogodzenie z perspektywą niemożności bycia rodzicem biologicznym.. w końcu jednak dość impulsywnie decyzja o ivf. Przy in vitro to dopiero głowa pracuje, tyle jest obaw, nadziei, stresów... a jednak to przy in vitro udało się za pierwszym podejściem. Gdyby to blokada psychiczna była powodem niepłodności, ivf skończyłoby się niepowodzeniem. O pierwszą ciążę, która rozwijała się nieprawidłowo i którą straciłam, też staraliśmy się świadomie i "ze spiną czy się uda", a jednak nie przeszkodziło to w tym, by do ciąży doszło..
    Dziewczyny, powodzenia!! Laparoskopia wielu kobietkom pomaga doczekać się szczęśliwej ciąży i tego Wam życzę :)

    XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
    ❄❄
    1 VI 2014 Aniołek [*]
  • Maugo Przyjaciółka
    Postów: 341 48

    Wysłany: 16 lutego 2018, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zabieg w poniedziałek... To będzie dopiero 5 dc, ale mam nadzieję, że lekkie plamienie im nie przeszkodzi. Już bym chciała, żeby było po...

    Endometrioza
    02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
    Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
    Mam synka :)
‹‹ 494 495 496 497 498 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ