X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • Hera39 Przyjaciółka
    Postów: 120 58

    Wysłany: 7 września 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jodła30 wrote:
    No i jestem w ciąży:) pisałam Wam że w czerwcu miałam laparo i histero. W sobotę lekkie plamienia a w środę zrobiłam test i dwie kreseczki :) na razie przeżywam szok i obawę czy będzie ok czy dam radę;) Ale pewnie wkrótce to minie ;)
    Wielkie GRATULACJE! Ja także jestem po histero i laparoskopii i mam nadzieję że mi także się uda. A czy teraz brałaś jakieś wspomagacze czy całkowicie naturalnie zaszłaś w ciążę?

    Przyprawa123 lubi tę wiadomość

    listopad 2017 (*)cb marzec 2018(*) puste jajo
    pierwszy cykl z CLO 1x1 06.18r. zrobiła się torbiel
    Mąż wyniki dobre. Moje AMH-0.26 TRAGEDIA!
    Kariotypy ok. Histeroskopia i LAPAROSKOPIA 16.08.18r.
    3.08.początek cyklu z antykami.
  • jodła30 Przyjaciółka
    Postów: 74 21

    Wysłany: 7 września 2018, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic naturalnie. To miał być pierwszy miesiąc bez żadnych monitoringow lekarzy itp i był. Zdradzę chociaż może to przypadek że w dniu owulacji wypiliśmy z mężem po dwie lampki czerwonego wina może to też wpłynęło na ciśnienie i nas samych ;) 2.5 roku staran ogólnie za nami

    Przyprawa123 lubi tę wiadomość

  • Muru Koleżanka
    Postów: 47 7

    Wysłany: 11 września 2018, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jodła30 wrote:
    No i jestem w ciąży:) pisałam Wam że w czerwcu miałam laparo i histero. W sobotę lekkie plamienia a w środę zrobiłam test i dwie kreseczki :) na razie przeżywam szok i obawę czy będzie ok czy dam radę;) Ale pewnie wkrótce to minie ;)

    Gratulacje! Czytałam twój wpis przed własną laparoskopią i trzymałam mocno kciuki :)
    Dajesz nam nadzieje :) Powodzenia :)

    _Walka od 2016_
    7.2018- laparoskopia i histeroskopia (ul. Polna Poznań)
    *endometrioza I stopnia
    *jajowody drożne
    *M. Morfologia 3%
    I IUI- 30.11.18 :(
    II IUI- stymulowany cykl-7 pęcherzyków-odwołana :(
  • jodła30 Przyjaciółka
    Postów: 74 21

    Wysłany: 11 września 2018, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muru wrote:
    Gratulacje! Czytałam twój wpis przed własną laparoskopią i trzymałam mocno kciuki :)
    Dajesz nam nadzieje :) Powodzenia :)

    Też trzymam za Was kciuki! Mam wrażenie teraz że wszystko jest w życiu po coś- moment zajscia, moment w życiu, pracy itp. Oby wam wszystkim się udało :**

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10250 8906

    Wysłany: 17 września 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Dołączam do Was. Niedługo będę miała laparoskopię. Czy którejś z Was po nieudanych ivf pomogła laparoskopia?
    Duże blizny zostają?

    Słabość jest siłą w nas...
    6 cykli stymulowanych, 2 inseminacje, 4 procedury in vitro, 16 transferów, 17 zarodków :(
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    Michałek <3
  • jodła30 Przyjaciółka
    Postów: 74 21

    Wysłany: 19 września 2018, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    Hej! Dołączam do Was. Niedługo będę miała laparoskopię. Czy którejś z Was po nieudanych ivf pomogła laparoskopia?
    Duże blizny zostają?

    Hej nie wypowiem się nt. Ivt ale napiszę o bliźnich. Są one małe- pępek, i dwie po bokach w okolicach bikini. Są minimalne. moim zdaniem warto poddac się zabiegowi.

    Asiula86 lubi tę wiadomość

  • Ewka1700 Autorytet
    Postów: 1044 273

    Wysłany: 20 września 2018, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    Hej! Dołączam do Was. Niedługo będę miała laparoskopię. Czy którejś z Was po nieudanych ivf pomogła laparoskopia?
    Duże blizny zostają?

    U mnie po 2 latach prawie już nic nie widać. Miałam 3 blizny w pępku, po lewej i prawej stronie brzucha. Ładnie się zagoiły, przez jakiś czas po operacji stosowałam Octanisept.

    Może wy się wypowiecie gdzie polecacie zrobić laparo, woj. łódzkie ewentualnie mazowieckie wchodzi w grę i też prywatnie ?


    endometrioza IV
    starania od 2016 r.
    Marzec 2019 ICSI :(
    Marzec 2020 CP
    usunięty prawy jajowód
  • Jola79 Ekspertka
    Postów: 182 87

    Wysłany: 20 września 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jodła30 wrote:
    No i jestem w ciąży:) pisałam Wam że w czerwcu miałam laparo i histero. W sobotę lekkie plamienia a w środę zrobiłam test i dwie kreseczki :) na razie przeżywam szok i obawę czy będzie ok czy dam radę;) Ale pewnie wkrótce to minie ;)
    Gratulacje.
    Witajcie dziewczyny. Pisałam do Was w lipcu że w sierpniu będę miała laparoskopię i miałam razem z histeroskopią i HSG miesiąc temu.Wycięli mi mieśniaki,jednego polipa i ogniska endometriozy. Mam problem,a do lekarza mam termin dopiero za tydzień. 9dni temu dostałam @ pierwszy po zabiegu (tzn od razu po zabiegu krwawiłam przez tydzień)a teraz mocne krwawienie przez 3dni i prawie od tygodnia plamienie (wystarczy wkładka ale plamienie jest prawie czarnego koloru). Bardzo się tym martwię. Jak miałyście pierwsze @ po zabiegu?

    Przyprawa123, Czarpar lubią tę wiadomość

    Syn 21 lat.
    Aniołek 25.11.2017 (5tc) 05.03.2018 (10tc)
    Wyniki męża-OK.
    Niskie AMH
    wrzesień-wspomagacze.
  • Muru Koleżanka
    Postów: 47 7

    Wysłany: 21 września 2018, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jola79 wrote:
    Gratulacje.
    Witajcie dziewczyny. Pisałam do Was w lipcu że w sierpniu będę miała laparoskopię i miałam razem z histeroskopią i HSG miesiąc temu.Wycięli mi mieśniaki,jednego polipa i ogniska endometriozy. Mam problem,a do lekarza mam termin dopiero za tydzień. 9dni temu dostałam @ pierwszy po zabiegu (tzn od razu po zabiegu krwawiłam przez tydzień)a teraz mocne krwawienie przez 3dni i prawie od tygodnia plamienie (wystarczy wkładka ale plamienie jest prawie czarnego koloru). Bardzo się tym martwię. Jak miałyście pierwsze @ po zabiegu?

    Hej, miałam identycznie. Martwiłam się, ponieważ praktycznie od zabiegu miałam cały czas plamienia. Raz mocniejsze, raz lżejsze. Zadzwoniłam do mojego lekarza do Poznania, powiedział, że to normalne i że mogę mieć wcześniej miesiączkę i tak też się stało. Tak samo miałam ogniska endometriozy ale jedynie w zatoce Douglasa. Lekarz powiedział, że po laparoskopii organizm może inaczej funkcjonować. Ja osobiście mam zupełnie inne owulacje- bezbolesne, intensywne. Nie wiedziałam, co się dzieje, poszłam na kontrole do ginekologa i okazało się, że mam cyber jajeczkowanie :) Miesiączki również są mniej bolesne. Wcześniej plamiłam przed- teraz w ogóle.
    Jeżeli coś cię niepokoi to pójdź na kontrole, zadzwoń do swojego lekarza. To normalne, że się martwimy :)

    _Walka od 2016_
    7.2018- laparoskopia i histeroskopia (ul. Polna Poznań)
    *endometrioza I stopnia
    *jajowody drożne
    *M. Morfologia 3%
    I IUI- 30.11.18 :(
    II IUI- stymulowany cykl-7 pęcherzyków-odwołana :(
  • Ewka1700 Autorytet
    Postów: 1044 273

    Wysłany: 21 września 2018, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jola79 wrote:
    Gratulacje.
    Witajcie dziewczyny. Pisałam do Was w lipcu że w sierpniu będę miała laparoskopię i miałam razem z histeroskopią i HSG miesiąc temu.Wycięli mi mieśniaki,jednego polipa i ogniska endometriozy. Mam problem,a do lekarza mam termin dopiero za tydzień. 9dni temu dostałam @ pierwszy po zabiegu (tzn od razu po zabiegu krwawiłam przez tydzień)a teraz mocne krwawienie przez 3dni i prawie od tygodnia plamienie (wystarczy wkładka ale plamienie jest prawie czarnego koloru). Bardzo się tym martwię. Jak miałyście pierwsze @ po zabiegu?

    Miałam podobnie, nie ma się czym przejmować. A mój lekarz nie chciał połączyć histero z laparo eh..

    endometrioza IV
    starania od 2016 r.
    Marzec 2019 ICSI :(
    Marzec 2020 CP
    usunięty prawy jajowód
  • Zuza6 Autorytet
    Postów: 253 153

    Wysłany: 21 września 2018, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jestem 10 dni po laparoskopii i jak więcej w domu pochodzę i się pozginam przy pracach domowych to wzdyma mi brzuch jakbym była w zaawansowanej ciąży. Proszę o info czy to normalne.
    Czy powinnam iść do lekarza?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 18:16

  • jodła30 Przyjaciółka
    Postów: 74 21

    Wysłany: 21 września 2018, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza6 wrote:
    Dziewczyny, jestem 10 dni po laparoskopii i jak więcej w domu pochodzę i się pozginam przy pracach domowych to wzdyma mi brzuch jakbym była w zaawansowanej ciąży. Proszę o info czy to normalne.
    Czy powinnam iść do lekarza?

    To normalne ;) Ja jestem 3 miesiące po zabiegu i brzuszek jest widoczny heszcze

    Zuza6 lubi tę wiadomość

  • Zuza6 Autorytet
    Postów: 253 153

    Wysłany: 22 września 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję jodła30 za odpowiedź

  • Przyprawa123 Debiutantka
    Postów: 13 4

    Wysłany: 22 września 2018, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jodła30 wrote:
    To normalne ;) Ja jestem 3 miesiące po zabiegu i brzuszek jest widoczny jeszcze
    No w Twoim przypadku to brzuszek będzie widoczny przez kolejne kilka miesięcy.

    Witam Was dziewczyny. Ja także jestem po laparo miałam usunięte zrosty i dużego mięśniaka prawie 8cm. Czytając ten wątek miałam nadzieję że większej ilości kobietek udało już się zajść w ciążę, no ale niestety się rozczarowałam. Jednak i tak wieże że w końcu nam się uda!

    W marcu puste jajo.
    Aromek od września.
    20 cykl starań.
  • Ewka1700 Autorytet
    Postów: 1044 273

    Wysłany: 24 września 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem 2,5 roku po laparo i ani drgnie. Tracę powoli wiarę, że naturalnie się uda...
    Przyprawa123 dostałaś jakieś leki po laparo ??

    endometrioza IV
    starania od 2016 r.
    Marzec 2019 ICSI :(
    Marzec 2020 CP
    usunięty prawy jajowód
  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 24 września 2018, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam was i dołączam. Niestety jeszcze trochę muszę poczekać bo termin laparo mam wyznaczony w połowie listopada. Chyba nie dam rady przeczytać tych 500 stron tematu ale choć trochę wstecz poczytam bo jesteście skarbnicą wiedzy dla takich laików jak ja jeśli chodzi o laparoskopie :)
    Tym którym sie udało to gratuluję a tym ktorym nie to wierzę że przyjdzie wkoncu i na nas odpowiednia pora by ujrzeć 2 kreseczki

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 24 września 2018, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja też się dopiszę :) Też pewnie będę miała w listopadzie. Niby mam wyznaczony termin na 29. października, ale na 200% nie będę miała wtedy, bo będę w trakcie @... 22 mam mieć konsultację anestezjologiczną, ale pewnie też się przesunie. Więc póki co czekam na @, żeby już się wyklarowało. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie gładko i trzymam kciuki za inne dziewczyny, które też szykują się do laparo :)

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2018, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hipisiątko wrote:
    Dokładnie 3 i 2 lata po ostatniej laparoskopi, dwóch mcach antyków podeszłam do ivf. Obecnie 3dpt i czekamy cierpliwie jeszcze 10 dni.

    Ale mam złe przeczucia bo wczoraj pojawiła się żywa krew ale lekarz uspokaja że pewnie rozrzedziłam krew clexane i spowodowałam podrażnienia tym patykiem od lutinusa.

    Powodzenia Hipisiątko !
    Nieustająco trzymam kciuki :)!

    Ps. jeśli mogę zapytać, to jak przeszłaś stymulację? Ile udało się wyhodować i pobrać jajek?

    hipisiątko lubi tę wiadomość

  • Przyprawa123 Debiutantka
    Postów: 13 4

    Wysłany: 25 września 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka1700 wrote:
    Ja jestem 2,5 roku po laparo i ani drgnie. Tracę powoli wiarę, że naturalnie się uda...
    Przyprawa123 dostałaś jakieś leki po laparo ??
    No od razu po laparo miałam zastrzyki na rozrzedzenie krwi,a teraz miesiąc po brałam AROMKA to delikatna stymulacja,ale pewnie ten cykl stracony bo już powinnam być po owu i mieć wyższą temp.zawsze owu miałam 9-12dc.a tu dupa.

    W marcu puste jajo.
    Aromek od września.
    20 cykl starań.
  • Pati88 Autorytet
    Postów: 890 318

    Wysłany: 25 września 2018, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka:) Dziewczyny wesprzyjcie radą:) Czy spotkałyście sie z tym żeby na zabieg laparo brac ze sobą do szptala podklady?

    07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
    hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450)
‹‹ 526 527 528 529 530 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ