X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2020, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja28 wrote:
    Od zwykłego lekarza możesz ciągnąć na przeziębienie ale nie długo byś musiała uderzyć w specjalistę może psychiatra wtedy ZUS ci nie podważy i nie będzie cię ciągnąć na komisje
    Mi sam lekarz z kliniki mówił, że pracodawca nie widzi na co jest L4.

  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 2 listopada 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    Mi sam lekarz z kliniki mówił, że pracodawca nie widzi na co jest L4.

    nie widać na co jest, widać na pewno numer lekarza, który można wpisać w google i wyskakuje imię i nazwisko i specjalizacja - widziałam prtscreena z podglądu u pracodawcy. W klinice mówili mi też, ze widać z której przychodni/kliniki jest wystawione zwolnienie, ale tego akurat nie miałam jak zweryfikować.

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • Lusi24 Autorytet
    Postów: 678 496

    Wysłany: 3 listopada 2020, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Dziś miałam badanie HSG oba jajowody niedrożne .. pełen opis będę miała w piątek .. tego się nie spodziewałam...

    Nie wiem co robić ....

    ( wszystkie inne badania idealne ..)

    Starania od 07/2019

    03.11.20HSG - niedrożne oba jajowody ❌
    11.03 laparoskopia - odwołana
    Kwiecień - 12.04( laparoskopia ) ❌

    07.04 naturalny cud 🌸
    08.04 beta 829,39 mIU/ml
    12.04 beta 2376,31 mIU/ml progesteron 9,69 ng/ml
    12.04 jest pęcherzyk ❤️❤️
    16.04 1,24 cm pęcherzyk
    23.04 jest 0,47 człowieczka 🍀
    14.05 2,72 cm ❤️
    18.06 9 cm chłopaka 💙💙👶🏻👶🏻
    02.07 180 g 💙
    28.07 350 g💙
    17.09 1,1kg💙
    01.10 1,5 kg 💙
    05.11 2,6kg 💙
    19.11 2,9 kg 💙

    Nasz cudzie zostań z nami ❤️
    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsv2n0aaq7urca2.png[/link]
  • paulity Autorytet
    Postów: 927 519

    Wysłany: 3 listopada 2020, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusi24 wrote:
    Hej
    Dziś miałam badanie HSG oba jajowody niedrożne .. pełen opis będę miała w piątek .. tego się nie spodziewałam...

    Nie wiem co robić ....

    ( wszystkie inne badania idealne ..)

    Nie wiem jaki będziecie mieć dalszy plan ale może lekarz zleci wykonanie laparoskopii , ten zabieg potwierdzi to w 100procentach jak jest :) a nawet jeśli masz niedrozne jajowody to dzięki temu zabiegowi uda się udrożnić:) tu wiele dziewczyn tak miało

  • Ètoile Koleżanka
    Postów: 69 16

    Wysłany: 4 listopada 2020, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja też już po laparo/histero. Wszystko ok, opieka na dobrym poziomie.
    W razie pytań służę pomocą.

    hannah_92 lubi tę wiadomość

    36l.
    1 IVF nieudane Artvimed
    2 IVF start 07.01.2021 ❄️8A
    FET 10dpt beta16, 14 dpt beta7💔
    3 IVF ..
  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1544 1071

    Wysłany: 5 listopada 2020, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ètoile wrote:
    Dziewczyny ja też już po laparo/histero. Wszystko ok, opieka na dobrym poziomie.
    W razie pytań służę pomocą.

    Ja mam mieć laparoskopię za tydzień we wtorek i bardzo się boję. Powiedz mi, czy jest się czego bać? Jak się czujesz? Brzuch boli, duże są rany? Kompletnie nie wiem czego się spodziewać. Ile czasu trzeba być po operacji w domu na L4?

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • Nadzieja28 Autorytet
    Postów: 1500 111

    Wysłany: 5 listopada 2020, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    Mi sam lekarz z kliniki mówił, że pracodawca nie widzi na co jest L4.
    No może nie widzi dlatego ma prawo pociągnąć na komisje a nawet jakby widział to może pociągnąć na komisje wiec jak już ro uderzyć w mocne l4 żeby nie miał podstaw

    Start 2018

    Laparoskopia 2019 ✅
    Hashimoto ?, PCOS ?

    💊Metformax 1500, Omega3, Jod, Nac, Metylowane vit i kw foliowy, i wiele innych…

    🔺Mthfr * A1298C Mthfr_1298A>C homo ❌,
    🔺Pai-1 ** 4G/5G Pai-1 4G hetero
    🔺KIR : Bx
    ❌NIEWYKRYTE :
    2DL2, 2DL4norm, 2DL5[gr.1], 2DL5[gr.2], 2DS2, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1, 3DP1var

    MĄŻ: Wszystkie badania niby Ok (plemniki szybkie tylko na starcie)

    Marzec 2020 -28dc beta 9 - CB🥺

    3 cykl - Puregon 75💉—>accofil💉—>encorton—>acard 150 —> neoparin ❌


    STARANIA ZAWIESZONE
    Od 04.2021


    09.21🍀🍀 UDAŁO SIĘ!! 🍀🍀 (Naturalnie bez wspomagaczy )
    13.06.22 Synek Marceli 58, 3570🥰
  • Kjojewna Przyjaciółka
    Postów: 151 24

    Wysłany: 6 listopada 2020, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ach dziewczyny ja z powodu choroby gardła kolejny raz mam przeniesioną laparoskopię tym razem na styczeń. Myślałam że do końca roku będziemy wiedzieli na czym stoimy a tu kolejny raz rozczarowanie.

  • Ètoile Koleżanka
    Postów: 69 16

    Wysłany: 6 listopada 2020, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannah_92 wrote:
    Ja mam mieć laparoskopię za tydzień we wtorek i bardzo się boję. Powiedz mi, czy jest się czego bać? Jak się czujesz? Brzuch boli, duże są rany? Kompletnie nie wiem czego się spodziewać. Ile czasu trzeba być po operacji w domu na L4?
    Spokojnie, nie ma się czego bać!
    Czuję się bardzo dobrze. Zwolnienie mam do końca przyszłego tygodnia, ale spokojnie mogłabym iść do pracy wcześniej. Brzuch nie boli a rany są minimalne.
    Opieka jest fantastyczna w Angeliusie. I wszystko dzieje się sprawnie. Meldujesz się rano, krótki wywiad i prowadzą Cię do pokoju. Przebierasz się w piżamkę i idziesz do dyżurki, podpisujesz dokumeny i zakładają wenflon. Wracasz do pokoju i czekasz w łóżku na swoją kolej. Następnie zwożą Cię na salę operacyjną dostajesz narkozę i odlatujesz😉. Budzisz się już po wszystkim w swoim pokoju, dostajesz kroplówkę przeciwbólową i sobie odpoczywasz do wieczora i wypisu.
    Ja również bardzo się bałam i Cię rozumiem.

    hannah_92 lubi tę wiadomość

    36l.
    1 IVF nieudane Artvimed
    2 IVF start 07.01.2021 ❄️8A
    FET 10dpt beta16, 14 dpt beta7💔
    3 IVF ..
  • Ètoile Koleżanka
    Postów: 69 16

    Wysłany: 6 listopada 2020, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja28 wrote:
    No może nie widzi dlatego ma prawo pociągnąć na komisje a nawet jakby widział to może pociągnąć na komisje wiec jak już ro uderzyć w mocne l4 żeby nie miał podstaw

    Dziewczyny pracodawca na zwolnieniu lekarskim nie widzi przyczyny zwolnienia lekarskiego. Natomiast widzi nazwisko lekarza wystawiającego oraz jednostkę (prywatna klinika, szpital, ośrodek zdrowia).
    Uważajcie, są pracodawcy sprawdzający specjalizację lekarza i ośrodek z którego zwolnienie pochodzi.. wiem wiem to chore ale tak bywa.

    36l.
    1 IVF nieudane Artvimed
    2 IVF start 07.01.2021 ❄️8A
    FET 10dpt beta16, 14 dpt beta7💔
    3 IVF ..
  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 8 listopada 2020, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ètoile wrote:
    Dziewczyny pracodawca na zwolnieniu lekarskim nie widzi przyczyny zwolnienia lekarskiego. Natomiast widzi nazwisko lekarza wystawiającego oraz jednostkę (prywatna klinika, szpital, ośrodek zdrowia).
    Uważajcie, są pracodawcy sprawdzający specjalizację lekarza i ośrodek z którego zwolnienie pochodzi.. wiem wiem to chore ale tak bywa.

    Oczywiście, że tak, bardzo łatwo i szybko jest to sprawdzić w google. Mnie też to się nie podoba, bo wiem jak u niektórych w pracy traktują laski, które zachodzą w ciążę. Przy najbliższej okazji bye bye. Ja jak przyszłam do pracy (5 lat temu), dopiero po ślubie i po podróży poślubnej słyszałam, że pani dyrektor typuje mnie do zajścia w ciąże oraz że jej prawa ręka rekomendowała jej, żeby mnie zwolniła bo zaraz zajdę w ciąże. A tu 5 lat minęło i w tym czasie 10 innych lasek zaszło....

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2020, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka.
    Wątek jest dluuuuugi a nie mam za bardzo czasu szukać potrzebnych informacji. Ogólnie nawet nie wiem o co się zapytać.
    Ale macie jakieś porady co do laparoskopii i pobytu w szputalu?
    Będę ją mięc albo za miesiąc albo za dwa.
    Ogólnie jakoś się tym stresuje nie wiem czemu.
    Ja to u was było? Jak długo dochodziłyscie do siebie, czego się dowiedzialyscie, jak długo bylyście na L4?
    Kiedy moglyscie powrócić do starań?

  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1544 1071

    Wysłany: 14 listopada 2020, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    Hejka.
    Wątek jest dluuuuugi a nie mam za bardzo czasu szukać potrzebnych informacji. Ogólnie nawet nie wiem o co się zapytać.
    Ale macie jakieś porady co do laparoskopii i pobytu w szputalu?
    Będę ją mięc albo za miesiąc albo za dwa.
    Ogólnie jakoś się tym stresuje nie wiem czemu.
    Ja to u was było? Jak długo dochodziłyscie do siebie, czego się dowiedzialyscie, jak długo bylyście na L4?
    Kiedy moglyscie powrócić do starań?

    Ja jestem świeżo po laparoskopii, 4 dni po aktualnie. Nie ma się czego bać. Ja się bardzo stresowałam i niepotrzebnie. Narkoze zaniosłam bardzo dobrze, rany bolały na początku, chodziłam zgieta w pół, ale teraz jest już lepiej. Na pewno po zabiegu dziwnie się sika, tak powoli i ma się wzdety brzuch, lepiej dużo odpoczywać, nie można dźwigać cięższych rzeczy. Ja mam L4 na 2 tygodnie od dnia zabiegu. Rany powoli się goją, najbardziej boli ta w pępku. Dla mnie najgorsze są zastrzyki w brzuch, które muszę brać przez 10 dni, żadnego cewnika nie musiałam mieć, wyszłam na drugi dzień. Mnie jeszcze mocno ręka boli po wenflonie, mam siniaka i przechodzą mnie takie prądy, bardzo nieprzyjemne to jest. Dasz radę✊✊ ja, największa panująca dałam radę, to Ty też.

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2020, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za odpowiedź.❤️
    Sama nie wiem czym się stresuje...
    Chybatak ogólnie + że usłyszę coś co mnie podlamnie.
    Ja pracuję częściowo a w zasadzie w wiekszisci fizycznie i jakoś nie wyobrażam sobie wracać do pracy po 2tyg 😱

    Już kupiłam sobie 2 książki na czas rekonwalescencji, a nie znam jeszcze dokładnego terminu 🙂
    termin uzgodnie w przyszły wtorek/środę.

  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1544 1071

    Wysłany: 14 listopada 2020, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    Dziękuję za odpowiedź.❤️
    Sama nie wiem czym się stresuje...
    Chybatak ogólnie + że usłyszę coś co mnie podlamnie.
    Ja pracuję częściowo a w zasadzie w wiekszisci fizycznie i jakoś nie wyobrażam sobie wracać do pracy po 2tyg 😱

    Już kupiłam sobie 2 książki na czas rekonwalescencji, a nie znam jeszcze dokładnego terminu 🙂
    termin uzgodnie w przyszły wtorek/środę.

    Wiem, że przez 4-6 tygodni trzeba się oszczędzać i nie dźwigać dużo, także weź to pod uwagę😊

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2020, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannah_92 wrote:
    Wiem, że przez 4-6 tygodni trzeba się oszczędzać i nie dźwigać dużo, także weź to pod uwagę😊
    Podejrzewam, że tyle też będzie trwało moje zwolnienie. Pracuje w drogerii i wbrew pozorom dźwigania jest od groma.

  • Magdalena 😀 Autorytet
    Postów: 382 910

    Wysłany: 15 listopada 2020, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    Hejka.
    Wątek jest dluuuuugi a nie mam za bardzo czasu szukać potrzebnych informacji. Ogólnie nawet nie wiem o co się zapytać.
    Ale macie jakieś porady co do laparoskopii i pobytu w szputalu?
    Będę ją mięc albo za miesiąc albo za dwa.
    Ogólnie jakoś się tym stresuje nie wiem czemu.
    Ja to u was było? Jak długo dochodziłyscie do siebie, czego się dowiedzialyscie, jak długo bylyście na L4?
    Kiedy moglyscie powrócić do starań?

    Ja miałam laparoskopię i histeroskopie 29 października. Ja ogólnie po operacji czułam się dobrze. Narkozę bardzo dobrze zniosłam. Po całej operacji przez tydzień spałam. Najbardziej balaly mnie rany po zabiegu a najbardziej ta w pępku. Ból do zniesienia, obyło się bez tabletek. Rany mi się bardzo dobrze goiły. Ja L4 dostałam na 16 dni i dodatkowo sobie załatwiłam od lekarza rodzinnego na kolejne dwa tygodnie. Po dwóch tygodniach myślałam, że mogę sobie na więcej pozwolić i wzięłam się za sprzątanie. Niestety odbiło się to mi bardzo szybko. Więc teraz leżę i nic nie robie😊😃. Jeśli masz możliwość to załatw sobie zwolnienie jak najdłużej. Zdrowie najważniejsze a tym bardziej że masz pracę fizyczną. Trzymam kciuki 🤞😘

  • inka222 Autorytet
    Postów: 286 110

    Wysłany: 15 listopada 2020, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, dziewczyny mam pytanie o laparoskopię miałyście prywatnie czy na NFZ ?
    Jeśli prywatnie jaki koszt ?
    Jestem ze śląska .
    Miałam już 10 transferów , po 2 ciąża do 8 tyg ( poronienie zatrzymane ) od tego czasu nie chce zaskoczyć ( beta max 8 ). Myśle ze w tym wypadku laparoskopia mogłaby coś wyjaśnić co myślicie ?

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2020, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka222 wrote:
    Cześć, dziewczyny mam pytanie o laparoskopię miałyście prywatnie czy na NFZ ?
    Jeśli prywatnie jaki koszt ?
    Jestem ze śląska .
    Miałam już 10 transferów , po 2 ciąża do 8 tyg ( poronienie zatrzymane ) od tego czasu nie chce zaskoczyć ( beta max 8 ). Myśle ze w tym wypadku laparoskopia mogłaby coś wyjaśnić co myślicie ?
    Mi lekarz z prywatnej kliniki wystawił skierowanie do szpitala na NFZ. Staraj się o skierowanie. Pogadaj z lekarzem może bez problemu Ci wystawi 🙂 nie wiem jaki to koszt ale przy leczeniu niepłodności ważny każdy grosz w kieszeni, bo i tak to wszystko nas sporo kosztuje.

  • Magdalena 😀 Autorytet
    Postów: 382 910

    Wysłany: 15 listopada 2020, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka222 wrote:
    Cześć, dziewczyny mam pytanie o laparoskopię miałyście prywatnie czy na NFZ ?
    Jeśli prywatnie jaki koszt ?
    Jestem ze śląska .
    Miałam już 10 transferów , po 2 ciąża do 8 tyg ( poronienie zatrzymane ) od tego czasu nie chce zaskoczyć ( beta max 8 ). Myśle ze w tym wypadku laparoskopia mogłaby coś wyjaśnić co myślicie ?

    Ja chodzę prywatnie do lekarza i on mi dał skierowanie na laparoskopię na NFZ. Myślę, że jeśli zapytasz to pewnie Ci da. Warto zapytać bo każdy grosik się liczy. Powodzenia życzę 🍀💚

‹‹ 551 552 553 554 555 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ