X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • Nadzieja87 Autorytet
    Postów: 627 293

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, cewnik fajna sprawa! ;) Ja sie zarzekalam ze nie bede lać pod siebie do basenu i od razu bede korzystac z wc. Kiedy sie ocknelam i dotknelam brzucha czy nie jest caly pokrojony zawolalm pielegniarke czy moge isc do wc. A ona na to ze mam cewnik zalozony i sika sie samo. Zalozyli mi go w trakcie znieczulenia i nie czulam zadnego dyskomfortu zwiazanego z jego zalozeniem. Tak ze spokoj od sikania byl dwa dni, potem mi go usuneli-tez nic strasznego. Nie ma sie czym stresowac, i przybierac sobie do glowy. Ja tez w zwiazku z praca duzo rzeczy wiedzialam i na wiele bylam przygotowana. Wszystko jest do przezycia. Panie ktore byly operowane wtedy co ja podziwialy mnije za spokoj i stwierdzily ze ja sie chyba niczym nie przejmuje. A ja tylko przybralam taktyke ze musze to miec za soba i to jak najszybciej.

    3x IUI- ☹️
    2016 - syn

    11.2020 crio - negatywny
    12.2020 crio- negatywny
    Cdn...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jak mi w trakcie zabiegu założą to też nie będę protestować zresztą będzie już za późno hehe;p Nie chciałabym jednak aby to na żywca było robione :) Ale i tak się okropnie stresuję... Z reguły to jestem taką trochę panikarą :) ale jakoś dam radę - muszę dać :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra hmm ja tez jestem panikarą- dlatego jak szłam na te operacje to nic a nic nie czytalam o tym. W sumie zupelnie nie wiedzialam na czym bedzie to poelgało.. w szpitalu juz mi troche powiedzieli, ale o tym ze mialam rurke i pompowal mnie respirator dowiedzialam sie po operacji :) i o tym ze gaz mi wpompowali .. im mniej wiesz tym lepiej znosisz:) ale widze ze Ty juz wiesz wszytsko.. w sumie to doprawdy nie ma sie czym martwic :) a kiedy idizsz do szpotala?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja już zdążyłam dowiedzieć się prawię wszystkiego.. wiem, że na moją niekorzyść :p no ale taka już jestem :) do szpitala idę w środę 21 stycznia w dzień babci :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to w srode bede juz po testowaniu.. powiem Co jakie wyniki.. bo sama jestem bardzo ciekawa:)))

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No koniecznie napisz :)) Napewno będzie zielono !! :)))

  • alicja123 Koleżanka
    Postów: 40 18

    Wysłany: 18 stycznia 2015, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak wygląda u was wynik amh po laparoskopii torbieli jajników?

  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 18 stycznia 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam nigdy tego badania ani przed operacja ani po :-/
    Moze powinnam zrobic na własna rękę te badanie skoro lekarz mi nie zasugerował ?

  • alicja123 Koleżanka
    Postów: 40 18

    Wysłany: 18 stycznia 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my właśnie zaczynamy starania o in vitro, ale czytałam na ich stronie, ze amh poniżej 0,7 (wg II sposobu okreslania progów) dyskwalifikuje, a było 1,66, czyli super - to amh to rezerwa jajnikowa czyli pośrednio pozwala to ocenić ile komórek jajnikowych kobieta jeszcze posiada.
    doczytałam teraz, że laparoskopia wpływa bardzo niekorzystanie, szkdoa ze wczesniej o tym nie wiedziałam, moze na laparoskopie bym sie niezdecydowała :(

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 18 stycznia 2015, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicja123 wrote:
    jak wygląda u was wynik amh po laparoskopii torbieli jajników?

    Po wycieciu torbieli z lewego i skaryfikacji drugiego jajnika wyszlo mi AMH 3.66 przy normie 1-3, czyli nawet ponad.

    Mnie lekarz powiedzial, ze laparo wiaze sie z naruszeniem miazszu jajnika i zmniejszeniem rezerwy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2015, 10:21

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 18 stycznia 2015, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adrenalina wrote:
    Ja nie miałam nigdy tego badania ani przed operacja ani po :-/
    Moze powinnam zrobic na własna rękę te badanie skoro lekarz mi nie zasugerował ?

    Adrenalina, czytalam, ze wracasz do gry :) fajnie :)

    Ja miedzyczasie jestem po pierwszym nieudanym IMSI... Czekam na druga stymulacje, a wlasciwie wycieszanie endometriozy i stymulacje.

    Mysle, ze dobrze by bylo gdybys zrobila AMH. Tobie tez majstrowali przy jajniku w czasie laparoskopii?

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 18 stycznia 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny ponownie, zbliża się termin mojej laparoskopii... więc będę miała trochę więcej czasu na pisanie ;). Obawy są ale bardziej martwię się tym co usłyszę po niż samym zabiegiem. Chociaż nie ukrywam że zabiegu też się boję :/

    Edyta
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 18 stycznia 2015, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka- wracam w końcu :):) cos zacznie sie dziać, bo długo była cisza. Mam nadzieje ze to cisza przed burza :)
    Jak w następnym cyklu pojadę przed iui do lekarza to zapytam sie o badanie amh, myśle ze powinnam je zrobic.

  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 18 stycznia 2015, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny a co wam lekarze stwierdzili po laparoskopi?

    Edyta
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 18 stycznia 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie endometrioza. Wszystko drożne.

  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 18 stycznia 2015, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a przed laparo nie wykryli endometriozy? nie było nic widać na USG ? jakie dalsze leczenie ci zalecili?
    U mnie główną przyczyną laparaskopii jest to że mam PCOS ale właśnie nie wiem co się okaże po...

    Edyta
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    laporoskopia nic złego , dacie rade :))
    a ja dzis mam 9 dzien po owu, pierwzej owu od nie wiem kiedy.. jestem po laporoskopii i udalo mi sie od razu odsyskac owulacje samoistna.. i mam jasnoczerwone plamienie.. mam nadzieje ze sie nie rozkreci i to nie @ ktory powinien przyjsc za tydzien.. tylko wlasnie dobry znak :) za 2 dni testuje.. no chyba ze sie rozkreci ;/

  • AmVormittag Autorytet
    Postów: 462 599

    Wysłany: 18 stycznia 2015, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plimka_bum wrote:
    dziewczyny a co wam lekarze stwierdzili po laparoskopi?


    u mnie "endomenda". endometriozę rzadko rozpoznaje się na podstawie obrazu usg, chyba że np. pojawiają się torbiele. u mnie lekarz podejrzewał początkowo wodniaka, okazało się jednak, że to właśnie obraz usg się nakładał, a ogniska endomendy mam na jelitach. ja jeszcze przed laparo zbadałam amh, a że wyszło kiepskie, na wstępie zaznaczyłam, że nie wyrażam zgody na ingerencję w jajniki. na szczęście nie było takiej potrzeby, więc miałam tylko laparo zwiadowczą.

    3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals :-D
    f2wlwn15ouce76v4.png
    961l9vvjv4n6peyx.png
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 18 stycznia 2015, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ailatan trzymam kciuki :)
    ja właśnie dlatego mam obawy przed laparoskopią. Nie mam też zbyt dużych nadziei z nią związanych. Niestety powoli tracę już nadzieję

    Edyta
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2015, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Edyta:) Laporoskopia pomaga.. ja tez mam pco i sa natychmiastowe efekty.. nic wczesniej na mnie nie działało..pól roku...
    ja sie tylko starsznie stresuje ze to jednak okres .. sie zbliza.. ale nadzieja nadal jest :)

‹‹ 59 60 61 62 63 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ