X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Luty przychodzi i ciążę nam przynosi - 💕IN VITRO LUTY 2020💕
Odpowiedz

Luty przychodzi i ciążę nam przynosi - 💕IN VITRO LUTY 2020💕

Oceń ten wątek:
  • Borden Autorytet
    Postów: 534 498

    Wysłany: 8 lutego 2020, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IGA wrote:
    Zmartwie cie nie mam zadnego dziecka I jestem starsza od ciebie. Mam 43. Starsza malpa wiec jestem ja. 😭Bylam raz w Czechach I chyba juz raczej nie skorzystam z ich uslug.
    Dzwonilam I mowilam pielegniarkom jaka jest sytuacja ale odpowiedzialy ze im przykro I nic nie moga zrobic. Zapisy sa wstrzymane. Jak dzwonie to nic sie nie zwalnia.

    Widzę w stopce, że badałas allo. Te wyniki to po szczepieniach, czy przed? Byłaś kiedykowiek u Paśnika czy robiłaś te badania dla kogoś innego?
    Czyli jesteśmy w tym samym wieku ;)
    Kosanka dobrze prawi :) - twoja macica ma mało wspólnego z wiekiem jeśli zakładasz AZ.

    Wiem, że terminy do Paśnika nie napawają optymizmem, ale skoro nie da się na dzien dzisiejszy innego terminu zwojować to i kwiecień jest dobry. Ten rok dopiero się zaczął. Być może nie odbierzesz ostataniego zarodka, ale równolegle będziesz działać immunologicznie i jak zadzwonią, że mają nowy zarodek to będziesz gotowa / obstawiona wlewami / zastrzykami itp itd.
    Sama też utyskiwałam jak dzwoniłam w zeszłe wakacje, że termin dopiero na wrzesień był (koniec września). Ale szybko to zleciało i prawda jest taka, że stoję na rozdrożu bo docent propnuje mi szczepienia a ja nie chcę. Więc moja korespndencja z nim na razie utknęła w martwym punkcie. Docent zastanawia się czym te szczepienia zastąpić. Daję sobie czas na immuno do końca roku.
    Szanse masz większe ode mnie bo ja ani invitro ani szczepienia. Jesteś o te dwie decyzje przede mną. A to są dwa kroki milowe.

    Wady:
    # niedoczynność i Hashi i IO
    # MTHFR C677 homozygota
    # słabo dodatnie p/c kardiolipinie
    # ostatnio kiepskie endo - 6 mm
    #1 poronienie w 10 tyg (zarodek XX - zdrowy)

    # NK - 25%
    # il 10 i il 5 - za nisko
    # szczepienia - dr Paśnik

    Pozytywy:
    * KIR BX (brak tylko 1 implantacyjnego)
    * Amh - 2,7

    Zalety:
    - 1 dziecko

    Mąż: armia zacna, morfo od 4-6%, fragmentacja 14%
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4480 6166

    Wysłany: 8 lutego 2020, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmamitka wrote:
    Tak siedzę i czekam na transfer i zastanawiam się co myślicie o zwolnieniu L4 po transferze?
    Brać vs nie brać ?
    Zaznaczę, ze pracuje w firmie rodzinniej i jest to praca biurowa wiec się nie nadwyrężam :)
    Nie wyobrażam sobie leżeć, czekać i myśleć do wyniki bety... co radzicie ?
    Na Twoim miejscu nie brałabym zwolnienia :) jeśli masz pracę biurową, nie musisz dźwigać, to lepiej chyba posiedzieć za biurkiem te 8h i zająć czymś głowę. Czas do bety szybciej zleci :) trzymam kciuki za udany transfer! Powodzenia 🍀

    Kosmamitka lubi tę wiadomość

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Marta_43 Autorytet
    Postów: 604 915

    Wysłany: 8 lutego 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmamitka wrote:
    Tak siedzę i czekam na transfer i zastanawiam się co myślicie o zwolnieniu L4 po transferze?
    Brać vs nie brać ?
    Zaznaczę, ze pracuje w firmie rodzinniej i jest to praca biurowa wiec się nie nadwyrężam :)
    Nie wyobrażam sobie leżeć, czekać i myśleć do wyniki bety... co radzicie ?

    Jeśli praca cię nie stresuje to ja bym pracowała. Mnie akurat mega wpienia szef i odpoczywam tylko w domu 😀

    Kosmamitka, Makt lubią tę wiadomość

    27 l, starania od 8.2017
    4-5.2019 clo, 7- 11.2019 lametta, mąż wyniki ok, HSG ok
    11.2019 - 12.2019 puregon + ovitrelle
    IVF Bocian Białystok, hiperka, mamy ❄️❄️❄️❄️
    05.2020 FET blastka 2BB 💔
    Kriobank - przenosimy pozostałe ❄️❄️❄️
    06.2020 FET blastka 1BB 💔
    Histeroskopia ok
    08.2020 FET blastka 1BB nie rozmrozila 💔kolejna blastka 1BB 💔,
    8.2020 - protokół długi czas start!
    10.2020 PickUp! Transfer świeżaka 3AB, mamy 3BC❄️2DC❄️
    8 dpt beta 71,2; 10 dpt beta 118,5, prog >40; 12 dpt 171,4; 15 dpt 518, 18 dpt 1455,8, 25 dpt 11 492,1
    29dpt puste jajo 💔
  • betty001 Autorytet
    Postów: 273 347

    Wysłany: 8 lutego 2020, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmamitka wrote:
    Tak siedzę i czekam na transfer i zastanawiam się co myślicie o zwolnieniu L4 po transferze?
    Brać vs nie brać ?
    Zaznaczę, ze pracuje w firmie rodzinniej i jest to praca biurowa wiec się nie nadwyrężam :)
    Nie wyobrażam sobie leżeć, czekać i myśleć do wyniki bety... co radzicie ?
    Mi w pracy szybciej czas lecial, a wiadomo że to czekanie jest najgorsze... Nawet weekendy sobie tak planowałam żeby mieć jakieś zajecie i nie siedzieć w domu i nie rozmyślać.

    Kosmamitka lubi tę wiadomość

    ex2b4z17vyc2ygqe.png
    Starania od ok. połowy 2017, 33l.
    Nasienie: morfologia 6%, hba, sca ok
    Hsg 07.2018: jeden jajowód niedrożny
    Hashimoto, letrox 50/75
    Insulinooporność (przez rok metformina, teraz tylko dieta)
    AMH: 6.6 (08.2018), 3.3 (02.2019) bez PCO
    Monitoring owulacji ok
    Kariotypy prawidłowe
    1. IUI: styczeń 2019 :(
    1. ICSI - protokół krótki (punkcja 26.04) 7 komórek -> 6 dojrzałych -> 6 zarodków -> 4 blastocysty czekają na transfer ❄️❄️❄️❄️ 3.2.2., 3.2.2., 4.2.2., 4.2.3.
    13.01.2019 1. FET 3.2.2 na cyklu naturalnym
    8dpt beta 117 :)
    10dpt beta 322 :)
    30dpt usg, jest <3
    13.03 SANCO: wysokie ryzyko Trisomii 13 (PPV: 17%); 24.03 papp'a - ryzyko skorygowane: T21: 1:8867; T18 <1:20000; T13 <1:20000
    16.04 amniopunkcja -> mikromacierze: wynik prawidłowy uff :)
    14.05 połówkowe -> krótka szyjka 14mm :( -> założony pessar -> założony szew
    15.07 poród w 29tc
  • Kosmamitka Autorytet
    Postów: 562 1979

    Wysłany: 8 lutego 2020, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, czyli tak jak myślałam :)
    Nie wezmę - tak jak w dwóch poprzednich razach.
    Dziś i jutro jedynie będę się wylegiwać, a od poniedziałku wrócę do codzienniej rutyny :)

    bca46b590a.png

    34l
    Endometrioza, AMH <0,2 POF

    III 2019 - ICSI z KD (4.1.1) 😔
    V 2019 - ICSI z KD (4.2.2) [*] 😭 11tc (11dpt bhcg - 233,3, 14dpt bhcg - 776,7)
    08 II 2020 - transfer 4.1.1. (PRG 19.082)
    14 II 2020 - beta 6dpt - 71,7 🍀
    17 II 2020 - beta 9dpt - 414,98 🍀, PRG 35,76
    21 II 2020 - beta 13dpt - 2045,84 🍀, PRG 36,8
    28 II 2020 - beta 20dpt - 15389 🍀, PRG 34,8
    05 III 2020 - 26dpt jest ❤️
    20 X 2020 - Narodziny Floriana 🙏❤️🍀
    30 VIII 2021 - transfer 4.1.1 (PRG 32) 😞
    30 V 2022 - transfer 4.1.1 + EmbryoGlue (PRG 27) 😞

    Zakończona przygoda z IVF
  • IGA Autorytet
    Postów: 3128 2699

    Wysłany: 8 lutego 2020, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borden wrote:
    Widzę w stopce, że badałas allo. Te wyniki to po szczepieniach, czy przed? Byłaś kiedykowiek u Paśnika czy robiłaś te badania dla kogoś innego?
    Czyli jesteśmy w tym samym wieku ;)
    Kosanka dobrze prawi :) - twoja macica ma mało wspólnego z wiekiem jeśli zakładasz AZ.

    Wiem, że terminy do Paśnika nie napawają optymizmem, ale skoro nie da się na dzien dzisiejszy innego terminu zwojować to i kwiecień jest dobry. Ten rok dopiero się zaczął. Być może nie odbierzesz ostataniego zarodka, ale równolegle będziesz działać immunologicznie i jak zadzwonią, że mają nowy zarodek to będziesz gotowa / obstawiona wlewami / zastrzykami itp itd.
    Sama też utyskiwałam jak dzwoniłam w zeszłe wakacje, że termin dopiero na wrzesień był (koniec września). Ale szybko to zleciało i prawda jest taka, że stoję na rozdrożu bo docent propnuje mi szczepienia a ja nie chcę. Więc moja korespndencja z nim na razie utknęła w martwym punkcie. Docent zastanawia się czym te szczepienia zastąpić. Daję sobie czas na immuno do końca roku.
    Szanse masz większe ode mnie bo ja ani invitro ani szczepienia. Jesteś o te dwie decyzje przede mną. A to są dwa kroki milowe.


    Ja mam wszystkie badania zrobione. U mjie tylko szczepienia wchodza w.gre. wlasciwie to chodzi tylko o skierowanie zeby miec od lekarza. A jak strace ten zarodek to niewiadomo kiedy znajde.jakis inny.

    b79b4656f3.png

    Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
    30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
    13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
    I IMSI 08.10.18
    transer 8B I 7B )😢
    crio 26.11 - 2BB - cb
    II IMSI krotkie- 0 zarodkow
    III IMSI z KD luty 2019
    04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
    14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
    Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
    12.11.19- Fet AZ4 BB cb
    16.12.19- AZ 6.1.1 (:
    5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
    20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj :)
    badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo
  • ina-1409 Autorytet
    Postów: 770 574

    Wysłany: 8 lutego 2020, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmamitka wrote:
    Tak siedzę i czekam na transfer i zastanawiam się co myślicie o zwolnieniu L4 po transferze?
    Brać vs nie brać ?
    Zaznaczę, ze pracuje w firmie rodzinniej i jest to praca biurowa wiec się nie nadwyrężam :)
    Nie wyobrażam sobie leżeć, czekać i myśleć do wyniki bety... co radzicie ?

    Lepiej zająć czymś głowę wiec ja tez obstawiam za pracą 🙂

    Kosmamitka lubi tę wiadomość

    17u9df9hmomyrllt.png
    01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
    29.10.20. FET
    20.01.20. ET 💔(10tc)
    15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
    Gameta Gdynia
    07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
  • Makt Autorytet
    Postów: 19477 16215

    Wysłany: 8 lutego 2020, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiśniaW wrote:
    Nie pojechałam na IP choć się zastanawiałam ale przemyślałam wszystkie za i przeciw, więcej było przeciw. Nie dość, że znowu by mi tam gmerali w środku a podejrzewam, że lepiej tam nic nie ruszac to jeszcze jak mam leżeć na oddziale na obserwacji to ja sama mogę się poobserowac we własnym łóżku bez dodatkowych zarazków i mężem u boku. Siedzenie na IP przez kilka godz aż ktoś łaskawie zejdzie tez mi się nie widziało, a niestety u mnie tak to wyglada. We wrześniu jak byłam spędziłam ponad 5h w których miałam zrobione usg i betę - czyli cała „diagnostyka” trwała nawet nie 5min. Wysłali mnie do domu. Jak miało się wszystko oderwać i zarodek wylecieć to na obserwacji i tak mi nie pomogą bo zanim to zauważą, będzie już za późno, nawet nie ma sposobu żeby to przykleić na nowo wiecie o co chodzi. Dostałam od doktorka leki na zatrzymanie krwawienia. Po za tym byłam u niego i na IP powiedział jedynie, że mogę pojechać zobaczyć co się dzieje na usg. Sam jeszcze niedawno dyżurował w szpitalu w bydzi, wiec jakbym miała rzeczywiście otrzymać tam pomoc która mi pomoże to od razu by mnie wysłał na oddzial. A jechac po to żeby zrobić kolejne usg.. chyba muszę jeszcze to przetrawić i się przygotować, żeby to usłyszeć.
    Jest mi bardzo ciężko teraz i na prawdę wole być przy mężu. Przynajmniej mogę sobie popłakać i nikt mnie nie pyta a co się stało, a się zesralo..
    Z tego co widzę „na zewnatrz” to wylatuje już brąz, ale nie wiem czy rzeczywiście w środku nadal nie siedzi krew, pewnie tak. Byłabym wdzięczna gdybym przy tym wszystkim nie musiała się znowu tak złe czuć 🤢😣😭

    Wiśnia życzę ci dużo wytrwałości i wierze głęboko ze zwyczajnie krwiak się oczyszcza a dzidzia rośnie zdrowo 😘 po wizycie w poniedziałek koniecznie daj znać

    WiśniaW lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2020, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja polecam domek leżenie, kakao i Netflix. W pracy strasznie się męczyłam.

    Jlod, nadzieja91, Kosmamitka lubią tę wiadomość

  • Makt Autorytet
    Postów: 19477 16215

    Wysłany: 8 lutego 2020, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia Sylwia wrote:
    Kamisia, cieszę się że z maleństwem ok.

    U mnie od wczoraj wieczorem krew uspokoiła się. Ale dzisiaj z rana brzuch znowu dziwnie boli, zupełnie tj w czwartek. Pobierali mi w czwartek krew na morfologię ale bety chyba nie zrobili, nie wiem czy spada 🙁 mam złe przeczucie

    Musi być dobrze 😘 masz jakaś wizytę ustalona na dniach?

    Niki345 lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2020, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_tymczasie wrote:
    A ja polecam domek leżenie, kakao i Netflix. W pracy strasznie się męczyłam.

    No ale jaką my mamy pracę Frelcia. Gdybym w biurze pracowała na pewno bym poszła.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2020, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    No ale jaką my mamy pracę Frelcia. Gdybym w biurze pracowała na pewno bym poszła.

    Okey. Ja nawet pracując w biurze to bym nie poszła. Wykorzystalabym chociaż tydzień na kompletny reset.

    Makt lubi tę wiadomość

  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3184

    Wysłany: 8 lutego 2020, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    Sylwia, do tej pory wszystko bło dobrze, bata pięknie rosła, jest masa plamień które tak naprawdę nic nie znaczyły, wiem że to okrutne ale pozostaje leżeć i czekać.
    To samo dzisiaj usłyszałam od lekarzy: leżeć i czekać bo na krwaiwienia lekarstwa nie ma więc co ma być to będzie.

    Dziewczyny, odnosząc się do dyskusji. Przyznam, że na samym początku dziwiło mnie , że na tym wątku jest tyle wpisów o ciążach itp. Jakieś 2 lata temu zniknekam z tego powodu z forum, bo na wątku męskim co chwila pojawiały się ciążę a my z mężem staliśmy w miejscu i nic. Nie mogłam sobie poradzić z tymi pozytywnymi wieściami, kiedy u nas nas ciągle był tylko żal i rozgoryczenie. Jednak jak zaczęłam Was czytać to kibicowałam każdej mimo że sama nie bardzo się udzielałam bo i nic o ivf nie wiedziałam. POdchodziłam do ivf bardzo sceptycznie, ale widziałam sukcesy części z Was i zaczęłam mieć nadzieję i wierzyc, że jednak czasem się udaje. Dlatego rozumiem obie strony. Teraz zdjęcia USG nie przeszkadzają mi, cieszę się razem z Wami, ale tj pisałam, jakiś czas temu-zanim wszystko przetrwailam , pewnie nie poradziłabym sobie z widokiem zdjęć, tak jak nie radziłam sobie z widokiem ciężarnych kobiet.

    Berbeć., Jlod lubią tę wiadomość

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_tymczasie wrote:
    Okey. Ja nawet pracując w biurze to bym nie poszła. Wykorzystalabym chociaż tydzień na kompletny reset.[/QUOTE

    Dla mnie to najgorsze co może być to siedzieć w domu i czekać na betę. No ale jak kto woli.

    Kosmamitka lubi tę wiadomość

  • Makt Autorytet
    Postów: 19477 16215

    Wysłany: 8 lutego 2020, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia Sylwia wrote:
    Nie wiem co to będzie..dzisiaj to trochę martwię się, czuje się bardzo podobnie do tego jak czułam się w czwartek🙁

    Wiem ze marne to pocieszenie ale zamartwianie się nic nie da. Jesteś w szpitalu, pod obserwacja, pozostaje czekać...

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2020, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    Frelcia_na_tymczasie wrote:
    Okey. Ja nawet pracując w biurze to bym nie poszła. Wykorzystalabym chociaż tydzień na kompletny reset.[/QUOTE

    Dla mnie to najgorsze co może być to siedzieć w domu i czekać na betę. No ale jak kto woli.

    Ale ja nie siedzę i nie czekam :D relaksuje się. Czytam, oglądam ulubione seriale, rozmawiam z mamą, bawię się z psem czy gotuję bo to bardzo lubie. Głowę sobie zajmuję przyjemnościami a nie obowiązkami.

    Sylwia Sylwia, Najmłodsza_staraczka, Makt lubią tę wiadomość

  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3184

    Wysłany: 8 lutego 2020, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_tymczasie wrote:
    Okey. Ja nawet pracując w biurze to bym nie poszła. Wykorzystalabym chociaż tydzień na kompletny reset.
    Popieram, siedzenie kilka czy kilkanaście godzin przy biurku nie pomaga, brzuch się spina i u mnie kończy się zawsze plamieniem. A trzeba też pamiętać że praca biurowa też nie jest wcale taka lekka, owszem nie dźwiga się ale zmęczenie psychiczne i przede wszystkim stres też dają się we znaki.

    Jusia 82, Nasty lubią tę wiadomość

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2020, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga, Berbec, a ja z Wami.
    Lola, jeszcze dodam że czytamy ze zrozumieniem. Napisałam że tego typu wymianę zdań jakieś pół roku temu miałam z Makt, a nie, że Jej teraz wrzucam. Szczerze mówiąc nic do Niej nie mam, uważam, że jest idealna. Została, radzi, nie narzuca, odpowiada na pytania co slychac i szczerze mówiąc tak, ja mając problem z tymi postami w przypadku Makt teraz czekam na szczęśliwe rozwiazanie bez żadnego przykrego uczucia, trochę jak w rodzinie bo tyle czasu już tu jest:)
    Ale niektóre pod postem że beta jest zla, pod postem z którego wyziera jak ktoś się rozsypał pisze o ciąży to mnie coś strzela.
    I szczerze? Po to jest fioletowe forum. Zaszlas, chcesz o tym gadać, wrzucać USG, są rozterki na temat zaleceń, badan-pisz to tam. Jak ktoś stąd będzie chciał poczytać to znajdzie ten wątek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 11:23

    Berbeć., kasiek2620, aassiiaa lubią tę wiadomość

  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3184

    Wysłany: 8 lutego 2020, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Musi być dobrze 😘 masz jakaś wizytę ustalona na dniach?
    Właśnie miałam USG. Wszystko bez zmian. Na razie zostaje w szpitalu

    Dave87, Makt, WiśniaW, nadzieja91 lubią tę wiadomość

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Evva Autorytet
    Postów: 1056 1312

    Wysłany: 8 lutego 2020, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IGA wrote:
    My morfogii 2 procent nawet nie widzielismy ha ha
    I tak mam rece zwiazane. Zarodek beda trzymac do konca marca a zapisy do Pasnika moze dopiero rusza w tym czasie. I beda na kwiecien, maj. Wiec jest musztarda po obiedzie. A znalezc zarodrk to wcale nie jest takie proste. Ostatnio czekalam ponad pol roku I to I tak bylo bardzo krotko. Za rok lub wiecej to juz bede za stara.na probowanie.

    Iga a moze sprobuj zrobic tak jak proponowaly wczoraj dziewczyny Szatyneczce- napisz do Pasnika bezposrednio maila. Opisz sytuacje, anoz powie zebys przyjechala i uda sie wczesniej? Nic nie tracisz a moze sie uda 😊

    Catlady, Makt lubią tę wiadomość

    nzjd9n73iyv5tlqm.png

    02.16 jest z nami nasze szczescie <3
    wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3 :(
    11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki :)
    5dpt beta 17,39,
    8dpt beta 72,89
    14dpt beta 1067, prog 73,9
    19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m :)
    27dpt jest ❤
‹‹ 137 138 139 140 141 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ