Macierzyństwo- Kraków
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDootka domyślam się, ale na pewno jest radość z samego faktu, że już w ciąży jesteś
Powiedzcie mi dziewczyny, czy lekarze kierowali Was na badanie w kierunku insulinoopornosci? Krzywą cukrowa 3pkt, oraz czy robiliście przed IUI lub in vitro komórki NK i Ana? Jeśli tak, to gdzie? To prawda że najlepiej w 2 fazie zrobić? -
vanessa wrote:Nie nie zrezygnowaliśmy w ogóle tam nie byliśmy więc nie mam zdania nt. tej kliniki.
Jak szukałam lekarza/miejsca gdzie się wybrać to najbardziej brałam pod uwagę Macierzyństwo, ale jakoś nie mogłam sie tam wybrać, bo miałam wątpliwości czy to odpowiednie miejsce itd. ale potem przez przypadek (ale wg. mnie to nie był przypadek ) przypomniałam sobie o naprotechnologii i bez zastanowienia poszliśmy do lekarza napro i nie żałujemy bo po 3 wizytach mamy diagnozę a wcześniej przez 4 lata niby było ok (wg. poprzednich "lekarzy").
Jeszcze nikt nigdy nas tak kompletnie nie diagnozował o niektórych badaniach nawet nie miałam pojęcia że takie istnieją, bo nikt mi wcześniej o nich nie wspomniał a wyszły tragicznie 
i bez odpowiedniego leczenia nie mielibyśmy ŻADNYCH szans.
Hej, wysłałam zaproszenie bardzo bym Cie prosiła abyś napisała mi do jakiego lekarza poszliscie:) gratuluję brzuszka i rosnijcie zdrowo 
migotka_83 lubi tę wiadomość
19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
02.2019 - Pasnik immunologia
08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
01.2018- Angelius Provita
alloMLR 13% -> 0
Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
NK 5% - test IMK
Subpopulacja limfocytów,
anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
homocysteina było 8,20->9,20
Prolaktyna 22
kwas foliowy 13,73ng/ml
wit d 44,5mg/ml
Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
Wolny testosteron 1,48 pH/ml
p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
p/c p.antygenom jajnika - ujemne
p/c p. plemnikom,
17-prog 2,17 -> 1,52
Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
Androstendion 1,81 ng/ml
Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła -
Przeczytałam cały wątek i widzę że większość z was ma taki sam schemat, wysyłają na lul lub ivf jeśli nie znajdują przyczyny.. Lecze się u dr Przybycienia on przyjmuje też u mnie w mieście i też mam dobre wyniki,mąż ma ok nasienie, mamy już jedno dziecko zaszłam bez problemu. Od ponad 1,5 roku mam cały czas ten sam schemat leczenie wkoncu powiedziałam że chce lul, nie udała się i tak naprawdę zero dalszych kroków w szukaniu przyczyny. Zauważyłam że lekarze nie lubią takich pacjentów, którzy teoretycznie są zdrowi i ciężko znaleźć przyczynę od razy wysyłają na ivf, ale jaka ja mam pewnośc że ono się uda skoro nie wiadomo co ze mną nie tak? Wydaje mi się że niektórzy lekarze spoczeli już na laurach.. Zmieniam lekarza bo raczej nic nowego nie wymyśli jednak nie mówię że jest zły ponieważ Dotce pomógł i ma swój upragniony brzuszek
19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
02.2019 - Pasnik immunologia
08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
01.2018- Angelius Provita
alloMLR 13% -> 0
Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
NK 5% - test IMK
Subpopulacja limfocytów,
anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
homocysteina było 8,20->9,20
Prolaktyna 22
kwas foliowy 13,73ng/ml
wit d 44,5mg/ml
Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
Wolny testosteron 1,48 pH/ml
p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
p/c p.antygenom jajnika - ujemne
p/c p. plemnikom,
17-prog 2,17 -> 1,52
Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
Androstendion 1,81 ng/ml
Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła -
Selina wrote:Dootka domyślam się, ale na pewno jest radość z samego faktu, że już w ciąży jesteś
Powiedzcie mi dziewczyny, czy lekarze kierowali Was na badanie w kierunku insulinoopornosci? Krzywą cukrowa 3pkt, oraz czy robiliście przed IUI lub in vitro komórki NK i Ana? Jeśli tak, to gdzie? To prawda że najlepiej w 2 fazie zrobić?
Ja nie dostałam żadnych z tych badań nawet przed lul. Ale to może być spowodowane tym że nie mam wskazań do wykonywania tych badań a u Ciebie możliwe że są
19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
02.2019 - Pasnik immunologia
08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
01.2018- Angelius Provita
alloMLR 13% -> 0
Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
NK 5% - test IMK
Subpopulacja limfocytów,
anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
homocysteina było 8,20->9,20
Prolaktyna 22
kwas foliowy 13,73ng/ml
wit d 44,5mg/ml
Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
Wolny testosteron 1,48 pH/ml
p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
p/c p.antygenom jajnika - ujemne
p/c p. plemnikom,
17-prog 2,17 -> 1,52
Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
Androstendion 1,81 ng/ml
Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła -
nick nieaktualnyNatalia też nie miałam wskazań, sama zaczęłam dociekać i grzebać w tym wszystkim... Dowiedziałam się że moja siostra miała problemy z immunologią i że mutacje jej wyszły z badań. No i co? Zrobiłam to badanie i też mam... dlatego też wolę zbadać immunologię, mimo iż lekarz nie kazał badać nic więcej. Dlaczego niby nie? A później się dziwić że są poronienia i dopiero później takie kwiatki wychodzą, bo na te badania się po poronieniach kieruje...
Ja też byłam u naprotechnologa, ale 1sza wizyta 450zl (ok, diagnozuje mnie i męża, ale kwota i tak z kosmosu), w sumie nie dowiedziałam się nic poza tym co wiedziałam: że może to alergie pokarmowe i mam się zgłosić na test pokarmowy do dietetyka lub do labo, kazał pogłębić badania męża i kazał mu siedzieć z dala od routera (mąż ma słaba ruchliwość w seminogramie, ale nie ma szans by siedział daleko od routera, bo pracuje w firmie informatycznej i spędza przy kompie 8h i lokalizacji zmienić nie może routera ani w domu ani w firmie). Kilka innych banałów usłyszałam tez, fajnie bo lekarz wypytywał o każdy aspekt zdrowia i życia, ale czułam że nie tędy droga. Znam dziewczynę która nadal do niego chodzi (poznałam ja tu na forum) i tak naprawdę zdiagnozował ja po pół roku choc mógł wcześniej, bo to dotyczyło budowy macicy. Do tej pory nie ma zrobionych sporo innych badań które ja mam, bo on ja nie kierował. Wizyty u napro też nie są co miesiąc, tylko co 2-3, bo są kosztowne, do tego dochodzą koszty związane z kursami napro-doktorzy wysyłają do instruktorów, którzy uczą obserwować śluz i cały cykl, zakłada się karty miesięczne i wpisuję tam wszystkie swoje obserwacje i później na kolejnych spotkaniach się to omawia. Ja nie mówię że że to nie pomaga, czy też nie jest skuteczne. Zapewne jest jest ja nie mam cierpliwości i niestety się z tym poddałam.
W Krakowie tak naprawdę polecany jest jeden naprotechnolog dr Lachowicz -
Natalia, ja również jestem pacjentka dr P, który również na mnie nie ma pomysłu.Natalia01 wrote:Ja nie dostałam żadnych z tych badań nawet przed lul. Ale to może być spowodowane tym że nie mam wskazań do wykonywania tych badań a u Ciebie możliwe że są
Badania miałam zrobione wszystkie, masę ich było, zostały mi te pod kątem immunologii (nk, allo) .
Natomiast poronienie było spowodowane wadą genetyczną córeczki, nic innego nie miało tu znaczenia. Beta pięknie rosła do kilku tysięcy, w 6 tc okazało się że coś jest nie tak i dobrze nie będzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2017, 10:48
5 lat walki...
3 x IUI, 1 x IMSI, 6 x FET
Aniołek [*] 8tc 02.2017 - córeczka (T22)
Aniołek [*] 5tc 08.2017 cb, 04.2018 cb, 05.2018 cb
Ciąża pozamaciczna 05.2018
NK 9,9%, KIR BX, ALLO-MLR 38%
05.2019 Naturalsik ❤ -
Niestety tak to już jest że najgorzej prowadzi się pacjentki, które są "zdrowe" mają piękne naturalne owulacje, endometrium, dobre wyniki badań.... I tu się pojawia problem... Generalnie można zbadać KIRY, których brak jest odpowiedzialny za prawidłową implementację i rozwój ciąży. Ja jeśli kolejny crio się nie uda zrobię to badanie i wtedy zobaczymy... Niestety przykry jest fakt że lekarze idą utartym schematem: pierwsze 4-5 IUI, później IVF a jak się nie uda to wtedy dopiero zastanawiają się co można by zbadać
-
KIR-y owszem, ale jeśli wyjdzie brak niektórych Kir-ow, to jedyna opcja jest branie accofilu, a na to się nie pisze tak czy siak.
Czytałam wiele opinii na temat tego leku, są bardzo różne, a lek bardzo mocno ingeruje w organizm. Dlatego badanie KIR odpuszczam.
To jest niepojęte, aby zdrowy organizm musiał mieć lek, który powoduje spustoszenie organizmu, którzy biorą chorzy na raka, który powoduje że leukocyty szybuja jakby człowiek miał bialczke. Dziękuję za takie atrakcje.
5 lat walki...
3 x IUI, 1 x IMSI, 6 x FET
Aniołek [*] 8tc 02.2017 - córeczka (T22)
Aniołek [*] 5tc 08.2017 cb, 04.2018 cb, 05.2018 cb
Ciąża pozamaciczna 05.2018
NK 9,9%, KIR BX, ALLO-MLR 38%
05.2019 Naturalsik ❤ -
migotka_83 wrote:Natalia, ja również jestem pacjentka dr P, który również na mnie nie ma pomysłu.
Badania miałam zrobione wszystkie, masę ich było, zostały mi te pod kątem immunologii (nk, allo) .
Natomiast poronienie było spowodowane wadą genetyczną córeczki, nic innego nie miało tu znaczenia. Beta pięknie rosła do kilku tysięcy, w 6 tc okazało się że coś jest nie tak i dobrze nie będzie.
Bardzo mi przykro z powodu straty dziecka ja nie miałam żadnych poronień, także u mnie to takie szukanie po omacku, tym bardziej że mam już jedno dziecko i ciąża była jak na zawołanie.. Masz dzieci? Czy to starania o pierwszego maluszka?
Co do dr P. moj obecny stymulowany cykl uznał za bezowulacyjny w 21dc moje 3pęcherzyki miały po 13,15,18mm kazał brać Duphaston przez 5dni i czekać na @ następnie zacząć stymulację od 2dc bez sprawdzania co stało się z tymi z poprzedniego cyklu.. Dobrze ze jest to forum i dziewczyny na innym wątku poinformowały mnie ze konieczne jest usg do 5dc.. Pominę już fakt że inny lekarz widział u mnie w 12/13dc zapadający się pęcherzyk w drugim jajniku mimo że mu o tym powiedziałam olal sprawę, a wystarczyło zlecić badanie po domniemanej owu dla pewności..
Na 18 września mam wizytę umówiona do dr janeczko w Parens może on coś wymyśli.. A Ty masz zamiar zmienić lekarza?19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
02.2019 - Pasnik immunologia
08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
01.2018- Angelius Provita
alloMLR 13% -> 0
Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
NK 5% - test IMK
Subpopulacja limfocytów,
anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
homocysteina było 8,20->9,20
Prolaktyna 22
kwas foliowy 13,73ng/ml
wit d 44,5mg/ml
Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
Wolny testosteron 1,48 pH/ml
p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
p/c p.antygenom jajnika - ujemne
p/c p. plemnikom,
17-prog 2,17 -> 1,52
Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
Androstendion 1,81 ng/ml
Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła -
lipcowka86 wrote:Niestety tak to już jest że najgorzej prowadzi się pacjentki, które są "zdrowe" mają piękne naturalne owulacje, endometrium, dobre wyniki badań.... I tu się pojawia problem... Generalnie można zbadać KIRY, których brak jest odpowiedzialny za prawidłową implementację i rozwój ciąży. Ja jeśli kolejny crio się nie uda zrobię to badanie i wtedy zobaczymy... Niestety przykry jest fakt że lekarze idą utartym schematem: pierwsze 4-5 IUI, później IVF a jak się nie uda to wtedy dopiero zastanawiają się co można by zbadać
Widzę że mamy podobne doświadczenia w tej kwestii.. Mnie bez inseminacje namawiali na ivf.. A o tym badaniu nigdy nie słyszałam także muszę poczytać. Co to jest to crio?19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
02.2019 - Pasnik immunologia
08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
01.2018- Angelius Provita
alloMLR 13% -> 0
Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
NK 5% - test IMK
Subpopulacja limfocytów,
anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
homocysteina było 8,20->9,20
Prolaktyna 22
kwas foliowy 13,73ng/ml
wit d 44,5mg/ml
Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
Wolny testosteron 1,48 pH/ml
p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
p/c p.antygenom jajnika - ujemne
p/c p. plemnikom,
17-prog 2,17 -> 1,52
Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
Androstendion 1,81 ng/ml
Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła -
Ja chodzę do innego lekarza też z Macierzyństwa, do dr M. O dr P słyszałam sporo dobrego, ale ile osób tyle opinii, crio- to w skrócie criotransfer mrożonego zarodka, bo ja już w trakcie IVF jestem.
Niestety tak jak pisze Migotka na Kiry to tylko accofil, niestety też mam obawy ale jak będzie mus to pewno się zdecyduje. Rozmawiałam z dziewczyną która musiala brałać accofil, udało jej się zajść w ciążę po pierwszym zastrzyku, teraz już jest w 15 tygodniu ale accofil brała do końca 12 tygodnia.
-
Natalia01 wrote:Na 18 września mam wizytę umówiona do dr janeczko w Parens może on coś wymyśli.. A Ty masz zamiar zmienić lekarza?
Nie, ja już mam wszystkiego dość, 3 lata ciągłego życia od owulacji do owulacji, już chyba wystarczy.
Zmieniałam w tamtym roku lekarza na Artvimed i dr Ch, ale porażka. Byłam też w łodzi na konsultacjach u prof W, każdy lekarz zaleca nam wakacje.
Nie mam tyle siły i determinacji jak inne dziewczyny, dzieci nie mamy. Nie wiem czy kiedykolwiek będziemy mieć. Zaczynam w to mocno wątpić.
Nie załamuje mnie to totalnie, choć nigdy się nie spodziewam, że to właśnie mnie dotknie ten problem.
5 lat walki...
3 x IUI, 1 x IMSI, 6 x FET
Aniołek [*] 8tc 02.2017 - córeczka (T22)
Aniołek [*] 5tc 08.2017 cb, 04.2018 cb, 05.2018 cb
Ciąża pozamaciczna 05.2018
NK 9,9%, KIR BX, ALLO-MLR 38%
05.2019 Naturalsik ❤ -
nick nieaktualnyNatalia byłam u dr J.z Parens, naczytałam się tyle dobrego i nawet tu sporo opinii dostałam. Wyszliśmy od niego z mężem zniesmaczeni nie wrócimy na pewno. Gość pozjadał wszystkie rozumy, kręcił się i bujał na fotelu jak cwaniak, zignorował totalnie moje wyniki mutacji twierdząc że to jest nic i mam się tym nie martwić (nawet nie wspomniał bym brała metyle i Acard). Chyba za dużo badań mieliśmy zrobionych bo już nie miał nas na co wysłać a słyszałam że lubi zlecać tego sporo. Napisał na kartce tylko co mamy zrobić przed IUI (bo to zalecił) i że mam się zgłosić za jakiś czas po stymulację i zrobimy IUI. Bez sensu to było kompletnie i od czapy, czemu niby od razu nie przepisał mi stymulacji? Tym bardziej że wiedział, że już ją miałam... Poprostu chodziło o kasę za wizyty, bo o co? Ani się z nami nie przywitał miło ani nie pożegnał, wiem że to może nie jest super istotne, ale byłam już u paru lekarzy i 1szy raz tak zostałam potraktowana. Nie wiem czy mu się spieszyło czy zmęczony był, ale gdzieś to mam, nie będę szukała usprawnienia. Zrobił mi też monitoring, wszystko ok, ale wydruku żadnego nie dostałam ani opisu, nic. Tylko kartkę wydana przy recepcji z listą badań do IUI (takie typowo zakaźne typu różyczka, WZW itp, dlatego Was pytałam czy miałyście takie zlecone w Macierzyństwie). Myślałam że to tylko moje odczucie, ale ledwo wyszliśmy a mąż do mnie: Kurcze nie miałaś wrażenia że nas z góry potraktował? Jakiś taki burak... No niestety miałam takie wrażenie.
U dr M.z Macierzyństwa sytuacja zupełnie odwrotna, prze miły, na wszystko zwrócił uwagę nawet na badania sprzed roku (dr J.nie chciał takich starych oglądać) i nie zbagatelizował mutacji. Dlatego mimo wszystko u niego pozostanęWiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2017, 18:40
Natalia01 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa chodzę do dr Mirosława Sz. I jestem zadowolona cały czas cos drąży i daje kolejne pomysły zeby tylko sie idalo.
Co do kliniki parents to juz sie tyle nasłuchałam, ze lepiej żebym nie wypowiadała swojego zdania
Któraś tu pisała o accofilu, ja właśnie teraz biorę i liczę, ze lek ten sprawi, ze ten 3 transfer zakończy sie sukcesem. Każdy lek który bierzemy czy to dy stymulacji czy potem sterydy mocno ingerują w nasz organizm i gdyby czytać wszystkie ulotki juz dawno wyładowała bym w warjatkowie. -
nick nieaktualny
-
panan12 wrote:Ja chodzę do dr Mirocki i jestem bardzo zadowolona... Byłam u Wyroby tragedia
Ja byłam u jednego i drugiego, zaczynałam u Mirockiego i 3 IUI robiła nam on, później na zastępstwo poszliśmy do Wyroby i ostatnia IUI była u niego on też prowadził mnie przez stymulację do IVF. Finalnie punkcie i transfery robię teraz u Mirockiego. Mają zupełnie inne podejście do pacjentów. Mimo wszytko bardziej pasuje mi Mirocki. -
nick nieaktualnyJa nie nadaje z mirock na tych samych falachlipcowka86 wrote:Ja byłam u jednego i drugiego, zaczynałam u Mirockiego i 3 IUI robiła nam on, później na zastępstwo poszliśmy do Wyroby i ostatnia IUI była u niego on też prowadził mnie przez stymulację do IVF. Finalnie punkcie i transfery robię teraz u Mirockiego. Mają zupełnie inne podejście do pacjentów. Mimo wszytko bardziej pasuje mi Mirocki.
musiałam go ciągnąć za jęzor bo za duzo nie mówił ale robił mi punkcję i nie mam zastrzeżeń ! Hiperka to przecież nie jego wina a sam zabieg spoko, podejście przed zabiegiem świetne
