MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
A mnie wcięło w fotel . Ja zrozumiałam jej wypowiedź do Ainy tak jakby ja przestrzegala przed 2 dzieckiem a na bank ivf bo dzieci rodzą się chore . Chore czy nie ważne że kochane a jeśli ma chwilę słabości koleżanka to życzę siły i wytrwałości. Bo kto jak nie matka zadba o nie najlepiej . To nie jest wina ani ivf ani kobiety po prostu są choroby na które nie ma się wpływu.Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Anakonda, odebrałam to dokładnie tak samo. Nie wiem, dziwne, równie dobrze powinna każda tu staraczke przestrzegać przed ivf w ogóle.
Może tez pisała do mnie bo odnotowała, ze byłoby to nasze 5 ivf (tyle oni przeszli), nie wiem, czy jest tu ktoś poza mną, kto tyle miał podejść.
Zdecydowanie ma gorszy czas, żal mi się jej zrobiło, czytając, ze cierpi. Również życzę jej siły i wytrwałości.Aina -
I napisze jeszcze coś:
Jestem pewna, ze każda, świadoma kobieta w ciąży sra ze strachu prze usg genetycznym pod koniec pierwszego trymestru, bez względu, czy ciąża naturalna, czy z iui, czy in vitro. Każda przyszła matka drży o zdrowie dziecka, bo każdy marzy o zdrowym dziecku.
Lady_E lubi tę wiadomość
Aina -
Ale teraz tak sobie myśle, ze Kazeta po prostu chciała dać do zrozumienia, ze żyje wyobrażeniem o pierwszej ciąży i pierwszym dziecku i ze jestem przekonana, ze druga ciąża będzie równie książkowa, a dziecko tak cudowne, śliczne i zdrowe.
Ja mam jednak świadomość, ze, jeśli druga ciąża się pojawi, to ja już będę inna, starsza, będę mieć mniej czas, bo mam dużo pracy przy jednym dziecku, mniej uwagi będę poświęcać ciąży, znacznie mniej w niej odpoczywać. Niedawno urodziły moje dwie koleżanki, każda drugie dziecko, jedno naturalnie poczęte, drugie z ivf, obydwie bardzo narzekały na drugie ciąże, dzieci maja na szczęście zdrowe, ale ciąże były ciezkie, nie obyło się bez stresów i strachu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 22:29
Aina -
Ja też tak odebrałam tę wypowiedź. A co co drugiego dziecka, to Wam powiem, że chcę, ale niekoniecznie chciałabym być w ciąży, bo wiem, że ciąża (nawet przebiegająca prawidłowo) będzie mnie ograniczać fizycznie i psychicznie. A obecne dziecko absorbuje. To też mnie trochę hamuje na razie przed drugim, dopóki Gabi jeszcze taka malutka i potrzebująca uwagi przez niemal 100% czasu...
-
Ainaa wrote:Anakonda, odebrałam to dokładnie tak samo. Nie wiem, dziwne, równie dobrze powinna każda tu staraczke przestrzegać przed ivf w ogóle.
Może tez pisała do mnie bo odnotowała, ze byłoby to nasze 5 ivf (tyle oni przeszli), nie wiem, czy jest tu ktoś poza mną, kto tyle miał podejść.
Zdecydowanie ma gorszy czas, żal mi się jej zrobiło, czytając, ze cierpi. Również życzę jej siły i wytrwałości.Ainaa, Mała8 lubią tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Imbirek91 wrote:Gabrysia a co tam dr K ci powiedziała? Bo nie wiem czy pisałaś i przeoczyłam czy nie mówiłaś nic o wizycie?
W międzyczasie mogę zrobić USG 3D, a po pierwszej @ cytologię i wymazy. Crio mogłoby być już po drugiej @, w 3dc hormony, w 4dc coś jakby łyżeczkowanie i jeszcze w tym cyklu transfer. Ale temat chyba jeszcze zaczeka
Przy okazji, ile to USG 3D kosztuje? Wiem, że tu pisałyście, ale nie pamiętam która z WasWiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2018, 17:11
Imbirek91 lubi tę wiadomość
-
Nowa38 wrote:Mala8, co u Ciebie? Wszystko dobrze?
Nowa38 lubi tę wiadomość
-
Mała8 wrote:Dziękuję, ze pytasz. Plamienie przeszlo, ale nie wiadomo skąd się wzielo.. najgorsze jest to, ze w mojej miejscowości nie ma dobrego specjalisty. I taki weekend e niepewnosci. Serduszko malej bije. Ciesze sie, ze jutro mam usg u dr Sz. Może sie czegoś wiecej dowiem. Wcześniej skupialam sie na staraniach, a teraz w sumir też ciagle jakas obawa zeby wszystko było dobrze. Albo ja juz taka przewrazliwiona jestem
Mała8 lubi tę wiadomość
-
Jadę zaraz na bete, mam mega stresa, że za wcześnie, na innych grupach piszą, że im lekarze nawet po 10/14 dniach dopiero pozwalają robić. Mam w głowie, że będzie dzisiaj mniej niż 5. Czuję się, jakbym szła na egzamin warunkowy na studiach, że gdyby dać mi jeszcze kilka dni, to bym się douczyła..
Trzymajcie kciukiMała8, Paula83, Nowa38 lubią tę wiadomość
-
klopsik wrote:Jadę zaraz na bete, mam mega stresa, że za wcześnie, na innych grupach piszą, że im lekarze nawet po 10/14 dniach dopiero pozwalają robić. Mam w głowie, że będzie dzisiaj mniej niż 5. Czuję się, jakbym szła na egzamin warunkowy na studiach, że gdyby dać mi jeszcze kilka dni, to bym się douczyła..
Trzymajcie kciuki -
Mała8 wrote:Dziewczyny nie wiecie moze czy podczas usg u dr Sz mogę skonsultować wyniki moczu? Duża leukocytoza mi wyszla, a dr Ż ponoc nie ma
No ale w końcu jest lekarzem, powinien pomagać.Mała8 lubi tę wiadomość
Aina -
klopsik wrote:Jadę zaraz na bete, mam mega stresa, że za wcześnie, na innych grupach piszą, że im lekarze nawet po 10/14 dniach dopiero pozwalają robić. Mam w głowie, że będzie dzisiaj mniej niż 5. Czuję się, jakbym szła na egzamin warunkowy na studiach, że gdyby dać mi jeszcze kilka dni, to bym się douczyła..
Trzymajcie kciuki
Powodzenia, Trzymam KCIUKI !!!!7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) -